Myszor

apropos wina - kończy się :D Halinka musimy zejść do Alberta :D

hop hop Kropeczko czekam na odpowiedź na smsa :D widzimy się dziś czy nie ? :D odezwij się :D bo będziesz żałowała :D

idę si ju sun :D

jasne, że mogę, jej też używam. ale kiedy tusz sam z siebie skleja mi rzęsy na amen to mnie szlag trafia (np. Loreal kompletnie się dla mnie nie nadaje).

nie, ja mam inne wymagania :D mój musi rozczesywać moje rzęsy, ten jest drugi który tego potrafi dokonać (inny to Astor z wygiętą w łuk szczoteczką)

jakijaki :D ja używam tego złotego max factora - reklamują go przy okazji \"gejszy\"

na tę chwilę planuję być tam jutro po południu i wracać zaraz rano w niedzielę :) nie wiem gdzie reszta bab, pracują czy co :D na co do kina się wybierasz ?

mąż chyba jutro pracuje więc zdaję się pojadę z psiółkami zobaczyć :) dziś wieczorem chyba kupię bilety :) a ty? jakie plany?

i wreszcie mamy piątek..weekendu początek

ajm hir for ju

no niestety Rybko cierpię wciąż na brak macierzyńskich uczuć. bo to chyba jednak jest tak, że jak czegoś pragniesz, chces to cię nic nie \"przeraża\", a już na pewno nie obowiązki z tym związane. jak o czymś marzysz to zwyczajanie chcesz coś mieć i już. no i wychodzi na to, że ja jeszcze nie chcę ;) tak sobie myslę, że gdybym była aż tak leniwa to i sam fakt przeprowadzki (o której tyle klepię a co się poniektórym tak nie podoba :D) by mnie przerażal i nie chciałoby mi się bo tyle z tym roboty - pakowanie, wynajem - najpierw chatę trzeba znaleźć i jeździć w te i we wtę, sama przeprowadzka, rozpkawowywanie że o szukaniu nowej pracy nie wspomnę.. a chce mi się tego straszliwie i nie przeraziło by mnie nic :D tak więc nie o lenistwo w tym wszystkich chyba jednak chodzi ale chęci :D czekam na chęci :D :D :D przyjdą w końcu na pewno ;) :D

Rybko to co wymieniłaś mam na codzień :) ale taki urok bezdzietnego życia, kiedy jedynym \"obowiązkiem\" w domu jest utrzymanie porządku i podlanie kwiatów, przygotowanie się na drugi dzień do pracy.. ty pewnie masz cały harmonogram, bo przecież dzieci same jedzenia nie zrobią, nie zjedzą, trzeba poświęcić im trochę czasu, porozmawiać, dopilnować kąpieli itd. itd. :D wszystko przed nami :D a na razie oprócz męża w domu czeka na mnie tylko lektura czasopisma :D

już dawno skończyłam :) dobrze, e mi przypomniałaś o niej, bo obiecałam pozyczyć koleżance :D

skończyłam trzecią kawkę. już południe, czas płynie w normalnym tempie przynajmniej :D po pracy wpadam tylko do krawca odebrać spodnie (nabyłam w końcu brązowe 2 dni temu) a potem... no właśnie co potem :)

domyslam się, że wzorem pracodawcy co jakiś czas pozwalali by sobie na minutę wypowiedzi na kafe ;)

to tylko kwestia do dobrej organizacji pracy :D kilkanaście wypowiedzi w ciągu dnia naprawdę nie zajmuje aż tyle czasu :D oderwanie się od cyferek w excelu na minutkę wręcz pomaga :D jedni chodzą w pracy na papierosa raz na godzinę, inni relaksują się w taki właśnie sposób

:D :D :D

kolor czarny, uniwersalny, bo to też dla męża przecież i jakoś nie mógł sobie wyobrazić jak paraduje z czerwoną :D walizka będzie też w sam raz na wyloty za granicę, bo mamy jedną większą, ale zawsze jakiś mniejszy tobołekjednak bierzemy.

u mnie było pierwsze dopiero co :D zawsze jem z pracy ok. 8.20 :D zjadłam kanapkę i na koeljne 2 mini posiłki został mi duży jogurt naturalny z płatkami, mniam :D

dzień dobry zaspałam dzisiaj, wstałam pół godzinie po czasie i nie zdążyłam umyć głowy Halinka miejże litość i zmień stopkę :D poza tym w nocy złapał mnie skurcz łydki i prawie że zeszłam z tego świata z bólu :D dzień będzie piękny, nie ma co :D wczoraj zaliczyłam okulistę, kolejna Pani potwierdziła, że lewe oko mam słabsze i powoli powinnam zacząć myśleć o okolarach, przynajmniej do kompa, bo przy tej odległości do monitora prawe oko pracuje podwójnie ale że jakiegoś zmęczenia na razie nie odczuwam to mogę jeszcze poczekać :D poza tym podobno po 35 roku życia okulary będą już mi ponoś potrrzebne częściej, i zacznę zauważać, że w trakcie czytania lewe oko ucieka mi w bok. świetna perspektywa, nie ma co :D mąż stwierdził, że wziął wybrakowaną sztukę :D :D :D (choć sam jest bardziej ślepy niż ja :D ) no i mam torbę z selgrosu. mąż mnie zawiózł bo tam taniej (kiedyś przepłaciliśmy za odkurzacz w RTV AGD - 187 zeta po tzw. \"promocji\" podczas gdy w selgrosie stał identyczny za 142 :D ) za niewielką, zgrabną walizeczkę dałam 122 zł :D

opowiedziałam na jakieś 140 pytań... i \"Dziękujemy za skorzystanie z testu na tej witrynie! Fatal error: Call to undefined function: 226() in /home/her/ftp/testy/hipo_poll.php on line 1132\" to już wszystko wiem kurrrrrrrrrrrrde :D

chcę linka

Rybko zmieniłaś stopkę kto to powiedział i w jakim kontekście ?? :)

i nieduża, wszędzie wlezie i wszędzie jej pełno

nie