Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Myszor

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Myszor

  1. no żyję Kropka :D ostatnio na basenie to byłam w szkole podstawowej - w sanatorium w ciechocinku :D był obowiązkowy tak jak inhalacje :D
  2. ja nie pływam nic a nic w morzu moczę nogi do kolan i na tym się kończy :D
  3. to ty mnie nie denrwuj, ty masz Malediwy prawie zaklepane na przyszły rok :D no jeszcze Maroko może co :D :D
  4. ja znów biegam po nieodpowiednich stronach i się katuję :D http://wakacje.pl/o_info2.phtml?id_oferty=109176&id_terminy=3463710 to moje największe marzenie na tę chwilę :D
  5. Kropka dokąd byście chcieli na tydzień we wrześniu się udać ?:)
  6. cześć dziewczęta :D podczytująca jeśli chcesz być traktowana poważnie to się przyłącz ;) jeśli nas rzeczywiście czytasz to wiesz, że wiek problemem nie jest ;)
  7. tylko je podetnę, ale dokładnie tak jak było :)
  8. podcianam się w piątek o 17 :D właśnie się umówiłam :D
  9. cisza przed burzą czy co :D Rybko miłego dnia :) ja zaraz dzwonię do fryza kurdę, muszę się podciąć przed poniedziałkiem :) dziś też idę zapolować na stanik
  10. pomarańcza wybiórczo zorientowana :D jeśli już o zdradzaniu pisze to powinna dobrze wiedzieć,że i Sto nie ma czystego sumienia ;) więc nie wiem co to za argumenty :D
  11. hmm, dobre pytanie. wiesz ostatnio chciałam się nawet zmierzyć ale mam w domu miarkę 60 cm tylko :D w każdym bądź razie zamawiałam ostatnio kieckę 38 na 94 cm w biodrach i jest bardzo ciasna ;) na mój gust mogę mieć i 98, licho wie :D za półtora tygodnia pojadę do mamy i się dowiem ;)
  12. no tak, ja w każdej sukience kobieco wyglądam kuźwa :D też niedawno jedną nabyłam, obcisła z boku, przodu, tyłu, zwłaszcza boku na mych wyjątkowo kobiecych biodrach :Dale brzuch wciągam i do przodu, męża już mam, więc aż tak się nie przejmuję :D :D
  13. no to ja już Rybko odpowiedziałam - wtej chwili nie :) mam normalne życie bez ekstremów właśnie :D
  14. wiecie, kiedyś \"doradzałam\" komuś w sprawie aborcji.. i mimo, że ta osoba była właściwie w sytuacji takiej ja i pytałam mnie co ja bym zrobiła na jej miejscu to nie umiałam udzielić jednoznaczenj odpowiedzi. aby pewne decyzje podjąć trzeba przeżyć pewne sytuacje, tak myślę.
  15. ja na tę chwilę bym takiej posady nie przyjęła, źle nam z mężem nie jest, nawet jakbyśmy tylko z jego pensji mieli żyć to by było ok, zwłaszcza że dziecka nie mamy :) z dzieckiem pewnie też na styk jakoś przeżyć by się dało, no ale nieważne. ja już wcześniej pisałam, że uważam że zasady ma się gdy nie ma problemów. mam tu na myśli to, że gdybym kiedyś była zdana sama na siebie, musiała dziecko utrzymać (tfu, tfu,tfu) i generalnie przyparta bym była do muru to nie wiem na co by mnie było stać, i obym się nie dowiedziała ;)
  16. Kropuś a ja myślę, że szybko zmienisz zdanie :D zmieniłaś je jeśli chodzi o ślub jak tylko zaczęłaś planowć i tak też będzie z kiecką, przymierzysz parę, znajdziesz taką, w której świetnie się poczujesz i już dylematów nie będzie zobaczysz :D :D
  17. wczorajsza burza sprawiła, że zasypiałam z błogim uśmiechem na ustach :D dziś z 10 stopni mniej powinno być, w sam raz dla mnie :D :D
  18. Rybko wesele mam 22-go :D ale może pofarbujemy się po niedzieli ? :D ja jutro zapiszę się dy fryza podciąć kłaki i powiedzmy we wt. lub śr. za tydzień byśmy mogły się spotkać :) w kolejny weekend - 8go mam panieński ale najprawdopodbniej wyjadę już w czwartek jakimś rannym pociągiem :D p.s. a piękniałam od peelingu :D odświeżyłam też paznokcie odżywką :D
  19. popijam schłodzone winko i trochę pięknieję, jutro szkoelenie w firmie - krótkie,ale ludzie z Polski zjeżdżają :D młodsze asystentki itp., trzeba jakoś wyglądać :D :D
  20. idę niedługo trzymajcie kciuki bym nie padła w tym tramwaju :o
  21. ja myślę, że zasady się ma jak sytuacja nie jest podramkowa. no ale z tego co wiem żadna z nas w jakiejś dramatycznej nie jest :D i dobrze :D jeśli o mnie chodzi to nie wyobrażam sobie takiej sytuacji gdy zostaję zatrudniona po znajomości i w tym celu zwalniana jest jakaś osoba. chyba kurdę takch znajomych bym nie chciała, zresztą jak to świadczy o takim pracodawcy - tylko i wyłącznie źle. strach pomysleć jak ta firma jest prowadzona, to raz, a dwa, można się spodziewać że prędzej czy później jakaś niezasłużona przykrość i nas dotknie. ale wiecie, jeśli usłyszałabym, że ta osoba jest przewidziana do zwolnienia lada chwila, to chyba nie czekałabym aż ogłoszą nabór i się zgodziła :) tylko jak to kurczę sprawdzić..:o
  22. kochana rozpieszczasz męża jak mało która :D zwłaszcza, że razem tak samo do pracy biegacie :D
  23. właśnie, przyznaj się ile kasy wydałaś :D
×