kawa_69
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kawa_69
-
Każdy ma dni załamki, i to u mnie jest najgorsze... jak cos podjem, to sie załamuje i zaczynam jeść i tak właśnie zawsze kończyły sie moje diety!...
-
piekną byc---gratuluje zawziecia, u mnie kipsko z ćwiczeniami, a o planie jakimkolwiek juz nie wspomne.... a tu niestety bez uchu ani rusz...musze cos z tym zrobic!
-
http://www.jedzdobrze.pl/drdietman.php str 130 wypowiedź atka
-
dzień dobry, obudziłam sie i zaczynam dzień z nadzieję na lepszą przyszłośc, lepsze Ja, dziś zaczynamy z Atka diete MM....zobaczymy :) Co do programu nie moge go ściagnąć, rozłancza mnie w połowie programu.... ale sie nie poddaje próbuje
-
Piękną być----- twoja historia \"wytni i wklej\" jak moja, ta sama smutna historia! Oczywiście jeśli chodzi o moje ciało a tym samym samopoczucie i samoocenę
-
mój problem polaga na tym że zupełnie w siebie nie wierze... a moje BMI to równiez otyłość IIstopnia
-
aga ja 4 lata temu ważyłam 45kg mniej to tylko 4 lata...
-
hejka, ja również gotuje dla trzech osób.... cięzka sprawa atka---sprawdz czy to na jutro jest ok i jesli masz ochote wymyśl meni na następny dzień... kto z nami zaczyna?
-
hej. Moja propozycja na jutro wg diety MM to: 7.00 jabłko (owoce rano, na czczo, pół godziny przed sniadaniem) 8.00 śniadnie (wegle) * 2 kromi chleba WASA *pomidor *serek wiejski lgiht (nabiał do 1,5% tłuszczu zliczany jest do węgli) *pomidor *cebula (nie piejmy przed jedzeniem i w trakcie) po węglach musi byc 3h przerwy zanim zjemy tłuszcze 12.00 Obiad (Tłuszcze) *Pieś z kurczaka grilowana *sałata pekińska * 1 lyżka smietany 18procentowej (ja zrobie to jako sałatke) po tłuszczach musi byc 4 godz przerwy zanim zjemy węgle 17.00 (węgle) tuńczyk w sosie własnym *ryż brązowy bsamati *jakieś warzywa np. por, pomidor W/W w formie sałatki plus kefir np. z piatnicy 0% warzywa z indeksem glikemicznym poniżej 35 możemy lączyć z tłuszczami -między 35 a 50 jemy jako węgle - z warzyw straczkowych tylko fasolka może byc lączona z tłuszczami NIE WOLNO: -cukier -ziemniaki -buraki -maki rafinowane -ryzbiały OK prosze o ewentualne poprawki +pomidor *1 lyżka śmietany 18
-
i co robimy? ja mysle że się skusze.... jutro opracuje posiłki na czwartek, zrobie zakupy tko chce zacząc ze mną? jutro możemy opracować posiłki na forum z dnia na dzień a póżniej zobaczymy? Dieta wyglada obiecująco? to kto zaczyna?
-
Hej, ściągam narazie z netu co mi w ręce wpadnie.. wieczorem sie z tym zapoznam... mam taką propozycje, zapoznajmy sie z MM po czym wspólnie ustalimy dalsze kroki ....może jak ruszymy grupą bedzie łatwiej... p.s. ja obecnie sciągam indeksy glukemiczne na danych produktów...
-
Doroteczka----fajne zdjęcia, Ja tez się martwie jak tylko pomysle o wczasach...co prawda do wrzesnia jeszcze daleko... ale juz zapowiedziałam mężowi że sie nie rozbiore do stroju, bede cały czas siedzieć pod praraolką ubrana.... moje kompleksy siegają juz zenitu, mysle że mam sporą depresję i to jest przyczyna wszelkich moich zachwiań emocjonalnych......
-
Już sie martwiłam.... A ja walcze powlolutku, zażywam Clarinol CLA 1000, słyszałam że dobre, okaże się ;)
-
Witam, atka---ja mam ten sam problem, ciagłe ataki głodu... i sama szukam jskiegoś sposobu, idie wiosna... jak tylko pomyśle że trzeba się będzie rozebrać, a juz nie wspomne o wczasch i rozebraniu sie do stroju.....
-
Część dziewczyny, dawno mnie tu nie było.... Tyle się narobiło... Doroteczkaa---------bardzo Ci współczuję, jeśli nawet z nim zostaniesz to cały czas bedziecie sie kłócić o to, bedziesz ciągle podejrzliwa i ty samym zniszccy to wasz związek (znam z doświadczenia mojej przyjaciółki...) a ja dzis zaczynam od CLARINOL CLA 1000, zobaczymy czy coś to da...
-
Hej, dawno mnie tu nie było... rozłozyło mnie jakieś grypsko....a do tego w pracy mam obowiązków za trzech...... Jakoś nie moge się zabrać..... a dziś zaczynam od kawki, na śniadanko jabłuszko, a pożniej zobaczymy
-
Hej, dawno mnie tu nie było... rozłozyło mnie jakieś grypsko....a do tego w pracy mam obowiązków za trzech...... Jakoś nie moge się zabrać..... a dziś zaczynam od kawki, na śniadanko jabłuszko, a pożniej zobaczymy
-
Hej, musze sie dzis zmusic do jakiegos szybkiego spaceru wieczorem, z tymi ćwiczeniami jest u mnie ciężko... zjadałam wiejski wiejski z pomidorkiem, 3 kiwi, a jak wróce do domku to jakieś mrożonki.... będe sie ważyc raz w tygodniu, zawsze w poniedziałi rano, będzie ciężko, bo właściwie wchodze na ta wage kilka razy dziennie...
-
Hej, Mam nadziejeję iż teraz to jest strzała w dziesiątke.... Wczoraj było nawet nieźle, serek wiejski z pomidorkiem, na obiadek paczka mrozonek bez tłuszczu, a jak pojawił się głód wieczorem ugotowałam sobie paczke mrożonek - grosze+marchewka - przyprawiłam, zmiksowałam i tym się juz zapchałam na dobre. i tak bede robić...jak dopadnie mnie atak głodu to od razu taka zupka (cały garnek na 200kcal)...
-
poczatki dnia są łatwe, najbardziej boje sie wieczorów.... a narazie jestem po kawce, herbatce no o 12.10 wciełam serek wiejski z pomidorkiem..... dzis obiecałam sobie wieczorem godzinny spacer, a jak bedzie mi ciężko od razu do was dziewczyny wchodze i mobilizuje sie waszymi sukcesami. Co do sposobów na odchudzanie to próbowałam: dietetyk----odpało na pracochłoność w przygotowaniu posiłków dieta cambridge-----fatalny pomysł, szybkie chudnięcie i efekt jojo, od tego czasu mam cały czas stan zapalny w bużi l-karnityna---brak efektu-nie było ruchu cud diety---jo-jo adipex---jo-jo Pozostało jedno mniej jeść, zastosować diete w której nabiore przyzwyczajeń i nie będe o niej mysleć jak o diecie którą trzeba przebrnąć no i ruch, ruch, ruch....
-
Witam ekipo, ja jestem po herbatce i kawie, a teraz spałaszowałam serek wijski light z pomidorkiem. Zobaczymy, dzis juz obiecała sobie troche ruchu, no i jutro sie zważe i przez m-c nie będe na wage wchodzić.... Jak będzie mi wieczorem cieżko to od razu do was lookne, wasze sukcesy bardzo mnie mobilizują
-
Hej ekipo, i znowu poniedziałek i znowu walka ;) zaczynam od herbatki ze słodzikiem, koleżanki w prcay wcinaja ciasteczka, ale na szczęście mnie to nie rusza gugajnna--- a propo ćwiczeń, Ty i tak sie duzo ruszasz...a ja dzis sobie już obiecał spacer wieczorem ok. godzinki, zobaczymy
-
Witam, doroteczkaa---twoja dieta jest bardzo ciekawa... musze sie zastanowiće jaką wybrac taktyke, czy dzień czesniej przygotować jadłospis i się go trzymać, czy np. liczyc na bierząci i regulować w ciągu dnia diete. Co radzicie?
-
Hej, gugajnaa---oczywiście ditke skopiowałam... mam pytanko, co wiemy o trej diecie? ile ma kcal? skąd się wzieła? czy ktoś sie na niej odchudzał?
-
zaczynam , w końcu zaczynam... Ciężki tydzień, jeden z najgorszych w moim życiu, a co za tym idzie to 2kd do przodu... Biore się...musi się udać gugajnaa---stratyuje z prawie identycznej wagi, duzo wyzwań przed nami... trzymam kciuki badzia---witam, fajnie że jesteś mushellka----podziwiam Cie przedewszystkim za konsekwencje w sporcie, z tym mam najtrudniej Artur_Waw---gratuluje wyniku, super, napisz tak w skrócie w jakim czasie pozbyłeś sie tych kilogramów i jak się czujesz (podziwaim cię za upór i konsekwencję w działaniu, dzięki Tobie wiem że mozna być twardym i nie dać się