Myszor

od wczoraj się za tobą rozglądamy po długim łykendzie :D a ty wredoto nawet nie zajrzysz no

ja na skargę przyszłam szukamy Kropki od wczoraj a ona radośnie siedzi na topiku ślubnym :D byłam, widziałam :D ja nie wiem, po długim weekendzie nawet nam tu łapką nie machnąć :D

no pięknie, w domu nie była od tylu dni a tu proszę :D złapałam :D będziesz się tłumaczyć :D

a u mnie robota :)

tego nie wiedzą najstarsi górale :D

niech już będzie 16 w weekend wypoczęłam i dziś w nocy długo usnąć nie mogłam, a teraz oczy się kleją. dziś jeszcze tylko spacer do krawca i może na pocztę :) Rybko zajęta jesteś w tygodniu? farbę kupiłam :D

u mnie też planów brak :o jedynie Gdańska nie odpuszczę i pojedziemy jak zwykle na jakiś przedłużony weekendzik :D Emilka, co ma nie wytrzymać :D wytrzyma na pewno :D a poza tym z tego co pamiętam to raczej ty nie byłaś w 100% do tego związku przekonana, hmm? ale dobrze będzie, zobaczysz.

no nie osłabiajcie mnie, płakałyście z powodu takiej błahostki jak mecz ? :D Emilka głowa do góry,domyślam się że jest ci ciężko, ale tak z reguły wygląda praca na studiach. znam ten ból, bo mój dół trwał kiedyś pół roku ;)

heloł. ja miałam awarię, dysk nam zmarł śmiercią nienaturalną, było jakieś spięcie czy cuś, poza tym dostał też w czambo od mego męża, który szybko się przy kompie denerwuje :D :D

cześć Natia :D zaraz ją pogonię :D

gdzie polazły? u mnie posprzątane. sklep też załatwiony, upał taki, że spociłam się jak mysz..or :D zaraz mała kawka, a potem sałatkę zrobię.

gdzie ci świta już prawie wieczór :D

najpierw woła a potem się w żywe oczy wyprze :D matka :P :D

ojej mnie jakoś to nie martwi:D

cieszę się cieszę :D co prawda mąż ma robotę, ale w piątek przyjeżdża psiółka :D

dzień dobry:) u mnie praca niestety. jeśli chodzi o inne dziewczęta to: Laurki dziś nie ma i nie będzie Halika też nie ma, będzie chyba po południu. Belci padła sieć w firmie :D a Rybka to już mi wczoraj pisała, że ma pracę. i to tyle:D jak fajnie, że znów dłużysz weekend, prawda ?

ale pustki

dzień dobry :D i do widzenia też mam urlop w piątek, już nawet podpisany :D

poprawka, 076 :D

ja zaraz zmykam, robię nalot na rossmanna ;) Kropka coś dla ciebie: http://www.roze.pl/page/pl/doslubu/ moja psióła wybrała 072 - tyle, że w kremowej wersji :)

Haluś, Halik znaczy się :D, gdzieś polazł, wołam i wołam i nie ma jej :D

Rybko na cytadeli byłam milion pięćset razy :D Laurka wyszła z Plujką z domu :)

dla mnie galeria jest za wielka, nigdy nie wiem skąd przyszłam i dokad mam iść :D ale tak to jest jak się ma orientację do dupy :D

nie chwalić się ja też chciałam się zgadać w trochę w innym czasie na tadam, ale mi powiedziano, że wtedy to już będzie po spotkaniu :D

ja w zoo byłam niecały miesiąc temu z mężem łazimy gdzie się da :D