Myszor

jam jest Myszor Pierwszy :D

oszzzz ty zdrajczyni. wronom dać zarobić to ciężki grzech :D Halinka nie jedź jutro za wcześnie

Halinka wyjeżdżasz już dziś? jeśli tak: a jeśli nie to jutro pożegnam cię raz jeszcze :D

Mnie też się podoba reinkarnacja, kiedyś o tym trochę czytałam :D Pod uwagę biorę też to, że potem jest wielkie..NIC :D Teorię piekła i nieba odrzucam.

Rybko na cmentarzach bywam :D trochę mnie denerwują te wystawne pomniki tylko-wolę skromnie, płyta, trawka i już. Jutro nigdzie nie będę, bo tu nikogo nie mamy, a tak dla samej idei nie chodzę :D Pomarańczko ja się nie obrażam :D zapraszamy

CZEba, CZEba (jak zwykle dodam,że to po poznańsku :D tak niechlujnie mówią, że muszę dodać :D )

pa Bella ja też zaraz znikam

ja wiedziałam

śpiewaj

w sumie to tylko 4 dni, warunki ciężkie, fakt ale ludzie za takimi samymi pieniędzmi na dłużej za granicę wyjeżdżają :) na przykład zbierać coś w polu w sezonie :)

co to jest 4 dni pod cmentarzem za parę ładnych tysiaków :D

nie, serce wciąż chce w mazowieckie :D ale stopka mi się opatrzyła :D

nie doczekałam się :D przecież wciąż mieszkam w Poznaniu :D

ja się opieprzam cały dzień :D

zapadły się pod ziemię czy co ? :D

komuniści of kors :D

ja nie miałam komuni, nie mam co wspomnieć mój tata jak widzi tak ubrane dzieciaki to zawsze mówi: \"o, kominuści\" :D

jednego winyla pamiętam. bajka,której słuchałam 1000 razy. pamiętam,żekondrat był lektorem, opowiadał o jakiejś dziewczynie, która uciekła od jakiegoś starucha, który chciał się z nią ożenić :D pomagała jej wróżka , do dziś pamiętam jakie cudne suknie jej wyczarowywała - np. księżycową :D a potem ta panna piekła placki w jakiejś chacie - do dziś pamiętam ten aromat :D. no i niechcący wpadł jej tam pierścionek, dzięki temu księcia poznała :D nieźle, co ? albo Lis Witalis :D albo Świnki Trzy :D

ja słuchałam zawsze natalki, brałam tatusiowy mikrofon w rękęi tańczyłam przy okazji oglądając swe odbicie w szybie w regale :D i udawałam, że śpiewam

ehh, Płatnika nigdy nie lubiłam :D pracowałam na nim ze 2 lata, ale szło mi to opornie :D

Mangusta ja wyproawdziłam się z łódzkiego jakoś koło 93 roku, więc teżmogę powiedzieć, że było to wieki temu :D

no to będziesz teraz najmłodsza :D mieszkałam sobie kiedyś pod Łodzią - z 7 lat i najbardziej z Łodzi pamiętam to jak jeździłam z tatą do ortodonty i zawsze po wizycie do Hortexu na lody jechaliśmy :D

hej Śmiała :D chyba wszystkie mamy wolne, tylko część wyjechała, a część nie :D co rozgryzasz?

napisz coś więcej o sobie Mangusto, wiek, skąd piszesz i takie tam :D

ktosia bardziej zgryźliwego chętnie poznam :D śniadanie gotowe, kawka się robi. witam Mangustę Belluś