Myszor

ja właśnie schrupałam 2 kromki chleba sonko (ja je lubię bardzo i wcale nie muszę się odchudzać by kupować :D ) z serkiem żółtym i pomidorkiem. a teraz nektarynka. i pewnie ten ibuprom jednak :P u mnie pochmurno więc nie łać nigdzie Laurka :D

jestem. chrupię tu sobie. gdzie jesteście ?

posprzątane. i prysznic też z głowy, właśnie się nabalsamowałam. od razu napiszę, że znalazłam balsam dla siebie w końcu - nie rzadki, nie za gęsty, konsystencja akurat. to Dove Body Lotion - połysk jedwabiu ta da ! i do tego fajnie się skóra po nim mieni :D idę rozczesać włosy, zrobić brekfesta i kawkę z mleczkiem. zaraz wracam :D

nie, to nie ból głowy z powodu wyjazdu :D fakt, stęskniłam się za rodzicami, ale nie aż tak bym to tak przeżywała :D wszak wyprowadziłam się z domy 8 lat temu, zdążyłam się uodpornić :D mam ibuprom, ale na raize nie mogę wziąć bo jeszcze nic nie jadłam (prochom na pusty żołądek zdecydowane nie - moja psióła tak się kiedyś struła w ten sposób, że jessoo) a do śniadania jeszcze trochę, nie wiem jak to jest, ale kiedy w pracy jestem to głodna jestem zaraz o 9 i normalnie mn9ie ssie. a w domu relaksik, zjem to zjem, a jak nie zjem to też dobrze. po sprzątaniu zrobię sobie kąpiel, przygotuję rzeczy do spakowania i zasiąde tu spokojnie z kawką i jakimiś kanapeczkami :D i dopiero wtedy proszka ewentualnie wezmę jak nie przejdzie.

skończyłam sprzątać łazienkę stop głowa dalej boli stop idę teraz do kuchni stop

gdzie poszłyście? ruszam sprzątać. zaczynam od łazienki, blee będę zaglądała w przerwach, na szczęścię sprzątanie 34m kawalerki nie jest aż takim dużym wyzwaniem :D

jessoo dziewczyny z jakim bólem głowy się obudziłam-jakbym wczoraj cały wieczór piła. a wczoraj tylko grzane piwko sobie sączyliśmy,bo w mojej chałupie już chłodno się robi, a farelka ostatnio wysiadła. dziś rankiem jak mąż wychodził do pracy to tylko namoment do łazienki wpadłam (@-wiadomo) (dziś brzuch cały dzień się będzie niestety odzywał :o ) i wróciłam do łózka. szybko poszukałam takiej pozycji by \"pouciskać\" głowę (nie wiem czy tak robicie - ja tak, jak mnie tak głowa dokucza masakratorsko to kładę się jakoś i staram się tak rękę ułożyć na nią lub podnią by znaleźć odpowiedni punkt do uciśnięcia - ból jest wtedy mniejszy, a ja mogę usnąć) tyle,że już drzemać w jednej pozycji musiałam ;) teraz siedzę przy kawie jeszcze w pieleszach i dochodzę do siebie,bo wciąż mnie ćmi :D ale zaraz zabiorę się za ogarnianie mieszkania przed wyjazdem (by za 2 dni wrócić z przyjemnością do czystego) więc się poruszam i może będę jak nowo narodzona. zaraz, jak to było :D : Myszor....27....Poznań ........ mąż ........ dzieci brak

jestem jestem już piszę :D właśnie moja ulubiona piosenka w Trójce leci: \"fields of gold\" stinga

mnie Al bierze w ojcu ale od 2 części :D w pierwszej to taki szczypior był :D

ja przyszłam, a wszystkie poszły, tak ? :P jutro będę. poproszę wyczerpujące odpowiedzi na temat zadany powyżej :D dziś \"gotowe na wszystko\" więc wieczorem z lampką wina zalegnę na kanapie :D

a lubicie \"ojca chrzestnego\" ? ja uwielbiam i wymiękam patrząc na Brando i Pacino :D a książka - miodżo

o Bondzie, tym no, jak mu tam było w mordę. tym z \"Imienia róży\" :D

dobra, lecę. ale jutro jestem - jak tylko wstanę. ależ jutro będzie pieknie !

ale wtedy jeszcze mężem nie był a nawet facetem, o zgrozo :D

kochana a skąd ja mam to wiedzieć :D ja córką eks- pilota jestem, a nie jakiegoś tam czołgisty :D

jessooo, teraz już wiem - w życiu ci tego czołgu nie załatwię :D jak ty taką małą lufą takiego spustoszenia byś narobiła to tą dużą... o jessoo :D :D

jak ci tylko o te lufę chodzi to idź do sklepu z broniom :D

w totka nie wyszczelę. szczelam z mężem od 2 lat i dupa :D jaki czołg, Halynka. czołgiem jeździł w czasie studiów, a teraz tylko mu samoloty nad głową śmigają :D i nie proś po znajomości, bo nawet po znajomości na lotnisku czołga nie uświadczysz :D :D

Laurka ja ci się nie dziwię, też bym się bała :D

Halinka ja szczelam. w życiu nic w cyckach nie miałam :D no nie no, powiększają się nieznacznie przed @ :D

Laurka głupolu w piersiach masz kg więcej i się dziwisz :D

i dlatego [biegnę po kawkę]

W W-wie będę tylko w niedzielę popołudniu, bo moi rodzice mieszkają pod Wawą. łepetynę coś czuję.

Halinka co pichcisz ? mój mąż od tego tygodnia ma obiady w pracy. czy wyobrażacie sobie większe szczęście ? :D

prasowaniu mówię zdecydowane NIE :D ale u mnie szaro, buro, ponuro i ciemno.