Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

simi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez simi

  1. to jak wyglada sytuacje twojego ex i jego nowej partnerki to sa twoje domniemania. skad wiesz ze zarabia 4000 netto? skad wiesz ile placą za wynajem mieszkania,zycie? skoro sad ci zasądził alimenty na poziomie 500 zł to masz je dostawac i sad na pewno wziął pod uwage dobro dziecka i jego potrzeby. A skoro alimenty nie przychodza to zgłoś to do odpoiwednich sł€żb i moze porozmawiaj z ojcem dziecka.
  2. Wesołych Świąt! Bez zmartwień, z barszczem, z grzybami, z karpiem, Z gościem, co niesie szczęście! Czeka nań przecież miejsce. Wesołych świąt! A w święta, niech się snuje kolęda. I gałązki świerkowe niech Wam pachną na zdrowie. Wesołych świąt! A z Gwiazdką! - pod świeczek łuną jasną Życzę WAM - najwięcej: zwykłego, ludzkiego szczęścia! CAŁUSNYCH SWIAT!
  3. pogodzenie sie z faktem ze jest była zona,ze jest dziecko to trudny,długotrwały proces. Męzczyzna który ma nowy dom powinnien umiejętnie kontakty miedzy obiema stronami układać. Bo on łaczy niestety te dwa swiaty. Ideałem jest w bycie w oficjalnych relacjach :ja nowa żona i ex. Ale to juz osobna story.... I najwazniejsze mężczyznie NIE WOLNO niczego robić bez uzgadniania z żoną,narzeczona,partnerką. Nie wolno robić nic zajej plecami.
  4. Hej, widze ze topik odzył, chce Wam tylko powiedzieć,że życie z rozwodnikiem pomimo tego że jestesmy szczęśliwe jest ciężkie. Stosunek do przeszłości zmienia sie w nas w miare naszego dojrzewania,nabierania doswiadczeń. Tam gdzies rosnie jego dziecko -to niezaprzeczalny fakt. Ale to jest dziecko tamtej pani i tego pana NIE WASZE! owszem my akceptujemy,my doradzamy z prezentami, podpowiadamy zeby nikt nie krzywdził bo z boku jestesmy obiektywne - ale najwazniejsza jest nasza rzeczywistość, nasz DOM. Dlaczego mamy problemy? bo nie umiemy ignorować. To oni rodzice nie umieja zadbać o dobro dziecka po równo i ten ojciec jest winy i ta matka. Zycie to nie tylko sex z którego maja prywatna maskotke i jezeli oni nie potrafia razem wychowywac dziecka to tworzy sie kolejny problem.Ich problem. Skupcie sie na sobie, bo o Was nikt nie zadba. Nikt Was nie pyta jak wpłynie na Was sytuacja materialna ,to ,że trzeba utrzymać jego siebie i jeszcze dokładac do ich przeszłości.Nikt Was nie zapyta czy płaczecie w poduszke bo nie jestescie pierwsze.... bo nie macie tak jak w innych zwiazkach bez obciążeń. Musimy byc zdrowymi egoistkami. Nikt Was nie zapyta ile boli uporanie sie z tym zeby jechać z tym wspaniałym tatusiem i kupowac zabawke dla jego dziecka. Nikt. Szczęścia Wam życze. mimo wszystko ja jestem szczęsliwa - nie żałuje. P.S pisze tylko i wyłącznie do osób w moje sytuacji nie do pierwszych zon, czy \"moherowców\" .Jestem kobieta ,nie kochanką za moment bede żoną.
  5. simi

    WYSOKOŚĆ ALIMENTÓW CZ.II

    uwazam ze powinna sama z siebie dac czesc pieniedzy na wakacje najmłodszego syna - ale pewnie tego nie zrobi.
  6. Cześć Dziewczyny, Mój mężczyzna juz po rozwodzie - 2 sprawy, bez orzekania o winie, alimenty wszystko zgodnie z pozwem mojego faceta. Takze zaczynam wierzyc w nasz Wymiar Sprawiedliwości. To juz zamknięta sprawa. Pisałam prośbe o dobry poradnik pod tytułem np. \"Związek z rozwodnikiem\" - dlaczego? Poniewaz wiem,ze mężczyzni po przejsciach zachowuja sie zupełnie inaczej niź tzw. z wolną karta życiową. Także ponawiam, jezeli coś znalazłyście .... Pozdrawiam
  7. mam pytanie - czy któraś z Was może polecić dobrą literaturę fachową ,która traktowałaby temat ja-mąz-mąż ojciec nie mojego dziecka. Chodzi mi o to jak rozmawiać, jak ustawiać się psychicznie w takiej sytuacji. Jak poradzić sobie aby nie niszczyć siebie i swojej nowej rodziny. Pozdrawiam
  8. ja nie rozmawiam , ja kłuje im oczy swoim szczęściem ,bo one tego nie znają. Gdyby troche pomyslały założyły by topik : \" kto mi da drugą szanse\"
  9. była druga - tak nie generalizujmy, są też normalne kobiety,które się rozwiodły i żyja godnie. Szkoda ,że ich tak mało
  10. Ludzie są ze sobą bo się kochają, tworzą rodzine. Wy biedne rozwódki, kobiety odrzucone, możecie sobie tylko o takim życiu pomarzyc. Bo nie umiałyście kochać. I swoich dzieci tez nie kochacie. Okradacie je z alimentów, okradacie z uczuć, okradacie z ojców. Bezużyteczne kobiety . Czaicie się tylko żeby komuś dokopać ,komus kto umiał stworzyć miłość z druga osobą a nie tylko jej złudzenie. Czaicie się,żeby się wyzywać ,że jestescie produktami odrzuconymi. I to was boli bo ja jestem szczęśliwa . Idzcie w świat może ktoś się Wami zajmie,może ktoś nauczy Was kochać. Albo zostaniecie na nowo utrzymankami -tylko popracujcie nad soba ,bo i tu Wam nie wyszło.
  11. Kocham MOJĄ RODZINĘ ! Kocham tych którzy na to zasługują. Ja żyje w miłości !
  12. wyrzuty sumienia ma ktoś kto zawinił wobec drugiego człowieka. Oceniaj samego siebie .
  13. nigdy nie nazwałam tego dziecka bachorem. Tego typu zaczepki są typowe dla ludzi tego pokroju.
  14. bez komentarza . To co się dostaje od losu ,od życia jest tez uwarunkowane co dajemy my . Jezeli naprawde miłujesz miłość otrzymasz. I dobro. I może ze względu na tragedię ,która dotkneła nas wszystkich niech choc dziś zamilknie jad ! Choc raz pochylmy głowe nad prostym faktem miłości bliźniego. Choc raz ....
  15. chodzi mi tylko o to,żeby przekonał się czy ta dziewczyna go naprawde kocha. Jezeli tak to będzie z nim NAPRAWDE I POWAZNIE. Z drugiej strony z perspektywy czasu wiem,że związek z mężczyzną z przeszłością jest trudny i kiedy następuje w związku faza tzw. trzeźwości często ma się ochote wycofać. Poszukać kogoś bez zobowiązań. Tylko siła miłości pomaga wytrwać Więc albo się dogadacie albo nie.
  16. miłość - ale tez i konsekwencja. To jaki Twoja dziewczyna podała powód nichęci do przeprowadzki jest lekko niedorzeczne. Po tym co napisałes myslę ,ze powinnienes z nią porozmawiać, szczerze, bez zahamowań. Czarne albo białe. Uwazam,że jezeli Cie kocha to powinna się do Ciebie przeprowadzić po to abyście zaczęli żyć jak rodzina. A dzieci powinnieneś odwiedzać bezsprzecznie. Mam wrazenie że Twoja Dziewczyna tak naprawde nie jest pewna swoich uczuć i szuka wymówek żeby nie wiązac się z Toba kompletnie.
  17. a skąd Ty możesz wiedzieć czy nie robię? Akurat dla mnie to nie jest infantylne, skoro Ty biedulko nie miałaś MOZLIWOŚCI zrobienia wszystkiego dla kogosc to sama się gryź zimna rybo. MERO TO ZAMIESZKAJCIE RAZEM ! Zaproponuj jej to
  18. nie nie musisz. Musisz być tylko otwarty,szczery i pełen zrozumienia. Uda się
  19. sama jestes dziecinna ! Żal mi Ciebie ,że dla Ciebie hasło zrobic dla kogoś wszystko jest tylko hasłowe. Może kiedyś zrozumiesz
  20. ja tylko dzięki miłośći odnalazłam się - znalazłam sposób,żeby uporac sie z moim żalem, cierpieniem, wątpliwościami. I wygrałam. Dzisiaj mam uporzadkowane zycie emocjonalne , ale mój partner dawał mi wiele miłosci.
  21. generalnie wszystko zależy od tego jak bardzo się kochacie.
  22. poziom zerowy jak zwykle nieomylny - swoim mentorskim tonem zatrwaza nas wszystkich. Zabicie człowieka cóż za trafne porównanie ! gratuluje
  23. jezeli kocha dzieci to powinien je widywać . Może tylko znajdzie się rozwiązanie problemu co zrobic zeby jego Dziewczyna nie cierpiała na tym. Zawsze trzeba szukać kompromisu.
×