Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Akinom3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Akinom3

  1. Ututu Co do facetów i nie myślenia o nich to fajny pomysł ale nam,kobietom włącza się instynkt macierzyński i dbamy i nich,matkujemy i to za bardzo.Jak dla mnie facet to istota która (niekiedy)nad innymi się nie zlituje(trzeba wywalczyć sobie lub powiedzieć bo ibaczej nie kuma) a jak on ma 37stopni temperatury to zaczyna się umieranie. Wiem coś na ten temat bo mój był chory.Matko.O mało ja nerwowo nie wytrzymałam.Umęczona jestem tymi jękami,żalem na maxa.Szlag mnie trafiał bo on chory a do lekarza nie pójdzie.Gorzej jak dziecko.Dziecko weźmie się na ręce i na siłę a starego chłopa? Oczywiście mnie się nie posłuchał i skończyło się na pogotowiu w sobotę.Na koniec(oczywiście jak odżył)stwierdził,że ja mam tak pełne współczucia serce,że w Legii Cudzoziemskiej mogłabym służyć. Ręce mi opadają.:( Dziś ja ledwo żyję a robota czeka:(
  2. Aha?Ta porada uu specjalisty laktacyjnego to trochę droga.100za poradę?Troszkę sobie liczą a tak propagowane jest karmienie piersią.U mnie jest inaczej odrobinkę.Babka od opieki nad dziećmi przychodzi do domu (za free i jak chcesz dodatkowego spotkania wystarczy zadzwonić i ustalić termin).Znajoma poprosiła o wsparcie w karmieniu to babeczka pół dnia u niej siedziała i pomagała i grosza nie wzięła:)
  3. Edzia Lekarz mówi,że z Małym jest w porządku to na pewno tak jest. Mało go czujesz to może jest tak ułożony,że jego ruchy są słabo odczuwane lub po prostu spokojny Maluszek ci się trafił. Mój też w brzuszku ,,słabo"dawał sygnały,dla mnie za mało,lekarz,położna mówili,że jest ok i tak było.Mały urodził się zdrowiutki i szczerze to lubi spać:)
  4. Ten niedokończony post to mój tylko źle naciłam a amałego karmie. Ja nie jem czekolady,wzdymających rzeczy iJasiul nie robił,,złotka"dwa dni i to też się zdarza ,,cycowym maluchom"i jest jak najbardziej normalne:)
  5. Moje dziecie pojadło i szaleje w koszu.Może zaśnie:)Już ledwo się w nim mieści:)Trzeba będzie kojec rozłożyć ale już wtedy zupełnie zagracę pokój:) Sista pisała o stanikach do karmienia i ja kupiłam sobie dwa przez internet.Na zdjęciu wyglądały ładnie.Jak przyjdą i zmierzę zobaczymy jakie ,,cudo"zakupiłam.W najgorszym wypadku odsprzedam.
  6. Magdalenka IP to izba przyjęć.Bezwzględu na wszystko ja jestem panikarą i kontaktowałabym się z lekarzem lub jechała na szpital.Życzę ci by to nie było nic poważnego i tak jak pisał,,gość" może tobyć niezwiązane. Maleństwem ale lepiej sprawdzić niż siedzieć i się martwić.Tam gdzie jesteś jest może jakiś ośrodek zdrowia przecież kobiety ze wsi też potrzebują czasem porady. " Mlo88 Co u ciebie?Jak tam Twoja Księżniczka?
  7. Ututu123 Super wieści.Szkoda tylko,że nie powiedzieli wam kto zamieszkał u ciebie.Jeśli chcecie poznać płeć to powinni powiedzieć ale widocznie co szpital to inne zasady. Najważniejsze,że zdrowe,silne i pięknie rośnie:) " Magdalenka Dla mnie też wszelkiego rodzaju plemienia,brudzenia są stresujące i nie dziwię,że się martwisz.Zadzwoń może do lekarza lub IP. " Sista Zmienia się coś podczas karmienia?(z lub bez nakładek,hałas,pozycja itp) Nie załamuj się.Może coś jej nie pasuje a może teraz ma skok rozwojowy i szaleje.
  8. Agnik Mój zrobił się nie tylko pulchny ale i długi lecz chyba to już nasza działka,że się martwimy.Mi powiedziano w przychodni,że najczęściej po 12tygodniu Maluchy tyle nie tyją(jak w początkiwych tygodniach),więcej się ruszają,mniej w dzień śpią i wydłużają przerwy w karmieniu(szczególnie w nocnym).Ponoć jego waga jest w normie więc tego się trzymam:) Nie martw się.Zapewne z Twoją jest podobnie:)
  9. Czekam na dziecko Ja miałam śkuz z krwią dopiero pod sam konic ciąży,po masażu szyjki. Lepiej dzwoń lub jedź do lekarza.Zawsze lepiej sprawdzić niż się denerwować. " Sista Potówki to nie jest tak źle.Dobrze,że to nie uczulenie albo trądzik.Szybko znikną:) Udanych zakupów:) " Wczoraj mieliśmy szczepienie.Mały dobrze je zniósł.Po kąpieli pospał30min a później zasnął po 22.Nie płakał,nie marudził ale był tak rozmowny,że tv zagłuszał:) Dziś byłam na zakupach.Kupiłam fajne trzy bluzeczki dla siebie i oczywiście Małemu też coś.Dresiki:)Mąż mi zafundował kosmetyki i poradę makijażystki.Dobrze,że to on płacił:) Ja też muszę iść za waszym przykładem i zacząć ćwiczyć.Może choć trochę ta skóra na brzuchu się skurczy:) W jednym sklepie wzidziałam takiego sprzedawcę jak Apollo dosłownie.Młody,przystojny,miły itp.fajnie było oko zawiesić:)
  10. Sista Te kropeczki to białe czy czerwone? Mój miał na policzkach(pokazały się jak miał ok.3tyg)-takie białawe diody i stwierdzono,że to trądzik niemowlęcy.Przemywałam przegotowaną wodą.
  11. Edzia Masz dziś ,,wesoło"w domku:) Powodzenia na badaniach:) " Jak dla mnie to dać spróbować to co innego jak napychać,odżywiać dziecko takimi rzeczami.Uwierz mi.Ono nie próbowało tylko było napychane przez rodziców. Po coś wkońcu lekarze trąbią co podawać i w jakiej kolejności a zaczynanie wprowadzanie pokarmów od rosołu,krowiego mleka,pizzy czy kiszonych ogórków jest chore.
  12. Właśnie oglądałam filmik na fece który umieścił znajomy jak jego syn wcina pizzę.Mały nie ma jeszcze ośmiu miesięcy.Chore to trochę albo ja zacofana jestem.
  13. Jestem.Żyje po tej wizycie i trochę wkurzona jestem.Lekarz niby miły,pomocny ale dobył mnie tekstem,że ...jedna wizyta -jeden problem...Ja miałam tysiąc pytań i problemów.Tak więc cysta na nerce-nieszkodliwa.Pobrali krew i sprawdzą moją odporność i tarczycę.Pomoć wypadanie kłaków to przez to.Zobaczymy co wyjdzie.A!I zabieg nęde miała.Pytam się o antykoncepcję a ten,że muszę umówić się na następną wizytę bo dziś nie da rady.Mój czas minął:( Wrrr.... " Sista Co do karmienia to Jasiul w dzień je najczęściej(na przemian)z jednego cyca i ciągnie gdzieś ok.15-20min i ma dość..Wieczorem zaś po kąpaniu je,je i je i obskoczy dwa:).Napcha się ,,pod korek"(aż nieraz mu się uleje jak mu się odbija). W nocy jak on śpi to ja na śpiku odciągam sobie troszkę mleka bo bolą mnie niesamowicie.
  14. Asmana Wielkie GRATULACJE :) Dużo zdrówka:) Duży i długi chłopaczek:) Mój to był drobinek 3,160kg 49cm długi i sześć dni po terminie:)
  15. Aga Uda się.Zobaczysz:)Szczerze w to wierzę i życzę ci tego z całego serducha:) Ciągle martwiąca W zupełności zgadzam się z tym co pisała Aga.Przede wszystkim dzieciaczki mają różne temperamenty,charakterki i tego nie przeskoczymy.Tezeba przetrzymać chić bywa ciężko. Mój jest spokojny ale chyba taki ma charakter.W brzuszku też był spokojny.Ja nie robię nic innego czego Ty nie robisz.Po prostu mi trafiło się spokojne,lubiące spać(po tatusiu zapewne)Dzieciątko. Ja też planowałam,że bez smoka będziemy ale widząc,słysząc jak mi zawodzi na spacerach to po kilku konsultacjach go dałam.Jak pisałam wcześniej za bardzo go nie pokochał ale nieraz udaje się go uspokoić.Ja czuje się pewniej,że po za domem,po 5min.spaceru nie muszę wracać lub szukać ławki by podać cyca:) Wszystkiego nie da się zaplanować i niekiedy trzeba zweryfikować plany:) My wczoraj byliśmy u tego okulisty.Ach.Nie jest źle.Będe żyć i nosić binokle(0,75). Moje ukochana,grzeczniutkie dziecko dało taki popis,że hej.Koniec końców karmienie w gabinecie zaliczone:)
  16. Sista83 Oj!Nie...Moja droga tak o sobie to ty nie myśl! Nic źle nie robisz!To,że starsze maluchy dłużej śpią niż twoja Niunia to nie twoja wina,ani toże wydaje ci się,że nie możesz ogarnąć chaty lub Ninka nie wpadła w rytm.Na to wszystko potrzeba czasu.Zobacz jaka jesteś dzielna.Zostajesz z nią sama gdzie niekiedy dziewczyny mają tabun ludzi do pomocy i nie dają rady.jesteś super matką,żoną. Przyjdzie czas,że tak ogarniesz temat,że Dzidzie uśpisz i nie będziesz miała co z czasem zrobić. Dajesz smoka.Ja też podaje i to nie znaczy,że jestem jakaś gorsza bo Môj wył.Jasiul był najedzony,ja go do wózka na spacer a po paru minutach ryk i biegiem do domu.Non stop szukał,,cyca".Jak mu podałam to possał z dwa razy,wyplul i spał.Póžniej od nowa.Mi powiedziała HV i położna,że Mały ma silny odruch ssania i nie na co się stresować,dołować i spróbować ze smokiem.W niektóre dni moment possie a czasem częściej. Bynajmniej to żadna ujma ,że podałaś by dziecko uspokoić.Ciekawe czy gdyby koleżance wyło spokojnie by siedziała i patrzyła gdy dziecko się zanosi od płaczu? Robisz to co należy by dziecko było szczęśliwe:) Głowa do góry. Zajrze później jak wrócę od okulisty o ile litery zobaczę:)
  17. Agnik Co do okrywania i odkrywania dzieci to ja różek używałam na samym początku.Jak był malusi to nie rozkopywał się i nie marzł.Jednak gdy skumał,że ma nogi i co się z nimi robi nie było szans by w rożku spał i wkładam go w śpiworek.Jak zakładam cieńsze śpioszki to dokładam pod spód body jeszcze.Najczęściej jednak ma pieluszkę,śpiochy-pajacyk i śpiworek.
  18. Asmana Mam nadzieje,że jesteś już po wsystkim i tulisz swojego Maluszka:) " Karina/Muszkieterka Pobolewania brzuszka w ciąży mogą się pojawiać i to norma. Dopóki nie ma krwi jest nadzieja,że tym razem ciąża rozwija się jak należy.Bądźcie dobrej myśli.Odrobina nospy mogłaby pomóc.Pilnujcie by regularnie toalete odwiedzać.Niekiedy przez zaparcia są takie pobolewania.Powodzenia:) " Edzia Twoja waga to chyba moje małe marzenie:)I te dwa kg. na plusie:) Co z tego,że schudłam i wejdę w angielską 12 gdy skóra na brzuchu zwisa.Mam wrażenie,że możnaby było z niej waliskę zrobi.Pocieszam się,że synka zdrowego mam i to jest najważniejsze.Ty pytałaś(jak pomyliłam to przepraszam)o wiek mojego synka.W przyszły wtorek będzie miał 16tygodni:)
  19. Sista83 He!He!Z przewijaniem w męskim wydaniu u mnie jest podobnie:)Jak Młody pampka zapełni to tatusia prawie cucić trzeba:)Jacyś delikatni nasi faceci a kobita wszystko zniesie i ciąże,poród i kupki po pachy:) Co do wagi to mój z początku też sporo tył ale czym starszy i więcej *****iwy jakby mniej.Tłumacze sobie,że chyba gdyby niedojadał to nie spałby tyle.Prawda? Ja mam prasowanie jeszcze ale nastroju brak.Może pôźniej się wezmę. Miałam iść na spacer ale leje strasznie:) Dzięki dziewczyny za wsparcie:) Pomimo,że mówili,że waga jest ok poszperałam i na niektórych forach takie wartości podają ,że się wystraszyłam trochę.Chłopu nawet nie mówię bo mi wkońcu internet odłączy.
  20. Sista w temacie szczepień nie pomogę bo u mnie jest trochę inaczej:( " Byłam wczoraj na ważeniu.Niby Jasiul waży wkońcu te 6kg i idzie idealnie ze swoją siatką centylową ale się martwię.Jest dużo wpisów,że niektóre dzieci w tym wieku ważą więcej a mój przy nich to taki ,.Drobinek".Karmimy cycem,ładnie śpi(jak uśnie po kąpieli ok20 to pierwsze karmienie ok.6)W przychodni mówią żeby nie dokarmiać bo jest ok.Sama już nie wiem:( Ja się chyba rozsypuje:( Jutro idę do okulisty bo niedowidzę chyba(nie tylko kasy:) ) W pon.do rodzinnego i zobaczymy co tym razem wymyśli odnośnie tego pobolewania podbrzusza. Z tego siedzenia w domu to już niewiadomo co robić.Jak Jaś śpi,chata ogarnięta to nie na co robić i głupoty mnie łapią.Teraz wymyśliłam,że nauczę się robić na szydełku i môwię wam opornie mi idzie.
  21. Dziewczynki które miały wizyty.Cieszę się ogromnie,że z dzidziusiami wszystko dobrze.Superkowo.Przepraszam,że nie do każdej piszę ale tyle wpisów i zapomniałam co i która pisze a nie chcę pomieszać. Sosi Niefajnie ,że cię nie rozumie,nie wspiera.On jest ważny ale Ty i Maleństwo najważniejsi. Mój święty nie jest,zdarza mu się mi ciśnieniemi podwyższyć ale jak co doczego to wspiera mnie bardzo.Nie oszukujmy się.Facetowi trzeba jasno i wyraźnie powiedzieć o co nam chodzi. Ja jak wróciłam w sierpniu z Pl patrzę a z moich ziół na parapecie sam susz.Pytam się czemu nie podkewał?A ten ,,Przecież,mówiłaś bym niezapomniał pomidorów podlać a o ziołach nie wspomniałaś".No matko!Faceci to czasem są tacy niedomyślni i trzeba im wszystko palcem wskazać. Pogadajcie.Może zrozumie wkońcu.Powodzenia:) " Sista Aspiratorek do odkurzacza fajnie oczyszcza.Nince lepiej a i ty nienamęczysz się ciągnięciem:) Mama(podobnie zresztą jak moja)tego nie zna i nierozumie.Moja to nawet czyszczenie patyczkiem komentowała(...bo za jej czasów takich udziwnień nie było i żyję...)ale takim gadaniem nie ma co się przejmować.Dzidzi służy i to najważniejsze. Co do czkawki to mi HV powiedziała,że to dobrze.że dziecko ma czkawkę bo wyrabia sobie przeponę i to normalne.Jednak dla nich wszystko jest normalne i ciężko mi stwierdzić,że to prawda.
  22. Sista83 Kamień z serca,że to nic poważnego:) Bardzo ładnie ci ta córeńka przybrała na wadze:) Karm jak najdłużej. " Asmana My też będziemy trzymać kciuki by wszystko poszło sprawnie i bez komplikacji. Spory ten twój kawaler:) " Mój ma kilka kropeczekna buzi.Chyba za dużo jajek zjadłam:(Oj!Ja głupia:( Jutro idziemy do przychodni.Zważymy Bąbelka i pogadamy.Może czegoś dowiem się ciekawego.Czy waszym dzieciom rosną szybko paznokcie u rąk?Mojemu tak rosną,że co drugi dzień musimy podcinać bo inaczej się drapie. W przyszłym tygodniu znów szczepienie i ja mam wizytę.Zobaczymy co geniusz nowego wymyśli.
  23. Ututu123 Ty się nienakręcaj,że słabe kopniaczki czujesz.Po pierwsze Maluchy różnie się układają(niekiedy łóżysko amortyzuje kopniaczki)a poza tym mają różne charakterki i żadziej dają o sobie znać i przecież większość czasu śpią.Internet to dobra rzecz ale nieraz człowiek się naczyta i stresuje niepotrzebnie. Ja też tak robiłam a później się denerwowałam i trułam swojemu Z pewnością z Maluchem wszystko ok i już niedługo zobaczysz je całe i zdrowe na scanie:) " Sista83 Nosio oczyszczasz,kropisz to powinno pomóc.My też katarek mieliśmy i po paru dniach zwalczyliśmy.Ja nawilżałam jeszcze powietrze w mieszkaniu i nieopuszczałam spacerów:)
  24. Choruszka Ja dwa razy jechałam(raz z właśnie z bólami/kłuciem a drugi raz z ciśnieniem)Na szczęście to nie było nic poważnego ale lepiej sprawdzić i się nie denerwować. Sama wiesz czy się nasila czy maleje.Mam nadzieje,że samo się wyciszy.Leż i odpoczywaj:)
  25. Choruszka Jak cię boli to jedź do szpitala.Ciężko wyrokować dlaczego? Ja miewał też bóle,coś tak kuło,że nie mogłam chodzić i ja dzwoniłam i jechałam na szpital.Zawsze lepiej sprawdzić,zrobić badania i przynajmniej się człowiek uspokoi. Daj znać jak sytuacja i czy się uspokoiło. " Sista83 Ty masz troszkę podobnie jak ja.Zdala od rodziny,znajomych,w nowym miejscu,tylko dom i obowiązki.Zobaczysz.Pomieszkasz troszkę i poznasz ludzi,sąsiadów i a nóż trafi ci się ktoś z kim można się zaprzyjaźnić. Co do męża to rozumiem ciebie,że czułaś się osamotniona i zła,że pojechał na ryby ale jemu poniekąd też należy się chwila oddechu choć dzień wybrał nie koniecznie dobry. Mój też miewa takie wyczucie sytuacji.Ostatnio jak miał wolne to ja zadowolona,że posiedzi z nami,pomoże chatę ogarnąć(on twierdzi,że nigdy bałaganu nie ma)a on rozkłada się ze swoimi modelami i sklejać,malować będzie.Koniec końców on swoje hobby ma (modelarstwo)i lepiej niech tym się zajmie niż ma latać po barach.
×