Myszor

daty nie ma, bo to nie kupne tylko prosto ze wsi :D weekend majowy jakiś taki dziurawy się szykuje i nie wiem co z tymi urlopami będzie - u mnie z przynajmniej połową tygodnia nie powinno być problemu ale z mężem już gorzej więc planów nie robię. ale jeśli się uda to do rodziców i na działeczkę cioci, wraz z tym schabem i szynką :D

właśnie zjadłam kawałek wędzonej szynki :D pyyyyyyyyycha, zamówiłam na święta szynkę i schab a się okazało że na święta w domu zostaniemy. można mrozić wędzone mięcho, prawda ?

hejho. ja na 300 się na pewno nie wybiorę :D matko święta jak można patrzeć jak dzida przeszywa kogoś na wskroś :D znaczy tak myślę, że przeszywa bo ja zamykam oczy jak tylko dzidę widzę :D

u mnie teściowa jest ok, za to teścia musze \"wychować\" bo za dużo sobie pozwala ;) rodzina do pewnych rzeczy już przywykła ale ja jestem świeża krew i przyzwyczajać się nie mam zamiaru :D

elo. ja lekko śpiąca. w weekend byliśmy u teściów a oni mają niewygodne łóżko :D było ok, spotkaliśmy się z bratem męża, i jego rodziną. poza tym zaczęłam wojnę z teściem, wkurwił mnie tak, że aż mi się ręcę trzęsły :D i tak od soboty koniec cackania się, już się szczypać nie będę i będę w oczy mu mówić co o nim myślę. jest dobrze :D

dzięki, tak właśnie myślałam. ciekawe ile się to goi? to chyba blizna jak po cesarce ? długo trzeba leżeć po szpitalu ? i ciekawe ile czasu musi minąć by tak sobie swobodnie zacząć łazić.

znaczy nie tylko Laurcia jest tu mądturka,żeby nie było :D :D ale w sprawach kobiecych, przyznacie, wiedzie prym :D :D

ja ostatni kupuję tylko perboiled i patrzeć nie muszę i się nie ma prawa kleić :D jaśminowego poszukam przy najbliższej okazji bo też nie znam. dziewczęta macie kogoś w rodzinie lub znajomych - kobietę - która z powodu mięśniaków miała usuwaną macicę ?? czy ja dobrze wnioskuję, że po takiej operacji wszystko jest ok ? kobieta dojrzała, już dzieciata więc dramatu nie ma. mogą być jakieś powikłania ? mnie się wydaje, że to już tylko ulga skoro mięśniak był już tak duży, a w końcu macica nie serce i można bez niej żyć - tylko zastępczą terapię hormonalną się stosuje. Laurcia ty mądrutka jesteś może coś wiesz więcej ?

ja nie zapytam kto z kim bo nawet nie wiedziałam że jakiś mecz był :D bry :D

ja kupowałam wszystkie klipsy u sasenki - dwa razy taniej i przesyłka była w skrzynce po 2 dniach. na poczcie już dawno zostawiłam pismo, że nawet polecone mogą zostawiać i mam luzik :D a jeśli chodzi o torbę to farta miałam - ostatnio często się zdarza że jeszcze po 20stej jakiś kurier jeździ i rozwozi paczki :D

Kropka jeszcze nic z pakamery nie zamawiałam, tam jednak jest dość drogo.

no z domu wyjeżdża :D a szczerzę się jak zwykle :D ale wróci już na stałe w piątek, 2 miesiące i tydzień był w rozjazdach :D

o, Laurcia była jak możesz nie zerknąć nawet jak mój kocur zmężniał pięknie, no jak :D zdjęć mojego dziecka kiedyś też nie będziesz chciała oglądać ? :D :D :D mąż mnie dziś odbierze, wczoraj wpadł do domu, jutro wyjeżdża :D

to syjam :D

klnie go czasem, ale kocha nad życie :D kot skończy rok z końcem października i miejmy nadzieję, że się rozleniwi :D ale jak urośnie i przytyje to będzie piękny z tymi błękitnymi oczami.

mój kot przy nim to była oaza spokoju :D ten się bawi non stop, zaczepia, gryzie i drapie. jak z tego nie wyrośnie to dramat będzie :D wszędzie go pełno. ostatnio ledwo go na balkonie złapała - wyszedł za nią i już był na gzymsie,który blok okala - 10centymetrowy (to 1sze piętro), chyba by tam tak łaził dookoła bo nie wiem jakby zawrócił :D

uwaga, tylko dla zainteresowanych :P :D pamiętacie tego wypłocha ? :D http://images2.fotosik.pl/225/6be270346a714651med.jpg oto moje kocię w wieku 9ciu miesięcy http://images20.fotosik.pl/173/f9f96665b9033ea5.jpg http://images20.fotosik.pl/173/60e3b6e83c006671.jpg a to wypłoch mojej babci :D http://images21.fotosik.pl/123/2bfcca438305b812.jpg jest mały i chudy, jeszcze baaaaaardzo chudy - jak mój kot z pierwszego zdjęcia. sztan i diabeł, inaczej nazwać go nie można :D

\"Dziewczyny - czy myślicie, że będą problemy jeśli w paszporcie będzie panieńskie nazwisko? Bo przeciez nie jest możliwa zmiana paszportu w ciągu 2 tygodni.\" nie ma problemu - po prostu wycieczkę w biurze kupisz na nazwisko panieńskie - takie będzie w umowie i na bilecie, bo musi tam widnieć takie jak w paszporcie :) miałam taką samą sytuację.

w pracy zimno. no ale przed 7dmą na dworze też nie za ciepło, przynajmniej tu - sweter + płaszcz i trochę wieje.

brr,jak zimno. dzińdybry. wysłałam juz górę maili i zrobiłam mini czystkę w skrzynce - usunęłam właśnie jakieś 5 000 maili :D spiłam kawkę waniliową i do roboty czas.

u mnie to nie wysokość chodzi, bo 7 cm noszę - mam letnie klapki na takim słupku - kupione w zeszłym roku w galerii mokotów, przewygodne. przetańczyłam w nich pół nocy na panieńskiem psióły, bo idelanie trzymają się stopy. ale jak noga lata to nic nie pomoże :D no ale częściej kupuję niższe buty - z wygody - mimo, że ze względu na różnicę wzrostu między mną a mężem ( 30cm) wyższe by nie zaszkodziły :D no ale u mnie wygoda ponad wszystko idę zaraz do bufetu

na szczęście u mnie nie ma większego problemu z butami, zawsze mogę oddać je mamie, nic się nie zmarnuje :D teraz właśnie jak wkroczyłam w tych nowych to lament podniosła, że mogłam zadzwonić i zapytać czy przypadkiem nie chce takich ślicznych i niedrogich butów :D mamy identyczny rozmiar, i tak samo szczupłe stopy :D

no też już to wiem, ale by się dowiedzieć musiałam się na jakieś naciąć :D pierwszy i ostatni raz :D

ale to nie miał być wyskok na raz ;) to buty, które bym mogła nosić na codzień - tylko ta różnica w stopach mi przeszkadza. nie przyszło mi do głowy przy zakupie że to co jeszcze jakoś przejdzie w każdych innych pantoflach to w tych nie, bo są bardziej wycięte tu i ówdzie.

dziewczętom wybierającym się do Egiptu serdecznie polecam rejs Nilem + tydzień odpoczynku. wyjazd zorganizowany od A do Z, no coś pięknego ;)