rzena

Hej dziewczynki... Ja takze dzisiaj jako ostatnia ,ale po pracy jaździłam z MM po sklepach meblowych i szukaliśmy szafy 4-ro drzwiowej z lustrem i komód z 6-oma szufladami ,jak ujz jedno sie trafilo to drógiego w koloże nie było i tak wrocilismy z niczym:(nie myślalam ze to takie trodne ,przy takim duzym asortymencie...a w sumie wzieło mnie przez SHE...hihi...bo ona bidula spac nie moze bo myśli o nowym mieszkaniu a ja chociaz sprawie sobie nowe mebelki..:D Wnocy z kolei o 2-ej godzinie szwagierka obudzila nas z alarmem ze ma powódz w domu ,bo tesciowa urwala spluczke i sie woda leje a w trakcie proby zamkniecia zaworow ...hmm..pekly i jeszcz mocniej zaczelo sie lać...zanim MM do nich dojechał i znalazł ze strozem głowny zawór wszyscy sąsiedzi z klatki zdązyli sie obudzić z potwornymi pretensjami...oh...co to była za noc a ja na 7-00 do pracy no i syna ferie sie skończyły i nie wyspani rano...jeszcze nie naprawili bo nie udalo sie kupic śrób mocujących i chyba kupią nową spłuczke... Rebekaw sumie to dobry układ i zawsze znajdzie sie czas w takie dni na odwiedziny a nie jak u nas w tygodniu i zdaża sie czasem ze czlowiek na glowie staje by wszedzie zdążyc i nikogo nie zawieść...i dzieki TOBIE dowiedzialam sie czagos nowego o kultuże i nnych "stron" Annapoja już bardzo nie lubie piłki nożnej"kanapowej"jest okres że nie mam chwili wytchnienia od tych meczów...a MM zawsze jakiś znajdzie ,w końcu celowo kupił sobie C+ by być z karzdą ligą nabierząco :(normalnie rozpacz mnie ogarnia no i wlasnie wpadł i już swoje i...co jest?liga francuska i marudzi bu juz 32 min.trwa a on biedak nie widzial od początku,ale to nie ważne bo i tak jutro będzie oglądał powtórki.Chyba bym wolała by biegał za piłką "maćka"by zgubił i ja bym miała chwile wytchnienia... Kaszubkapozdrawiam...:Ds to i ja czasem oglądam ale piłki nie znosze bleeee... Erato dla Ciebie ,ale nie wiem czy Ci je dać...hihi Ważne że zabawa sie udała i juz nadszedł spokojniejszy czas,w sumie nie masz powodu by sie ukrywac przed teściemi pana młodego wydaje mi sie ze nie są TOBIE do niczego potrzebni a młodzi jak to młodzi poradzą sobie w karzdej sytuacji z teściami...:Di jeszcz coś ,i im nie wierz bo na zabawie świetni ,dogadujecie sie a poza wychodzi jakie to ananaski...miałam doświadczenie po swoim weselu z moimi teściami i przyznam że mam żal do dzisiaj za fełsz...a...i poprosze troszke Twojej pogody i tej temperaturi +10;) REBEKO]i mycie okien jest wskazane by szypciej ...:D;)

Witam wieczorkiem Melduje sie bo wypada 01.03...juz bliżej wiosny:D Kaszubkaja jak miałam dawno temu kotka to zawsze mojej mamie wykopywal z doniczek :Dwszystko co tam było,zdażało sie że i prezenty były w środkuhihi...no i jak koniki ?Udało sie cos ciekawego znaleść?:Da MM ma chopsia na tle piłki nożnej i ja mam męki co dziennie... zawsze jakiś mecz sie znajdzie np.teraz i jeszcze 30 min.temu grał LECH :(koszmar...ja tez nie moge czasem pisać ,bo nie lubie jak ktoś mi szpycluje albo czyta na głos...;) Mamuśka:Dno to w życiu już sie napracowałaś przy dzieciach ,a ja często narzekam przy jednym...ja w tym roku mam 14...:) Deano szkoda że nie wypoczełas ,ale widze że jak zwykle stanełaś na wysokości zadania i spełniłaś swą powinność:) pomoc dla najbliższych zawsze jest doceniony i masz znowu \"+\" na góże:Dza dobre dla mamci... Erato a Ty gdzie?:( Miłego wieczorku ...lody czekoladowe stawiam i whiski z cocacolą...hihi...

Witam wieczorkiem Dopiero teraz podpisuje liste ,a to za sprawą pięknej pogogy.Rano pojechałam z synusiem na bilard i na łżwy...a po obiadku do parku nad staw karmic kaczki...no i jak to ja znowu nie zabrałam aparatu:(zła byłam bo juz tyle było okazji a ja jakas zakrecona i...no właśnie ..same sobie określcie jak tylko chcecie:( Rebeka:Dw pewnym sęsie się nie dziwie bo za dużo ciuszków nie trzeba dzidzie rośnie i nie ma co z tym później zrobićchyba że kolejne hihi...żartuje...:Dto mozesz w sumie kupowac wieksze na później:D Wesoła mam nadzieje ze bedzie mniej deszczu;) Kaszubkaciesze sie ze już u Ciebie bez deszczu:D czas wielki:D Mamuśkai pisz śmiało ...wiecej i wiecej... Miłej słonecznej niedzieli życze...

Rebekato sie ciesze i napewno nie tylko ja:D a te zakupy to nadal dla dzidzi...hihi bo jak tak to jak książe lub księżniczka bedzie mialo:D ja nie robilam zakupow dla dziecka jakos mnie to nie brało bedąc na patalogii zostawiłam to MM hihi... a w sumi to kto nam powie jak sie już dzidzia urodzi???no kto??? ...a ja lody te co wesoła poprosze i winogronko do tego...hihi... Annapo Tobie tez przesyłam:D:D Sheakurat ja jestem z 01.04.hihi..i mama nie miała żadnej pomyłki hihi...no z mieszkaniem pewnie juz tak bedzie dopuki sie nie wprowadzisz ja bym tez tylko o tym myslala...jeszcze troszke nauki zostało dasz rade jestem pewna:Dpowodzenia

usta Kaszubko...:D ale sie naprawde u Ciebie dzisiaj dzieje:Dtyle gości i dzieci..świetnie bo wiem jak kochasz wszystkie i ile to radości daje...

Witam no wreszcie cos wysłało napisałam sie do was i nie ma:( Kaszubkociesze sie ogromnie ze Piotruś jużlepiej ,bo powiem Ci ze sie martwiłam by nie bylo zadnych powiklań czasem tek bywa a to nic przyjemnego...Dzikuje za @za wszystkie,kochana jesteś...co by to było bez tej telefonii:Dhihi... Gojadzieki i tez sie ciesze ze jestem z wami ,ale ostatnio mam jakies problemy by wysyłac posty i sie czasem obrażam na neta ,właśnie tak jak dzisiaj bo juz od południa probuje i dopiero teraz sie wysłało...pozdrawiam i RUDAMAXIdzieki za wszystko:D Rebeka kochaniew sumie wiesz jak to jest byc bez topiku...:D..a powiec mi jak sie czujesz...mam nadzieje ze wszystko w porządku:) Rybkonie uciekaj od nas my nie lubimy kiedy nas sie opuszcza ....................................prawda DZIEWCZYNY!!!!!!!!.......I NIE PISZ BZDUR BO W TAKIM RAZIE to ja powinnam odejsc,dołączyłąm pozniej i to ostatnich sie zwalnia a nie pierwszych......a koło poznania świeci i to jak,mam nadzieje ze u Ciebie juz taz świeci ...dla wszystkich pań i miłego reszty dnia...:D Ellisapowiem tylko tyle:...zazdroszcze Ci tego głaskania :(

juz nie mam sily na ten topik pisze i pisze a tu stale jakis bląd w wysylaniu i nie mam wpisow...a teraz moze wysle

Witam Tak tu sobie beze mnie piszecie świetujenie...:(a ja bidula tyle dni bez netu...mam urlop i nie mialam do was dostepo:(jak mi było bez was smutna...nawet jeszcze nie doczytałam ... Kaszubkoa jak Piotruś ? już lepiej? Erato b.dziekuje za zdjęcie na @juz opisik masz hihi...i taka masz być!!!Dumna i szczęśliwa:D słodkich snów panienki...hihi

Witam Dzisiaj krrociutko...i uciekam ,mam duzo na glowie na caly wikeny i to bez pomocy MM lezy biedaka i strach go ruszyc by mu nie pogorszyć :( dziekiDEAmam nadzieje ze w miare mozliwosci ...bedzie lepiej:( milego dnia i bawcie sie dzisiaj ostatnia sobota karnawalu...mamy zloty medal w narciarstwie!!!HURA!!!

Hej hej ja taz chce fotki... dzewczynki załujcie ze nie byłyście zemną na gg tak namieszałam na nowym gg ze konferencja mi sie włączyła i kilka z WAS ....POZDRAWOAM SZCZEGULNIE... była przez chwile ze mną razem...w pewnym sęsie mi sie podobało ale na dłuższą mete dla niektórych może uciążliwe....hihi... MM dzisiaj spadł z drabiny i ma stłuczomą miednice i dolne kręgi:( akurat dzisiaj jak nie ma synka w domciu to on wywija na deabce:( ...ale poważnie mtślałam że zwariuje w szpitalu mało że ludzi sporo to jeszcze wonty że wcześniej nie przyjeczał ,tylko akurat teraz jak jest dużo ludzi....wykończe się nerwowo ...wszędzie jakieś ale ,czy ten nasz kraj zwariował? Słyszałam że ma byc potworny kryzys w naszymK. ale juz ...tak odrazu? Nie moge wyjść z podziwu jak to się wszystko naraz dzieje...chyba ktoś nam złowróży bo za wiele sie dzieje złego ...najpierw ja chorowałam ...potem auta ...i teraz MM fakt ze choruje juz jakis czas ale az często...sie coś dzieje... Sory ze narzekam ale mnie naszło i musiałam dobrek nocy moje Kochane p. i

EratoMM jest wspól właścicielem i z tego powodu takie wymagania:(a ubezpieczenie kończy się w Marcu i zaraz przepisujemu gdzieśindziej...tak:)teraz jestem ostrożniejsza i juz nie parkuje z tyłu budynku tylko centralnie pod oknami gabinetu szefa:Dhihi...a co niech sobie popatrzy na moją cytrynke:D dzisiaj nieźle zasypało moje miasto i jechałam naprawde (jak na mnie:D)bardzo powoli... Kaszubkopłacze razem z Tobą z powodu PIOTRUSIA:( mam nadzieje że szubko nóżka sie zrośnie i szybko zapomni o szkodzie dla Piotrusia na pocieszenie. A co do flimiku to straszny jak na tą pore roku:)aż sie zimno robi na sam widok...jak ci ludzie mogą to wytrzymać ja bym pewnie zapalenia płuc dostała...:D Wesołaa poza tym że jesteś?:Dhihi...

WITAM:D EratoNajadlam sie tych pączków za wszystkie czasy:Di wierze że Twoje słowa sie spełnią ...hihi... Co do auta to jest mały problem ,nie chcą wypłacić odszkodowania ,bo wyliczyli 25oo tysiąca a ubespieczenie mam za 400 zł.i szukają dziury w całym by nie wypłacić.Kazali przywieść męża dane o niewypadkowej jeździe przez ostatnie 10 lat.Śmieszni co?No cóż taka chora polityka w tym naszym kraju ,jak trzeba wypłacić to nie ma chętnych...ale mam nadzieje że się wreszcie doezwą z pozytywną odp.i nie będę musiała interweniować ,w jakiś agresywny sposób.Szczęście moje że odrazu nie oddałam auta do naprawy bo ,byłyby tylko moje poniesione koszty ,no i co za tym idzie straty,a tak poczekam na rozwój wypadków i zobaczymy.Auto jakoś się trzyma i jeździ to najważniejsze lecz strach podnieść maske by lampy nie wypadły...:D(żartuje...) GojaMogłabyś mieć racje ,ale czy to możliwe? hihi...apetyt podobno z wiekiem ....mama mi mówiła ,a raczej się śmiała...:D...a z innej beczki to zauważyłam że masz szczęście do nowych stronek...hihi...jak Ty to kobieto robisz????????????....:D:D:D:D RebekaNo i tak trzymaj...:D jeden dzień pana Śpiocha i Lenia nikomu nie zaszkodzi a jak widzę Tobie wyszło to na dobre:D ciesze sie że forma dopisuje:d Kaszubkobardzo sie siesze z poczty jaką otrzymuje od Ciebie rozbawia mnie i nie tylko...zawsze poprawia mi humor.U mnie tyle śniegu dzisiaj napadało że z rana 20 min.odśnieżałam auto...a jeden sąsiad ze złości poszedł na tramwaj...:Da ten utworek pamiętam z wakacji jak świetnie ludzie tańczyli to na plaży:D POZDRAWIAM WSZYSTKICH I ŻYCZĘ MIŁEGO WIKENDU...

Witam wSZYSTKICH Dzisiaj tłusty czwartek...szaleństwo pączkowe...zapraszam Wszystkich na pyszne pączki z ajerkoniakiem,dźemem,marmoladą,czekoladą,z malinami...i kafe ckpuczulo......ja juz mam za sobą dzisiaj 3 pączusie ile jeszcze dzisiaj zjem nie mam zielonego pojęcia ,ale tek średnio to jakieś 5 ,bo w pracy mam jeszcze 1,potem w domku ze 2 ,no i do mamci jade z pączusiami to pewnie tez jeszcze wciągne...hihi...no ale od ŚRODY koniec ze słodyczami aż na 40 dni...dlatego tak sie dzisiaj będe obrzerać:D Ciesze sie dziewczyny ze fotki Wam sie podobały,,partner zeczywiscie wymazony do tańców...hihi...wreszcie znalazłam przewodzik do aparatu i mogłam sie Wam odwdzięczyć za Wasze foty:D WESOŁAbardzo dziekuje za śniadanko i termosik mam nadzieje ze jeszcze cos zostało:)mam dzisiaj taki apetyt ze sama jestem w szoku...hihi... Goja a myślała ze zdąże z pączkami przed TOBĄ:D..hihi... Rebekawyspij sie kochana i pozdrów pana LENIA...HIHI...pewnie wkradnie sie do Ciebie Życze milego pączkowania

Annapo..no to sie ciesze ze juz dostałaś..hihi...bo zaczynalam trząśc portkami...hihi...

a co z promocją-konkurs jakis podobno jest ale serków hohland nie ma ....:(w jakich sklepach ich szukac

Kaszubkadzieki

Witam miłe panie... Liste podpisuje:) I jak tam...p.Leń juz przgoniony?...Juz pora aby sobie poszedł... Pozwole sobie sie do życzen dołączyć i ... Ellisa--STO LAT SZCZĘŚCIA I RADOŚCI GÓRĘ PREZENTÓW I MIŁYCH GOŚCI :D Wesołau mnie tez śniegu sporo,ale świeci słonko ,ktore i Tobie przesyłam by \" odeszłyponuraki\"..dzieki za kawusie i bułeczki;) Anapomiłego dzionka:) Goja... Rebeka:0dzieki ale z pewnoscią nie aż tak...hihi... Ruda:);)dzieki za wczoraj... Kaszubkoi:) Słońca i miłego dnia zycze...

Ellisa;)ważne ze na ten żolądek pomaga prawda....hihi...

She to Twoje zdrowie ja sie częstuje i tez zapraszam na drinka...hihi... Rebekamasz poczte...hihiwysłałam już... Ellisadzieki...

witam Ja juz dzisiaj pisalam ale post sie nie wyswietlil...buuuu Kaszubko mam nadzieje ze ty masz racje i sie odezwie ze nic sie nie stało bo mnie denerewuje ...a POZA TYM DZIEN MIJA SPOKOJNIE MIMO BRZYTKIEJ POGODY...JUTRO IDE DO PRACY NA 6-00 MAM NADZIEJE ZE NIE ZASPIE..HIHI... POZDRAWIAM WSZYSTKICH I ŻYCZE MILEGO DNIA

Kaszubko WIESZ ze JESTEŚ K O C H N A [:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Dostałam ten wiersz od przyjaciela ,ktorego znam od 20 (prawie)lat i jestem zaskoczona ,pisał różre ale pierwszy raz taki...a nie odbiera...:( co mam zrobić jak zareagować ...wy wiecie wiele ,powiedzcie mi coś... Znacie tą pustkę co przytłacza, Co niewidoczna swymi mackami, Paraliżuje i w rozpaczy, Tak obezwładnia wspomnieniami? Znacie uczucie samotności I tą świadomość, która smuci... Bezsens, co został po miłości, Która w tym życiu nigdy nie wróci! Znacie ten ból i te pytania, Ten żal do Boga co w sercu siedzi... Coś nam zostało odebrane... Dlaczego? – Na to pytanie brak odpowiedzi! Znacie ten bezsens i ten żal: Ten smutek po stracie ukochanych! Giniemy pomału wśród łez morza fal, Bo swoich aniołów przy sobie nie mamy! Dziś nawet zebrać nie umiem myśli; Wokoło pustka i dziwny chłód... Chciałbym, by po mnie z zaświatów przyszli, Bo ja już jestem żywy trup! Wyzbyty złudzeń i nadziei, Okaleczony przez stwórcę – Pana...

Historynko Bardzo Ci dziekuje...i strasznie mi przykro ...bo nie rozumiem Twojej rodziny w dramacie Twego serca...przypuszczam ze jestes jeszcze młoda i zycie przed Tobą,ale to nie jest w tej chwili wazne bo bol i cierpienie kroczy za nami latami... serce mi peka kiedy czytam smutek jaki przezyłaś i ta potworna obojętnosc ludzi bliskich....:( przychodzi mi na mysl ze ...moze są bez radni i wolą nie poruszac tematu bo boją sie ze powiedzą coś niestosownego i bardziej CIĘ zrania ,a jest to możliwe,bo czesta pociecha typu nie martw sie nie to to inne potrafi ugodzic bardziej niz nie jedno poklepanie po plecach...zycie uklada nam wiene scenariuszy i ja osobiscie nie rozumiem tych dotkliwych ...niby jest napisane w bibli ze Bog przez nasze cierpienie nas bardziej kocha i dziświadcza by nam pokazac ze jestesmy przez niego wybrani....ok ...ale dlaczego az tak boli i człowiek nie moze sie z tym pogodzić przez ...baaa....nawet całe zycie....ja byłam 25-cio latką kiedy straciłam tatę m3 miesiące przed ślubem...dlaczego Bog mi go zabral i nie pozwolił aby zaprowadzil mnie do ołtarza....marzylismy z tatą o tym 5 ale bo tyle chodzilam z moim mężem.....i nie moge znalesc odpowiedzi........ Kuzynka nie zmienila jeszcze podejscie do sytuacji cierpi ,dziwoni,płacze i pragnie SZYMONKA przytulić i być z nim blisko ciąża nie dała jej bliskości ...dopiero gdy jej wydali zwłoki do pochówku poczuła ze straciła cząstke siebie ,poczuła sie rozerwana ,pozbawiona tlenu i poczuła obżydliwy wsręt do życia ....mam tylko nadzieje ze nic głupiego nie zrobi i uda nam sie przetrwac czas rozterki...faktem jest ze bez psychologa nie dała by rady i mam nadzieje ze on jej pomoże .....nic nie potrafie powiedziec na TWOJE POCIESZENIE MAM TYLKO W SERCEU MIEJSCE DLA CIEBIE I TWOJEGO PRZYSZŁEGO DZIECKA ....PROSZE TYLKO BOGA BY I TOBIE POZWILIŁ JESZCZE CIESZYĆ SIĘ MACIERZYŃSTWEM........PZDRAWIAM BARDZO GORĄCO i trzymam kciuki za ....wiesz kochana za co ....:)za MIŁOŚĆ w Twoim związku i życze Ci głębokiego uczucia jakie ja mam od męża .....mam nadzieje ze sie za bardzo nie rozposałam na pocieszenie ...trzymaj sie...

Gojadzieki za zdjęcia kaszubkodzieki Tobie kochana kurierkohihi... ale jestem szcześliwa dzisiaj ...niech żyją Walentynki....hihi...zdrowie szystkich zakochanych ,szczęśliwych,miłych i dobrych ...lodzi....(kobitek)...hihi;P Milego....

Znalazłam to... mam nadzieje ze nie tylko ja to lubie... to dla WAS ODE MNIE http://www.youtube.com/watch?v=E5BFsIXDsiM