Myszor

wykąpana, wyprasowana, najedzona. łóżko pościelone, gazeta czeka. kot upolował w łazience jednorazową maszynkę do golenia męża i teraz szaleje po pokoju :D a wy babolce gdzie?

ale tłum, a niech was :D powoli szykuję się do snu po wyczerpującym weekendzie ;) wczoraj do północy czekałam aż mąż zajedzie na miejsce i dziś wreszcie muszę się położyć o normalnej porze. odwiedził mnie dziś Pan, który naprawia piecyki - zainkasował 140 zeta :o mam nadzieję, że jego praca przyniesie efekty i piec będzie chodził a nie wyłączał się przynajmniej 3 razy dziennie jak było dotąd ;) czasem budziłam się w zimnej chałupie bo wysiadał w środku nocy. dzowniłam sobie też do mamci - nie pali już 2 tygodnie. to szok dla mnie, bo moja mama pali od zawsze, jakoś od 36 lat - zaczęła w szkole średniej i nie przypominam sobie by kiedykolwiek nie paliła. aż tu nagle dzonię do niej tydzień temu a ona ot tak z dnia na dzień rzuca fajki, jeździ na akupunkturę i na razie się trzyma i upomina się o prezenty od ojca w nagrodę :D dziś dostała storczyka :D no ale dotąd wydała min. 200 zł miesięcznie na fajki więc niech jej kupuje co tylko sobie wymyśli :D

Moluś wysłałam 5 zdjęć :)

spaaaaaaać

wróciłam :) było zajebiście :D :D piłam i tańczyłam do rana :D aż mnie mięśnie bolą :D Halyna już pytała mnie o romans biurowy :D niestety nie miałam ale byłoby z kim :D :D wróciłam tak styrana, że padłam po kolacji, ciepłej herbacie i kąpieli jak małe dziecko, mąż tylko utulił :D teraz wróciłam z zakupów, odwiozłam męża na pkp () i poszłam na zakupy - wydałam 150 zeta na dwie bluzki koszulowe ;) słucham sobie właśnie nelly furtado \"say it right\", ściągnęłam z netu, fajowa piosenka :D Rybko jutro koniecznie muszę się ciebie o gina podpytać, pamiętaj proszę jeśli bym zapomniała :D

Halyna stój :D

a ja piję tak mało, że cud że żyję :D 3 filiżanki kawy dziennie i góra szklanka wody w ciągu dnia. o, pranie się skończyło, zaraz do niego lecę :D poza tym zrobiłam zakupy dla męża na jutro by nie zastał pustej lodówki po powrocie ;) muszę się poprasować i wrzucić parę rzeczy do plecaczka - jutro mnie nie ma - integracja w pracy :o nie pasuje mi za bardzo, bo za mężem się stęskniłam a tylko 1 dzień nam zostanie (wracam w sobotę późnym popołudniem).

czy twoja teściowa cię lubi ? :D

Kropka przecież u Molusia to żaden przywilej - nie ma umowy i nie pracuje 8h dziennie jak my :D codziennie tak powinna wychodzić - po skończonej pracy :D

ja w tej chwili nic nie oglądam. kontroluję tylko od czasu do czasu czy TVN7 nie emituje dalej \"przyjaciół\" :D do \"gotowych\" wrócę przy kolejnej serii bo powtórki mnie nie bawią :D

no widocznie w tym meczu lepsi byli :D nie można być mściwym :D ot tak za nic :D

taaaaa, bo jak Laurka dmuchnie to i za Bałtyk i na koniec Polski poleci :D

a ić od rana sypie po oczach, i jak tu miło dzień rozpocząć,no nie da się

:)

\"Żywica - plamę uderzać tamponikiem z gazy umoczonym w terpentynie a następnie prać w wodzie z mydłem\" Iren wrrrrrrrróóóćć dlaczego przyszłaś tu tak późno Kropka co ty pierwszy raz z nami gadasz, że nie widzisz że się chichramy jak zwykle ? :D :D :D

i że niby to wszystko \"he he he\" i ku wesołości :D

o, i jeszcze ci wytyka że by za mało było, w domyśle sugerując że ważysz nie wiadomo ile więcej :D :D :D

Kropcia nie gadam z tobą, bo ważę ze 2 więcej a jestem niższa :D

wypraszam sobie, nic nie obiecywałam :D

o mają tam poradnik dla gotujących :D w końcu ja czasami gotuję

za to ja (właśnie przy winie i czekoladkach, jedyne co dziś w domu zrobiłam to kąpiel własna :D) na forum gospodyń pójdę :D :D :D

proszę: w solarze wyprzedaże spore -ceny od 29 do 109 ;) gdyby nie to,że pensja dopiero jutro wzięłabym i ładny golfik z granatowej dzianinki :D a kupiłam brązową, lekko świecącą, bez rękawów, z okrągłym dekoltem - dopasowana, i do dżinsów, i do spodni w kant.

jakby się ktoś łaskawi pojawił to wołać :D smsem najlepiej :D albo głuchaczem :D

i co, znów sama mam siedzieć? ja się tak nie bawię idę album przeglądać - wybiorę jakieś zdjęcia na ścianę, dyrektor przyniósł mi dziś żyłkę i sobie antyramy połączę :D byłam dziś na zakupach, ładną bluzeczkę w Solarze kupiłam za 49 zł :D

pinda :P najłatwiej to zaprosić na coś czego się w życiu nie zamierza zrobić :D