Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aga25_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aga25_

  1. ja nawet gdybym zrezygnowała z tego forum to i tak bym myślała o tym, a gdyby się nie udało to dołowałabym się tu chociaż mam wsparcie:)
  2. samanta gdyby nie nadzieja to juz dawno byśmy się załamały:)
  3. kamila i miumiumiu przykro mi że musiałyscie zobaczyć jedna kreskę, wiem jak to boli.....:( kamka szkoda że uciekasz ale jeśli ma ci to pomóc to powodzenia tylko szybciutko wracaj do nas z brzuszkiem:) madu ja też bardzo przeżywałam 1 i 2 cykl nieudany, 3 przyjęłam ze spokojem, a teraz w 4 jest całkiem ok będzie bolec jak się nie uda ale nie załamuję się, próbuję zając się czymś innym, pisze pracę mgr w czerwcu bronię się, jak do lata się nie uda to zacznę szukać nowej pracy(teraz nie mam czasu na bieganie na rozmowy zresztą więrzę że się uda) może w tym cyklu zdecyduję się zrobic badania... nie wiem... jak wogóle się nigdy nie uda to adoptujemy dziecko:) już postanowione:) kamila ja też się troszkę martwię że coś jest nie tak z nami, chciałabym wiedzieć czy mozemy mieć dzieci czy nie, ale nie chcę wiedzieć kto nie jest płodny... boję się tego...
  4. Kamilko ból brzucha o niczym nie świadczy.... pamiętaj że nadzieja zawsze umiera ostatnia
  5. Kamilko :(...... Agusia super tekst, czytałam go kiedyś i nieźle się uśmiałam:) miumiumiu na ogół wpadka to nic przyjemnego, ale ja patrze na to inaczej teraz, bo jednak nasz związek okazł się na tyle mocny że przetrwał wiele chwil i jesteśmy razem 9 rok(jako małżeństwo niecałe dwa, w kwietniu minie:)) a ja nic nie czuję czy się już udało czy owulacja była czy nie, nie myślę o tym zbytnio i jestem SZCZęśLIWA:) czuję taką wewnętrzną radość:) pewnie jak będzie blisko @ to się pogorszy ale na razie czuje się super
  6. zmykam już z neta, trochę prace piszę ale męczę to okropnie:/ idzie mi bardzo powoli:( dziś poprawiny staranek:) do jutra dziewczynki miumiumiu i kamila czekam na wyniki testu POZYTYWNE!!!!! BUZIAKI:*:*:*
  7. teraz to już przepadło bo i tak w każdym cyklu będę o tym myśleć
  8. wiem że gdybyśmy wpadli to też byłby płacz... ale mielibyśmy dziecko... jesteśmy ze sobą już wiele lat, dopiero teraz staramy się o dziecko... i oboje żałujemy że nie wpadliśmy..
  9. no na pewno przez stres @ moze się spóźniac, sama tak miałam dopiero w ostatnim cyklu miałam @ w terminie bo wcześniej było gorzej, ale uspokoiłam się i nie myślałam tyle o tym i było lepiej.... teraz żałuję że nigdy nie wpadłam.... ale za bardzo się pilnowalismy, a teraz nie wychodzi...
  10. no właśnie tyle małolat wpada a my tak bardzo chcemy i nic:(....
  11. kamka kazdy to mówi i każda z nas to wie ale nie da się nie myśleć...
  12. to jutro świetujemy wasze 4 kreseczki??? :) my wczoraj mieliśmy cudny wieczorek i oby był owocny:) na razie nie mam myśli czy się udało czy nie, w pracy taki młyn że prawie nie miałam czasu myśleć o tym, ale to raczej dobrze... choć pracę mam taką że z chęcią poszłabym na zwolnienie zwłaszcza że praca jest ciężka bo fizyczna... Samanta jesli masz tylko plamienia to możesz być w ciąży bo tak się zdarza:) a teścik czasem wychodzi negatywny, na pozytywny czasem trzeba poczekać
  13. nie ważne w jakim miesiacu najwazniejsze żeby było zdrowe:) kamka nie wiem jak jest u ciebie ale ja też pracuję na noce, a nie przeszkadza nam to w niczym, chyba ze twój mąż wyjeżdża wcześnie i nie jesteście razem nawet wieczorem... miłego wieczorku
  14. dobrze to powiedziałaś miumiumiu, to tak jakby kazali nie oddychać....
  15. chyba tak naprawdę najlepiej jest poddać temu wszystkiemu i nie zastanawiać się czy lepiej dziś czy jutro, po prostu kochać się jesli tego się chce:) nie ma reguły że aby począć dziecko trzeba współżyć co drugi dzień, Karo się udało przy codziennym współżyciu, więc nie ma reguły.... niestety na ciążę nie ma przepisu:(
  16. skoro okres masz koło 10 mieć to chyba już po owu, chyba że się przesunęło bo to jest mozliwe
  17. no właśnie, jeden mówi że co drugi dzień inny mówi codziennie i komu wierzyć???? my poprzednio nie robiliśmy przerw dlatego teraz postanowiliśmy zrobić przerwę, ale jak nie wyjdzie to pewnie powrócimy do tego co było:) bo było o wiele lepiej;)..
  18. ja zaczęłam tak jak trzeba i dziś robiłam 5 test, chciałam skorzystać z testów żeby wiedzieć kiedy zrobić przerwę,w poprzednich cyklach kochaliśmy się codziennie więc bez znaczenia było czy używam testów czy nie.. zresztą wczoraj też było trudno nam wytrzymać. odkąd się staramy o dzidziusia jesteśmy sobie bardzo bliscy:)
  19. mi się tez trochę cykle wydłużały ale ostatni już był regularny, więc to chyba dobrze świadczy:)
  20. witam nowe dziewczyny:) wczoraj zrobiliśmy sobie przerwę, ale się boję czy dobrze bo na teście kreseczka jest jakby ciut węższa niż wczoraj i boję się ze przegapiliśmy owulację:( chciałam żeby plemniczki nabrały mocy a moze nie będzie na co:( choć z drugiej strony czuję dziwne jakby kucie w piersiach i okropne kucie prawego jajnika więc może nie wszystko stracone nie wiem sama.... ale psychicznie w miarę ok, wczoraj w pracy prawie płakałam jak usłyszałam od jednej dziewczyny: będę mieć dzidziusia:( a dziś rozmawiałam z nią i nawet czułam się dobrze, nie płakałam choć zazdroszczę jej...
  21. w sumie kamka to masz rację skoro wczoraj kreska była słaba to dziś owulacji nie ma dzięki:)
  22. a;e ja chciałam zrobić przerwę żeby plemniczki były mocnijsze
  23. cześć dziewczynki nie miałam dostępu do neta bo myślałam że mi komp padł a to myszka robiła zwarcie i nie działa:/ mam problem z testem owulacyjnym, wczoraj kreska była słaba no i kochaliśmy się, dziś miałam robić przerwę a jak zrobiłam teraz test to się okazało że kreski sa prawie takie same!!!! i nie wiem co robić, niby owulacja ma wystąpić w ciągu 24-48 godzin więc mogłabym poczekać do jutra ale mam obawy że ten dzień będzie dziś i jutro będzie za późno:( co ja mam robić??? no i teraz wiem że owulacji nie miałam wtedy co myślałam bo ja myślałam że mam koło 16-17 dnia a mam około 14 dnia
×