Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Myszor

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Myszor

  1. o żesz ja pitolę ! Laurka tak ma na imię dziewczę mojego braciszka. ja jej jeszcze nie zdążyłam poznać. ło jessooo,jesssoo, muszę go ratować :D
  2. http://imiona.webpark.pl/ http://www.madzia.olp.pl/imiona/abc_slow.htm :D
  3. lubię swoje imię :D Laurka, może ja inną stronkę znajdę i tam inny opis będzie, co? :D
  4. taaak. tak jak myślałam, należy skopiować adresik i wkeić samemu :D
  5. jesli któraś ciekawa... http://www.skarbczyk.com/index.php?mid=m&im[]=magdalena&pol=TWFnZGFsZW5h :D [MamNadziejęŻeSięOtworzyA jeśliNieToSamaWklejęOpisImieniaKtóreWidaćZresztąJużWadresie] :D
  6. wiecie czego jestem ostatnio coraz ciekawsza? waszych imion :D
  7. Rybko ta twoja Panna taka optymistka ? (dobrze pamiętam?) mój mąż nie jest czasem aż takim optymistą :D
  8. szukam w necie ogłoszeń ludzi poszukujących pracy z danego regionu Polski. w tej chwili tylko do głowy mi gratka.pl przychodzi więc helppppp. piszcie adresy stonek gdzie można swoje ogłoszenie o pracy zamieszczać. z góry dzienks.
  9. ależ skrobiecie. a ja tylko pracuję i jestem do tyłu. kto jest pamiętliwą zgagą? przyznać się :D ja nie pamiętam niczego co złe :D
  10. i ja nie mam doświadczenia :D w tej chwili potrafię sobie przypomnieć dwa, bo były dość specyficzne: - kiedyś wracałam z pracy i zaczepił mnie obcy facet. zaprosił mnie na kawę i obiad, zaraz, natychmiast. powiedział, że może mi za to nawet zapłacić i wyjął plik banknotów, rzucił kwotę 2000 zł. ubawiłam się jak norka :D - dałam się zaprosić na kawę pewnemu kolesiowi. poznałam go u swojego klienta gdzie byłam na spotkaniu. zadzwonił do mnie parę dni później i zaprosił pod pretekstem omówienia czegoś tam związanego z tym klientem. taaa, ściemniał mi że kojarzy mnie z lekcji jogi, na które chodzi :D dużo mówił o sobie, o swoim rozwodzie i o dorosłych dzieciach, które nie mają nic przeciwko jego związkom, nawet z młodszymi kobietami :D :D
  11. dobrze Rybko, że bierzesz pod uwagę weryfikację. Powiem wam, że mnie osobiście denerwuje gdy ktoś mi mówi, że po paru minutach znajomości ocenia ludzi i tak już mu zostaje. Jeśli ktoś mu podpadnie na samym początku to już koniec. Dla mnie to kompletna bzdura, że można sobie \"wyrobić\" zdanie o kimś po tzw. pierwszym wrażeniu. To dla mnie takie jakieś niepoważne.
  12. ja też lubię sobie analizować zachowania ludzi. często jest tak, że konkretne sytuacje i ich ewentualne motywy opisuję czy \"tłumaczę\" mężowi. a on nazywa mnie swoim małym psycholem :D (to jego skrót od psychologa :D )
  13. Kiedyś religia była zdaje się przy kościołach i było dobrze. pamiętam pierwsze lata kiedy religia weszła do szkoły - ponieważ na nią nie chodziłam - szwendałam się po szkole, gdzie tylko przyszło mi do głowy tam poszłam. nikt się mną nie intersował. ja akurat zawsze dzieckiem spokojnym byłam, ale naprawdę mi się nie podoba, że kiedyś moje dziecko może tak samopas bez nadzoru sobie biegać. a z moich obserwacji wynika, że niewiele się zmieniło odkąd skończyłam szkołę średnią i etyka w niektórych szkołach wciąż jest fikcją. Sprawa dyskryminacji jest ważna ale tylko na początku - maluchy w najmłodszych klasach rzeczywiście mogą być wredne. moja mama czasem się śmieje, że właśnie w tym wieku przyszłam kiedyś do niej i ze smutkiem spytałam czemu nie jestem \"dzieckiem bożym\" bo ktoś mi to wytknął :D ale że ten \"problem\" znam to zrobię wszystko by moje dziecko na to kiedyś przygotować. może uda mi się sprawić że to inne dzieci będą wracały do domu z pytaniami czemu chodzą akurat na tę religię i wierzą w tego boga skoro jest tak szeroki wybór spośród religii na świecie :D :D problem dyskryminacji znika pod koniec podstawówki - wtedy dzieciaki - w okresie buntu - wręcz zazdroszczą tym, które chodzić nie muszą :D
  14. nawiązując poniekąd do szanownego ojca dyrektora - to ja zbyt często czuję się tutaj jakbym mieszkałam w państwie wyznaniowym. religia w szkole mnie wnerwia bardzo. a także to, że czasem obserwuję, iż dla niektórych Polaków święta kościelne są b.b. ważne, natomiast o państwowych pamiętają tylko dlatego, że są wolne. nie jestem nie wiadomo jak wielką patriotką, absolutnie, ale wnerwia mnie to i już :)
  15. i ja witam nową koleżankę, a właściwie koleżanki bo i w weekend ktoś do nas dołączył :) u mnie pogoda ładna, jak na październik przepiękna. w pracy nie bardzo chce mi się siedzieć
  16. ja też jestem. ja się znów wściekłam na poznańskie mpk, wrrr idę po kawkę.
  17. wariatki :D właśnie zjadłam kolację - jogurt z płatkami śniadaniowymi :D muszę się pilnować,bo jestem już kg do przodu. jak tak dalej pójdzie to mi tyłek za 2 tyg. w tę kieckę co ją chcę do teatru założyć, nie wejdzie :D a skubana trochę się po pierwszym praniu skurczyła i teraz jest akurat. zaraz zasiadamy filmik obejrzeć - wypożyczyliśmy jakieś \"narodziny\" z kidmanową. jutro może mnie nie być, więc już dziś żegnam się z Halinką wracaj szybk onasza sikso kochana :D
  18. coi się cieszysz łobuziaro? filety z minataja. mrożone. pojedyńczo. :D
  19. 7.09 zaczęłyśmy pisać i 7.10 piknęła setna stronka. jestem wzrrrrruszona i mnie na tej setnej nie było [teraz łzy rozpaczy] dziś wstałam o 10.35 :D a poszłam spać przed 22gą. kosmos :D zpracy wróciłam 19.30, zdążyliśmy jeszcze się dosklepu przejść,potem prysznic, chlapnęłam pół lampki winka i jakmnie sen zaczął morzyć to mąż sprintem musiał pościelić bo bym usnęła tak jak siedziałam :D a teraz na półtorej godzinki sama zostałam.bo musiał pojechać do pracy. Dziś rybkę smażę (filety of kors).
  20. haaaaaaaaaaaahaaaaaaaaaaahaaaaaaaaaaaaaa :D ja walczyłam z nimi ze 4 lata. co rano szłam do łazienki ze ściśniętym gardłem. a one zapierdala...y we wszelkie dziury jak się tylko światło zapaliło i jak się jakikolwiek ruch zrobił. jesso co ja się z nimi przeszłam. dobra lecę, bo muszę lecieć mimo, że chciałabym tu zostać :D może się skończy do 18
  21. zjadłam. nie wiem jak ją zmieściłam, ale zjadłam :D teraz spokojnie będę sunąć w stronę konferencyjnego. może dojdę :D paaaaaaaaa. jutro wpadnę ok. 13 i poczytam co wymodziłyście :D
  22. przerwa chwilowa. jesteśmy w połowie zebrania dopiero. ciekawe czy zamówią mi obiad :P lecę!
  23. cholercia. to muszę połazić. nie chcę byśmy się spłukali na rocznicę :D mój prezencik też tani nie będzie :D uwaga,zaraz zebranko.
×