Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Myszor

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Myszor

  1. proszę :D http://www.hipernet24.pl/sklep/img_items/b/054/5444.jpg ja miałam z cynamonem :D
  2. ja dojrzewam do kolejnej kawki :) zjadłam już wszystko co miałam (kanapka, banan, kaszka z cynamonem) i się zastanawiam czy się obędzie bez wizyty w sklepie :D
  3. no to już się cieszę, że mnie to ominie :D
  4. Rybko zakupy zazwyczaj robię w Chacie - ale tylko wracając z przystanku, poza tym Piotr i Paweł :D
  5. o, właśnie Śmiała :D może masz ochotę ?? zapraszam serdecznie :D
  6. oj i masz złe doświadczenia? ciekawe jakie będziesz miała wrażenie jak się spotkamy w przyszłym tygodniu :D u mnie i Halika to było tak, że ja wpadam na pkp, ona od razu mnie zauważyła i zaczęła do mnie machać, całym ciałem :D :D była kawa i małe co nieco nieopodal, gadałyśmy cały czas, raczej konkretnie. i też nikogo nie obgadywałyśmy :D
  7. nie musiałaś prostować, i tak nie uwierzyłam :D :D
  8. masz doświadczenie w spotykaniu się z ludżmi poznanych w necie, dobrze zrozumiałam Rybko?
  9. No ja nie mam w zwyczaju jadać śniadań w domu, zawsze jem je w pracy - godzina 6 to zdecydowanie za rano na jedzenie :D a w pracy po 8 jest akurat, żołądek się zdąży obudzić :D
  10. ja też jak tylko wrócę od razu lecę pod prysznic, a potem to najchętniej bym się położyła. ale się powstrzymuję :D Rybka, Sto widzę was, widzę :D proszę się odezwać :D
  11. Kropuś ja już zdążyłam zjeść :D odkąd tak długo dojeżdzam wpadam do pracy głodna jak wilk i pierwsze co robię to kawa i wcinam kanapkę :D
  12. super, fajnie mieć taki własny kącik. ja się powoli żegnam:) do jutra :D
  13. ja siadam do stołu z mężem w sobotę i niedzielę, wtedy jemy razem obiad. w tygodniu jest to niemożliwe, bo on je w pracy :D a nawet jeśli jadł by w domu to nie miałabym sumienia prosić go by poczekał, bo on wraca już o 16 a ja jestem najwcześniej 17.30 :D padłby mi :D
  14. myślę, że to tylko kwestia posiadania dzieci Rybko. jeśli będę miała kiedyś dziecko to niestety, nawet jeśli mnie wystarczy po południu talerz pomidorów to dziecku niekoniecznie :D :D
  15. ja zawsze podchodziłam tak do jedzenia - zjeść by nie czuć głodu i tyle. a do tego wystarczy cokolwiek :D w pracy kanapki i jogurty jem zawsze, a po pracy tak samo coś złapię - a to kanapka, a to jajecznica, jakaś rybka.. no ale zdarza się, że czasem specjalnie idę do sklepu bo mam zachciewajkę ;) w zimie zawsze jem pomarańcze lub grejpfruty, widocznie organizm potrzebuje, za to w lecie przez 3 miesiące dzień w dzień mogę pochłaniać pomidorki,mmmm rozmarzyłam się :D :D
  16. no niestety, ja nie pomogę. ostanio w tygodniu jem \"byle co\", w pracy kanapka, jogurt, po pracy kanapka, obowiązkowo pomarańcza lub grejpfrut. koniec :D
  17. a daleko masz do centrum Sto ? spotykacie się w okolicach dworca, prawda?
  18. eetam podryw :D ja się nastawiam na pogaduchy, drinki i tańce. wszystko w damskim gronie :D
  19. nie, Kropuś, mam na myśli ten: http://www.dermika.pl/engine/index.php?page=produkt&seria=5&produkt=23
  20. ja ostatnio nabyłam matujący krem Dermiki, dla mnie szaleństwo - 37 zł, pierwszy raz wydałam tyle kasy na krem :D :D ale ładnie pachnie i wydaje mi się, że daje lepszy efekt niż ten matujący nivea visage :)
×