zebra

Simona - współczuję i nie wyobrażam sobie, jak możesz to znosić??? Mój mężuś jest wielkim czyściochem :) A do tego jak gotuje... uwielbiam jego pichcenie...Ale jak wiadomo nie ma ludzi bez wad... ten mój wspaniały mężczyzna w ogóle nie ma pojęcia o moich potrzebach... chociaż mu o tym wspominałam, nigdy nie dostałam np. kwiatka bez okazji :( Jeśli prezent - to taki, który jemu się przyda lub podoba... Acha, raz - bez okazji - dostałam od niego film, którego nie miałam zamiaru oglądać, a wręcz parę tygodni wcześniej o tym mówiłam!!! Był niesamowicie zdziwiony i obrażony, bo przecież \"chciałam ten film oglądnąć\"... a to wszystko przez to, że on mnie w ogóle nie słucha... co też ma swoje dobre strony, bo mogę mu później wciskać przeróżne historyjki, dodając \"bo ty mnie nigdy nie słuchasz!\"... ;) Ale i tak kocham tego swojego zimnego drania i tak naprawdę jestem z nim bardzo szczęśliwa!!! A ponarzekać czasami fajnie jest :) Pozdawiam

Witam! Ja dzisiaj mam wizytę u endykrologa (problemy z tarczycą), na szczęście mam dobre wyniki i ta wizyta to czysta formalność. Muszę jednak uzupełnić wyniki CMV, bo mam dość dużo przekroczone. Sama nie wiem, co to tak do końca znaczy, ale się denerwuję! Lekarz kazał mi zrobić te wyniki razem z toxo (te w normie) U mnie piękna pogoda :) wybieram się na długi spacerek - mam nadzieję, że mi nie zaszkodzi, bo się przeziębiłam :( Korzystam z Waszych rad, które pokrywają się z radami mojej cioci, że najlepsze mleko+miód+masło. Mam nadzieję, że również i mi pomoże i obędzie się bez interwencji lekarza! Dostałam ostatnio ciuchy ciążowe od koleżanki, która ma śliczną dziewczynkę. Większość jeszcze jest za duża, ale i tak się cieszę :) Pozdrawiam serdecznie :)

22 tydzień - ale to jest super uczucie, nie :D mój maluszek zazwyczaj jest megaaktywny wieczorem, cieszę się z tego bardzo, bo dzięki temu jego tatuś też widzi fikołki swojego dzieciątka :) A swoją drogą, to nasze maluszki są prawie w tym samym wieku :) ja jutro zaczynam 22 tydzień :) Miłej nauki!!!

Witajcie! Jak fajnie jest poczytać, że u Mamusiek wszystko ok i że zdrowo rozwijają się ich dzieciaczki :) U mnie kończy sie powoli 21 tydzień... ale ten czas ucieka! Ale już bym chciała tulić swoe maleństwo!!! Chyba się skuszę na dodatkowe badania usg, które byłyby dokładniejsze niż te zwykłe, które robi mój lekarz. Tylko jak i gdzie się dowiedzieć, gdzie można wykonać np. usg 3d w Trójmieście? Mój Skarb też się już rusza i fika jak szalony :D Wczoraj tak się wiercił, że widziałam, jak mi brzuch pulsuje :) Ale to jest super!!! Mój nastrój też jakoś opadł, pewnie przez tą okropną pogodę, aż nic się nie chce... Pozdrawiam!

Witam! Kaja84 - ja kwas foliowy zaczęłam brać w lutym, a w ciążę zaszłam dopiero w maju. Nic się nie stanie, jeśli zaczniesz zażywać go wcześniej. Powodzenia :) Metka26 - mnie też czeka wizyta u dentysty :( Ciekawa jestem, co Ci powie. Ja mogę iść dopiero w październiku (pieniążki...) Dziąsła mi tak krwawią, a nic nie pomaga, żadne superpasty ani płyny do płukania. Też jestem bardzo ciekawa tego badania doplerowskiego. Nigdy o nim nie słyszałam, Mateczka, gdybyś mogła coś przybliżyć na ten temat byłabym również wdzięczna! Przede wszystkim, gdzie się robi takie badania i przybliżoną cenę. Pozdrawiam Mamy i ich Brzusie oraz wszystkie starające się Przyszłe Mamy!!!

Renia--> ale super :D GRATULUJĘ!!!

Witajcie! Dziękuję za miłe przywitanie :) :) :) Metka26 -> współczuję pogody, u mnie świeci słońce i zaraz wybieram się na spacerek :) Co do służby zdrowia...brr... ja niestety za wszystko muszę płacić, chociaż jestem ubezpieczona i wszystkie takie tam! Ale cóż, pokornie wyciągam kasę na wszystkie badania, bo mój dzidziuś jest tego wart!!! Gdyby nie pomoc dziadków, którzy pokrywają prawie wszystkie wydatki związane z tymi badaniami, to by mnie chyba krew zalała!!! Powiedzcie, jak było u Was z ujawnieniem płci?? Mój lekarzw sobotę stwierdził, że 20 tydzień, to za wcześnie na rozpoznanie!!! Jestem zła i mam ochotę wybrać się do innego, który podobno daje gwarancję od 15-16 tygodnia. Martwię się tylko, czy takie częste usg nie zaszkodzi??? NIe wiem ile ważyłam wcześniej, ale w 11 tygodniu było 59 kg, a teraz w 20 - 63,4 kg. Chyba tyję w oczach... ale mam nadzieję, że po rozwiązaniu wrócę do poprzedniej figury.... Tak fajnie opisujecie, jak Wasze maleństwa fikają w brzuszkach :) Moje, owszem, daje o sobie znać, ale wydaje mi się, że zbyt rzadko... Boję się, czy wszystko ok. Zdaję sobie sprawę, że wszystkie dzieci są różne, ale i tak mnie to troche niepokoi... Kość udowa mojego Skarba ma 31 mm długości... i tylko tego się dowiedziałam ostatnio. A wcześniejsze wymiary (jak to nazywam: :\"długość od główki do dupki\") to: 11 tydzień - 52 mm, 14 - 94mm. Rośnie jak na drożdżach :D Pozdrawiam i dobrego samopoczucia życzę Wam wszystkim!!!

Witam Drogie Panie! Po kilkumiesięcznej przerwie wracam na kafeterię, atu takie zmiany... Cieszę się, że powstalo to forum :) ponieważ sama jestem w ciąży :) :) :) Termin mam na 12 lutego 05 i od początku czuję się świetnie. W dodatku od 3 tygodni jestem szczęśliwą mężatką ;) Siedzę sobie w domku na zwolnieniu, chociaż niby wszystko jest ok, ale mam problemy z tarczyczą, więc lekarz wyslal mnie na dlllugie zwolnienie. Jutro wybieram się na wizytę i znów zobaczę swój Skarb na monitorze :D może będzie już widać, jakiej jest plci... Napewno Wam napiszę ;) Tymczasem, mam prośbę, czy któras z Was skorzystala już z możliwości pobrania krwi pępowinowej?? Co o tym sądzicie? Ja się poważnie zastanawiam na tą możliwością, chociaż przeraża mnie cena... Nie przeczytalam wszystkich Waszych wypowiedzi...jest tego tak dużo... ale widzę, że mile z Was kobietki, więc z chęcią - o ile mnie przyjmiecie - dolączam do Waszego grona. Chętnie slużę radą i pomocą. Pozdrawiam Malgosia.