Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lady gggg

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lady gggg

  1. dowódca był łaskawy:P rzeczywiscie cisza ostatnio tu nastaje, postaram sie czesciej bywać, mam nadzieje ze wy tez dziewczyny:) Pozdrawiam
  2. moj M jutro juz wraca do jednostki, byl ze mna cale 2 tyg ferii (!) ale i tak przykro ze jedzie.. Jutro juz do szkoly, jestem zalamana:P Pozdrawiam;)
  3. czyli on dał Ci czas zebys mu calkowicie wybaczyla? Przeciez to smieszne.. to Ty powinnas dac czas jemu zeby zmienil swoje zachowanie, zeby wszystko wrocilo do normy..Nie da sie wybaczyc ot tak. Nie wiem moze zle to rozumiem...
  4. a nie dziekuje:) zleci szybko, wiem o tym:P jak mój był w Zegrzu to widzialam go rzadko, bo był daleko od naszego miasta, tereaz go przeniesli, przyjezdza co 2-3 tygodnie na 3 dni, teraz tylko sie ten urlop trafil. Nie martw sie, poczatki sa trudne ale potem jest juz z gorki. Pozdrawiam:)
  5. z tego co wiem to rzadko faluja.. Ja swojego też nigdy nie odwiedzilam w jednostce, zawsze to on przyjezdzal na pj-tki. Teraz dostal urlop 12 dni:) wreszcie mam go na dluzej niz 72h... Moja kolezanka tez ma faceta w wojsku, poszczescilo jej sie bo jest w jednostce w naszym miescie, i z tego co opowiada zawsze cos wykombinuja zeby znalesc jakies ustronne miejsce gdzie moga sie zabawic. Własciwie tego nie rozumiem ale skoro jej to nie przeszkadza...
  6. czasem lepiej uslyszec slowa krytyki zeby sie otrzasnac. mi by chyba to bardziej pomogło. Wiem, że cierpisz emilka, jak my wszystkie, ale nie smuc sie bo jak tu dziewczyny pisaly czas bedzie ci sie jeszcze bardziej dluzyl i bedziesz sie meczyc. ja postanowilam wyjsc z domu, znalesc sobie zajecie, podeszlam do tego z dystansem. mysle ze tak jest lepiej. Musisz uzbroic sie w cierpliwosc, a zobaczysz jak twoj facet niedlugo wychodzi do cywila:) Głowa do gory!
  7. Mój lubi jak mam dluga grzywe hehe, ale ja wole krotka wiec zawsze sie o to klocimy, poza tym zawsze kiedy mam isc do fryzjera mowi \"tylko nie scinaj za duzo\" :P moja kolezanka ma krociutka fryzurke i wyglada slicznie, poza tym takie wlosy to duza wygoda, nic prawie nie trzeba z nimi robic
  8. Czy maja sens? mysle ze maja, ale gdy facet jest w wojsku wszystko wyglada inaczej. Wlasciwie to gorzej. Ja swojego M. bardzo kocham ale odzwyczajam sie od niego, na szczescie za 3 miesiace wychodzi, wiec moze to sie zmieni.. Chcoiaz musze powiedziec ze miedzy nami jest tereaz naprawde dobrze. Nie ma juz smsów typu \"co robisz\" i bardzo mnie to cieszy, bo wczesniej myslalam ze nasz zwiazek, prawie 4letni, zmierza ku koncowi...Chyba bym sie zalamala..
  9. Zamykam oczy, cos mi tu śmierdzi, on sie wypiera wszystkiego ale za duzo jest tu szczegółów dzialajacych na jego niekorzysc. Mysle ze on klamie Ci w zywe oczy. Musisz wymyslic jakis sposob zeby sprawdzic jego wersje, wtedy bedziesz go pewna w 100% Carlain zycze powodzenia:) Pozdrawiam
  10. Troche to bedzie szczeniackie zachowanie, ale co tam:P tylko nie przeholuj hehe. I masz racje - niech troche o Ciebie zawalczy. Bo to wyglada tak, ze moglby cie zostawic potem zmienic zdanie, poplakac przez telefon oczekujac ze przyjmiesz go z otwartymi ramionami. Niech sie troche postara. wiem, ze wojskowym ciezko jest cokolwiek zrobic ale jak mu zalezyy to cos wymysli. ;)
  11. Zamykam oczy, zy twoj chlopak zawsze mowil ci prawde, nigdy nie oklamal, nie mialas powodow do zazdrosci czy jakichkolwiek podejrzen? Bo jezeli byl zawsze fair wobec ciebie to moze jego wersja ma sens. Dla mnie to troche mało prawdopodobne ale rożne cuda sie w zyciu zdarzaja. Ja bym chyba szału dostala jakby facet flirtował z innymi dziewczynami na necie. Nie ze jestem jakas jedza, ale kiedy sie z kims jest to z gory sa ustalone jakies granice. Moze starał sie dowartościowac tymi rozmowami.. Carlain, z tego co mowisz twoj chlopak jest bardzo niezdecydowany. Tu nie chce z toba byc, potem przeprasza i twierdzi ze nie moze zyc bez ciebie. Moze boi sie zaangazowania, skoro mowisz ze staraliscie sie juz o dziecko. Zapytaj wprost czego on chce, nie daj sie sterować. Pozdrawiam ;)
×