Myszor

pewnie oczy przeciera :D bosze boli mnie trohę głowa, brzuch i w ogóle jestem dziś taka jakaś nieciekawa.

to mam pretekst by wino na weekend kupić, fajnie :D

jakiś nieznajomy zaczepił mnie parę minut na tlenie: \"cze poszukuje kobiety ktora mnie rozprawiczy zainteresowana tak czy nie prosze o odpowiedz\" Nie omieszkałam mu podziękować, że mnie ubawił od rana :D :D :D za pamięci: Kropuś napisz dokładnie w czym mam wymoczyć piersi kurczakowe, tzn. co to za zalewa. jutro chyba te piersi w płatkach zrobię.

no przecież matmy się uczy :D pa :)

kipię z zazdrości :D :D

spadam moje Miłe. do jutra :D

no to super. gratulacje:D

jak w metrze ledwie po godzinach szczytu

o 20 ? kochanie to gdzie ty pracujesz ? nawet jeśli na końcu wawy to pewnie dojechałabyś do domu dwa razy :D widzisz jak masz ze mną dobrze :D

nie jesteś panikarą. i nie obwiniaj się. nie znam Twojego faceta,ale podejrzewam, że jakby naprawdę miał ochotę na tę wycieczkę to twoje złe przeczucia tak od razu w 100% by go nie przekonały. jeśli on teraz nie żałuje to i ty się zrelaksuj :D CO TY ROBISZ W ROBOCIE?? jeszcze coś dziubiesz ??

jasne, że tak. jeśli komuś się to sprawdza to tym bardziej powinien ufać swoim przeczuciom :)

mężuś padł Kropeczko. Głowa go boli i drzemie. ja sączę Wareczkę z soczkiem i postanowiłam zajrzeć.

Stokrotka cały zbiór zadań z matmy? Ty czarownico :D kochają cię choć trochę te twoje pociechy? :D a nawiązując do waszych wynurzeń - takich \"przeczuć\" ja akurat nie miewam. tzn. zawsze się choć denerwuję gdy mąż w dłuższą trasę sam hedzie ale wynika to z moich obserwacji (mam okazję oglądać niektórych debili na drodze) a nie złych przeczuć. a w odwiedziny zmarłych wierzę :) do mnie przychodził we śnie dziadek. spokojnie tłumaczył mi bym się nie bała, opowiadał jak mnie i rodzinkę obserwuje.. śnił mi się co jakiś czas, zawsze we śnie byłam świadoma,że nie żyje. ale w moim ostatnim śnie - parę lat temu - się pożegnał. to było takie \"realne\". byliśmy w pokoju, do którego miała wejść za chwilkę reszta rodziny. pożegnał się, powiedział, że już nie będzie przychodził i zniknął zanim rodzinka weszła do pokoju, by go nie zobaczyli. szkoda, że już mnie nie odwiedza :( wiecie, ja bardzo,bardzo żałuję,że nie mogłam poznać go lepiej-zmarł na raka jak miałam 14 lat.

co ty tu robisz kobito ? :D w pracy cię zamknęli ? :D

miłego, miłego

za niedługo uciekam. więc pożegnania nadszedł czas.

za to ja mam pecha. pierwsza praca - pensja żałosna i do tego płacona w 4 ratach. ale to była praca na studiach, łapałam doświadczenie ;) druga praca - znów część pensji płacona - tym razem w fikcyjnych delegacjach. no i tutaj umowa zlecenie. a moje psióły mają pensje min. 2000 netto i więcej, do 4500. całość na umowę o pracę. a ja..szkoda gadać.

a mnie czeka pewnie zmiana pracy. na razie siedzę tutaj, bo łudzę się, że się przeprowadzimy i kolejnej poszukam już w mazowieckim. przeniesienie do Poznaniu już na mnie wymusiło zmianę pracy, to już moja trzecia. nie chcę za bardzo skakać z kwiatka na kwiatek bo potem tak to dziwnie w cv wygląda. więc jeszcze się wstrzymam i parę miesięcy poczekam. a jeśli nawet wyjdzie tak, że będę musiała tu zostać to zmienię pracę ze względu na zarobki pewnie. nie są wysokie, są wręcz bardzo marne i w dodatku tylko część wynagrodzenia jest na umowę o pracę, reszta na zlecenie..same wiecie jak pracodawcy kombinują.

lubicie to ? ja nie lubiłam :o za nic w świecie nie mogłam zmusić się do przeglądania tych wszystkich kruczków, mądrych przepisów itp. no i wklepywanie co mc tych samych dokumentów. i tylko 10ty / 20ty/ 25ty i tak w kółko :D a w poprzedniej robocie tak już zupełnie obok prowadziłam szefowi jego firmę, ale to była karta podatkowa :D sam luzik, godzina pracy w miesiącu :D

pa Dziecino

do której dziś na uczelni Halinka ? a wieczorem co będziesz robić ? opwiedz nam coś z ukrycia :D

o, dziecko wpadło :D

nie Belluś ty nie masz tego co mam ja i Kropka :D nikt mnie nie rozumie a może ja mam zwidy :D no nie sprawdzę, bo pokasowałam wasze PIERWSZE maile.

wiem, wiem o \"przyjaciołach\" i często podglądam.

no wiesz co Pani Kropka :D jedno podobieństwo jest, że tak powiem podstawowe, ale forum nie jest miejscem gdzie mogę je wymienić :D serial obejżę, a jakże.