Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Akinom3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Akinom3

  1. Sista83 Luzuj,kochana bo faktycznie zaraz się rozpakujesz:)Może Ninka posłucha mamusi i grzecznie zaczeka:) Ja mleka nie kupowałam(za radą położnej).Twierdziła,że za mocno będzie mnie kusić i szybko się poddam w razie jakichkolwiek problemów.My na razie przetrwalśmy bez mm,nawet smoka nie pokochaliśmy tylko wozimy go w torbie na spacer w razie kryzysu:) " Edzia Gratuluje dobrych wieści:)Mam nadzieje,że choć troszkę się uspokoisz.Będzie dobrze.Musi:)Zasługujesz na to:) " Moje dziecie już w drugą noc odpuściło jedno karmienie.Usypia ok 21 i wstaje zjeść ok 3.Zjada i śpi dalej:)Śmiejemy się,że w ciąży też o tej porze gonił mnie do kuchni.Już dawno się tak nie wyspałam:)Tylko cycki bolą bo tyle mleka się w nocy nazbiera :)
  2. Mlo88 Ach!Ci rodzice!Zawsze myślą,że wiedzą najlepiej.Skąd ja to znam:( Przykro,że nie masz w nich wsparcia.Jesteś praktycznie w tym wszystkim sama a właśnie teraz przydałaby ci się pomoc(w ogarnięciu wszystkiego i byś doszła do siebie po trudach ciąży i porodu).Dobrze,że się niepoddajesz.Masz prawo do błędów,wątpliwości.Nikt nie rodzi się z wiadomościami z poradników o rodzicielstwie.Dajesz sobie świetnie radę Nawet jak przejdziesz na mm to nie wyrzucaj sobie,że ci się nie udało karmić cycem.Szkoda byście obie się katowały.Może faktycznie Mała naje się do syta i od razu humorek wróci:) Nelka musi ślicznie wyglądać:)Ten lekarz to jakiś niedouk by tak Maleństwo skrzywdzić.Udusiłabym drania.Ty też zgłoś lekarzowi,że masz problem z trzymaniem moczu.Może przydały by się jakieś zabiegi,ćwiczenia albo źle cię zszyli.Coś mądrego może poradzi.Daj znać koniecznie co powiedzieli w szpitalu "" Edzia Będe trzymać kciuki za dzisiejsze badanie by Twoja Dzidzia zdrowa była:) Mam nadzieje,że dobre wieści będą:) Daj znać po wizycie. "" Ewcia8445 Ja miałam masaż szyjki macicy i nie jest tak źle.Da się przeżyć. Troszkę boli(mi ten ból kojarzył się mocniejszym bólem miesiączkowym). Po masażu pobolewało mnie podbrzusze i można troszkę krwawić ale to jest jak najbardziej normalne.Ja miałam masaż w czwartek a w niedzielę w nocy odeszły mi wody.Moja położna twierdziła,że w ciągu 3-4dni powinno się coś rozkręcić,jeśli nie to można zabieg powtórzyć ale są kobiety na które to wogóle nie działa. Życzę ci by u ciebie szybciutko się rozkręciło:) "" Milenka Widzę,że większość z nas ma osoby w rodzinie które wiedzą wszystko najlepiej:) Mam nadzieję,że jak moje dziecie dorośnie ja mu tak życia nie będe uprzykszać:) "" Mój Urwis śpiocha smacznie:)Wyśpi się,naje i idziemy na obowiązkowy spacer.Deszcz przestał padać,słońce wyszło więc trzeba korzystać:)
  3. Sista83 Wielki dzień nadchodzi :) Strach ma wielkie oczy.Dasz radę.Powtarzaj sobie :Jestem silna.Urodzę bez problemu zdrową,śliczną dziewuszkę!:) Nie łam się.Nawet jak akcja się rozpocznie a ty będziesz sama w domu to mąż ekspresem przyjedzie i do szpitala zdąrzysz:) Ja też stresowałam się,że nie dojadę na czas.Dość,że urlop mojemu się kończył,do szpitala mamy 45min to jeszcze po nocy dzwoniliśmy do znajomej by nas zawiozła(my nie mamy auta). Jeszcze prysznic wzięłam,podgoliłam co nie co(co sięgłam),kanapki zrobiłam i w drogę:) Bałam się,że urodzę gdzieś po drodze ale u nas akcja marna i Mały urodził się trzydzieści jeden godzin po odejściu wód:( Oczywiście życzę Ci byś miała poród krótki i bezbolesny(jeśli taki istnieje). " Agnik24 Nie załamuj się!Z pewnością robisz wszystko dobrze i jesteś dobrą mamą tylko zmęczenie bierze górę.Wydaje mi się,że jeśli jest taki problem z karmieniem piersią(ulewanie,nerwy,stres twoje i małej)warto by było poradzić się lekarza albo fachowca od laktacji bo jeśli macie się tak męczyć to może faktycznie mm to dobre wyjście. Jeśli wcześniej zwymiotowała ci sztucznym mlekiem to może smoczek jej nie pasuje,ma za dużą dziurkę i córcia za mocno,za łapczywie się nałykała? Co do suszarki na uspokojenie to super pomysł:)Mój z kolei uwielbia dźwięk robota kuchennego:)
  4. Sista83 Dokładnie tak jak piszą dziewczyny:nie stresuj się bo dasz radę.Kto miałby dać radę jak nie my-Dziewczyny z kafe?.Każda z nas przeszła przez tragedię,nową ciąże,stres czy wszystko będzie ok i teraz czas przywitać upragnione szczęście:)Będzie dobrze a ty świetnie sobie poradzisz:) Nie łam się tym pokoikiem Ninki.Nawet jak nie zdążycie wymalować ,wyszykować to nic się nie stanie.Przecież na początek Mała będzie chyba z wami w sypialni i spokojnie po woli wszystko ukończycie.Nie myśl o tym co macie jeszcze zrobić a o tym jak wiele już zrobiliście,osiągnęliście:)Głowa do góry!Dziś masz wizytę(jak dobrze pamiętam).Czekam na wieści:) Wagą się nie przejmuj.Ważne by Szidzi była zdrowa a jak urodzisz,będziesz non stop w ruchu(spacerki,opieka nad Małą,domowe obowiązki)migiem zgubisz nadmiar :) " My ledwo przeżyliśmy wczorajszy dzień:(Było morze łez po szczepieniu.Dziś już lepiej.Zaraz karmienie i zmykamy na spacer:)
  5. Ciągle martwiąca Ja o tym doskonale wiem,że karmienie mnie niezabezpiecza tylko lekarka chyba nie :(Ja nie wiem czy tu mają takie zasady(bo powiedziała,że tabletek nie da bo po pierwsze karmie a oni przy karmieniu nie dają i ja jeszcze nie miałam@po porodzie).Tak ogólnie to zalecała implant-niby wystarcza na 3lata ale najpierw muszę poczytać,popytać zanim się zdecyduję. " Mlo88 Twoja córcia to śliczna musi być.Ciemna czuprynka,śniada cera:)Piękna dziewczynka z niej wyrośnie:) Tymi włoskami na ramionach,rączkach się nie przejmuj.Często się zdarza,że dzieciaczki rodzą się z takimi włoskami i one z czasem się wycierają -przynajmniej mnie tak w szpitalu powiedziano bo nasz też taki,, włochaty"się urodził.tTeraz ma dwa miesiące i włoski ma tylko na głowie:) Co do dziadków i ich rad to znam ten ból i jak takie gderanie wyprowadza z równowagi.Niby chcą dobrze ale ma to odwrotny skutek.Nie łam się!Dasz radę?Początki są trudne ale to ty jesteś mamą i decydujesz.Mam nadzieje,że ci się uda,pobudzisz laktacje i będziesz karmić:) " Ja ledwo żyję.Mój dał mi tak popalić po szczepieniu,że mam dość.Płakał co ja piszę...wył tak strasznie a ja z tej bezsilności razem z nim.Przed chwilą wkońcu usnął.Śpi tak czujnie,że nie mogę go odłożyć.Chyba nocka z głowy:(
  6. Sista83 Nie mów dwa razy bo się spakuję i wyląduje u Ciebie na wsi i będe się urlopować:) Tak na poważnie to fajnie,że już jesteście na swoim i po malutku rozpakujecie,ogarniecie cały dobytek.Tylko niezapomnij,że masz się trochę pooszczędzać i nie dźwigać.Ty jesteś następna w kolejce więc ostrożnie i ze sprzątaniem nie szalej. " Ciągle martwiąca Na szczepienie poszłam z mężem a raczej on ze mną:)Stwierdził,że musi być przy tym co bym nie uciekła.Bałam się jak Jaśko zareaguje i że serducho mi pęknie jak go ukują.Przy szczepieniu zrobił się Bidulek bordowy i aż zanosił się od płaczu.Wiem,że to jej praca ale miałam ochotę tą pielęgniarkę szczelić bo Mały tak płakał:(Ja byłam bliska łez a chłop mi się też prawie rozkleił(niby było mu nas szkoda). Ogólnie cała ,,akcja"poszła sprawnie tylko poniekąd lekarka mnie rozczarowała:( Jeśli chodzi o dziecko to mówiła konkretnie i sensownie. Jeśli chodzi o mnie to....wszystko było ok dopóki nie doszliśmy do tematu antykoncepcji. Najśmieszniejsze:stwierdziła,że jeśli karmie piersią to w zasadzie jestem zabezpieczona i w ciąże nie zajdę(Ciemnogród jak nic:( )W rezultacie wzięłam kilka ulotek i po wizycie:(
  7. Witajcie.Dobrze,że u Was wszystko dobrze.Maluszki w brzuszkach dokazują,starszaczki uśmiechy posyłają,Fasolki zdrowo się rozwijają,starający miło czas we dwoje spędzają:) Dzięki za dobre słowo.My jakoś,, ciągniemy"do przodu.Z chłopem jako tako:( Jutro idziemy do przychodni.Jaś na szczepienie a ja mam przegląd podwozia.Jakaś renowacja by się przydała:)Jutro synek kończy 8tygodni:)
  8. Przepraszam. Miało być Agnik.Coś mi się pomyliło:)
  9. Ja karmie bez nakładek więc pomocna w tym temacie nie będe. Mojemu też zdarza się ,,ulać"ale on to głodomor straszny,niecierpliwy i je łapczywie i ,,pod korek".Jak mu się ma odbić to nieraz mleko aż nosem pójdzie:(.On się wystraszy,zapłacze i od nowa szuka cycka.Je na umór jednym słowem. Azja ja też dołączam do klubu rozżalonych kobiet:( Mojego jakieś zamroczenie ogarnęło,rozczarował mnie i nawet od wczoraj nie gadamy.Wogóle mnie nie rozumie.Chyba z nim coś nie tak albo ze mną:(Najbardziej rozwścieczył mnie jak powiedział,że jest zmęczony bo Mały na karmienie się budzi!On jest zmęczony!Zmęczony a czym?Chyba przewracaniem się na drugi bok:)Do dziecka nie wstaje,nie karmi go,nie przewija,nie kąpie,idzie do pracy(pracuje w restauracji więc wieczory zajęte) ale ja też nie leżę.Wszystko ja myszę ogarnąć..Jestem w obcym kraju,bez przyjaciół,rodziny i czasami gęby nie ma do kogo otworzyć.Głupia jestem,że tu jestem.Mam ochotę rzucić to wszystko,zapakować Małego i wyjechać.Skupiam się na opiece nad synkiem a reszta się sypie.Chyba z opuźnieniem dostałam depresji poporodowej.
  10. Mlo88 Nareszcie kochana! Gratulacje!:) :) Odpoczywajcie,cieszcie się sobą:) Kramienie spoko,zaraz ogarniesz:)Buziaki:)
  11. Ciągle martwiąca Nie słyszałaś Tosi bo byłaś po prostu zmęczona a nie zła mama!Ciąża,poród,opieka nad Maleństwem to duże obciążenie dla organizmu który też potrzebuje snu.Nie martw się.Każdy miewa gorsze dni.Ty piszesz,że nie umiesz nakarmić na siedząco a mi nie idzie na leżąco.He!He!Weź pod uwagę,że Tosi może lepiej(już się przyzwyczaiła)jak karmisz na leżąco i teraz potrzebuje troszczę czasu.Ze spokojem kilka razy ją przystawisz i migiem się nauczy. Ja czy karmie w dzień czy w nocy zawsze siadam tak by plecy moje miały oparcie,podkładam sobie poduszkę aby Mały miał bliżej pierś i tak nie wisiał. " Czekam na dziecko Mi się wydaje,że tętno Dzidzi jest w normie.Pamiętaj,że jakby było coś nie tak to lekarz od razu by ci powiedział.Poza tym my też mamy zmienne wartości ciśnienia więc Dzidzi też może się zmienić.Raz może odczuwać niepokój albo wręcz przeciwnie błogi spokój.Nie doszukuj się problemu tam gdzie go nie ma bo nam się tu wykończysz. " MLO 88 Kochana.U ciebie wszystko ok?
  12. Mlo88 cichutko siedzi to może już tuli córeczkę:) Mam nadzieje,że się nie męczy:) " Azja18 Jedziecie samochodem to z pewnością spokojnie i miło przetrwacie pierwszą,dłuższą podróż z Ksawciem.Nie wiem co mi się ubzdurało ,że jedziecie pociągiem:)Chyba gorzej ze mną:) Bawcie się dobrze:) " Edzia Straszna historia.Współczuje:( Jak ciąża przebiega prawidłowo to lekarz zazwyczaj nie ma przeciwskazań co do sexu. Niestety takie tragedie się zdarzają choć nigdy tego nie zrozumiem.Ktoś kto kocha od pierwszego grama,dba ,biega po lekarzach,wykonuj***adania utraci swoje szczęście a są takie które piją,ćpają i co rok to prorok.Niektórzy nie doceniają daru jaki zesłał im los. Jak byłam w szpitalu była dziewczyna której mieli wywołać poród sześć tygodni szybciej bo z Maleństwem było coś nie tak a ta pyta się czy szybko wyjdzie ze szpitala bo w sobotę(a to był poniedziałek)wyjeżdża na urlop.Brak słów po prostu:( " Emilia_Kalina Mam nadzieje,że wasze staranka szybko przyniosą efekt i będziemy czytać dobre wieści o pozytywnym teście i zdrowo rozwijającym się Maluszku:) Zasłużyłaś na szczęście i wkońcu do ciebie też los się uśmiechnie:) " Wczoraj byliśmy Małego ważyć.Na plusie przez dwa tyg.jest 420gczyli 4,840:)W przyszłym tygodniu ma szczepienie a ja przegląd podwozia:) Tutaj proponują szczepionkę 5w1 ale ja mam mieszane uczucia.Co sądzicie o skojarzonych szczepionkach? Asiu1004 o ile się nie mylę ty chyba szczepiłaś Fifcia na takie szczepionki.Napisz na co szczepiłaś i jak synek zareagował.
  13. Mlo88 Jutro wielki dzień! Nic się nie bój:)Będzie dobrze:) Myślami będe z Tobą.Powodzenia!!!:) "" Edzia Nu!Nu! Nie czytaj,nie radź się dr.googla.Nie ma co doprowadzać się do nerwicy. Wiem to z własnego doświadczenia:(Ja też czytałam,sprawdzałam,porównywałam i w końcowym etapie beczałam i męża wykańczałam swoim gadaniem. Najlepiej w razie wątpliwości pytaj lekarza(wydaje mi się,że to najlepsze źródło)niż przeszukiwać internet.Jakby było coś nie tak to lekarz z pewnością by cię poinformował. "" Azja18 To dobrze,że z choróbska już wychodzicie:) Nie ma to jak sprawdzone,,babcine"lekarstwa:) Ksawciowi pasuje czosnek w mleczku to fajnie.Tobie on pomaga i Synek skorzysta przy okazji. Ciekawe, jak Mój by zareagował? Choć ja za czosnkiem samym nie przepadam chyba,że w mięsie lub sałatce:) W sobotę jedziecie to życzę wam przyjemnej podróży:)Ja jak pisałam to pociągiem krótko ale do tego jeszcze dwoma autobusami.Autobusem zdecydowanie gorzej bo nie wszystkie są przystosowane do przewożenia rozłożonego wózka i gdy naszego Oseska z niego wyjeliśmy to był płacz:( "" U nas ok.Wczoraj moje dziecie spało tak smacznie,że jak usnął o 20 to na karmienie wstał około 3.Zjadł i spowrotem spać.Wyspaliśmy się.Zobaczymy jak będzie dzisiaj:)Fajnie tak chociaż raz na jakiś czas pospać, Jutro idziemy na ważenie.Zobaczymy ile Klusek przytył.
  14. Azja18 My pociągiem jechaliśmy krótko(40min)ale połączenie jest trochę kiepskie i zajęło nam to kupę czasu:(Ogólnie podrôż minęła spokojnie.Jedynym minusem to było za gorąco i głośno. Spokojnie dacie radę.Nakarmić,przebrać,przytulić można więc Ksawcio będzie zadowolony z wycieczki:) "" Mlo88 Lekarze chyba widzą jakiś sens by Malutką już wyciągać:)Ważne byś Ty dobrze zniosła poród i by Księżniczka zdrowa była:)My będziemy trzymać kciuki za szybki poród i czekamy na pomyślne wieści:) "" Emilia_Kalina Noooo,kochana!Super wieści.Męża w obroty i miłych,owocnych staranek. Jeśli chodzi o kwas foliowy,że nie brałaś go od początku tamtej ciąży to niewyrzucaj sobie,nie wkręcaj,że jesteś winna.Kwas foliowy jest przecież w pożywieniu(owocach,warzywach,orzechach,słoneczniku)Nie wierzę,że możesz mieć niedobór a dobre wyniki krwi.Po prostu Malutka była chora ale nie z Twojej winy.Pamiętaj o tym! Teraz zajdziesz w ciąże,szczęśliwie donosisz i urodzisz piękne,zdrowiusie Bobo.Tego gorąco ci życzę!
  15. Mlo88 Jejku!Jak dobrze pójdzie(a pójdzie:) )będziesz trzymała swóją córcię w ramionach:) Będe trzymać kciuki by szybciutko się urodziła:) "" Sista83 Super,że wszystko dobrze się ci układai i nasz pomoc rodziców. Tylko nie przesadź ze sprzątaniem,nie szarp się.Tak na luziku ogarniaj:) Wózeczek na pewno fajny i nie dziwię się,że niemożesz doczekać się kiedy pojeździsz nim. Ja jeździłam po domu bo nie mogłam wytrzymać:) "" Choruszka Męczą cię te mdłości,bidulko:(Miejmy nadzieję,że szybciutko dadzą ci spokój. Mnie długo,długo męczyły ale dla Dzidzi wszystko się przetrzyma:) "" Sylwiatko25 Dobre wieści:)Zdrowa dziewuszka:) Gratuluje! Kolejna kandydatka na narzeczoną dla mojego synka :) "" Ja też uważam,że zakup leżaczka do wanny to dobra sprawa:) Wczoraj naszego w dużej wannie kąpaliśmy i był bardzo zadowolony:) Leżał sobie wygodnie,machał swobodnie rączkami i nogami.Było mu tak dobrze,że zaczął przysypiać:) "" Czekam na dziecko Ćwiczenia dobra sprawa pod warunkiem,że lekarz ci na nie zezwoli. Spróbuj lerzeć na pół leżąco(pod plecy podłóż poduszki).Mi położna w szpitalu mówiła,że dzieci też tak kubią i niema takiego obciążenia na kręgosłup,mięśnie,żyły główne jak na płasko.Może coś w tym jest bo mi odrobinę pomagało to może i tobie ulży:)
  16. 9tygodni Wygugluj ją bo na kafe zdjęcia nie można wkleić:( Medela zestaw smoczka butelka Habermana - Medela - Medela Zestaw smoczka Butelka specjalnie zaprojektowana z myślą o noworodkach, aby nie odzwyczajały się od piersi matki. Umożliwia delikatne wyciskanie mleka osobie karmiącej ułatwiając tym samym dziecku jego połykanie. Zawór w smoczku pozwala na powolne spływanie mleka, zabezpieczając dziecko przed zachłyśnięciem. Ilość mleka i prędkość jego wypływu mogą być z łatwością zmieniane. Produkt przeznaczony jest również dla dzieci z rozszczepem wargi lub podniebienia. http://www.calineczka.pl/sklep/medela-zestaw-smoczka-butelka-habermana-p-3078.html
  17. Agnik24 Mój raz na samym początku(jak robił często kupalki)troszkę miał czerwoną pupkę.Ja mało używam husteczek wilgotnych(tylko na wyjście).W domu Przemywam bawełnianymi wacikami i ciepłą wodą,osuszam i nakładam cieniutką warstwę kremu.Nam na odparzenia podchodzi Sudokrem.Dobrze jest też dużo wietrzyć pupkę ale daj na poprawę patę dni bo od razu nie będzie widać efektu:)
  18. 9tygodni Próbowałaś może ze smoczkiem i butelką Habermana? Jest to zestaw zaprojektowany z myślą między innymi o dzieciach z problemami karmienia jak i dla tych karmionych piersią by nieodzwyczaiły się od piersi matki. Kiedyś w TVbył program,,zaklinaczka dzieci"i ta babka polecała tez zestaw i przynajmniej w programie dziecko chwyciło smok od razu bo bardzo przypomina cycuś. "" Mlo88 Pod koniec ciąży puchnie się i jeśli nie ma bóli głowy,mroczków,wysokiego ciśnienia,białkomoczu to jest normalne.Trzeba pić dużo wody i odpoczynek mile wskazany.Daj znać po wizycie:) "" Ciągle martwiąca Podoba mi się twoje podejście:) Nie łatwo cię zniechęcić ani zrazić do karmienia piersią. Postawa godna naśladowania:) Oby tak dalej:)Trzymam za was kciuki:) "" Tofikebork Wkońcu pozbyłaś się szpitala z domu.Super,że dzieciaczki masz zdrowe już:) Ładnie ta twoja dziewuszka rośnie.Jak na drożdżach:) Mam nadzieje,że chirurg raz dwa zaradzi i z pępuszkiem będzie ok. Łał!Całą noc przysypia.Ja też tak chcem:)Po cichu liczę,że za jakiś czas też nam się uda nie jeść w nocy:)Jak na razie to mój głodomorek wstaje przynajmniej dwa razy na papu:) """" Emilia_Kalina Pisz.Pisz jak tylko masz ochotę.O wszystkim:samopoczuciu,pogodzie,gotowaniu.Pisz o czym kolwiek bo ważne byś czuła,że nie jesteś sama,że pomimo,że znamy się tylko wirtualnie to wspieramy cię całym sercem:)
  19. Ciągle martwiąca Może się mylę ale chyba wszystkie mamy czy dzieci mają gorsze dni:( Przetrzymaj.Nie daj sobie wmówić,że coś z mlekiem nie tak.Jak Maleństwo przybiera na wadze to mu pasuje. Czemu chce cyca non stop?Według mnie powodów może być kilka:głód,coś pobolewa,potrzebuje bliskości,odczuwa niepokój itp. Zarówno położna,pani od dzieci jak i lekarka twierdzą,że większość mam jest w stanie wykarmić dziecko ale karmienie piersią to mimo wszystko ciężka praca(zmęczenie bo nikt cię nie zastąpi,uważanie na dietę).Kilkakrotnie pytałam co robić w takiej sytuacji i radziły by dać sobie troszkę czasu i nie podawać się.Raz jest lepiej czasem gorzej.Nie przejmowć się,że jest robota w domu (pranie,sprzątanie-nie uciekną).W takie dni ze spokojem przystawiać dziecko do piersi-widocznie tego potrzebuje,nie zaniedbywać posiłków,pić dużo płynów by organizm miał siłę produkować mleko. Mój dziś też jakiś rozdrażniony był.Od rana domagał się tulenia,wisiał przy cycku niekoniecznie jedząc wystarczyło,że go poczuł i był spokój a jak go odkładałam to wiercił się,budził i płakał.Nic nie mogłam zrobić w domu tylko zajmowałam się Małym.W końcu wylądowaliśmy na łóżku i tak leżakowaliśmy trzy godzinki:)Później kąpiel na sygnale(płakał),zjadł i śpi.
  20. Mlo88 Kochana,dasz sobie świetnie radę.Zobaczysz:)Obojętnie czy sn czy cc ważne byś Ty długo nie cierpiała i Malutka była zdrowa:) Ja zamiast męczyć się przeszło trzydzieści godzin to od razu dałabym się pociąć:) " My wczoraj przeżyliśmy pierwszą podróż pociągiem.Było spokojnie ale w autobusie zaliczone darcie przez całą trasę do szpitala:)Badanie wypadło bardzo dobrze-stawy ok. Wróciliśmy zadowoleni ale zmordowani.Dziś ledwo chodzę:( " Emama Nie martw się.Z Dzieciątkiem na pewno wszystko ok.Tak jak pisały dziewczynki Maleństwo jest dobrze chronione i córcia nie zrobiła mu niechcąco krzywdy:)
  21. Emilia_Kalina Witam Cię serdecznie na forum.Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty:( Do tego co napisały ci moje poprzedniczki niewiele mogę dodać.Utrata dziecka jest strasznym przeżyciem.Przyjdzie jednak doczekasz się swojego,zdrowego Maluszka.Tego ci życzę z całego serducha. Jeśli chodzi o następną ciążę to według mnie sama musisz wiedzieć czy jesteś gotowa zarówno fizycznie jak i psychicznie. Ja po poronieniu i zabiegu odczekałam dwa cykle i powróciłam do starań.Moja lekarka po wykonaniu scanu nie widziała przeciwskazań więc zaczęliśmy działać.Traf chciał,że udało nam się od razu i obecnie mam w domu sześc***ygodniowego Malucha. " Agnik24 Mój Mały też chciałby podłączyć się do cyca na stałe łącze(possie,pomlaska i przysypia) ale ja go wybudzam.Miziam go po policzku,delikatnie gilgoczę lub podszczypuję,trzymam by mu się odbiło.Zazwyczaj mu to wystarcza by odrobinę się obudził i zorientował,że nie dojadł. Jesteś zmęczona,niewyspana i to jest wpisane niestety w macierzyństwo a ktoś jak ci kiedykolwiek powie,że on zawsze się wysypia z tak malutkim bąblem kłamie:) Spokojnie.Lada dzień nauczycie się siebie wzajemnie i będzie ok:) " Mlo88 Panika,paniką ale jak dojdzie co do czego to świetnie ci pójdzie.Musisz w to wierzyć:) Z resztą nie ma wyjścia i urodzić trzeba:) Co do kołderki i poduszeczki to według mnie na początek są zbędne.Ja tak małemu dziecku bałam się dać ze względów bezpieczeństwa(bałam się/z resztą nadal mam cycka,że się zakryje i udusi)z tesztą u mnie zakazują używania.Ja najpierw używałam rożki które mi mama nazwoziła z Pl lub śpoworki do spania.Mojemu odpowiada śpiworek tylko trzeba pamiętać by za ciepło do niego Malucha ubierać.Ja zakładam tylko pieluszkę i body na długi rękaw.
  22. Ciągle martwiąca Mój na 3-4dobę zrobił się żółtawy ale nic z tym nie robiono(nie sprawdzano poziomu bilirubiny ani nie wkładano go pod lampy).Położna przyszła na kontrol na 5dobę,stwierdziła,że jest lekko żółty i zaleciła by kosz w którym leży był blisko okna i tyle. Super,że dobrze się czujesz.Odpoczywaj,korzystaj z możliwości i śpij:) Pomiziaj córcię ode mnie i Jaśka:) " Mlo88 Poród może przerażać(zawsze boimy się niewiadomej)ale skup się na nagrodzie za całe to cierpienie.Dostaniesz w ramiona swoją ukochaną,wyczekaną Księżniczkę i to jest najważniejsze:). Dasz sobie radę!Jesteś twarda,silna babka:)
  23. Ciągle martwiąca Gratulacje!!!!! Teraz odpoczywajcie i cieszcie się sobą:) Musiałaś się namęczyć zanim cesarkę zrobili. Łał!Ładną Kruszynkę urodziłaś-4.440kg.Brawo!!!:). :) Zuch dziewczyna!!!
  24. Moje dziecie śpi a ja zaglądam na forum czy są już pomyślne wieści o ekspresowym porodzie Ciągle Martwiącej:) :) " Mlo88 Twój wielki dzień też zbliża się wielkimi krokami:) Fajnie,że teraz masz opiekę i nie musisz prosić o wizyty. Z tym spaniem to przekichane a teraz dobrzeby było wyspać się na zapas:) Ze stanikami dobrze zrobiłaś.też tak zrobiłam.Po porodzie przyjdzie nawał mleka i będziesz wiedziała jaki i o ile większy. Co do Małego to sama już nie wiem od czego ta wysypka.Każdy lekarz(ten tu i ten w Pl) twierdzi coś innego. Zarówno doktórka w przychodni jak i ta babeczka zajmująca się dziećmi po obejrzeniu Małego zgodnie twierdzą,że to przez płyn do kąpieli a nie alergia pokarmowa.Mam jeść jak do tej pory.Na razie działam według zaleceń tylko do maksa ograniczam nabiał.Zobaczymy co będzie.
  25. Ciągle martwiąca Powodzenia!!!!! Trzymam kciuki abyś za chwilkę dosłownie trzymała swoje szczęście w ramionach. :). :)
×