rzena

SERDUSZKA WY MOJE BARDZO wszystkim dziekuje i zapraszam na TORTA :D kawe i snikersa Pozdrawiam,i jeszcze raz dzieki za WSZYSTKO ,napewno macie racje i zaczynam sie z tym oswajać-a niech ich wszystkich szlak trafi -hihi...zajże w poniedzialak albi jutro,jak dam rade ,ale wątpie bo z Warszawy znajomi przyjadą i pewnie mnie zagadają ...;)jutro o 20-00 zapraszam na stary rynek u mnie :D...

Hej dziewczyny. Chyba naprawde mi sie nalezy lanie. Kaszubkoja nawet nie pomyslalam ze to jakis dolek ,ale chyba masz racje:(ale jak to mozliwe? Moda sie zrobila u mnie na ekstra luksusy i wielu "znajomych" zaczeło ...ponad stan,Jak można niżej ?Nie mam pojecia kiedy to sie stało,ale 4/3odeszlo i strasznie mi przykro:( Eratow sumie nie czuje upadku,ale i wzlotu tez nie ma,mimo to staram sie zrozumiec zycie "dlaczego"nic nie chce być prawdziwe i optymistyczne,stale wydaje mi sie ze to moja wina i ja doprowadzam do upadku. Rebekaw sumie to przepraszammoze nie po tym gdzie pracuje ,ale jak prowadzi swoje życie i jak sam pozwala na upadki,no fakt znalazły sie osoby zaskoczone tym ze z PANI na panią mozna i to tak szypko:(,ale jak juz napisalam nie przejmuje sie tym,chć gdzieś jednak powątpiewam we własne myśli. Annapocośmi na depresje 40-sto latka to wygląda,moze dlatego ze to przemyslalam co napisalyscie WSZYSTKIE dziewczyny,w biurze nie myslalam o tym"swoim zyciu" w ten sposób,dlaczego teraz?Chyba oszukuje siebie.Z drogiej strony czuje sie dobrze w pracy i lubie to co robie ,wymagam tylko szcunku,no ale nie ze wszystkimi sie da:( i mam problem ,bo jestem strasznie uparta,zadziorna i jest po mojemu albo wcale. Gojaw cale sie nie ciesze ze Cie nie ma:( wilwłabym mieć Cię blisko i wpaść się wypłakać i nawet sama bym się nadstawiła.Nie wiem dlaczego mam myśli gorsze od soli,ale duzo sie nie różnią,chyba nie lubie siebie a szczegulnie teraz po zimie,zaczełam na basen chodzić bo w spodnie sie juz nie mieszcze...bllle...mi sie robi na mysl o wiośnie i chodzeniu bez kurtki...dziekuje za buziaczka Jak sie domyslacie to nie jest dobry czas dla tego typu człowieka na moje miejsce 100 innych ,a ja dalej swoje:( Jak tu sie zmienić,albo chociaz utemperować,jeszcze tago nie wymysliła ,ale jak znam siebie szypko to nie nastąpi. OK. Dosyc marudzenia;)mam nadzieje że impreza w sobote będzie udana i ktoś zechce porobić jakieś fotki,to prześle wam kilka, (jak bede miała do kogo,bo jeszcze nie udało mi się przerzucić księżki adresowej" tylko bez kometarzy prosze hihi...bedzie w promilowych humorach...całuje i pozdrawiam

Jeszcze chciałam przeprosić RUDĄMAXI...naprawde z całego serca...dostalam wspaniały kalędarz i nie podziękowałam STRASZNIE CIĘ przepraszam Ruda za swoje zachowanie i napisze napewno...

Dobry wieczór.:( Bardzio mi przykro że mnie tyle czasu nie było i się nie odzywałam ,:(strasznie mi głupio z tego powodu.Zrozumiem jeśli nie będę juz mile widziana na topiku i grzecznie się wycofam:(.To nie prawda że nie miałam czasu dla WAS,tylko moje nygustwo i brak zainteresowania klikaniem .Przepraszam ,ale jestem szczera...wiem że mozecie się gniewać to moja wina...i zdaje sobie sprawe ile obiecałam i nic się nie spełniło.Teraz mam tylko kłopot z adresami meilowymi ,bo zmieniłam coś w kompie i nie wiem jak przenieś książke adresowa:(U mnie wszystki świetnie ,prace zmieniłam ,bo tamta sie dla mnie skończyła,teraz sobie sprzątam w innym urzędzie ,...może sobie pomyślicie ze nie jestem ambitna i jakaś ze mnie sprzątaczka,ale sie tym nie przejmuje ja sie nie zmieniła i dobrze mi z tym. Nadal pracjuje sobie od 7-do 15,i mam wikendy wolne,mi to nie ujmuje godności ,zarabiam i wiem ze lata pracy dalej lecą.Nie jestem w temacie i raczej nie bede juz nic nie obiecam ale sie postaram jesli jeszcze mam tu jakies szanse...bo ty same panie biutowe ,ksiegowe itp.wiem gdzie moje miejsce . Rebeko czy T y zmieniłaś nr,telefonu i adres zamieszkania? Probowałam sie do Ciebie dodzwonic i nic z tego ,no chyba ze nie chcesz to zrozumiem,bo w sumie jestes jedyna do której dziewczyny miałam numer.... JUZniedługo kończe 40 lat i nie będe pasować tematycznie... pozdrawiam ....rzena...

Witam:D dzisiaj tylko na minutke,właśnie przyjechali goscie na wikend z Warszawy i nie zajze przez najblizsze dni sorkina pezeprosiny... REBEKA dostałam CITROEN C3:D uciekam bo już wchodzą do mieszkania

Dzien dobry;) właśnie wstałam ,czy ktoś już kawusie zrobił??? Ooo...Deadzieki bardzo:) i jeszcze ciasto od córoni:d cudowny "poranek"hihi...masz racje kochana nie ma to jak dobry wypoczynek i spokojny sen:)....życze udanego obiadku i miłych pogawendek Dziewczynkimusicie triszke poleniuchować jakie to przyjemne:D pozdrawiam i -ki dla WSZYSTKICHmiłego dzionka

Dobry wieczór. Chyba juz doszłam do siebie,spałam i spałam...aż mnie to spanie zmęczyło poszłam o 19-00 do mamy i siorki się odprężyć ,a tam wszyscy "zmęczeni" hihi...bal wszystkim dał się we znaki:D no ale ważne że była udana zabawa:D Kaszubkokalendarz zkopiowany i w kopertach przekazałam(jeszcze nie wszystkim)znajomym:d bardzi mi się podoba i jak tak by można żyć według alfabetu było by conajmniej WSPANIALE:D...uściski i buziaki dla całej rodzinki Wesołażyczę abyś zawsze tu była i nas budziła:Dszczęścia i miłości w rodzinie pogodnegi nieba i wszystkiego co ze słowem"wesoła"się kojarzy:D:D:D Erato dziekuje kochana mam nadzieje że wszystko złe odejdzie w cień pierwszy krok już za kami,pochwale sie sie ze dzisiaj MM kupil mi samochod i we wtorek go odbieram.Za buziaki dziekidla Twojej rodzinki Annapojak malutki nadal pomaga tak fajnie z tym pędzlem wyglądał:D;) Gojegorąco pozdrawiam i najpiekniejszych dni w Nowym Roku życzęhmm ale fajnie jak goście są;) RebekaKochana aż tak dosłownie nigdy nie było zawsze w nocy wracaliśmy z balów,a w tym roku...szok przeszliśmy samych siebie:D ale jestem zadowolona.Miał być wyjazd do Wa-wy,ale coś tam nie wyszło i w dzień wylwestra jeszcze się wkręcilismy na białą sale:D...byś widziała mnie z rana biegiem do galerii po sukienke i buciki(na płaskim oczywiście,oc nie było łatwo )to jeszcze do fryzjera i załatwić dziecku "gzieś impreze"...jeszcze fajerwerki,bo MM pracował,oj nabiegalam się :D ale sie opłacało:D Chłopaki bardzo dziękują i Was obie całują a M ściskają....kto wie może jakiś wikendzik w Paryżu;)kilka ich będzie:D Deapodeślij jeszcze troszke słoneczka proszę bo jak nie deszcze to śnieg pada ,teraz troche przestało i mam nadzieje że Twoje słonko doleci Ruda stęskniłam się za Tobą jak zabawa udała się???;)Mam nadzieje i powodzenia w Nowym Roku życze by wzystki się ustabilizowało i zawsze Twoje na wieszku było:D a ja czekam i czekam...hihi...ciekawe czy pomiętasz na co ja mogę czekać od Ciebie hihi... ShePowodzenia i zadowolenia z pracy i kojącej ciszy w domciu życzę:D Ok. naklikała co chcoałam jeszcze raz za wszystko dziekuje i żegnam się miło i czule ...czas na prysznic i lulu...jeszcze jutro mam wolne;) papa

Witam panie !!!:) w Nowym Roku tuż po balu oprucz szczęścia ,zdrowia szmaju , Życzę Wam Dosiego Ronu i ukochanej osoby przy boku Jeju ale mnie nogi bolą,chyba pierwszy raz tak puźno do domu wróciliśmy,już było jasno a na Starym Rynku chłopacy śpiewali pieśni piłkarskie...hihi...a jakie mam dziurawe rajstopy:Ojeszcze takich nie widzałyście:D jak serwetka ażurowa:D hahaha... Rebeka kojarze film i mam nadzieje że będzie u Was b.długo stała:D i cieszyła wasze oczka.Zazdroszcze Alis...też by pokleila z babcią pieroszki:) i chlebka bym sie nauczyła piec...i uściski dla M i córuni.!!!:) Dea kochana a u mnie deszcz pada:( dzięki za promyczek ,obudzi mnie troszke Wesoła już z kawy skorzystałam dzieki ,wreszcie mi lepiej,i oczy sie lepiej otwierają;) Shedzieki za życzenia

Rebeka Dzieki już jest lepiej i z wieloma sprawami daliśmy radę;) Życze Ci aby najlepszy dzień Starego Roku ,był najgorszym dniem w Nowym 2011 Roku Ciekawi nas jak wygląda Wasza choinka jak jest przystrojona jeszcze takiej nie widziałam ,chyba była największa w lesie hihi...:D:D:D

KOCHANE DZIEWCZYNY:D Życzę Wam zabawy do białego rana,najlepszych piosenek,pysznego szampana,choć nie jesteśmy razen w tą SYLWESTROWĄ NOC pamiętajcie też o mnie przez następny rok!!!

Hej dziewczyny... Jakoś spac nie moge i sumienie mnie ruszyło ,ze mnie tu tak długo nie było ...to nie to ze o Was zapomniela tylko tyle sie porobilo ze ochoty nie mnialam. Bardzo Was za to przepraszam i obiecuje poprawe,nawet mm sie zaczal dziwic ze zaniedbuje kolezanki i nie zagladam do neta wogule:(...same przykre historie mnie dopadly i odebraly ochote.Jeszcze raz przepraszam . Dziekuje za wszystkie @świąteczne są radością dla sercachoć ich nie wiele ale ciesze sie ze i o mnie pamietacie...Ok. Rebeko takiej choinki OGROMNEJ jeszcze nie widziałam:D Papa ide umyć sobie głowe i nawinąć papilotki hihi...

ZDROWIA , SZCZĘŚCIA I MIŁOŚCI , POWODZENIA I RADOŚCI , ABY SIĘ WAM POSZCZĘŚCIŁO I PRZY STOLE MIŁO BYŁO...niech choinka piękna będzie i świetełko na niej będzie by Was wszystkie ukoiła i radością napełniła

Witam wieczorkiem Wpadłam się przywitać i przeprosić za nieobecność:( ale mam troszke za duzo klopotow i nie mam głowy na klikanie to troszke trudne co się u nas dzieje i nie miejsce na klikanie ,więc proszę o wybaczenie ale nie obiecuje podpisywania listy. Bardzi gorąco pozdrawiam WSZYSTKIE dziewczyny i dzieci.Życze wam zdrowia i spokoju ducha,by wszystko układało sie pomyślnie......hmmm...dołek nie minął potworny wykop się zrobił:(...ale co tam przyjdzie czas na zakopanie...;)

Witam... Nie bede sie tlumaczyc czemu nie nie bylo ,ale nie jest fajnie i w domu i w pracy ,mam doleczek i chcialam tylko WAS pozdrowić ...złozyc Gosiom najszczersze życzenia i Rebece jeszcze raz... Rebeka nic jeszcze nie kupilam a... zmienilaś nr.tel?

Rebeka...(bardzo prosze:D )...to nie fajnie z tą emerytura:(,ale u nas tez sie szykuja zmiany teg typu,mam nadzieje ze nie przejdzie bo o lasce do pracy przyjdzie nam chodzić...oby droga do domu byla juz nornalna;) Wesołau nas +2 i tez szalu nie ma:(szukam juz jakies kozaki,bo mi nóżki marzną:(

STOI KAWA I ŚMIETANA...HIHI:D

Witam z rana Sroi kawa i śmietana(_)>(_)>(_)>(_)>LJ>LJ>LJ>:D Dea kochana tu się z TOBĄ zgadzam w 100%:( i jestem pewna że nie chciałabym tego przeżyć:( sory za egoizm:( ...ni o kupie sobie te kalesony(choć nie cierpie ich) U mnie straszna mgła na 50 m.nic nie widać mam nadzieje ze u was lepsza pogoda Kaszubkaz drogiej strony Twoja nieobecnosc tez ma "+" bo mozna piekne fotki pooglądać:D Rebekajak tam strajk? dojechałaś juz do pracy?...Specjalnie dla CIEBIE by Ci nikt kawy nie wypił?w wielkich kubeczkach na rozgrzewke Miłego dnia

Dea tak mi prykro i bardzi dużo zdrowia życze

Annapo dzieki za pocieszenie:( ale mi przykro ze tak szybko ozdobilam ,na poprzednim mieszkaniu tez mialam starsze od węgla i nic im nie było...no i powiem ze kochana z Ciebie szwagierka że tak o nią dbasz ...zupelnie jak moja siocharka RUDA!!!!.......a ja TOBIE gratuluje!!!

Witam;) Ale tu dzisiaj dużo kawy na stole :)no i jeszcze ciepła ...dizeki REBEKA niestety "broszka na blacie" no ale nic nie poradze za to mm ma co komentowac ze bym nie byla sobą gdybym....ble,ble ,ble ...i takie tam. U mnie dzisiaj zimno i nie ma juz sloneczka:( rona było tylko 2*C i nie chcialam jechac swoim samochodem do pracu bo nie mam podgrzewanych siedzeń a mm ma...hihi...i kazalam sie zawiesc i jeszcze malego do szloły też...a co ...nie bede marzła ,a poza tym mialam dzisiaj zaszronioneszyby i nie chcialo mi sie skrobac ,a mm nie miał wcale:) klopot tylko z powrotem,lecz jakoś go namowie by przyjechal hihi...(bestyjka ez mnie ;))a....sie dowiedzialam ze w usa mają 30*C ci to mają fajnie:(...jak ja nie lubie zimna!!! Rebekaa z jakiego powodu ten strajk?:S

Dobry wieczór. Dzisiaj ja mialam gosi:D wyprawialam zalegle 12 urodziny Dawida.U mnie ciasto nie zostaje jak u Annapozawsze pakuje gosciom do domu,od taka tradycja;)Zapomnialam wcisnąć gwizdek na czajnik i niestety go spalilam do tego stopnia ze rączka się ztopila,w tzw.panice postawilam gorący na (nowy)blat kuchenny i go lekko przypaliłam:(... Życze wszystkim słodkich snów i do usłyczenia rano;)papa.

Witam:D Ale minipnej nocy sie tu dzialo ,aż nie mam odwagi czytac hihi;)tyle stronek ? jak nigdy U mnie też dzisiaj słonecznie ale nie tak cieplo jak u REBEKI mialam isc do kina na jakas bajke a synkiem ,ale oszust chcial zataic ze ma na poniedzialek wiersz do nauczenia no i nici z wyjscia:(dobrze ze kolezanka z klasy mi powiedziala,bo by bylo..1.. Poza tym siedzimy w sypialni a słuchamy ulubionych kawałków na yutub:D (aż sie nam nie znudzi hihi)o 7-30 byłam już dzisiaj na zakupach:moi panowie byli w szoku ,jak wstali o 10-30 juz bylo posprzatane sniadanie czekało i obiad wstawiony.Nieczesto tak mi sie zdarza wiec sama jestem pelna podziwu ile mozana zrobić wczesnie wstaje:D TERAZ juz po obiadki i za jakies 30min.zapraszam na (_)>(_)>(_)>kawe i serniczek na zimno:D mnieam pyszności:DSawid juz ok.ale dzisiaj go jeszcze nie wypuszczam z domu by nie zawialo go odrazu. Gorąco pozdrawiam...DeaRebekaAnnapoKaszubkaza wytrwałość:D Goja Wesoła AnkaRudamaxiEratoEllisaZielleShe

OK. Sprobuje jeszcze raz. Witam. (_)>(_)>(_)>\_/>\_/>\_/>..Kawa i herbatka malinowa na stole czeka Rebekatroszke mi smutno jak przeczytalam nowosci co u Ciebie...ale i sie strasznie ucieszylam Alusią dziekuje w imieniu Dawida za całuski ogromne jak słońce dla ALI. To ze z mm zgrzyty to normalne nikt mi nie powie ze ma w domu miód 24h.przez 31 dni w miesiącu i 365 dni w roku ,bez tego nuda w domu by była nie było by powodu sie godzić i przepraszać :D....Praca Twoja mi sie nie podoba chyba bym sie wści....jak bym miała tak długo w pracy...a w domu czeka maluszek,moze Rebeko jeszcze sie odmysli szef i nie bedziesz musiala tak długoNo a mame to masz złotą kobiete,nie wiem czy moja by sie tak bardzo poswiecila ,czuje ze pojechałaby bez mrugniecia okiem:)a co bedzie jak rodzice wyjadą tak na dobre? Myśleliście już o tym? JA proponuje przeprowadzke do Poznania:D KASZUBKO..:D strasznie sie ciesze ze juz po wszys,no i masz racje na kącie w banku bezpieczniej;)Gratuluje . Powiec mi kochana gdzie WY tego małego MACIUSIA wygnaliście między takie straszne zwierzęta...hihi...ślicznie się prezętuje...no i GRATULACJE dla ANI dumna studentka...byle szczęsliwie dotrwała do końca Annapostrasznie współczuje tak cięrzkiej pracy w domu i w kolo niego,mały daje Ci nieźle w kość,fajnie się czyta jak coś zbroi ,zrobi jakiegoś psikusa nawet nie świedomie ,ale wiem ze są momenty że nie da sie tego wytrzymać i najchetniej kobieta uciekła by z domu dla chwili spokoju w samotności.Widzę co dzieje sie czasem u siostry ,tez ma 3 szkraby i jak zaczyna sie aria to na calego i ja to napewno bym wysadla z tego pociągu :(..ale ciesze sie ze juz troszke mniej roboty i mozesz zajać sie domkiemna spokojnie ,wiem ze to i tak mala pociecha ,bo co to za przyjemnosc stale sprzatac ,prac i gary,gary,gary...no cóz (jagby to moja siorka powiedziała):D BYŁ CZAS PRZYWYKNĄĆ...hihi...i za to ją tak bardzo kocham jest niesamowita i nigdy nie daje za wygraną Jestem pewna że i Ty droga Aniu jesteś taka mocna i wygrywasz:D Gojapowodzenia werze ze praca bedzie ok. Erato co u Ciebie jak sie czujesz bo cos mi sie wydaje ze znowu choróbska sie przyczepily do CIEBE jak rok temu,stale cos kotus lapalas no i te problemy z kręgosłupem,no wlaśnie co z nim uspikoiło się? Mam nadzieje że pogoda nadal słoneczna i że temperatura sie podniosła,czy u Ciebie jest też przysłowiowa "ZŁOTA POLSKA JESIEŃ";)

co sie tu u mnie dzieje? juz 4 raz wysylam i nic nie ma