Myszor

muszę praktycznie zbierać, bo już pisałam, że w domu mam tylko swoje łóżko i pralkę :o i naprawdę nic więcej :o ja zaczynam myśleć nad prezentami, ale cięzko mi idzie.

bosko Belluś :D wspaniały weekend świąteczny i sylwestrowy w jednym :D gdybym miała kasę to zrobiłabym to samo. ale ja zbieram na lodówkę :D

Hurghada ? Sharm El Sheik? :D ale ci zazdroszczę :D na długo??

dokąd Belluś????

na razie jestem tylko ja :o cześć Stokrotko :) Rybko odpowiedziałam ci na mailika :)

i znów poniedziałek :o

to ja się wpiszę przy weekendzie ;) uwaga, wpisuję się :D już :D

ehh, bo to taki dzień nie do gadania. może w poniedziałek będzie lepiej ?

ja tylko na dzień dobry.. raczej mnie dziś nie będzie

hej hej. ale tu pusto.. ja wczoraj nie miałam nawet czasu zrobić sobie w pracy kawki. ciekawe jak będzie dziś :(

zjadłam (za mało), kawkę spiłam (już drugą), odpisała na maile (wreszcie), zrobiłam to co zwykle rano w pracy muszę zrobić (nudy), zaraz piszę do Laurencji bo ją ostatnio zaniedbuję (dzień bez smsa dniem straconym ! :D ) i czekam na tę lawinę roboty, która na pewno niedługo się zacznie. seriale oglądałam :D

40 min. stania w tramwaju mnie wykończyło. jestem śpiąca, głodna. na dworze taka chlapa, że szkoda słów, i sypie mokry, pieprzony śnieg :D to tyle na przywitanie środy :D

pa mały Haliku

cześć mały Haliku

miałam wczoraj iść na aero ale mi nie wyszło :D zostałam dłużej w pracy, potem zajrzałam do krawca, a wieczorem straszyłam Laurkę na tlenie :D :D na aero pójdę chyba (z podkreśleniem na chyba :D ) w środę.

Laurencja kochanie musisz ćwiczyć :D widziałaś wczoraj - ja sączę coś często gęsto i jest dobrze :D :D :D 2 lampki wina naraz dla mnie nie straszne

Kropuś tyle tych prezentów w roku :D a to urodziny, potem rocznica ślubu, potem 24 grudnia :D w międzyczasie też imieniny :D wystarczy tego dobrego :D zresztą u mnie w domu zawsze tak było,że ewentualnie rodzice dawali nam jakiś drobiazg, coś słodkiego pod poduszkę, albo niewielkie kieszkonkowe :)

u mnie nie ma Mikołaja :D nie mamy dzieci i zwyczajnie nie chce nam się chyba :D co innego jesli chodzi o prezenty \"pod choinkę\" (brzmi śmiesznie bo choinki nie mamy :D i myślę, że jeśli kiedyś kupię to tylko ze względu na dzieciaka) muszę kawki się napić i coś zjeść, bo już pełną godzinę tyrałam

dzień dobry obym dziś nie pracowała tyle co wczoraj :o

penisów, było, uhm mało :D za to wina za dużo :D :D :D

hop hop!!

dziędobry w sobotę :D

to mój ostatni dziś post:D dobranoc:D karaluchy pod poduchy:D

widzę :D