Myszor

w jakiej ilości raz na miesiąc? tam było napisane, że profilaktycznie podawać raz na tydzień po łyżeczce..

placki ziemniczane jem z cukrem od dziecka - tak tylko mama robiła :D teraz jem czasem i bez nieczego.. Kropka zapalenie pęcherza? co on w przeciągu spał czy co? ja swojego gonię bo jak tylko gdzieś okno uchylę to głupek by siedział przy nim i godzinę ;) też mam małą zagwostkę z kotem - zdarzają mu się jakieś dziwne 30-sek. ataki jakby duszności :o dumałam nad tym i tak pomyślałam, że może się zakłaczył i to próba wyrzucenia tego z siebie.. stąd zakup pasty odkłaczającej, mam nadzieję że to minie :o

to moje życzenie zostało wysłuchane i śnieg stopniał :D to naprawdę przyjemność iść rano na przystanek bez pokonywania zasp, kałuż lub ewentualnie śliskiej jezdni ;)

nie było takich do wyboru

Pan od galotów napisał mi maila dopiero co - kasa doszła do niego (ma jak ja konto w inteligo i już ją ma, a zrobiłam przelew dziś około 17 :D ) galoty wyśle jutro :D poszalałam, będą białe, czarne i sandy

super Rybko, bo ta którą mam już wyschnięta i ciężko mi się maluje :) podejdę po nią pojutrze, bo jutro fryzjer - zupełnie nie po drodze do domu, potem muszę wejść do zoologicznego i przytachać 5 kg żwirku, no i będę dużo później w domu.. kot miaczy rozdzierająco kiedy normlnie wracam przed 18 więc wycieczkę do ciebie zosatwię już na wtorek ;)

tak,tak miałam na myśli to że polsat najpierw zakupił popularne \"desperate...\" a teraz \"prison\" :) czytałam gdzieś na forum, że nowy sezon \"desperatek\" w polsacie od września :)

chyba u tego samego kupiłam Rybko, ale płatność już poszła bo za późno zorientowałam się że to Poznań :) zresztą i tak bym zapłaciła bo jeżdzenie busem po pracy za gaciami odpada, a do głowy by mi nie przyszło że tam kupujesz :D

a dziś na polsacie o 20stej kolejny \"hicior\" zza oceanu, po \"gotowych na wszystko\" - serial \"prison break\". słyszałam same pochwały (od tych \"do przodu\" co to z netu kolejne sezony seriali czy filmy sobie namiętnie ściągają) i dziś dam mu szansę :D może będzie ok na kolejne niedzielne wieczory bez męża ;)

u mnie plucha. niech stopnieje to wszystko i się wchłonie i niech ten śnieg idzie do diabła ;) mężuś wyszedł pół godziny temu na bus, potem tram, i w końcu pociąg - będzie na miejscu dobrze po 23stej. czeka mnie więc długi wieczór bo nie pójdę spać dopóki mi się nie zamelduje :D weekend przemiły był. wczoraj obejrzeliśmy sobie \"samotność w sieci\" (mówię to pierwszy raz w życiu, oby ostatni: film podobał mi się bardziej niż książka ;) ) i wypiliśmy dzbany wina ;) popłaciłam w łaśnie rachunki i innych parę dupereli (a to majtki z allegro czy pasta odkłaczająca dla kota :D ) i teraz, hmm, co ja teraz będę robić.. jutro fryzjer :D

jaka kasa, igristoje sowieckoje za 4.99 :D :D

też chcę już wieczorem mnie nie ma, wyjatkowo :D za to od niedzieli znów będę przesiadywać namiętnie - do czwartku. i tak do końca marca ;)

tylko potem można wrócić do łózia a niektóre wstają pół godziny wcześniej i dzielnie funkcjonują wspomagając się kawką :D mąż dziś przyjeżdża jupi jej :D :D

w łoko :D

aaaałłłaaaaaa :D

akuku

hmm, z tego co wiem koszty szczepi się raz w roku ?? ja szczepiłam dopiero raz ;) kolejny termin wet wpisał za równy rok.

Moluś dziś tylko 1 mail (będą jeszcze 2 ), obiecuję że jutro zabiorę się za to wcześniej :) zaraz się kładę, bo ledwo patrzę, domowe winko usypia ;)

Moluś własnie wybieram zdjęcia dla ciebie. matko jak ja musiałam na własnym ślubie wyglądać skoro w podróży po mam tyłek większy niż w tej chwili :D :D

http://images3.fotosik.pl/217/7274bf0334e18852.jpg Kropka to ta sukienka? dobrze pamiętam ?:) weź no poopowiadaj nam coś w mordę. rozpuszczone włosy ? tak sobie myślę, że do niej to nawet pasują. sukienka jest b.zwiewna, byłabyś niczym nimfa :D no i lekka biżutera, jakieś kryształki, niczym krople rosy :D serio piszę :)

dziś wracałam do domu od 16 do 18.40, ręce opadają. jakiś świr w ciężarówce wywrócił się na bok na jezdni. wylotowej z miasta, 2 pasy w jednym kierunku. wcale mi go nie żal bo chyba nie jechał wolniej ze względu na śnieg, prosta droga w mordę. teraz siedzę w ręczniku i zaraz idę się balsamować. potem zgapię z Laurci () czerwone wino. i może dopiero się uśmiechnę na wieczór ;) zdjęć do wywołania nie oddałam bo fotograf oczywiście do 18stej.

cześć Moluś :) chcesz zdjęcia z 2004 roku, si ? w domu po pracy nie mam kompletnie nic do roboty więc jakiś poszukam ;)

właśnie nagrałam płytkę do fotografa - 86 zdjęć do wydruku. a mieliśmy oszczędzać ;) po wakacjach :D zajadam się czekoladą Mauxion, pycha. mąż wróci a ja będę grubsza niż wyższa :o czy ja już się chwaliłam że w tym roku mam wesele? kolejna psióła - dokładnie ta która złapała bukiet na weselu przyjaciółki w lipcu (ta u której byliśmy w lipcu złapała natomiast na moim :D :D) 15 września.

jest tu kto? :) zjadłam, wyprasowałam się, wykąpałam. i co teraz ?:D

cześć Moluś, cieszę się wszystko dobrze u ciebie :)