kawa_69

hej - melduje Wam dziewczynki :) Waga na dziś to 96,8kg - po tym obżarstwie waga dośc szybko mi spada - z zaległości zostało mi jeszcze 30dkg. A co do ruchu codziennie jest 30min rowerka i wczoraj był jeszcze aerobik w basenie. Chce dwa tyg. byś "czysta jak łza" i zobaczyc czy nadal się da chudnąć znacząco :) Powiem Wam, że na naszym forum tak naprawde motywujące jest ważenie się co dwa tyg. i wpisywanie w stopkę - wiele razy uratowąło mnie to przed zjdzeniem "czegoś niedobrego" bo np. za dwa dni ważenie. Dziewczyny maja ręka na pulsie jak coś się pdoję to od razu lanie. Zapraszam Was do Nas na kafe od czsu do czsu jak macie ochote :)

Trzymam za Was dziewczyny kciuki - bo wszystkie mamy ten sam cel :) Ja obiecałam sobie że przez dwa tyg. nie pozwolę sobie na najmniejsze ustepstwo i do tego minimum 30min ruchu... zobaczymy co się będzie działo? Mam nadzieję że znacznie ruszy bo denerwuje mnie ta 9 z przodu :(

Hej Witam dziewczynki, witam aniaminko a teraz odpwoeidz dla Ciebie: aniaminko - jesli chodzi o moją dietę: na początku stosowałam diete niełączenia a właściwie ograniczenie do minimum węgle.... z perspektywy czasu wiem żę nie jest to dobra metoda... najważniejsza i święta zasada dla mnie: 5 posiłków co 3h i kcal nie niższa niż 1000kcal (to jest najniższa dopuszczalna ilośc by zdrowie nie ucirpiało...) taką optymalna ilościa jest 1200kcal. Rano zawsze kubek otręb z jogurtem oraz nastepny poiłek ciemny chleb z pastą, jako, warzywa, kiełki itp. (oczywiście można zacząć od kanapek), kolejny posiłek to owoce, nastepnie obiad: sałtka z kurczakiem, sałatka z tuńczykiem, inny to: kurczak, ziemniaki i surówka itp. a na kolacje jem albo jakąs sałatke lub zupe chudą. Z doświadczenia wiem że ni warto obniżać kcal bo organizm się buntuje i nie psrawdzają się u mnie diety oczysczające jedno - czy kilku dniowe :( Co do ruchu - przyznaje się nie jest to regularne ale sie staram. Obeicałam sobie że 30min na rowerku musi być codziennie (obiecałam sobie to wczoraj - na dzień dzisiejszy nie moge powiedzieć o jakiejkolwiek systymatyczności)... A i zdarzaja sie gorsze dni.... oj zdarzaja - jak ja to mówie "wszyscy jesteśmy ludzmi" - po świętach przybył mi 1kg w stosunku do dnia dzisiejszego...ale jadłam nie patrząć na kcal, jadłam nawet rzeczy zupełnie nie wskazane.... a teraz baterie naładowane i zmierzam by pozbyc sie 9 z przodu :)

Hej - dziękuje dziewczyny, oczywiście jesli wpadacie na nasze forum to bardzo prosze o wpisy, zawsze możemy wymieniać się swoimi doświadczeniami. Co do mnie tak krótko: 10 kwietnia kończe 4m-ce diety. 5 posiłków co 3h - osatnio mam poslizg, pozwlam sobie od czasu na bark diety... ja to nic, ale dziewczynki na naszym forum są niedozdarcia - nie sięgam im do kostek... Lubie Was czytać, czerpać od Was pomysły :) Nie moge się doczekać 8 z przodu a z drugij strony ostatnio sie niezabardzo staram :( niech tylko święta miną i biore sie doroboty :)

Hej dziewczyny :) Podczytuje Was regularnie i trzymam mocno kciuki :) Kiedyś miałam nawet przyjemność z Wami chwilke powalczyc ale niestety to chyba nie był mój moment... Jeśli nie maie nic przeciwko to od czasu do czasu coś dla Was zaklikam :) ?

Cześć wszystkim, moge sie do was dołączyć? Teraz czytam wszystkie zapiski by was jaknajbliżej poznać ;)

HEJ DZIEWCZYNY, CO U WAS? JAK TAM ODCHUDZANIE? JA OSTANIO MIAŁAM STRASZNIE DUZO ZAWIROWAŃ, PRZEPROWADZKA... ALE WRACAM JUŻ NA NASZE FORUM.

HEj dziewczyny Piękną byc---mały skończył dwa lata jak wasze dietkowanie? u mnie nadal kiespko... ale sie staram zeszyt jednak musze założyć bo musze przeselekcjonować posiłki... kupiłam sobie również clarinol cla 1000- zobaczymy, staram się pić dużo czerwonej herabt, nie jem ziemniaków, a pieczywo to wasa, joguty odtłuszczone, jogurty owocowe, owoce, mięso to grilowane lub na parze, dopiero zaczynam, tak wiec o efekty mam nadzieje beda powoli zauważalne...

hej, doroteczka----dzięki, właściwie to imprerzujemy w tych samych dniach :) Doroteczko napisz coś o swoim zeszycie, ile kcal jesz, jaki zasady stosujesz... właściwie wszystko, ja tez musze sobie taki zeszyt założyyć bo pozwoli mi to kontrolowac wszystko, zauważyć błeedy i mobilizować się, napisz również ile trwa Twoja dieta bo co tu dużo mówić, odnisołaś już duży sukces.... napisz jak się czujesz teraz i przed rozpoczeciem diety, a może masz zdjęcia przed i teraz?

No to ruszamy MM - tym razem musi się udać :) Atka masz jakieś propozycje co do MM? \\a bede spożywać trzy posiłki około 8.00 owoc 9.00 śniadanie - wegle 13.00 obiad wegle 18.00 tłuszcze Bede jeść WASE na śniadanko +jogurty odtłuszcone lub ser odtłuszczony itp. zresztą piszmy wszystko co zjadłyśmy danego dnia włącznie z odstępstwami i bedziemy analizować ... Co wy na to?

cześć dziewczyny, u mnie również narazie kiepsko z dietkowaniem, a tu słoneczko zagląda przez szybe i oznajmnia ze wiosna tuż, tuż... Musimy się wziąść w garść! ja wracam do MM czyli- tłuszcze osbno i węglowaodany 2) trzy posziłki o stałych porach 3) zakaz: ziemniaki, buraki, gotowana marchew duży indeks glikemuczny, ryż biały (może być brązowy), makarony (może być z maki duru ugotowany aldente), chleb (może być wasa - dwie kromiki) Ktoś rusza ze mną?

dzien dobry doroteczka---długa droga przed ale i długa droga za Tobą :) ja w sumie mam taka droge ja TY... doroteczko masz jakis wyznaczone cele? dziewczywny a wy? ja chciałabym ważyć maksymalnie 75kg a marzenie to 65 kg... mam nadzieje że kiedyś się ziści :) we wrześniu jade na wczasy i chce zejsc przynajmniej 25kg, ZOBACZYMY.....

doroteczka ---gratulacje, naprawde świetny wynik....

hej, doroteczka, atka, piekna być reszta ekipy wstrząsnijci naszym forum bo umrze! Halo, jak tam wasze dietkowanie?

hej dziewczyny, gratuluje wszytskim sukcesów... ja teraz jestem na l4 i długo posiedze to mam nadzieje ze wemze się teraz solidnie za siebie!!! kaaawwwaaaa---ja mam podobna sytuacje wagową, nie jesteś sama, ruszamy....