Myszor

niedograna

COŚ

jest dzisiaj

sugerujesz Kropka że sama ubierasz się dla koleżanek? :D

znowu urlopik Rybko ?:) ale ci fajnie :D u mnie jak ktoś 2 tyg. wykorzysta to potem już się czai z ponownym szybkim urlopem. widziałam właśnie jakis taki sklep w ETC, dziś pewnie podadę, mam nadzieję że nie będzie tam wygórowanych cen :)

dzieńdoberek

gdzie kupię niedrogą walizkę na kółkach? taką na 2-dniowy wypad dla kobiety, która nie przesadza z pakowaniem :D ma być niedroga ale i nie byle jaka, by kółka nie poszły po kilku razach :D kupuję taką torbę już X czasu w mordę bo ilekroć jadę gdzieś sama to nie mam się w co spakować. teraz znów wyjazd planuję i mi się przypomniało :D p.s. mąż mnie wnerwił. śmiał wypić piwo i już nigdzie dziś nie pojedziemy :o :D

Orlando to ten taki ciemny nie? coś mi się kojarzy, że ma mocno zarysowane kości policzkowe, niczym Ridż z mody nie podoba mi się :D

Kropka nie kombinuję jakoś specjalnie z pomiodorami, czasem zjem z mozarellą czy fetą, innym razem z cebulką i skropię octem winnym :)

Kropka to chyba zależy o dnia ;) czasem człowiek G.. zje a chodzi wzdęty cały dzień. taki już nasz urok, kobiet znaczy ;)

bry. nastrój nijaki, na szczęście w pracy dziś powinno być luźniej - wczoraj posiedziałam do 18 i zrobiłam co najważniejsze. kawkę spiłam, ze śniadaniem się wstrzymuję na razie, bo jem ostatnio to na co mam ochotę i za 2 tyg. będę klęła jak nie przystopuje ;)

:)

poszła. zostałam sama, w sobotę, taki piękny dzień :D

buhahahaha :D :D :D

nie przstać tylko cierpieć, bo cię nie ma i nie ma wciąż ten proces trwa już ze dwa tygodnie :D :D

wiedziałam :D to taki mały prztyczek w nos dla naszej kochanej wciąż zabieganej i zajętej Halinki :D :D :D

nie, ja nie chcę nie załątwiłaś mi odkonferensyjnegoodwyku zostawiasz mnie samą z problemem :D mnie i Bellitę :D

łer is ewrybady :o

a ja zaraz do fryza tralala lala lalalala :D dziś pije mój mąż. w pracy. więc wróci później. więc ja po fryzjerze jeszcze sobie gdzieś podjadę bo po cholerę wracać do pustej chałupy :D jutro mąż też pracuje więc nie wiem co pocznę ze sobą do 16, sprzątaliśmy we wtorek więc nawet to mi odpada

pewnie, że są, na każdym rogu. ja też kupuję wędlinę na góra 3 dni bo potem robi się śliska, bleee poza tym zużywam ją głównie do kanapek do pracy, mąż też czasem na kolację coś złapie więc kupowanie na bieżąco jest wskazane. często mi się smaki zmieniają i bywa tak, że idę do sklepu po raptem 5 plasterków salcesonu czy salami :D

ja też nie kupuję wędlin w dużych supermarketach bo są tam ohydne :D

ja jem jedną bułkę dziennie w pracy więc muszę je codziennie kupować :D

ja jestem w sklepie spozywczym dzień w dzień, bo dzień w dzień potrzebuje choćby świeżego pieczywa :D

u mnie sałatka śledziowa, ale dobra ! :D miłej zabawy Moluś :)

Belluś nie wiem o czym mówisz ale chcę to zjeść :D