Myszor

słuchaj, jak ci się w tej Jabłonnie spodoba.. to tam śluby dają :D i wesele pikne by było ..w pałacu :D

fiu, fiu Kropka :D ślubne tematy ? :D :D tel as mor plyz :D

Emilko na żadnego wariata :D przyjęcie zorganizowało się praktycznie samo, bo ja tylko menu wybierałam - dlatego wystarczyła tam tylko 1 wizyta by stwierdzić, że cały ośrodek nam się podoba - i sala, i to jak dekorują, i standard w pokojach na miejscu. formalności to też pikuś :D miesiąc by wystarczył :D no ale ja nigdy nie chciałam dużego wesela ;) więcej kasy wydaliśmy na podróż poślubną - no ale od początku tak właśnie miało być, po naszemu :D

ja nie, bo sama nie miałam gdzie przechować - lodówka była mała, a zamrażalnik ten malutki na górze jak to w straszych lodówkach. a goście zabrać nie chcieli - najbliżsi byli o 300km stąd więc im się nie dziwię :D

ślub to pikuś Belluś, jeśli tylko nie chcesz jakiejś wielkiej imprezy :D ja zdecydowałam się pod koniec sierpnia, a 3 miesiące później byłam już mężatką :D salę i pokoje dla gości widziałam raz, resztę spraw załatwilałam mailem :D kieckę kupiłam raz dwa, zaprosiliśmy aż 25 osób i było bosko :D tylko żarcia za dużo zamówilismy, się zmarnowało :D

u mnie jeszcze żadna bliska psióła nie jest w ciąży, jedynie dalsze koleżanki mają dzieci. no ale ślub jednej z nich w lipcu, może przetrze niebawem szlaki :D ja ślub brałam pierwsza, rodzić nie mam zamiaru :D tak mi się nie spieszy do macierzyństwa, że aż strach :D sama zaczynam się o siebie martwić :D :D

ja myślę, że może kiedyś ludzie byli mniej \"odważni\" i woleli się kisić razem mimo wszystko :D

ja też nie zauważyłam jakiejś fali rozwodów :D

zimno mi. czekam aż słońce do mnie dotrze. chcę już weekendu, chcę piątku nie mogę się już doczekać wyjazdu :) pewnie zdąże się jeszcze do tego czasu nieźle wku.wić bo coś czuję, że mężowi coś w pracy wypadnie w któryś z tych dni wolnych :o

hej dziewczęta :)

choć ja nie wyrzuciłabym jej nigdy w życiu :D

sałata lodowa, papryka, ogórek, pomidor, lekka feta :D, sosik knorra sałatkowy do wyboru do koloru i już :D ale niedobrą tłustą fetę można wyrzucić ;)

ehh, marudo, tobie z czymś podpasować :D

zgłodniałam :D ale nie ide do sklepu bo dziś wychodzę godzinę wcześniej - udało mi się zwolnić :D

ja ostatnio robię prostą sałatkę, nie wiem czy zdrową :D : - 5-6 jajek - opakowanie paluszków krabowych (rozmrozić i przelać wrzątkiem) - wszystko pokroić i dodać dużo, dużo, dużo,dużo koperku - świeżego, mrożonego, w ostateczności tego z torebki :D do tego trochę majonezu i już. dla mnie pycha :D

a jajeczko ? :D

pisałam, że na zdjęciu. i to jakie zbliżenia :D a u mnie na odwrót, niektóre spodnie w biodrach 38, ale są sklepy gdzie i 40 w biodrach świetnie leżą :o ale czy 40 czy 38 zawsze muszę je zwężać w pasie :D no i z długości :D

ktoś kto was nie zna może pomyśleć nie wiem co, piszecie o tak mocnych zabiegach :D a ja widziałam i zdjęcia, i na żywo i cera OK. a tu o łuszczeniu i innych okropnościach, A FUJ :D ja już wolę o przepisach czytać :D wtedy przynajmniej na żołądku przyjemnie :D :D

normalnie nie mogę was czytać :D

no Rybki ma przecież nie być aż do piątku, pisała przed weekendem :) Laurka jeździ. a reszta pewnie pracuje.

Kropka a w jakim wieku masz siostrę ? :) ja się już za swoim bratem stęskniłam :o ale za tydzień jadę do rodziców :D wreszcie, po 4 misiącach :D

też jestem, ale dzień jakiś taki senny.. piję cappucino z TS. dobre :D

u mnie weekend miły :D w sb spacerki i w nd też trochę połazilismy. wczoraj dodatkowo pomyliśmy okna, znaczy się ja tylko jedno umyłam :D i już mamy to z głowy :D

dzieńdoberek :D