Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Myszor

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Myszor

  1. Halinko jutro rezerwuję wieczór tylko na pogaduszki :D jeśli was nikt nie zagoni do roboty to zapraszam :D
  2. Belluś będziesz miała roaming ? :D ja chcę co najmniej jednego newsa z piachu ach,jak zazdroszczę tego "hello ma friend :D where are u from" na każdym kroku :D
  3. cześć Haliku zabraniam rzucać się pod pociąg. przynajmniej do końca przyszłego tygodnia :D
  4. no i jeszcze jedno. szukam KOMISÓW MEBLOWYCH w Poznaniu lub niedalekich okolicach. będę wdzięczna za jakikolwiek adres :D po prostu potrzebuje dużej i jednocześnie niedrogiej szafy, którą za jakiś rok będę mogła bez żalu wyrzucić ;)
  5. też byłam na mieście, co za koszmar. w empiku tłumy. na ulicach tłumy. w centrach tłumy. dziś czeka mnie to samo, bo muszę odebrać dwa prezenty i jeden jeszcze kupić Rybko help. gdzie tu są sklepy ze szkłem. szukam ewentualnie kieliszków lub szklanek do drinów. w ikei nic ładnego nie ma, wczoraj byłam. Kropek ja już mam kawkę przed sobą, też miałam problem ze wstaniem. zresztą codziennie mam by o tej 6stej się zwlec. a za jakiś mc będę musiała wstawać jakieś 25 minut wcześniej. kosmos. ale jutro już urlop - prawie cała firma bierze. ja wyprosiłam jeszcze wolny wtorek ze względu na opóźnione święta więc pełen luz :)
  6. no to jesteś jak mój mąż :D ale fakt, u niego czasem mnie to do szału doprowadza :D
  7. Kropczko kochana twoje roztrzepanie mnie rozbraja :D pozytywnie :D przecież trąbimy o tym od już nie pamiętam kiedy. sama zresztą dziś wspominałam o tym, że Laurencja się do mnie odzywała przecież :D normalnie słodka jesteś :D
  8. dzień dobry Haliku pracuję ale staram się zaglądać. i proszę, jakie tu \"niespodzianki\" wychodzą.
  9. wcale mnie nie dziwi godzina odlotu :D też o tej leciałam do Hurghady :D ależ ci zazdrodzczę. masz narobić fotek i przesłac :D
  10. w pracy kuszą ciastem z wczorajszej wigilii. dajcie mi siły na razie wcinam mandarynki, może się uda. choć ten sernik taki pyyyyyyyyyszny :D cholera głowa mnie boli i boli
  11. Kropczeczko mąż oglądał służbową chatkę - nie kupujemy jej. ona jest przyznawana na czas służby. teraz będziemy opłacać sobie tylko utrzymanie mieszkania, bez wynajmu jak do tej pory, bo wynajmowaliśmy sobie sami na własną rękę. swoje mieszkanie będziemy kupować za jakiś rok :) jak już pisałam wcześniej - będę sąsiadką Rybki :) nie tylko w przenośni, bo ta sama miejscowość, ale i dosłownie :D
  12. Laureczka się przeszkoliła :D dzwoniła przed chwilą na moment, że już po i że spoko było. dziś będzie póóóóóźniej niestety. wcianam mandarynki, mniam
  13. Kropuś sama widzisz, że ja nie mogę zaplanować świąt z wyprzedzeniem bo 3 dni wcześniej muszę te plany nagle zmieniać. a ty się mnie pytasz gdzie będę za rok. niestety to nie zależy ode mnie..
  14. na razie nie kupujemy, myślę że pod koniec roku się tym zajmiemy. pisałam już wcześniej, że dostajemy służbową chatkę - po 2 latach czekania wreszcie ;)
  15. no ważne, ważne, ale już drugi raz pod rząd ominie mnie Mikołaj 24tego ;) a to dla mnie najsympatyczniejszy dzień świąt, reszta w sumie to już niczym od weekendu się nie różni :) głowa mnie boli, wrr i roboty mnóstwo "poświęciłam się" i nie wzięłam dnia wolnego w tym tygodniu - żeby wziąć wolny wtorek przez to przesunięcie wyjzadu (wyjeżdżać w nd i wrcać zaraz nazajutrz to by była lekka porażka) i mąż sam oglądał chatę porobił mi foty ale to nie to samo
  16. cześć Kropeczka. jestem. zanim zabiorę się za robotę lecę na stronę pkp dowiedzieć się czy cokoliwek jeździ w niedzielę, bo wszystko wskazuje na to, że wtedy wyjedziemy :o
  17. ale kurwica bilety na pkp trzeba będzie wymienić, bo dziś się okazało, że mąż ma służbę w piątek i pojechać będziemy mogli dopiero w sobotę ok. poludnia albo i później, wrrrrrrrrrrr
  18. trudno się tu dziś dobić Laureczko jesteś jak widzę rozchwytywana :D będziemy trzymać kciuki.
  19. lecę pisać do tej co publicznie oświadcza, że żyć beze nie może :D ja bez niej jak widać też nie :D
  20. prezentacja się wysyła już do akcpetacji ;) teraz śniadanko i kawka. już mam bilety na piątek tralala lala. ale się cieszę na wyjazd do rodziców, ze 3 mce nie byliśmy :D
  21. pizduś plastuś :D oj, działo się widzę :D ja na razie na moment, muszę skończyć prezentację, bo wczoraj mi się to nie udało. dziś u mnie znów koniec pierwszej połowy mca więc z czasem może być krucho, ale zobaczymy :)
×