titowa1

Dziubuss rzeczywiscie 100teczka!! bierz no centymetr i obcinaj codziennie po jednym... :) a napisalam to co napisalam, bo w stopce umiescilam kalendarz ciazy, jak kazda z Was ma...

obym doczekala sie takiej duzej dzidzi jak Wy... ale przeciez trzeba byc dobrej mysli prawda?

hahahahahaah Anus a moze Mania jeszcze cos przed nami ukrywa z ta stopka! :P rzeczywiscie pora na zmiane! Manius a powiedz Ty mi jak Ty sie czujesz? jak po cc? czujesz duzy dyskomfort? wiem ze to wszystko swieze, ale pytam bo rozne slyszalam tego opinie. a Bobaska calkiem duzego juz macie, przybiera na wadze, no no! Majeczku!!!!!!!! w koncu zawitalas i cos napisalas!!!!!! to kolejne swieto na topiku!!!!!! Ty wiesz ze sie z tego bardzo ciesze! Validku czoraj tez nie bylo zwrotow, i oby juz nie bylo... a co do kuchni tojak cykniesz jakies fotki to i ze mna sie podziel. na strone ta ktora podalam weszlas? Cebus i jak projekty podobaly Ci sie? a tak z innej beczki coraz blizej swieta, coraz blizej swieta... jak z tej reklamy coca-coli :P w ta sobote ubieramy choinke :) i bedzie nam christmasowo!

ale jestem zakrecona! ten ostatni adres nie wchodzi, zatem wejdzcie na ten: http://www.homebase.co.uk/webapp/wcs/stores/servlet/HomebaseStaticPageSecondLevel?langId=-1&storeId=20001&includeName=HBCustomerServiceArticles/onlinebrochures.htm i pozniej na stronie kliknijcie na - Kitchens sorka :(

HUUUUUUUUUUUUUUUUUUURRRRRRRRRRRRRRRRRRAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale wiesci! dobrze ze po wszystkim! Fisia Niech zyje Fiśka i Fisiołek nasz maly!

a to jest broszura i mase fotek z zestawieniami... http:/viewer.zmags.co.uk/?mid=wwfphs#/page0/-KitchenBrochure2-split_comb-dist.pdf

Cebus podaje Ci link do mojej ulubionej strony, homebase maja fajne kuchnie, ale jest to producent z Brytani, na zywo mebelki sa bardzo dobrej jakosci, wiecej niz b.dobrej...podane sa tam ceny, juz nie chodzi o ich sprowadzenie tylko o podejrzenie jak mozna urzadzic kuchnie, polecam... i dla reszty naszych Psioszek tez polecam... http://www.homebase.co.uk/webapp/wcs/stores/servlet/HomebaseStaticPageSecondLevel?langId=-1&storeId=20001&includeName=HBCreateTheLook/createthelook.htm&loadroom=kitchen Validku a w jakim kolorze macie kuchnie, daj fotki jak mozesz?

dzien doberek! Validku zdazysz zdazysz nie boj zaby tyko zebys tam sie nam nie zameczyla! Cebulcia sluchaj mnie sie podobaja wyspy, jest to modne rozwiazanie, postwic by ja tak na pograniczu jka konczy sie linia kuchni i zawsze mozna dostawic tam extra krzesla, daj mi fotke albo plan kuchni wymiary i jak jest usytuowana wzgledem pokoju, i pomyslimy razem. :) popatrze na necie i przesle cos ciekawego. Fiaczku!!!!!!!! czekamy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Sylwus to juz tyle minelo o matko! zagladaj do nas w miare mozliwosci. Roburku dobrze ze bedziesz teraz spokojniejsza, w Twoim przypadku lepiej postawic na cc, zwlaszcza ze masz problemy z rozwarciem i wzrokiem. A ile sobie wazy Twoja dzidzia? bo nie napisalas... Koug dziekowac za przesylaj od naszego Fiśdzipołka wiesci co i jak bo nie moge sie doczekac. Anus??????? liste obecnosci trza podpisac! gdzie Ty sie podziewasz? jak plecki? bola do wytrzymania? a u mnie jak u mnie mdlosci i tyle, choc od 2dni nie wymiotowalo mi sie, ale sie za to mecze, odkad jem platki z mleczkiem na sniadanie jakos mi lepiej. i mam pytanko: nie pije za duzo, bo mi sie w zoladku przekreca, ale zuwazylam, ze mam spieczone usta i mam klucia w serduchu, to hormoniaste czy objaw mini odwodnienia, jezyk niby ok.

bunt w bialy dzien! ja tez sie podpisze... Anus nic nie dalo sie zalatwic... :( jak pokryja mi kurs to bede sakac ze szczescia... nic nam sie nie nalezy... a co do macierzynskiego to wyglada ze i tak go dostane, i babka powiedziala, ze dla niej nie ma zadnych przeciwskazan co do tego, bo w 2007roku mialam oplacone min 26tyg PRSI i nie jest tu wazne czy pracuje do tego 6mca czy jestem bezrobotna... Wiolus Validek pisala ze Fisioł ma cc jutro, wiec teraz pewnie ja glodza :( bidula nasza... Cebus jak sie czujesz po urodzinowej imprezie? mam nadzieje, ze sie nie wymeczylas hucznym ich obchodzniem. A Validek co???????? szafki skreca? :P

hello lasencje! ja juz po spacerku na miescie, czyli wizycie u pani doktolowej :P i po egzaminie... umeczylam sie...

Validku no wlos musi byc zrobiony! ja tez sie zapuszczam na kilka miesiecy a pozniej jakas idea nowosci mi sie wlacza i ozywiam kolorek. co do prostownicy tez mam ja w domu od kilku mcy ale lenia do tego ze poezja! jak zrobie raz na dwa tyg to max! ja mam dlugie wlosy i zabiera to triche czasu na zelazkowanie! a mieszkanko fajnie ze juz na finishu! to kiedy data przeprowadzki?

a ja ciag dalszy haftowania! :( noi mowie Wam dziewczyny nowe wciagajace hobby sobie znalazlam! :) jutro do lekarza... Wiolu dobrze ze tu nie ma upalow, bo wydaje mi sie ze dopiero wygladalabym jak balon! mysle tu o pozniejszym etpie ciazy... Roburku Validku Wy to mialyscie fajnie tak bez mdlosci! no chodzi mi tu o Roburka pierwsza ciaze, bo teraz wiem ze tez za ciekawie nie bylo... jutro zaczynam 8t1d. Fisia przyszykowania pewlna para, pisz tam albo dzwon do naszej Koug bysmy sie dowiedzialy jaki Bartus duzy i jak z Toba i tym brokatem wyszlo :P Koug jaka slodka ta Twoja Milołajówna! widzialam zdjecia na NK to normalnie boska!!!!!!!! i jak tu za płoliki nie chwycic i nie wycalowac! a co Ty tak nas rzadko odwiedzasz? :) Cebulcio wiesz wlasciwie to bardzo dobrze mi o czyms przypomnialas co wprawilo mnie w zadume... uplywajacy czas... jeszcze pamietam ten wpis: nie wierze, chybo widze drugo kreche! a patrz teraz Fisioł leci na porodowke z zdobniczo pomalowanymi nógami! :D szczerze wtedy kiedy Fisia sie zapylila :P i inna rzesza dziewczyn, mialam nadzieje ze mnie tez sie udalo wtedy i chcialam tak bardzo sie podzielic z Wami ta nowina, i tak bylo jakos mi dziwnie ze babelek nie chce przyjsc... a tu prosze sama naleze do tejdrugiej tabelki i tylko patrzec jak spadne do nastepnej wsrod mamc karmiacych ... do napisania juterkiem!

a dziewczyny powiedzcie mi co jest gorsze... te mdlosci i wymioty czy bolace plecy biodra miednica... czego mam sie bac... no bo wczoraj tez przytulanie muszelki bylo :( Agus sluchaj czlowiek odzwyczaja sie bardzo szybko, ja to nawet od spacerow, mecze sie strasznie, kiedys do pracy szlam 25min w jedna strone i w druga po 8h tez na piechte, teraz jak jestem zafasolkowana to 100m jest dla mnie egzaminem, czy dam rade czy nie zemdleje, oslabne, itp. trzymajcie sie tam z Lenka zdrowo i relaksowo! Dziubuss tak wiec widzisz kazda ma to z nas, damy rade! Aneczko no kto jak kto ! Ty mama jestes przewspaniala, to jak Wiki na Ciebie patrzy jak podchodzi swiadczy o duzej milosci do Ciebie i to ze jej nic nie brakuje! widzialam to na wlasne oczy i wiem cu godom! :) obcinam wlasnie sobie skorki przy paluchach i jak sobie nie przycielam za mocno ułci uuuuuuuu i klewka leci! i leci i nie przestaje! a tak to wszystkiego naj naj i dobrego pod tego Mikolaja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co by prezentow byla masa!od rana do wieczorasa! Fisiołku??? lekka panika trzyma? pewnie kuchmacisz w domu, strawy do zamrazalnika wkladasz by rodzinka miala zapasy jak Ciebie nie bedzie :)

a ja po poludniowej godzinnej drzemce :) maz wrocil z pracy, zjedlismy tego kalafiora i pojechalismy do marketu po zakupy... no tak mnie dziewczyny zmulilo, ze myslalam ze narzygam do wozka, upadne na podloge,itp itd... rozbierac sie zaczelam, torebka nawet na ramieniu mi ciazyla jak kamien, podjechalismy do dzialu z piciami, i mowie do polowicy: wes ta duza butle pepsi, a on ci wklada ja do wozka, na to ja: nieeeee! odkrec ja (ja bym jej nie otworzyla z powodu braku sil) i daj natychmiast! Wedle zalecen naszej kofanej Koug lyknelam chyba z 5 łykasow, no i troche pomoglo, pobekalam sobie miedzy regalami i bylo nieco lepiej ufff... Anus co do wiadomosci jestem nastawiona jak jestem, czesc z nich pozytywnie czesc jak wyjda tak wyjda...zrobie wszystko w swojej mocy by jakis supplement uzyskac, inni ciagna dobroci ze socjala ile moga, ja nie oczekuje zbyt wiele, ale jesli i nas dopadl dolek rynkowy, chcialabym ubiegac sie o swoje prawa. Co do porady, ok nie byl taki zly ten adwokat, ale jego porada niekoniecznie byla dokladna, bo zeby miec medical card to nie trzeba byc na bezrobotnym, moje chorobowe tez zmieni wysokosc w budzecie i pozostali czlonkowie rodziny tez ja teraz dostana a nie tylko ja... kuruj tam witaminkami Weronisie, moze grejfrutem popaś troche, wiesz teraz czas choróbstw i zarazkow. Dziubuss takie obawy ma kazda z nas, tez je mam, ale nie czesto one goszcza, tez sie zastanawiam czy dzidzia zmieni nasze malzenstwo, zycie, jak damy sobie rade, to przeciez min 18lat wychowania przed nami, a to przeciez sporo dla nas jak teraz... porodem sie tez cykoram... i pewnie jak Fisioł wolalabym \'wyciaganie; :P to normalne! A co do brzusia to masz cudownie okraglutki! Ale jestes drobniutka! I tak Ci do twarzy z tym malusim brzusiolkiem! Fisiołku!!! ta Twoja Martusia to dzielna dziewczynka! Jak się o mame martwi czy nie będzie bolalo! Jakie to slodkie i opiekuncze! Sluchaj ta wyspa to nietylko łobrzygana ale i zaprykana! Heheheheh tyle co gazow ze mnie schodzi to ja cie sunę! Może stad mnie ten brzuch tak bolal wczoraj wieczorem. Ogolnie pawik był jeden porzadny wczoraj, dziś po zakupach tez się zmuszalam i mimo tego ze zoladek mialam pelny i tak nic nie ulecialo, więc polozylam się w kimkę i jakos sily wrocily. Cebulcia wszystkiego naj naj dla Twojej princessy! Dużo czekolady i fajowych prezentow pod poducha od Mikolaja jutro o poranku! Validku tego powera można Ci pozazdroscic! oj jakbym chciala tak smigac w tak zaawansowanej ciazy jak Ty! Ty jakieś zioło bierzesz czy cuś??????!!!!!!!! :D :D :D :D :D Manius Szymonek boski! Jakie to malusie malenstwo! A jak ladnie spi sobie! Oki wystaczy tego pisania bo bedie za dużo czytania :P sorka! :D

no ładnie ja tu pytlu pytlu, gadu gadu, pisiu pisiu a moj slubny w drodze do domu! :D :D :D ale sie ciesze! na 15ta bedzie w domu! boszszsze radosc wiellka bo nie zdaza mu sie to czesto! czuje jakby swieta nadhcodzily wieeeeeelgachnymi krokami! a ja nadal w łóziu i nic nie zrobione! heheheheheh ide zatem kalafiorka ugotowac i lazienki sprzatnac a reszte zostawie domownikom a co! nie cha miec myszy w domu!!!!!! to niech brzuchatce nie odmawiaja! heheheheheh i jeszcze tak ladnie tu slonko swieci, i jestem jakas dzieki temu dzis taaaaaaaaka szczesliwa! bunie laseczki! spadam dzielac sie rewelacyjnym humorkiem!

Cebulcia tak sie ciesze ze z Fasolina wszysstko ok! jedz i nabieraj sily kochana! leniuchuj i leniuchuj! odrabiaj straty! Aneczko i inne ciekawe :) A wiec tak, dzwonilam do tej kancelarii, powiedzial mi pan bym przeszla z chorobowego na bezrobocie bo bedac jako bezrobotna moglabym sie starac o dodatek na mieszkanie medical card itp itd... bo trzeba pracowac min do 6mca ciazy by dostac macierzynski... ale przeciez to nie moja wina ze zaklad pracy sie rozwiazuje i normalka, ze nikt ciezarowki nie przyjmie... natomiast ja zadzwonilam jeszcze do socjala, rozmawialam chyba z 10min, i tam mila pani, poinformowala mnie zebym zostala na chorobowym, bo raz ze pieniadze te same,drugi ze macierzynski bedzie obliczny na podstawie mojego roku podatkowego z 2006roku,a przeciez przepracowalam te min 39tyg w roku, wiec problemu z tym nie powinnam miec, no ale w najgorszym przypadku jesli go nie dostane, to i tak dostane zasilek dla bezrobotnych, wspomnialam rowniez o tym rocznym kursie czy studium, zwal jak zwal, byla tak mila ze wpisala mnie na liste dofinansowan, zaznaczyla ze terminy sa dosc napiete, ale zawsze warto sprobowac...i teraz czekam na kogos tego tam z \'gory\' i powie na czym stoje. powiedzialam pani, ze mieszkam w Irlandii od 5lat, 4mce pracowalam na 3/4etetu, nastepne 4lata i 2mce w pelnym wymiarze godzin, nigdy nie bylam na zwolnieniu jak i nie bylam chora, dopadla nas namacalnie rececja i chcielibysmy sie zwrocic w tej sprawie o pomoc, jesli taka istenieje, i ze nie chce byc postrzegana jako osoba wyciagajaca za wszelka cene pieniadze. Pani byla bardzo przemila, podala inne dwa numery tel, i w ogole fajnie sie z nia rozmawialo...widac ze sa jeszcze zyczliwi ludzie na tym swiecie... ufff i lepiej mi sie z nia pytlowało niz z tym radca prawnym :) natomiast moja koleznka mowila, zebym sie nie przejmowala, bo jej znajoma byla w tej samej sytuacji jak ja, dostawala chorobowe, pozniej macierzynskie a pozniej automatycznie przeszla na bezrobotne... czekam tylko kiedy wroci z miasta to pogadamy blizej o szczegolach. ufffffff

Czołem dziewczynki! Anus no szukam w necie rowniez na tan tamat ale jka na razie nic konkretngo nie znalazlam...zaraz zadzwonie do tej kancelarii, wiesz bedac na zwolnieniu mialam poczucie tego bezpieczenstwa, ze w razie poczuje sie lepiej bede mogla wrocic do pracy, a tak wszystko odpada bo nikt ciezarnej nie przyjmie do pracy... chca jeszcze przedluzyc otwarcie sklepu, bo ze wzgledu na te swieta i by ludzie mieli pelne pensje tak ok jeden extra tydzien. Ja mdlo w gebie jak nie wiem! :( wczoraj zrobilam zeiemniaczki, piers w sosie chrzanowym i buraczki, i zjadlam tylko ziemniaki z sosem i buraki, tak staralam sie nie shaftowac, bo przez caly dzien w sumie malo co zjadlam i chcialam by dzidzia miala troche tych witaminek... przez to cala npc sie meczylam, a jak slubny rzucal sie w powietrzu, czytaj. zmienial pozcje spania z lewj na prawa i odwrotnie, skubany tak sie rzuca ze wybudzalam sie za kazdym razem i bylo mi wrecz niedobrze! nie wiem co to jest ale cala watrabe jak i trzustka mnie nawala, tak caly pas pod zerbrami...mialyscie cos podobnego? myslalam ze to moje jelitka mi tak bolem promieniuja... w poniedzialek do GP czyli rodzinnej po kolejne zwolnienie... Banitka to rzeczywiscie niemily facet z tego ginka byl, dobrze zrobilas, ze umowilas sie na tego 19tego z kims innym. Validku niooooooooo troche sie mecze... nie jest zle o poranku, poranych mdlosci nie mam, ale za to przychodza po 14tak do wieczora... uuuuuuuuuu po wczorajszym to nawet juz teraz mam od sniadania. Maniu zaraz obejrze sobie fotki Szymonka ide przedzwonic i podpytac w mojej sprawie w kancelarii jesli beda chcieli porozmawiac.

no to niech bedzie a h o j! hehhehe dziewczyny wczoraj o 17 byl pierwszy pelny pawik! bleeeeeeeeeee! ale po ktorym sie lepiej zrobilo... Manius grunt ze i tak twoje mleczko Szynus pije, jaka metoda to juz pikus, grunt zeby dostawal mamuni witaminki :) Validek????????????? no i jak brzunio? z Fisia sie zgrywasz na porodoweczke? Fisiak odliczamy! 3 2 1 i strzeeeeeeeeeeeeeeeelaj! nie nie u Ciebie bedzie ciagniecie bo napinac sie nie musisz - cc bedzie :) Banitka zagladaj czesciej, dzicioch spoooory! a u mnie kolejne newsy: zamykaja sklep i wszyscy przed swietami wylatujemy na zielona trawke :( fajno co? to ci prezent pod choinke! a Dziubuss gdzie?

Ania dzieki za namiary! zaraz skocze zobaczyc te stronke :) a co Ty tak chlodno do nas wpadasz? zawsze pelna energii i masy wiesci? rozwiazanie juz niebawem, dasz rade! Roburku tak to juz jest...ja jak zamawilam pralke dla swoich rodzicow, dzwoniac na info linie podali mi dokladna godzine dostawy...a zakup dokonywany byl przez neta... powiedzieli ze miedzy 10-11bedzie dostawa i tak tez bylo, mieli tez podany nr tel do rodzicow w razie poslizgniec... zalezy na kogo trafisz... Validku lece sprawdzic poczte :) Cebus ja to nie pamietam kiedy bylam ostatnio w teatrze, chyba w szkole podstawowej :p Koug z postami zaszalalas jak nigdy! :p hahahahah Malwinka ogrod milosci zarabista herbatka, kupilam taka na wage, troche droga, ale warto bylo, niestety tu tego nie ma, u mnie w Pabianicach maja kilka sklepow : swiata kawy i herbaty, normalnie jak tam wchodze to od zapachow sie rozplywam...ostatnio mialam wisnie w rumie, to nawet fusy zjadlam! :) takie dobre! susz bogaty w wisnie i rodzynki itd itp, normalnie rewelka! a ja wczoraj tak sie meczylam, ze poszlam do toalety i puscilam pol pawia :( sorka, pisze pol bo jeszcze troche a bylby caly, a fuuuuj! ale lepiej sie zrobilo...

tzn mialo byc ze krew jedzie do innego miasta oddalonego od mojego 80-100km, a dla porownania podalam liczebnosc miasta, bo np Pabianice maja ok 80tys teraz to i mniej ze wzgledu na emigracje jest tyle labolatoriow i tego wszystkiego i ginekologow posiadajacych usg, ze tu proporcjonalnie powinno byc polowe mniej a jest nul! kompletne zero! nie ma ginekologa nawet prywatnego co by mogl przeprowadzic usg! a najblizsze jest w miescie nieco wiekszym ok 30km od mojego co za dziadostwo i zacofanie! no comment!

no tak tu juz jest Cebulcio wyniki jak tutejsze sluzba zdrowia, blak lekarzy brak labolatoriow i tak w przypadku moim sprwa wyglada tak: krew jedzie do miasta ok 80-100km gdzie zamieszkuje, tak sa analizowana mofologia, a specjalistyczne badania jak toxo leci obie do Brytani, tam tez sie nie spiesza, gubia sprawy i tak mi zlecialo tammtym razem po kilku naciskach dostac wynik po 5tyg. A miasto w ktorym mieszkam liczy sobie 40tys mieszkancow... Roburku trzymaj sie tam cieplo i sie nie stresuj, a poki mozesz to dzwon i ustalaj poprawki w mieszkaniu poki deweloper nie ukonczyl innych mieszkan, bo pozniej to w lesie na polu ich znajdziesz :) miesiacami beda przychodzic...

no wiem Malwinko tez mam projekta wielkie ale male kieszenie :( do tych projektow! i w dodatku na w pol puste! :) w ogole nie powinnismy pracowac tylko hobbistycznie, a pieniadze miec z tego fajniusie! kto za tym? podam CI link na NK bo wlasnie tam siedze...

i juz jestem! rzeczywiscie cisza tu jak nigdy z nigdów p krew pobrana, poodobno wyniki beda na pon, choc jestem pesymistka i jednak nie beda, na toxo trzeba czekac i tak poza kolejnoscia, wiec moze bedzie jak tamtym razm 5tyg! odwiedzilam miejsce pracy, sluchajcie zapowiadaja sie zmiany, szef nasz odchodzi a sklep przejmuje firma pod ktorej znakiem pracowal moj pracodawca, i mam takie zapytanko... do czwartu pracujemu dla starego bossa, daje nam wypowiedzenie o prace, a od piatku przechodzimy na konto nowego wlasciciela, no a ja jestem w ciazy i w dodatku na zwolnieniu, jak to jest ? czy stary pracodawca moze mi dac zwolnienie mimo ze jestem w ciazy i na zwolnieniu, i jak to sie ma do nowego wlasciciela, skoro zajmuje caly sklep lacznie z personelem, moze mi on po powrocie z chorobowego zmniejszyc godz. pracy, czy to jest legalne... prawo polskie nie bedzie odbiegalao zbytnio od irlandzkiego, bo jestesmy w uni, choc wiem ze panstwa wchodzace w sklad maja swoje prawa wew. na co nie ma wplywu... a ja wpadalam do polskiego sklepu, kupilam 3paczki z nadziewane serem bialym, i na dodatek popilam goraca czekolada... mam jeszcze dwa paczale wiec ktora chetna? Validku to fakt pewnych rzeczy nie da sie ustalic z fachowcami, my swoj remont przeprowadzalismy na odleglosc, tato dogladal sprawy ,ale wiadomo, on inny gust my inny, i wymyslilismy sobie prysznic bez brodzika, murek na dole mial wynosic ok 4-5cm by woda sie nie przelewala dalej w razie czego a oni nam zrrobili na 20cm, jak ja to zobaczy,lam no to si etak wkurzylam ze poezja! ale bylo za pozno na poprawki, materialu brak , inzynierow rowniez, pieniadze dane... ahhh.... mam profil na deccoriii jak chcesz moge podac Ci linka... Malwinka sluchaj a masz jakies fotki z mieszkania? mialas sie pochwalic? ciekawa jestem tego duzego przedpokoju...bo u mnie to jest tyci...mowie o tym w kamienicy w Polsce...(2.5-1.3) no a wejsci ejak duze to i efektowne... reszta łobuzie odmeldowac sie ino jazda i szybkoscia!

a Titowa jest...zyje! zazwyczaj wstaje o 8mej a tu koty mi bonanze od samego rana urzadzily, biegaly ganialy sie jak szalone i przez nie musialam spac do 9.30...pozniej koncoweczka ddtvn okrzatnelam kuchnie i pokoj i teraz od 2h siedze na kompie i pisze z psiapsola... czuje sie ok, bo jestem w domku... Malwinka co do jazdy samochodem to powiem ze nie dla mnie, bo muli mnie wtedy jak diabli, a moj to jezdzi jak jezdzi, rozpedza sie i pozniej hamuje...no niestety niedosc ze mam problemy z choroba lokomocyjna to jeszcze mi takie efekty funduje, ostanio mu powiedzialam ,ze jka tak bedzie mi robic to nie bede z nim jezdzila i tyle, a po drugie to nastepnym razem zapaskudze mu cala deske rozdzielcza i sie nauczymy plynnie autko prowadzic... :P Cebus wytrzymaj jeszcze troszke... wiem ze lezenie plackiem w lozku wyciaga sily jak nic innego, ale juz nieduzo sie zostalo... Fisiowa magnesowa co wszystkie zelastwo do siebie przyciaga :p paluszki to Ty chyba plaskacze masz co? heheheh ja jako nastolatka prasowalam mini na sobie! i z lekka mi sie zelazko zżelazkowało i przysmażylam sobie skore! na randke juz wtedy nie poszlam :D :D :D w mini heheheh plaster na nuge i spodniaszki... ale blizny nie mam po swoim inteligentnym pelnym lenistwa pomysle :) Anius a co planujecie na swieta? w domku? choinke wkrotce ubieracie? jak z dzieciaczkami? ferie zimowe to odpoczniesz troche... Wlasnie kiedy ubieracie dziewoje choineczke? Wiolus dobrze ze Wam sie nic nie stalo! teraz uzbroic sie w cierpliwosc i czekac na autko. Validku Ty to typowa biznesswoman jezdzi zalatwia, krzyczy opierdala fachowcow kiedy trzeba! brawo! :D

witam Was wieczorkiem! dzieki dziewczynki za rady...ostatnio nawet pieklam watrobeczke, ja osobiscie lubie dobrze wysmazona, ale wiedzialam skads tam, ze raczej nie bardzo ja jesc podczas ciazy, i nie wiedzialam dlaczego, a tu ze wzgladu na wit.A ale wiedzialam tez, ze ma duzo zelaza, akurat i tak nie mialam na nia ochoty, ale dobrze wiedziec na przyszlosc... co do produktow mlecznych nie szaleje z nimi bo ze wzgladu na bebeszki mleka i tak nie moge spozywac...pozwalam sobie na lody w czekoladzie, takei nasze bambino, czy jakis jogurcik, ale to tez co drugi dzien, dzis wzielo mnie na winogrono i pistacje, poskubalam ich troche, ale nie tez i nie multum oczywiscie... tak w zasadzie jak piszecie, mozna jesc to i tamto ale z umiarem no i ja taki umiar narazaie mam :P bo apetyt tez taki sobie... :( jedno co wiem, to wchodza mi gotowane ziemniaczki i salata, ktora dzis zrobilam w sosie jogurtowym...to drugie to przeciez tez zelazo, jutro sobie zrobie buraczki, to będzie drugi raz w tym tygodniu. Agi pisalas o watrobce i wynikach...wiesz ja tego zelaza w organizmie zawsze mialam niby w normie ale tez nizszej...czasem bylo i tak, ze bylo jego sporo za malo, ale to podczas pustoszen choroby, teraz odpukac nie mam z nia poblemow, ale zelazo mysle ze i tak w tab. przyjdzie mi brac... Malwinka na badanie popoludniu moglam isc, ale byloby bez glukozy...a jak mam juz miec krewke pobierana to niech staraja sie zrobic wszystko co mozliwe... Dziubassku wiesz ginka w zasadzie sie do tych badan nie przyczynila, widzisz tu sytuacja wyglada tak: o ciazy powiadamiasz swojego lekarza rodzinnego, i ten zaklada karte ciazy, wysyla zgloszenie do szpitala, który wybralas na czas porodu, a lekarze ginekolodzy z tego szpitala, wysylaja Ci list z zaproszeniem na pierwsza wizyte i usg... i to pozniej do nich jezdzisz co te 6tyg na kontrole...z ta pierwsza wizyta to jest tak: jak masz szczescie może wypasc nawet w 9tyg ciazy, a jak masz pecha to tak jak ja w 16tyg, i tu jest dla mnie czysty debilizm, bo jeśli z dzieckiem jest cos nie tak? Wady rozwojowe itp. itd... stad te zjawisko jest tu tak popularne i bardziej widziane na ulicach, bo te patałachy nie chca ingerowac w 1szym trymestrze ciazy, a pozniej co? Aaaaaaa..... i powiedz mi jak ja się czulam? Jak stracilam swa kruszynke, przed tym jak dostalam zaproszenie? Jak się czulam czytajac ten list? Okropnie, bo wspomnienia wtedy same wracaja, myslisz wtedy, to bylby już 16tydz, jak dzidzia bylaby duza, ze list jest a bambini juz nie ma itp. itd... Dlatego by uspokoic swoj strach czy z dzidzia jest wszystko w porzadku, pojechalam do stolicy do najblizszej ginekolozki, która znam, czytaj 80km w jedna strone by prywatnie wybulic masę kasy, ale mieć pewnosc, i moc się wyciszyc w tym temacie...wiadomo nerwowka dla kruszka nie jest wskazana... to od ginki dostalam recepte na progesteron i no-spe, i zeby nie placic za leki, musialam isc do lekarza rodzinnego, by ta wypisala mi recepte na oparciu tej od ginki, i wtedy moja medical card pokrywa koszty... Wiecie co? Tej ich mentalnosci nie rozumiem, i mam tyle agresji, ze nie wiem... jedynie co mają dobre w tym kraju, to socjalne, i to, ze bedac emerytem, rencista, badz osoba schorowana, badz osoba o niskich dochodach dostajesz tu Madical Card, która daje ci wizyty do lekarza za darmo (oczywiscie tylko panstwowka), i leki, a jak zarabiasz ponad niż oni ustalaja, a ma to 90% mlodych ludzi, to nawet do tzw naszego rejonowego lekarza rodzinnego musisz bulic z wlasnej kieszeni... te badania zlecila mi lekarz rodzinna, i chwala jej za to! i w ogole jakos dzisiaj jestem zla na ta wyspe... ogladalam dziś Maje w ogrodzie w tvn i się tak napalilam powrotem, ze wszystko mi zaczyna przeszkadzac heheheh ale ja jestem glupia!!!!!!!!!!!!! ratujcie mnie! :p a dziś dalismy autko do serwisu... i tak parę minut po 9tej postanowilismy do domu isc piechota, w malutkim przymrozku -3st szlismy ok35min...wiec bylo bardzo fajnie, tak jakos polsko na ta pore roku i przynajmniej dzidzia się dotlenila :) uciekam pizdzioszki moje, do juterka! Kolorowych snow!