Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

irysek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez irysek

  1. Witajcie! Jestem po wizycie u gina, pessar założony i wiecie co ? WSZEDŁ!!! Naprade nie moge sie nadziwić że sie zmieścił, założenie krążka rzeczywiście nie boli ale przyjemne nie jest, takie \"grzebanie\" palcmi wewnątrz. Ja już odwykłam od wkładania tam czegokolwiek :D tak że nawet włożenie cienkiej końcówki od irygatora sprawia mi nie lada kłopot. Teraz mam tylko na noc irygować sie płynem tantum rosa a w razie upławów mam recepte na tabletki dopochwowe. Mimo lezenia szyjke nadal miałam miękką i nieco skróconą więc ten krążek okazał sie konieczny. Mam nadzieje że teraz już wszystko bedzie dobrze choć nadal nie moge przesadzać ze spacerami ( najwyżej pół godzinki dziennie :( ) Na ostatnim badaniu byłam w 28 tc, dzidzia wazy 1200 g, nadal dziewczynka, waga 1,5kg do przodu w stosunku do wagi przed ciążą, obwód brzucha 97 cm ! W związku z ograniczoną możliwością chodzenia zdecydowałam sie nie ryzykować niepotrzebnie i zrezygnuje chyba z tej szkoły rodzenia, troche za daleko, na szczęście tam gdzie zamierzam rodzić mąż nie musi być uczestnikiem szkoły rodzenia aby być przy porodzie :) sakahet - myślę , że masz zwiniętą tabelkę, na dole obok napisów arkusz1,arkus,arkusz 3, są dwie strzałki : lewa rozwija tabelkę a prawa zwija - spróbuj może pomoże Vanilam - czekam na wieści z zajęc I jeszcze dorzuce moje trzy grosze do tematu łóżeczek. Ja zdecydowałam sie na drewniane a turystyczne kupię jakieś niedrogie , też zastanawiałam sie nad tym czy nie kupić turystycznego ale ostatecznie przekonał mnie fizjotreapeuta z Mamo to ja, który odradzał łóżeczka - kojce na co dzień, mam gdzieś nagrany ten odcinek , nie pamiętam wszystkich argumentów , ale pamiętam jeden że w łóżeczku ze szczebelkami dziecko rozwija chwytanie , podnoszenie sie , wspinanie i ogólnie dobrze to wpływa na rozwój mięśni, natomiast w kojcu nie ma czego sie łapać. Oczywiście każdy ma swoje zdanie i zrobi jak uzna za stosowne ale przyznam że mnie te argumenty przekonały.
  2. kurcze ja to mam skleroze :p Vanilam - jeszcze jedno pytanie, czy na pierwsze zajecia musisz przyniesc zgode od swojego lekarza na udział w zajeciach?
  3. acha, miałam jeszcze dodac że wszystkie rzeczy dla dzieciaczków które pokazujecie są cudne
  4. Witajcie! Nie było mnie dwa dni , ale nie przybyło zbyt wiele stron :( W poniedziałek miałam gości a wczoraj jakoś żle sie czułam , co chwile twardniał mi brzuch i własciwie nie wstawałam z łóżka. Boje sie tej wizyty w piątek, boje sie co mój gin powie na ciagłe twardnienia i troche boje sie zakładania tego krazka, choc wszyscy pisza ze to nie boli. Ale ja już tak lubie sobie popanikować :p W związku z tą moją paniką jeszcze nic nie kupiłam i chyba nie odwaze sie do sierpnia albo drugiej połowy lipca. Też mam dylemat z miejscem dla dziecka. Wolałabym w pierwszym okresie mieć łóżeczko w naszej sypialni (bo tu my z męzem lepiej sie wysypiamy , mamy wygodne łózko i jest to pokój najcichszy ze wszystkich- nie jest od strony ulicy) ale tu nic poza łózeczkiem chyba nam nie wejdzie nawet komoda z przewijakiem bo to by wystarczyło . Zastanawiamy sie więc nad drugim pokojem , bo tu jest więcej miejsca ale własnie niewygodne łózko i spory hałas. Peppetti - fajnie ze twoje wyniki sa w porzadku a szyjka długa i twarda. co do moich ruchów to niestety zdarzaja sie dni i nie jest ich wcale tak mało ze przez kilka godzin nie czuje dzidzi i na pewno nie naliczyłabym 10 ruchów /godzine, jak w piątek bede u gina to spytam o to. Nadal czekam na przepisy, jeszcze nic nie dotarło do mnie ;). co do porodu w wodzie na stronie fundacji rodzić po ludzku jest taka informacja: poród w wodzie: Bez opłat poród z osobą towarzyszącą (poród rodzinny): Bez opłat sala pojedyncza do porodu: Usługi nie ma w ofercie oddziału znieczulenie zewnątrzoponowe: Usługi nie ma w ofercie oddziału i statystyka za 2005 r: liczba porodów na dobę: 3 odsetek cesarskich cięć ogółem: 16,00 % odsetek porodów rodzinnych: 40,00 % odsetek porodów w wodzie: 0,00 % odsetek porodów indukowanych/wywoływanych: 20,00 % odsetek nacięcia krocza ogółem: 70,00 % odsetek nacięcia krocza u pierwiastek: 80,00 % odsetek nacięcia krocza u wieloródek: 50,00 % odsetek znieczuleń w porodach drogami natury - dolargan: 80,00 % odsetek znieczuleń w porodach drogami natury - znieczulenie zewnątrzoponowe: 0,00 % odsetek porodów z zastosowaniem kroplówki naskurczowej: 15,00 % Jak to wygląda w rzeczywistości niestety nie wiem, może tylko chawlą sie że mają sprzet ale nie korzystaja niego :( eve81 - witamy serdecznie, zagladaj jak najczesciej ksemma - dzieki za \"sprawozdanie\" z zajęc, pisz jak najwięcej czego was tam uczą vanilam - te chrabaszcze to u nas plaga, wieczorem czesto siedze przy zamknietym balkonie bo jest ich masa, na koncertach nie byłam bo wciaz leze :( czy możesz mi podac jakis kontakt do szkoły rodzenia , ja dzwoniłam dzis pod numer 635 85 21 ( porodówka) ale odebrała tak niesympatyczna pani ze zapomnialam jezyka w gebie :( Na moją ogólną prośbe o informacje na temat zajęc ,pani najpierw spytała mnie w którym tygodniu ciązy jestem a jak usłyszłą ze w 27 to w ogóle nie chciała ze mną gadać tylko kazała dzwonić za 3 tyg bo szkoła jest od 30 tyg. Dla mnie to troche za późno. Bo nawet jesli mój lekarz zgodzi sie w końcu żebym chodziła na te zajęcia ( z wyłączeniem ćwiczeń ) to prawdopodobnie nie dam rady chodzić 10 tyg bo jak już pisałam lekarz chce mnie wcześniej położyc na oddział. bez sensu 2 czy 3 tyg w wieku ciązy to tak duzo ze nie mozna zacząc wczesniej? Bede jeszcze tam dzwonić i dopytam sie czy nie mozna zaczac wczesniej, juz sie psychicznie przygotuje na nieprzyjemnego babsztyla . Pokoik super! Shiva24 ( wózek śliczny), i Miśka ( dawaj koniecznie zdjęcia pokoiku)- MELKA-P piszcie częsciej bo mamy tan sam termin więc podobne dolegliwości . kamyczek-80 - pisz czego was uczą w tej szkole, ja jestem bardzo żądna takich info bo nie wiem czy sama bede chodzić do szkoły a jestem przerazone swoją niewiedzą na temat opieki tofikowa - tak jak pisałam wyżej jestem podobnie jak ty przerażona opieką nad noworodkiem Dobra zmykam na razie, musze dotrzeć do pracy po papiery do zasiłku. Trzymajcie sie cieplo.
  5. u mnie tez nudy, ja nic nie pieke, przenosze sie z jednego łóżka na drugie :)
  6. zielony_talerzyk to juz sa czeresnie?!!! Ja przez to uziemienie w domu to nie wiem co sie dzieje na swiecie:D
  7. Vanilam powiem tak, gdybym miała mniej problematyczną tą ciąże to na 100% spotkałybyśmy sie na zajęciach szkoły rodzenia , na porodówce to nie wiem bo ty masz wcześniejszy termin ja dopiero 23 wrzesień ( choć zawsze można urodzić te 2, 3 tyg wcześniej). Byłam raczej zdecydowana na B-tów bo rodzila tam moja znajooma i była zadowolona. Jak bede na wizycieto zapytam ,może jak już bede miała ten krążek to pozwoli mi jeżdzic do tej szkoły ( najwyżej bym nie ćwiczyła), tylko ja mam wizytę 22 więc nie wiem czy jeszcze mnie wpiszą na te zajęcia, czy już nie będzie za póżno Rany przed chwilą wzięłąm prysznic i juz jestem spocona, nas jakos omija deszcz i właściwie odkąd są upały jeszcze tak porządnie nie przylało
  8. Laura_28 teoretycznie osoby które nie przechorowały toxoplazmozy powinny ją kontrolować w każdym trymestrze czyli 3 x w ciązy, ja przyznam że robiłam w 1trym i teraz czyli już właściwie w 3 bo jakoś w drugim wypadło mi z głowy, ale myslę ze na tym etapie jest wskazane zrobić to badanie dzięki za odzew w sprawie żelaza , ja najbardziej obawiam sie zaparć bo bardzo długo i uciążliwie mnie męczyły, teraz pije cały czas laktuloze i jakoś to sie unormowało ale jak włącze żelazo mogą znowu powrócić . Wyczytałam gdzieś że Biofer nie powoduje zaparć ale jak to jest w rzeczywistości to nie wiem. Dla zainteresowanych tematem różnego podejscia do ciązy w W. Bryt i Polsce podaje linka: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=585&w=63000831&v=2&s=0 może już to czytałyście , to właśnie tu dziewczyny piszą o wpływie leków rozkurczowych i w ogóle o sensie ( bezsensie) zwalczanie skurczy, ale to nie są opinie lekarzy więc sama nie wiem jak do tego podejść
  9. aha Vanilam- ja sie bardzo poważnie zastanawiałam nad porodem w B-towie, bo ten szpital ma bardzo dobre opinie na rodzić po ludzku ( w przeciwieństwie do Bytomia, ktory jest nieżle zjechany :( rozmawiałam nawet o tym z naszą Peppetii. Najbardziej pociągała mnie możliwość porodu w wodzie przynajmniej teoretycznie bo nie wiem czy w praktyce takie porody odbywają sie - w statystyce z 2005 r liczba porodów w wodzie 0 , nie wiem po co te szpitale są wyposażane w odpowiedni sprzęt skoro w ogóle go nie używają , nie wierze że w całym 2005 roku nie było żadnej osoby bez komplikacji która mogłaby urodzić w wodzie, A może oni w 2005 r dopiero kupili sprzet i od tej pory takie porody odbywają sie
  10. Witajcie! Mam pytanie może któraś z was słyszała o zwiazku miedzy braniem no spy i innych leków rozkurczowych a słabym napieciem miesniowym u dziecka :( i jeszcze jedno prosba do tych z was które biora zelazo w tabletkach napiszcie co bierzecie i jak sie czujecie po tych lekach, mi tez spadła hemoglobina , tzn. spadała systematycznie od początku ciąży ale ze poziom wyjsciowy miałam dobry i na początku spadała wolniej to było ok, a teraz juz zblizam sie do granicy i sądze ze lekarz zleci mi jakieś żelazo ( choc zamierzam zbadać jego poziom)
  11. Czesc wszystkim! Nawiązując do liczenia ruchów, jeśli to ma być 10 ruchów na godzine to mi chyba będzie bardzo trudno zebrac takich 10 ruchów. Owszem SA momenty gdy dzidzia jest aktywniejsza ale nie jest to stała pora i watpie czy naliczyłabym az 10 ruchów. No ale do 28 tyg. Jeszcze troche mi zostalo. Peppetti, Vanilam – zastanawiałam się na porodem w B-towie ale nie znam tam żadnego lekarza ze szpitala. Od początku bylam pewna tylko tego ze nie będę rodzic u siebie w R-sku. Wchodził w grę B-tów ( bo jest stosunkowo blisko ) i CZMP.W CZMP owszem jest masówka i rutyna ale wydaje mi się ze mimo wszystko sprzęt i kadre mają fachową. Choć wiadomo wszędzie trafiają się kretyni. Dlatego uzależniałam ostatecznią decyzję od poznania jakiegoś dobrego lekarza. No i nie zdążyłaż żadnego poznać  . Ciągle miałam jakieś problemy, szpital, wizyty co 2 tyg i w końcu zostałam u mojego dotychczasowego lekarza z Bytomia ( bo jednak mam do niego zaufanie ).Przeraża mnie troche ta odległość, jedzie się 2 godz. Jak nie ma korków no ale myślę że w 2 godziny chyba nie zdążę urodzić. Zresztą mój lekarz już coś wspomniał że ze względu na odległość będzie chciał mnie położyć u siebie na oddziale kilka dni wcześniej żebyśmy nie jechali potem w razie czego jak wariaci. Ja tak myślę że jeśli teraz na najbliższej wizycie założy mi ten krążek to pewnie jak zaplanuje jego sciągnięcie to od razu zostawi mnie . Co do szkoły rodzenia w R-sku już od kilku lat nie ma bo była nieopłacalna… Pepppetti – czekam na przepisy!! Ja dziś miałam bardzo ciężką noc, mi na razie nic nie puchnie za to dokucza mi nerw kulszowy i są takie noce że budze się co 20 min z bólu, tak miałam dzisiaj . Nie mogę wtedy spać ani na lewym anina prawym boku, ulge przynosi tylko leżenie na plecach, a tak boje się zasnąć ze względu na ten ucisk naczyń krwionośnych,. Przy okazji jak nie śpie to mam skurcze i denerwuje sie , więc nie mogę spac tym bardziej.błędne koło Wiecie co coś mi się wydaje że to nie z naszymi żyłami jest coś nie tak tylko z tymi pielęgniarkami.U mnie też wiecznie biadolą że nam żył i nie ma jak pobrać ( ale okazuje się że tylko w R-sku) Jak jade do Łodzi to NIGDY nie mają problemu ze znalezieniem żyły. Dobra kończę bo straszliwie się rozpisałam .
  12. tak jak obiecałam pisze :) katusia, aneta76 - witajcie, im nas więcej tym lepiej katusia - było coś ciekawego na tych zajeciach w szkole rodzenia? konwalia10- dzieki za zasiegniecie jezyka u siostry, mam nadzieje ze u mnie tez wszystko przebiegnie bezproblemowo, a jak Twoja alergia, już lepiej? kaska0110- Magda7184- udanego urlopu, pozdrów ode mnie nasze morze, ale ci zazdroszcze Vanilam-konicznie zrób te zdjecia jestem bardzo ciekawa, wybierasz sie do szkoły rodzenia po 20 napisz jak czesto maja byc zajecia i jak długo trwac, ja poczatkowo planowałam dojezdzac na nie własnie do Was, ale teraz to raczej zrezygnuje, nie powinnam za duzo jeżdzić samochodem a i tak sporo jeżdze ( do lekarza ponad 100 km, do łodzi na badania ) jednak wiedzieć co i jak nie zaszkodzi? pytałam cie tez wczesniej gdzie bedziesz rodzić u was czy w łodzi ale pewnie umknęło ci to pytanie Peppetti- pyszne zeberka w miodzie, pstrag , karkówka a gdzie przepisy? napisz konicznie jak je robisz bo szukam dobrego przepisu na zeberka a na pstraga i karczek tez sie przyda tak jak wam pisałam zostałam na razie sama i niezbyt dobrze mi z tym :( Zawsze jak zostaje sama to najbardziej sie boje że coś sie bezie działo ze mną i nie bęzie miał kto zawiezc mnie do szpitala, to niewątpliwy minus wyboru lekarza z innej miejscowości. wizyte planowo wyznaczoną mam dopiero na 22.06 i wtedy bede miała zakładany ten krązek, ama nadzieje ze dotrwam i nie bede musiała wczesniej jechać. co do uprzejmosci ludzi dla kobiet w ciazy chyba kazda z nas juz przezyla jakas niezbyt fajna przygode, ja oststnio tak mialam jak stalam w kolejce na badania w łodzi, ludzi ww korytarzu buło bardzo duzo ale tam sa rozne gabinety i zaczelam sie rozgladac czy wszyscy do pobrania krwi a za mna przyszla jakas kobieta ok.45 lati pyta kto ostatni wiec mowie ze chyba ja ale jeszcze nie wiem kto przede mna a ona na to ze skoro nie wiem to znaczy ze przyszlam po niej i puscila takie teksty na temat ludzi wpychajacych sie bez kolejki że dla świętego spokoju po prostu ją przepusciłam, to nie jest normalne :( dawniej kobiety w ciazy obsługiwano bez kolejki np przy pobraniu krwi i nikt sie nie sprzeciwiał a teraz to jeszcze cie wyrzuca z kolejki jak nie jestes wystarczajaco pyskata a w ogole to musze do was zaapelowac zebyscie czesciej pisaly o tym co jecie bo jestescie moim natchnieniem. ja nie mam apetytu za bardzo na nic, ale jak kiedys przeczyalam jak jedna z was ( chyba niunia) pisala o mlodych ziemniaczkach z mloda kapustą to od razu zachcialo mi sie jesc, wczoraj Vanilam byla moim natchnieniem i dzis jadlam pampuchy - sama bym na to nie wpadla, jak mysle co bym zjadla to na nic nie mam ochoty wiec piszcie jak najwiecej o roznych przysmakach :) A dzisiaj życze wam wszystkim dobrej nocki i kolorowych snow.
  13. to-tylko-ja to dziwne bo jak ja miałam wysypke nie wiedzac od czego to lekarz kazał mi pic własnie wapno i powiedział ze na pewno nie zaszkodzi co prawda nie w 1 ale w 2 trymestrze wiec moze to ma znaczenie
  14. czesc dziwewczynki! nie odzywałam sie przez kilka dni, ale u mnie na razie wszystko bez zmian. wczoraj wyjechał mój maz i pewnie dlatego nie miałam ostatnio nastroju na pisanie, ale czytam regularnie! wieczorkiem postaram sie napisac cos wiecej. jutro tez ide na badania , szarpnie mnie to 75 zł, a w zeszłym tyg robiłam przeciwciała i tez zapłaciłam 75 zł :( Jeszcze dwa tyg temu te przeciwciała kosztowały 58 zł a teraz już 75 zł, normalnie załamać sie można zdroąły o 17 zł! a ja je robie 2 x w miesiącu :( mam jeszcze pytanie odnośnie zasiłku rahabilitacyjnego, dziewczyny czy lekarz prywatny może wypełnić to wszystko czy musi to być wypełnione przez państwową słuzbe zdrowia( o ile jeszcze taka istnieje, bo mam watpliwości ostatnio) odezwe sie jeszcze później , pozdrawiam i witam nowe wrzesnióweczki
  15. ja myślę ze to badanie na czczo w dniu robienia testu obciazenia glukoza robo sie po to by wykluczyc sytuacje kiedy kobieta ma podwyzszony poziom cukru juz po nocy ( bo np. przed dzień zjadła duzo słodyczy albo soków owocowych słodzonych czy jakichs słodkich owoców) i w związku z tym bedzie miala tez podwyższony po podaniu glukozy i wynik wyjdzie zawyżony a tolerancja glukozy będzie dobra. Ale to moje takie chłopskie tłumaczenie :)
  16. ja robiłam obciążenie 75 gramami glukozy ale krew pobierali mi 3 razy: na czczo, po godzinie od wypicia i po 2 godz. , wcisnęłam sok z 2 cytryn ( cały słoiczek po deserku gerbera), a normy są podobno takie : przy obciążeniu 75 gr na czczo do 105 mg% po 1 godz. do 180 mg% po 2 godz. do 140 mg% niektórzy lekarze każą najpierw robić tylko po godzinie bo jak wynik jest ok to po 2 godz tym bardziej będzie ok, ale za to jakby wynik był zły to trzeba męczyć sie od nowa i robić to badanie po 1 i 2 godz. Dlatego ja od razu robiłam całą krzywą cukrową ( czyli 3 pobrania). Badanie robi sie na czczo i nie wolno za dużo chodzić bo ruch przyspiesza spalanie cukru i wynik jest zaniżony. Mi panie w szpitalu kazały wręcz siedzieć na korytarzu ale wybłagałam że dojde tylko do samochodu i prosto do mieszkania i nie będe nigdzie spacerować no i sie zgodziły. Peppetti - no owszem ja zaglądam częsciej , tylko zle mi sie pisze bo leze cały czas na lewym boku i mam trudnosci z litrami które wymagaja użycia dwóch rąk, za to Ty coś rzadkawo ostatni tu bywasz
  17. kaska0110 niestety nie odpowiem ci co jest normalne po seksie bo juz nie pamietam co to seks :D wiecie co jak sie pisze na kompie to naprawde robi sie różne dziwne błędy, jak przeczytałam moja wczesniejsza wypowiedz to nie moge uwierzyc :)
  18. Magda7184 kaska0110 - super ze u ciebie super, oby tak dale to-tylko-ja - mamy zblizony termin porodu i powiem ci ze moja dzidzia tez mało sie rusza, wczoraj i dzis to własciwie pojedyncze ruchy, daleko do 20 kopniaczków, ale u lekarza na usg jest ok i tego sie trzymam w takie dni jak dziś sakahet - podziwiam że dałaś rade wypić te glukoze na 2,3 razy , ja jak próbowałam tak szybko pić to az mnie pociągło i myślałam że zwymiotuje wiec dlaej piłam małymi łyczkami Konwalia10 no to uspokoiłas mnie z tym krązkiem , ja pomyslalam ze wewnatrz to pewnie sie ułozy ale jak go do tego miejsca \"dotransportować\" , okazuje sie ze mozna choc sama przekonam sie za jakis czas , a jak twoja siostra ogolnie go znosiła tzn. czy nie meczyły ja czesto stany zapane pochwy bo słyszałam ze to sie najwiekszy minus krążka ze takie stany mogą sie pojawiac, dobrze ze z twoim malenstwem wszystko dobrze , ja na razie Fenoterolu nie biore ale czytałam ze dziewczyny na początku róznie go znaszą potem ( po 2,3 dniach) podobno to mija daria123 - tak sie zastanawiam po co te kontrole z zusu jak jest napisane na zwolnieniu ze można chodzić, co własciwie oni sprawdzają, pókają do drzwi ja otwieram i co mam je ugościć,chyba tak chodza dla zabicia czasu no bo na oko oceniają czy ktos jest zdrowy? ksemma - fajnie ze tak dobrze sie czujesz, pisz koniecznie jak dowiesz sie czegos ciekawego w szkole rodzenia NINKA78 - oszczedzaj sie wiecej, koniecznie, z tego co ja wiem jak zakład ma powyżej 20 pracowników to zasiłek wypłaca zakład a zus mu zwraca te pieniądze miśka_26 - domek superr, naprawde zazdroszcze azazella - jeszcze nie gratulowałam ci wylezenia szyjki i wydłuzenia sie jej , dobrze ze u ciebie juz jest lepiej Peppetti - juz sie dowiedziałam ze zasiłek dostane dokładnie tyle ile teraz biore na reke, i nie pisz kochana ze nikt nie czyta tego co napiszesz bo czytamy bardzo wnikliwie ziarnko_piasku - narzekaj sobie ile chcesz wazne ze piszesz, jest co czytac vanilam - czy ja lubię truskawki? ja sie nimi już po prostu obzeram bo jak inaczej to nazwać? jem każdego dnia ok. 1,5 kg nie moge sie powstrzymać :) , dzięki za radę w sprawie zgagi wypróbuje bo od kilku dni wieczorem mam taką jazde ze rennie idzie jak świeże bułeczki, przypomnij mi prosze gdzie zamierzasz rodzić u siebie czy w łodzi dobra na razie to tyle bo zaraz pęcherz mi rozsadzi :D
  19. azazella dzieki wielkie na razie spadam jesc truskawy, zajrze później
  20. azazella w jakim czasie twoja skróciła sie o te 1,5 cm? Pytam tak z ciekawości bo ja mam następną wizytę dopiero za 2 tyg ( czyli 3 tyg. od poprzedniej) i nie wiem czy to nie jest troche za długo
  21. no własnie azazella przypomniała mi cos jeszcze do tej pory dzidzius był ułozony posladkowo a ostatnio przekrecił sie główka w dół , jak do porodu,co dodatkowo uciska te szyjke
  22. ***niunia*** no własnie w tym problem ze sie nie czuje skracania :( zbyt czeste skurcze macicy moga do tego prowadzic choc nie musza, mnie mój doktor do tej pory zawsze badał ginekologicznie i zawsze było z szyjka ok, ale na ostatniej wizycie cos mu sie juz nie podobało i uznał ze lepiej zapobiegac bo ryzyko skrócenia jest duze , szyjka jak powiedził miekka i podatna na skracanie+skurcze mimo systematycznego brania no spy i magnezu, no i spora odległosc ode mnie do niego ( ok. 120 km) suma sumarum uznał że lepiej na wszelki wypadek założyć
×