rzena

Acha ...Kaszubkowyslalam do Ciebie kilka zdjęc ,czyżby nie doszły? POZDRAWIAM

Dobry wieczór. Przepraszam za brak wpisów ale nadeszły złe dnie i mamy troszke problemów. REBEKOjuz posprzątane nowe firanki wiszą,i zastanawiam sie czy robić nową kuchnie czy nie:( Kaszubkocoraz bardziej zaczynam powątpiewać w to że przejde "śledzia",bo mi sie przykro zrobiło na myśl że i ja moge być przyczyką zniszczenia,masz całkowitą racje...turyści są okropni ,strasznie brudżą i niszczą:( Erato bardzo mi sie podoba to co dopiero dzisiaj zobaczyłam;)jak bede mogła już sie skupic to napisze@obiecuje Pozdrawiam wszystkie kobietki gorąco!!!na jutro i jutrzejszą kawe..pewnie Rebeka postawi pierwsza...hihi Annapochrzciny widać że udane a z rachunkami tak niestety bywa ,nikt nie chce ich za nas zaplacic.Dlaczego gościom nie przyszło do głowy by tym razem sami za siebie zapłacili? Jakie by to było dla WAS miłe,co nie Aniu:Dhihi

Goja tak sie ciesze:d że już jepiejpozdrawiam i przytulam

Witam wieczorkiem Napisałam sie do was i sama skasowałam i teraz juz wszystkiego nie pamiętam :( Aneczko STO LAT życze z całego serca abyś zawsze była radosna jak do taj pory...... i mam nadzieje że i ja to przeżyje bez stresy ,moje 30-ste urodziny były dla mnie koszmarem płakałam na samą myśl że juz 20 nie mam z przodu a goście w kwiatach 30 jeszcze poprzynosili jakby sie wszyscy zmowili hihi... Kaszubkotez poszperałam w necie o tym marszu i jestem zaskoczina ze tyle lat ta drogi istnieje a ludzie w niewiedzy żyli...ale teraz bedzie można chociarz popatrzec jeśli nie da sie przejśc z powodu ptactwa..no w sumie też mają prawo życ. Porto polecam :Di mam nadzieje na wirtualne zdrowie:D a browarek jak najbardziej w takie gorące i duszne dni jak dzisiaj:Dwłaśnie pije owe i wołamKA SZ[kwiatek[UBKO Twoje zdrowie:DZwielką przyjemnościa oglądam Twój garnek i to morze przyciąga jak magnez mam nadzieje ze jeszcze w tym roku dojade chociarz do Mielna ,bo odemnie jest najblirzej . Rebekociesze sie że juz w urzyciu Portunio z kąd ja wezme jak mi sie zapas skończy hihi...dzieki i mmam nadzieje ze jutro skończe sprzątanie no i jeszcze nowe firanki:Duwielbiam je kupować i zmieniaćMM zawsze narzeka ze za dużo ich mam a ja zawsze pokazuje ze ich aż tyle nie mam ,ale gdy odwiedza moją mame lub ciotke to juz wie dlaczego ich w domu nie mamhihi...:D:D Eratokochana Ty moja co Wy tam porabiacie że tam mało czasu masz dla n..?hihi...Moje wajacje b.udane i mam dla Ciebie nowe ciekawe miejsce na wakacje...:DPortugalia:d mam nadzieje że sie tam wybierzesz i w tedy sama wszystko zrozumiesz co może tak uraczyc człowieka że nie ma ochoty na prace o sprzątanie w domu po remącie ...jak juz będziesz miała stałą @ to napisz i podeśle foteczki Mama Eale mnie zmiana zmyliła hihi...:D gorąco pozdrawiam Już jestem śpiąca a moj synuś mi tu "Jona Rambo "ogłąda właśnie na canal plus leci i nie pośpie bo z tatusiem przez kino włączyli:( ale pozdrawiam reszte składu i nara :D papa...[:)

Witam słoneczka:D Annapo:D:D:Dtak sie ciesze i dzieki za wyrozumiałośc ,ale przyznam sie że i tak nie pamiętam jak dzidziusie mają na imie:(no ale z czasem się oswije:D Sheciesze sie ze TY wiedziałas o czym pisze :D,bo nie mam zamiaru nikomu wmawiać dziecka w brzuch :Dhihi Kaszubkoi jak myślisz od kiedy jest to przejście na tej zatoce?;)i zastanawiam sie dlacego nie było ono zaznaczone jako atrakcja turystyczna,wydaje mi sie ze przyciągneło by to więcej turystów do pobliskich miast ,nieprawdasz? Rebeka;)jeszcze dzisiaj pokombinuje z tymi zdjęciami moze sie uda.Bedąc w Portugali kilka do Ciebie i do siostrzenicy wysłałam ale też nie doszły.Dzieki za kciuki ,bo chyba pomogły mam dzisiaj szanse wrócić do domu ,no ale czeka mnie wielkie sprzątanie i raczej napewo wezme urlop na jutro by ze spokojem dojś do ładu.Zobacz w 4 dni dali rade pracując do 23-30,dzisiaj już kończą malować drzwi pokojowe ...no i MM zrobił mi kolejną niespodzianke i zamówił mi stolarza by nową kuchnie zrobił:D:D:D...ciesze sie jak dziecko bo lubie zmieniać w domu a MM nie cierpi,no ale stanął na wysokości zadania i stwierdził że jak już to już :Di chwała mu za to hihi:D:D:D A tymi niechętnymi gośćmi do picia alkocholu to chyma mosisz coś zrobić hihi...dłużej tak nie może być...hihi a ja dzisiaj wieczorkiem...PORTO:D Goja pozdrawiam gorąco i ściskam z:D na dobry dziń i lepsze jutro ,wierze że dołek szybko minie :Di uśmiechnij sie dla nas...prosze... Deai macham Wesoła Rudamaxi RYBKO!!!!!gdzie jesteś:(pomachaj chociaz troszke Erato Miłego dzionka kochane panie...

Witam Rebeko dzieki za kawke:Dnie bede przez "Pani";)to był taki zwrot grzecznosciowy...hihi...chyba masz racje z tą nawigacją,zaczyna nas do szału doprowadzać,jakby życie w nią wstąpiło i stane nam na przekór,ale wsyszałam że są problemy z satelitą GPS i jest możliwość że w pszyszłym roku żadne nie bedą działały i w tedy dopier zacznie sie problem i bedzie trzeba wrócić do mapy:D.Malarze wczoraj zabrali sie do poprawek,bo MM znalazł tyle że zaczynalą prawie od początku,mają czas do piątku (15-00)bo pozniej ja juz musze wrócic do domu nie bede miala gdzie przenocować...no chyba że w "IBIS" Fr.faktycznie jest b.d.i śledze pogode u Ciebie i zazdroszcze ciepełka u mnie niby świeci ale ...mi tam jest zimno:(Dawid wspomina nową ciocie i wszystkim w rodzince opowiada że teraz ma nową ciocie ze granicą...hihi jakto dzieci;) A teraz sprostowanie!!! Shedroga wynikło małe nieporozumienie,a nasze drogie panie odrazu załapały i "nowy dom nowe dzieci"Chodziło mi dokładnie o córeczkę ,którą już masz a w sumie o pannice jaka śliczna z niej wyrosła,jest teraz temat małych berbeci i nikomu nie pszyszło do głowy że ja mogę sie zachwycać taką dużą dziewczynką;)poprostu dostałam zdjęcia gdzie Twoja córka ślicznie wygląda,a że przez wakacje mam opuźnienia w odczytywaniu poczty ...to dla tego. Za pomyłke z dzidzusiami ANNAPO I DEA strasznie was dziewczyny przepraszam:d znowu wyszło na jaw jaka jestem roztrzepana i ze za szybko żyje...Też sie strasznie uśmiałam kiedy na spokojnie dzisiaj od rana poczytałam zaległości:D:D:Dalw wierze że mi wybaczacie i nie bede miała żadnej kary (w stylu-braku kolejnych fotek maluszków)poztaram sie nauczyć na pamięć wasze maleństwa i wiecej nie mylić... Gojafotki podeśle juz niebawem jak juz spokojnie zakotwicze sie w domciu,wysyłałm juz z pracy do Rebeki i KASZUBKI ale widać nie doszły,za bardzo nie wiem dlaczego ,moze to wina słabego sygnału w pracy nie wiem;)pozdrawiam Kaszubkaja osobiście nie widze powodu byś się miała rumienić również się podpisuje pod oświadceniem że jesteś bardzo kochana i wiem że nigdy jeszcze nikomu nie odmówiłas super rady,serca,pomocy,pamietasz napewno ile razy mnie przywoływałaś do porządku?!Powiem jeszcze nainny temat-jeżdziłam do Kużnicy przez 3 lata i usilnie z MM szukaliśmy miejsca gdzie przechodzi sie na piechote zatokePucką i bez skutku.Na końcu stwierdziliśmy że to ściema i to ogromna ,a tu nagle wczoraj w wiadomościach pokazują że ta droga istnieje i jest świetna,no tylko ci ormitolodzy troche zniechęcają ,bo o tych ptakach mówią i przyrodzie.Zawsze chcieliśmy przejść tą trase :Dmoże nam sie uda skoro juz wiemy gdzie to jest:dpozdrawiam.ps.dzieki ze poczte;) ERATOi macham Ci gdziekolwiek jesteś :D Iwszystkim "PANIOM"na dzisiaji miłego dnia

Hej hej... Witam szanowne panie po powrocie:D Ale w tym polskim kraju zimno....:Dhihi...i nie moge sie przyzwiczaić do zimna:( no i snu mi brakuje po powrocie,jechaliśmy z Paryża ,miało byc blisko...jakieś 1380 km.a nasza świetna nawigacja zamiast prowadzić nas przez Belgie i do Berlina pojechała sobie dołem Francji ...a co tam niech sobie dłużej pojadą!MM uparł sie ze przejedzie tą droge bez noclegu i było okropnie ,bo okazało sie ze komputer w aucie tez miał świra i pokazywał ze paliwa starczy jeszcze na 100 km (a byliśmy już niedaleko Polski) w pewnym momęcie przeskoczył poziom paliwa i pokazało ze mamy \"0\"paliwa a wiadomo jak jest w Świecku ...jeszcze kupa km.i stacji echo...zwolniliśmy do 50km/h...tiry dostawały szału bo nie mogli nas wyprzedzić a ja włączyłam światła awaryjne i do przodu .Konieec końców byl taki ze na oparach dojechaliśmy do stacji paliw i sie udało,ale te nerwy czy sie uda... Poza tym wakacje były udane ,upalne i ciekawe.W Hiszpanii byliśmy 2 tygodnie,potem w Portugali 3 dni i 2 w Paryżu w tym 1 wieczór u Rebeki:D...ale sie ucieszyłam że udało mi się tą PANIĄ odwiedzić tyle km.od kraju ...hihi... Rebekopozdrawiam gorąco ;)Dawid przesuła dla ALIS!!!! Dojechałam do domu pełna nadziei i troszke podekscytowana ...bo miał być remoncik ,(szpachlowanie i malowanie )a tu \"D\"wściekłość nas ogarneła bo po wejsciu do mieszkania okazalo sie ze jest zrobiony tylko pokuj ,kuchnia bez szpachlowania tylko zamalowana,a reszta nie ruszona,no i terz nie mamy sie gdzie podziać .Szczescie moje ze akurat siorka jest na wakacjach i wprowadzilam sie do piątku do mamy...ale czy \"malarze\" zdążą? nie mam pojecia MM twierdzi ze moszą i nie ma innen opcji bo powiedzial im ze w takim razie nie zaplaci za brak wykonania w terminie. UF...ale nabazgrałam i kto to bedzie czytał...hihi etam jakoś mi lżej jak wyleje to \"na papier\" Narazie tyle jakby co to zdjecia pośle na spokojnie jak juz wroce do domu . i dla wszystkich mi miłycg pań...mam nadzieje ze chociaż u WAS jest ładniejsza pogoda ,bo u mnie pada i jest mi zimno:(:(:(:(

HAHA:D ale dałam ciała jakiś nowy zegar mam:Dmiało być 22:48;)...to chyba po PORTO...HIHI...papa dobranoc.

Witam miłe panie... Gorąco pozdrawian z przepięknej Portugalii:D Pogoda jak marzenie,ludzie uroczy ,mili,radośnie ,w sumie podoba mi sie tutaj bardziej niż w Hiszpanii...no może poza temperaturą wody w oceanie .Morze ma jakieś 28stopni a ocean jakies 10-14 stopni mniej...poza tym OK!!! Kaszubkodziekuje za wszystkie fotki...bardzo dziekuje!!!! Deagratuluje synka jest śliczniutki... Shegratuluje córeczki :Dbardzo ładna dziewczyna;) Rebekodziekuje i pozdrawiam gorąco..:D:D:D:D Erato dzieki ze troske i ciesze sie ze jesteś szczęsliwa... Annapo ale mi narobiłaś apetytu tymi ogureczkami...chyba jak wróde to też jakieś sobie zrobie ,by zimą nie zazdrościc ...hihi...pozdrawiam Gojapodeślij foteczki też jestem ciekawa Chorwacji,chciałam tam jechać ale MM mi zawsze zmiena plany i na przyszły rok juz zaplanował.... Wesołapozdrawiam Ruda...bo i dla Vikusi...i Konradka...:D powiem tylko że słów mi brakuje na tą sytuacje w szpitalu!!!Jak można być tak lekkomyślnym czy ci lekarze tylko za kase teraz lecząRuda współczuje tak cięzkiego wysiłku to strasznie uciążliwe dla Ciebie:(mam tylko nadzieje ze Konradek jakoś sobie poradzi z emocjami i będzie dzielny .Pozdrawiam i jestem duchowo PAPA dziewczynki ja też juz ide mimo ze tu jest godz.32:48;)jutro już wyjeżdżamy z P . i jedziemy w strone domku ,ale dojadziemy dopiero s niedziele kolo południa ....pozdrawiam reszte skladu i

ANNAPOACi sie należy za pominięcie przepraszam!!!! Goja kochana Ciebie również przepraszam i życze WAM szczęscia i powodzenia!!! dobranoc !!!

Witajcie jeszcze na chwilke przed wyjazdem jak juz jestem w sieci to nie moge sie oprzec pokusie by do WAS moje kochane zajżeć....strasznie lubie z WAMI pisac i nie wiem jak inni ludzie mogą siedzieć w oknie i czekac na smierć(bo znam take osoby) Shetrzymam kciuki..;) Kaszubko napewno sie zjawie i dziekuje ...za ..hihi...Ty wiesz najlepiej:D RebekoTobie należy sie całe niebo tych naprawde ...bardzo DZIEKUJE i pozdrawiam i mam nadzie je że..........hihi och chciałabym...:D Erato widze że teras Ty zniknełaś ,ale ja jestem dobrej myśli i wierze że to tylko brak czasu z Twojej strony ,wiadomo jak możesz to zawsze jestes na posterunku i gotowa do pomocy... DEAciesze sie że masz oparcie w mamci...zazdroszcze CI i to brdzo ja musiałam radzic sobie sama ,bo moja mamcia czuła sie za młoda a teściowa nie chciała mi przeszkadzac ...fajnie co ,ale było mineło ...dałam rade a co?!hihi/... Rudamam nadzieje ze sie na mnie nie gniewasz ... dziewczyny tak mi teskno będzie za WAMI ale mam tylko nadzieje ze nie zapomnicie o mnie...hihi ale ze mnie głuptas przecierz WY o nikim nie zapominacie... Naprawde ,powiadam WAM ,naprawde WSZYSTKIE jesteście kochane ...i dla WAS i słodkich snów wam zycze ,bo ja z nerwów przed wyjazdem nie moge spac

Witajcie KOCHANE dziewczyny!!! Moja dluga nieobecność ,wybiła mnie z rytmu i nie jestem w temacie ,ale tu zawsze jest wiele tematów .Miałam zajżeć dopiero po powrocie z wakacji ,ale chyba za długo by to trwało wiec postanowiłam dzisiaj sie przywitać.Zaczynam pakowanie walizek,bo juz w czwartek wyjazd a ja w proszku...i znowu moja kochana Hiszpania...i potem Portugalia,to drogie mi jakis nie pasuje ale MM ma zamiar dojechać na najbardziej wysuniety kawałek lądu w ocean.Podobno kto tam dotrze otrzymuje certyfikat,ze tam był i to go pociąga.Wtóce w sierpniu to i mam nadzieje ze fotki jakieś WAM podeśle. Teraz tylko jeszcze przeprosze ze naraziłam WAS na zmartwienia o mnie ale juz OK.i wszystkim tym co mi słałyi szalenie DZIEKUJE!!!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam i do usłyszenia...aha i za wszystkie zdjęcia b.dziekujeserc] Papapapa........

Witam i dziekuje... Gojaja tez sie ciesze ze zaczyna sie układać,ale jak Kaszubkamowi zdarzy sie napewno nie raz ze smutki powrocą.Mam nadzieje ze w tedy nie bede sie zamykac s sobie i przyjde tutaj poplakac ,Tobie rowniez zeycze powodzenia:D Kaszubkoto nie jest takie proste jak myslam,lecz czas robi swije,jeszcze tylko na cmentarzu mnie bierze tak porządnie ,ale MM to rozumie i juz sie nie denerwuje na mnie ,zostawia mnie na chwile samą i jest OK.:) Rudapodoba mi sie Twój opis:Dprzypomina mi czas mojego synka w czasie komuni św.i cały biały tydzień:Dciesze sie ze sie udała komunia... Dzisiaj w pracy myje okna i mam chwile wytchnienia,szef zaproponowal za dodatkowa oplatą aby kilka pań umyło okna ,co mi tam kazdy grosz sie przyda ,ja nie mam manii wyrzszości jak niektóre panie w mojej firmie i to nie ujmuje mojej osobie:Dno troszke tego jest jakieś 300 sztuk ,ale nie na jeden dzień w poniedziałek i wtorek cdn. Pozdrawiam cały zespol i zycze udanego wikendu...ma byc piekna pogoda...:D

Witam wieczorkiem. Troszke mnie nie było i moze mnie zapomnialyscie,nie mam nikomu za to za złe bo to moja wina i zaniebbanie...moze i nawet nie chcialam pisac bo nadal przebywalam sama ze sobą...ale juz koniec ,smutki ,smutkami ale zycie dalej sie toczy.Wzielam dodatkową prace i szyje w zakladzie krawieckim ,w końcu praca uszlachetnia hihi...no i nie mam czasu na bezsensowne myslenie,juz podchodze do tego inaczej i ciesze sie z tego .Oczywiscie duzo czasu mi zabiera to szycie ale kasa nie lezy na chodniku ,juz szukałam i jej nie ma. W domu troche klopotow z synem,musze pisac za niego lekcje ,bo ma wybite palce i juz dwa tydodnie ja cierpie w pisaniu...no i jeszcze dwa prze de mną...a zaległości rosną.omija duzo sprawdzianow i wszystkie do zaliczenia :(no cuz koniec roku blisko ... Bardzo dziekuje za wszystkie fotki od WAS ciesze sie ze WASZE dzieci rosną zdrowo i są szczęsliwe...no i rosną DOMY co niektórym...hihi...piękna okolica SHE. Mieliśmy zamiar kupić domek jedno rodzinny i dzieki szczerości sąsiadów uratowaliśmy duze pieniądze,sprzedający chciał nas przewieść i oszukac,chciał najpierw spłate długu za prąd i potem znaczną zaliczke i jeszcze pomieszkac 2 miesiące zanim sobie coś poszuka nowego..i prawie dom był już nasz i cała rodzina szalała ze szczęście ,kiedt to pojawił sie sąsiad tamtego gościa i nam powiedział że ten dom jest zadłużony na 500.000zl.i odradzal by nam ,bo juz jedna rodzina sądzi sie z nimi o oddanie pieniędzy za wpłate.Ale ludzie mają tupet co? No trudno szukamy dalej i mam nadzieje ze wreszcie cos sie trafi ,z tym ze zaufanie do ludzi juz u mnie mniejsze. DZIEWCZYNY !!! z całego dla WAS i mam nadzieje ze nie macie mi za złe za wszystkiego nie przeczytałam ,w sumie nie mam kiedy...ale czysto o was mysle co u WAS i jak wasze pociechy...zycze WSZYSTKIM paniom szczescia i powodzenia gorąco ...Rzena:D

Sheno dobrze...OK.

Witajcie skrbeńka... Najpierw pragne podziekować za @,ktore od was dostałam,i czuje sie juz lepiej bo wir świąteczny mnie pochlania.Kupilam firanki i materiał na lambrekiny i zaczelam sama ja szyć.Troszke sie przeceniłam ale po 3-ech dniach doszłam do ładu i juz uszyte,jeszcze nie powiesiłam bo nie mam takiej duzej drabiny i mosze dopiero kupic i nie wiem czy zdąże przed świetami.Mam wysoki pokój 3,5m.No i gotujr i gotuje...jakos czas ucieka. Kaszubko dzieki...ja taz sie ciesze z calegoze WAS mam jakoś mi tu z WAMI dobrze i wiem ze zawsze ktos tu jest i czeka...co do skuterka to jak sie uda to moze chociaz połowe polwyspu do Kużnicy i prosze byś pozdrowiła moje ulubione miasteczko,kilka lat z rzędu spedzalismy tam wakacje:)dzieki za @ i z całego... Eratonie masz pojecia jak sie ciesze że Ty sie cieszysz i tryskasz szcześciem i radoscią,strach mnie tylko ogarnia przez to czesienie ,modle sie by nie doszło do Was z wiekszą sielą...mam nadzieje ze wszystko szybko sie skończy,...życze dozo miłości i szczescie ...powodzenia!!! Amerylisnie mam zamiaru sie poddawac ,ale sytuacja mnie przerosła i świadomosc ze juz tak bedzie tylko troszke lżej wcale mi nie pomaga ,ale staram sie i z czasem... Anapo SPECJALNIE DLA CIEBIE :D:D:D:D:D:Di jesli poczuje .....to napewno napisze@ Deanawet strasznie ...dokladnie jak piszecz ,nie wychodze sama a kumpelki jakos mi na nerwy ostatnio dzialają,juz raz ucieklam i nic dobrego z tego nie wyszło...(dosłownie)szczęście jest ale jakos o nim teraz zapomniałam i zastanawiam sie czy to moje zamartwianie i uzalanie ma jakis sens ,przeciez nie jestem jedyna ktora to przeszła...juz o tym wiem... Rebekakochanienie przejmuj sie i zyj pełnią szczeście zycze Wam tego i mam nadzieje ze mi wierzysz nie bujami b.dziekujeza@napisze ale po świetach dobrze??? a jaszcze cos,wybacz ze nie pisze porad dla dzidziuni ale jakos nie mam pomysłu w pewnym sęsie nie pamietam ale moj syn zaczoł spac \"normalnie\" jak skończył 3 lata zawsze były płacze do białego rana a jako niemowle spał tylko przy naturalnej butalce hihi...ki Co pragne jeszcze...jeszcze chcę WAM wszystkim złożyć gorące życzenia na nadchodzące Świeta WIEJKIEJ NOCY ...szczęście ,miłości ,dużo wody i gości szacunku i zrozumienia, Dużo prezentów i o mnie wspomnienia... Kto Ty jesteś? Jajeczko.:) Jaki znak Twój ? Żółteczko.;) Gdzie Ty sypiasz? W skorupce.:):) A gdzie mieszkasz? Wkurzej dupce.:D:D:D Ztym drobnym humorkiem jeszcze raz wszystkiego dobrego DZIEWCZYNY ...

Witam:) Pogoda od kilku dni u mnie idealna,myslalam ze w całym kraju i \"okolicach \"jest tak samo. Wracam do świata ,do rodziny,ja raczej należe do grupy tych smutnych,ale czas leci i bydzie lepiej ,mosze w to wierzyć ,bo inaczej zwariuje. Annapowyslalam dwa razy i nie dochodzi ,otrzymuje @zwrotnego po angielsku i nie wiem dlaczego do Ciebie nie dochodzi sprawdzalam adrek kilka razy ,czy wpisuje poprawnie jaki podała mi Kaszubkai nic...ale teraz dzieki pomocyKaszubkijuz odpisałam i jeszcze raz dziekuje ... Kaszubko...Ajak bateryjki na ile godzin wystarczają?Mam nadzieje ze na półwysep dojedzie:)dzieki jeszcze raz za taką wspaniałą pomoc...coś mi sie stało z laptopem i nie moge otwierać Twoich @Kaszubko...dziela mi tylko wiadomosc i jak w zawartusci są tylko zdjęcia.Szkoda bo lubie Twoje @ Maxiwspaniała lala jak to możliwe że to tort????????Sama go zrobiłaś?;) Gratulacje dla Konradka Rebekai ode mnie dobre fluidki i dużo sił... Gojajeszcze raz przepraszam ze go wyslalam ale to co czulam tak wlasnie sie wyraziło ...juz nie bede i staram sie ,naprawde...bo idą świeta a u mnie wszystko w proszku.Jak mnie bierze zła wena wsiadam w auto i jade bez celu i gdy sie zciemnia wracam ...Dziekuje za i moje dla Ciebie tażserce] She Rybka Wesola AmerylisDea Miłego... Eratotęsknie:(

WITAJCIE... Shew sumie przepraszam ze ten wiersz wyslalam nie wiem dlaczego ale chya chcialam ,nie mam pojecia jak wyrazic swe uczucia ale czuje potwornw serca kłucia ,a to za sprawą straty kawalka siebie ,miało być fajnie i czuc sie jak w niebie ,ale zdażyła sie żecz nieoczekiwana i zupelnie przezemnie niechciana...wiem ze wiosna szaleje ale u mnie jakis mrok,wiem ze minie i nadejdzie słońce ale jeszcze nie teraz... Annapo kochana ja tez (juz)wierze bo psychologia to jednak wspaniala dziedzina i w pewnym sesie mi pomaga szkoda ze tak pozno na to dalam sie namówić ale lepiej pozniej niz w cale...napisałam @ do Ciebie... Rebekomam nadzieje ze nie masz mi za złe mojej @do Ciebie i moj smotek nie wplywa w ogule na Ciebie...bedzie dobrze ale nie już...dziekuje naprwde... Karzubko Dziekuje ze 2-pki mosialam wrocic,choc wiesz ze nie chcialam ale strasznie tezkniłam i to ze ucieklam nie znaczy ze was nie szanuje wrecz przeciwnie nie chcialam was obarczac ...tylko ze po rozważeniu Twoich @-pek...wiem ze jest 1000 takich jak ja i ze w kożcu wspomnienie bedzie mialo inny smak goryczy niz teraz.Skuterek niesamowity nie wiedzialam ze takie śą dzieki DZIEKUJE i mam nadzieje ze szybko zapomnicie o...wierszu...sory...

CODZIENNIE ŁZY W SOBIE TŁUMIĘ A TO DLA MNIE TAK CIĘŻKIE TO TAK BOLI, TAK DOŁUJE CODZIENNIE JEST GORZEJ DZIEŃ W DZIEŃ TRACĘ NADZIEJĘ ŻE BĘDZIE LEPIEJ ŻE ZACZNIE SIĘ UKŁADAĆ NIE WIEM, CO DALEJ ROBIĆ NIE WIEM, CZY MÓJ WYSIŁEK SIĘ OPŁACI WEWNĄTRZ MNIE JEST STRACH JEST CIERPIENIE I BRAK ZAUFANIA JUŻ SOBIE NIE RADZĘ ZACZYNAM SIĘ PODDAWAĆ NIE UFAM NIKOMU ANI TOBIE, ANI SOBIE WIEM, ŻE TAK BĘDZIE ZAWSZE ŻE TO SIĘ NIE SKOŃCZY CZY POWINNAM POŁOŻYĆ TEMU KRES? CZY POWINNAM SIĘ PODDAĆ? ZA PÓŹNO NA ROZWAŻANIA BO JUŻ SIĘ PODDAŁAM...

Oj sorki REBEKA......miałam napisać -RUDAMAXI-:D ...malutka pomyłka...hihi...

Dzien dobry Kaszubka...chodziło mi o @,kture od Ciebie dostajemiłego dnia...:) Rebekaw kwiaciarni to sama przyjemnosc ,byle dużo kwiatków i wszystko białe...jaki to piękny dzień będzie:) Ja stawiam dróga kawusie i ciacho z bitą śmietanką;) Miłego dnia dla wszystkich pan...

No to w szoku jastem po takiej sesji zdjęciowej...dziekuje bardzo dziekuje jwdnak Wrock jest piekny,Wikusia zawsze radosna o Konradku też nie zapomina i świetny kandydat na pierwszą komunie Kaszubko...dziekiza pomięc o mnie i wysłanie fotek ale ich duuużżżoooo...hihi Rudamaxii dzieki zawsze Ci mówiłam że jestes świetna no i mała czarna będzie idealna:D;)

Wtam kwiatuszki... Annapo z tą połką nie da rady juz probowalam nawet na mecze chodzilam i nic jeszcze bardziej mie wkurza ło jak kibice wyzywali...a szafe dzisiaj znalazłam w IKEA jest świetna i ma wiele fajnych rozwiązań zamiast polek koszyki ,pudelka itp.:D Kaszubai jak tu sie nie denerwosac na te sporty kanapowe...zawsze sie cos znajdzie do oglądania jak nie w tev to w necie a jak i to nie pomoze to graja w piłke na kompie ... Erato sory ze mnie nie bylo ale poszukiwania mebli pochlonely mnie totalnie i po powrocie juz mi sie nie chcielo:(ale juz zaglądam na@ i mam nadzieje ze sie nie gniewasza co do poprzedniego postu do zgadzam sie z Tobą w 1000000% i wiem o czym mowa bo tez to przerabialam Rudamaximam nadzieje ze znajdziesz czas dla siebie w tych przygotowaniach do komuni,bo jeszcze wiele przed Tobą no i faktycznie ,kasy to naprawde trzeba sporo...ja jeszcze kilka dni przed byłam wykończona bo trzeba bylo jaszcze kosciol posprzatac i przystroic a dzieci cieszyly sie na prezenty a caly stres to rodzice przeżywali a nie dzieciaczki...powodzenia i cierpliwosci no to do usłyszenia ..i ki dla każdek PANI:D

No i jeszcze raz ja ...hihi Zajżałam na poczte i prezenty mam...:DDZIEWCZYNY ...DZIEKUJE:D erato a mi sie podoba i to bardzo...hehe...;)

WESOŁA...sorki nie zauwazyłam że jesteś