Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

titowa1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez titowa1

  1. Koug choinka! :D :D :D :D :D :D :D :D :D no nie!!!! tyle szczescia dzis naraz! sprzedam go dalej, choc jak znam zycie zawsze kawal spale! Anus i Ty jeszcze mi chcesz swoj eliksir oddac???? i znow procenty! no nie!!! :p ale powiem ze masz WIEEEELKIE serce! i bardzo Ci dziekuje za propozycjom! hahahahah a jeszcze dodam: M wrocil z pracy, wchodzi do sypialni a tam kieliszek z winkiem... zaskoczenienie na maksa, bo to nie w moim stylu, tak w ogole spiijac i w dodatku tak w samotnosci... mowi: aco to sie dzieje???!!! a ja: ano dzieje! opijam koleznki ciazusie! a łun: no to ona niech pije... a łuna: no jak to ona przeciez juz nie moze! :p a ja jeszcze tak! :D Kurde no! dobrze godocie! Majek do przychodni marsz! tylko wes ze soba jakas poduche, jaśka bo od tych drewnianych krzeselek duupa mi sie plaszczy i dretwieje! bom zapomniala z tego wrazenia zabrac! :)
  2. sorka miala byc Karla! literki mi sie poprzestawialy :p
  3. chrum chrum!!! prosiak powrocil!! :D :D :D ooooojjjjeeeeejjjj!!!!!!!!!!!!!!!! ale mam radoche!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziubuss jak ja sie ciesze! az lezka mi sie w oku zakrecila! booosze co ze mna jakas ostatnio tkliwa jestem! caluje sciskam gratuluje! oj jak ja sie ciesze! ja to przez Was alkoholiczka zostane! :D :D :D jak nie wczoraj Cebulcia to dzis Dziubassek ale dzis kulturka, martini z kieliszka pije bo dzis powaga! :p i zajadam krajowymi czeresnimi, kupilam w polish shopie... jak sraki nie dostane to bedzie dobrze! :p Fisia prosiaczek znowu prosiaczkuje! :D :D Anus oj natrzyj mnie brzuszkiem natrzyj,please! dam Ci znac co z ta sobota. Majus nie boj zaby damy rade! razem czekamy w poczekalni, jak kiedys ja z Cebulka... tylko ona chodzila do innego pana doktora! :p tego przystojniejszego no i fasolinka przyszla do niej wczesniej. A ja chodze do baby... wiec nie wiem czy cos z tego cos wyjdzie... :p dzieki za trzymanie kciukaskow! plamienia niby moga oznaczac owulke...ale jakos nie biore tego az tak w margines, bo kiedys raz tez tak mialam i owulka wcale wtedy to nie byla bo @ dostalam dopiero po 4tyg... ale bylo to raz bo poprzednie przypadki potwierdzaly owulke bo po 2tyg jak w zegarku przychodzila @. Klara zagladaj do nas czesciej, i wcale nie marudzisz... zobacz jak ja dopiero tu stekam! :D :D :D hihiih dlugie posty, duzo literek... :p
  4. Cebus jakie wspaniale wiesci! jak sie ciesze! a to co powiedziala Nadia o trzymaniu kciukow... normalnie wywolalo we mnie takie poruszenie, ze buzia mi sie sama usmiechala a w oczkach lezki naplynely... takie to slodkie i pelne milosci... naprawde sie ciesze! chyba zejde na dol do lodowki i lykne martini z gwinta! bo reszte w butelce zostalo po ostatnim smutasku... a tym razem dla wspanialej rownowagi, nie omieszkam na wesolo sie napic a co! :D :D :D :p co sie nie robi dla Cebulkowej rodzinki! :D
  5. to jeszcze raz ja! sorka! Cebulcia?????????????????? jak bylo u ginka????????? dotarlas do domku? dawaj tu nam znaka! preciutko! bom ciekawa jak tam nasza dzidzia rosnie! jaka reakcja Nadii na wiesc o malenstwu? mala widze ze sie domysla... mama na darmo wydeta przeciez nie moze chodzic no nie!spostrzegawczosc to chyba po mamie ma co? :D :D :D nie trzymaj jej dluzej w niepewnosci...
  6. a co do filmow... sama nie przepadam juz za horrami, za duzo w dziecinstwie sie ich naogladalam... taka mala maniaczka ze mnie byla... i teraz sa dla mnie wszystkie robione na jedno kopytko! i mnie nudza... i wcale nie strasza... :( Ale film "oko" calkiem ciekawy ogladalam go juz kilka tyg temu, i powiem ze fajny, polecam. mnie jakos teskno za dobrymi komedyjkami...
  7. cos cafe nam siadlo, nie moglam wczesniej odpisac... hello! Fisia spotkanko? Cebulka to jak z tymi sieciami? zarzucamy? Validku fluidy wciaz lapie nawet je zlizuje z monitora... no ale chyba musicie znalesc dla mnie cos nieco bardziej fluidkowego, zeby te moje jajniczki do pracy zagonic... a wiec czekam na propozycje. :p ja najprawdopodobniej bede w Polszu 21-25 pazdziernika tzn wt-soboty... Anus jedziemy do dublina na zakupy w te sobote, jesli uda nam sie uporac z torbami takie pod ten wyjazd urlopowy to dam znac... a jak nie to sama przyjade gdzies w nastepnym tyg, no chyba ze przyjedziesz do nas z cala wataha w nastepna sobote? tj 19-tego. ja znowu malosolne robie... :D jestem titkowa ogorkowa! hihiih a co do mojego testowania...juz tak nie czekam... bo u mnie z takimi cyklami wrozby i planowania marnie wychodza... ale nie powiem zaciekawienie lekkie jest.... hihihi no nieeeeeeeeeee znowu na mysli mam apteke! co jest grane? nie ma to jak pojechany odjazd! :D
  8. hello! jestem Anus! ja na urlop jade 23 lipca wiec jeszcze troche... juz doczekac sie nie moge :) a do kraju moj M zaczal wspominac by wrocic... ja tam gdzie on... i moze by dobrze bylo... ale to tylko gdybania, chociaz warto rozeznac sie w temacie wczesniej, spogladalam na Warszawe, choc ciagnie mnie do Krakowa! mialabym blizej Validoska no i stamtad to juz rzut beretem do Koug Fisiaczkowej i do Ciebie jakbys i Ty tez powrocila :D :D Cebulcia brzunio rosnie wow! w suuuper tempie! to dobrze i zdrowo! Dziubuss postaram sie zajrzec w najblizszym czasie by uslyszec od Ciebie dobra nowine! trzymam kciukaski! Fisia oz to pierwsze ruchy!!! fajno! Basienka w porzo! i jak ladnie uzebiona! :D :D Koug co znowu za hipcio!? :p jak nie balerony to teraz hipcio! a nie lepiej jest powiedziec: wygladam jak kobietka w ciazy? Hihiiii :D Majus dzieki za cieple slowa! ciesze sie ze z nami jestes i to ze wyniki wyszly super! a niebawem i TY mdlosciami nas zaskoczysz... ojjj to dopiero bedziesz marudzic! :p heheh Robur jeszcze tego na topiku nie mialysmy co by sam samiec sie udzielal! duze brawa! Mania Malwinka ale sie rozpisalyscie! przez Was mialam duzo do czytania! :p ale to dobrze! Basiunia dobrze ze zagladasz tu do nas... pozbierac sie po tym nie jest latwo, sama przez to przeszlam... ale obowiazki, praca pomagaja przytumic to o czym rozpamietuje sie bedac samemu w czterech scianach... zycze slonecznego nastroju i udanych staranek! A ja dzisiaj mialam strasznie busy dzien... wczoraj dostalam sluzik niby taki na owulke, az sie zdziwilam... dzis po tym stresie w pracy znow to samo ale z lekkim plamieniem... wczoraj i przedwczoraj z M pofiglowalismy... ANUS chyba musiala wyczuc sprawe nosem! :p badz mnie uslyszala hihiihh i mnie dzisiaj ciagnie w dole... no nie wiem co to moze byc... teraz nowu sie boje poskakac na pilce... a to znalazlam filmik o innej Basi! wybieracie sie gdzies na wycieczke... babcia z checia Wam pomoze! jakbym swojego dziadziusia widziala, tez taki byl przygluchy, ile co ja gardla swego zdarlam by mnie mogl uslyszec! http://pl.youtube.com/watch?v=15LEE4znQVA&NR=1
  9. Dziubuss no to rzeczywiscie roboczy dzis dzien mialas... a jak tam prosze Ciebie kwiatki w Twoim ogrodzie rosna hmmm? :) u mnie tez nic ciekawego... a co do pogody, to stanowczo Wam jej zazdroszcze! tu leje i szaro i wcale nie jest cieplo! jak to mowi Majus buuuuuuuuuu! juz na necie szukam pracy w Polsce, ciekawe czy uda mi sie cos znalezc, bo z mila checia bysmy juz chcieli wrocic, tyle rzeczy nas omija, czas leci tak szybko, rodzina daleko... w totku definitywny brak szczescia! tylko pisac buuuuuuuuuuuu!
  10. heyka... ale pustawo sie tu robi na naszym topiku, albo dziewzczyny urlopuja albo dzidzie daja we znaki. Majeczku serce Ty moje! jeszcze raz zycze Ci tego co naj! spelnienia marzen, milosci, radosci, niekonczacego usmiechu, z ktorym Ci tak do twarzy! malych raczek, duzo pieluch! mega oceanicznego basenu grzecznego meza co wszystko posprzata ugotuje pranie z pralki wyprasuje i do szafy posklada! (nie wiem czy tacy istnieja! :D) no ale zyczyc zawsze mozna! :D wygranej w totolotu prywatnego samolotu jachtu seksi stewardessow i tam tego esow floresow :p i mase mase innych rzeczy co sprawiaja mega przyjemnosci i ten bociek co by nadarmo nad domem nie kolowal! krzyknij mu ze to jeszcze nie lotnisko i zaden pas startowy tylko miejsce zrzutu! wprost na te duzachne pilki nie niech dzidzie zrzuci! ona sie tak ladnie na niej odbije i myk w Twoje ramiona sie skryje! booszee co ja pisze toz to dziecko kaskader bedzie! :D :D :D tak w skrocie wszystkiego naj! bo moja wyobraznie jest WIELKA! i by stron zabraklo na przelanie jej w slowach. Malwinka dzidzia Twoje rosnie jak na drozdzach! zupa cebulowa?! jeszcze nie jadlam... z checia zagladne Ci w garnek! :p a gdzie reszta niewiast! Anus, Dziubuss, Validosek, Koug, Cebulcia, Fisia? co to za obijanie?! co???????? Robur ja w poprzedniej ciazy duphaston bralam dopochwowo... i czulam sie bardzo dobrze, bo doustnie u mnie odpada.
  11. Bolerko a na co jest ten castagnus, ze tak waha cyklem? widze ze Ty tez z tych dlugo 'dochodzacych' ja tez... pierwsza faze cyklu mam strasznie dluga... zobaczymy jak bedzie w tym miesiacu...
  12. Anus gratuluje duzachnej dzidzi!!! no popatrz dobrze wiedziec z tymi poloznymi, u mnie na tym zadupiu to watpie czy to funkocjonuje... :( Kolderka i Tobie gratuluje szczescia! ale te Wasze dzieciochy rosna! Majus no zdjecia na NK widzialam, suuper wyszlas! zwlaszcza na tych ogromniastych pilkach!!!!! normalnie boooomba! i jak ladnie u Was zielono! a zapomnialam spytac kiedy masz urodzinki tak dokladnie? no bo widze ze w tym miesiacu to prezentow sie troche posypie! rocznica slubu urodziniaste i co tam jeszcze bylo? Rybki fajna sprawa! Dzis mialam trzy pogrzeby... apropo akwariumu... zdechl mi krab i dwie rybki takie co jak zmienialam wode kladly sie do gory brzuchami i udawaly ze umarly... tym razem nie udawaly... :( ciekawe od czego mi tak padly... Malwinka dawaj namiary jak bylo u ginka. Kurde no przeciez ze to Ty bedziesz decydowac o doborze imienia!!! basta i tak musi byc! Oliwka zdecydowanie odpada, tez mi sie one kiedys podobalo, ale jak opisalas swa tesciowa to i mnie obrzydlo! :p serioza! normalnie nie wiem tak automatycznie to przyszlo... :) Lena ladne...ale szukaj dalej, bo rzeczywiscie tego jest od wiwatu! Wiecie co Dziewczyny jak zafasolkuje kiedys tam w przyszlosci to zdecydowanie kupie ta Mustele bo kojazy mi sie ona tak smakowicie czekoladowo z NUTELLA!!!! :D :D :D :D :D Caluje jak zwykle!
  13. heyka! Anus oj to ucaluj i poglaszcz jutro malenstwo od cioteczki krejzoleczki! wiesz jestes pierwsza osoba ktora znam do ktorej polozna przyjdzie az do samego domu... nie wiem jak to sie odbywa na wyspach, no ale to mile jak tak sie troszcza. Majeczku Ty to jestes udana! ladnie tak podpuszczac!? :D :D :D a corka przedstawiciela pewnie ladna po listonoszu albo innych serwisow tpu hydraulicy... :p Malwinko oj tak to prawda jak sie czego s chce to nie wychodzi jak nalezy... a ty z tymi komodami to juz tak nie szalej i okna tez mi nie waz sie myc! :) widac juz brzunio u Ciebie? Kurde no duuuza dzieuche masz w tym brzuszku! caluje Was mocno!
  14. zjadlo mi posta... ciag dalszy... moze ktorego dnia sie zniespodziankuje... nic na sile. Manius masz bardzo wyrozumialego M, a mysle ze nieraz w waszej sypialni piekielnie HOT sie zrobi! :p Majeczku mnie to sie widzi ze w sierpniu to rzucisz tym wstreciuchom L4 na biurko! Validku mam nadzieje ze odpoczelas i podjadlas u babci? :p Kurde no trzymaj sie, dzidzia widocznie chce wczesniej w obiejcia mamy, czuje Twe nastroje i pragnie swym widokiem rozpromienic Twe serduszko masa milosci i radosci Dziubuss doskonale Cie rozumiem, ale trzymaj sie, nic nie dzieje sie bez przyczyny, widocznie cos musimy jeszcze zrobic, zanim zafasolkujemy, mysle tu o naszych decyzjach naglych zmianach planow, ktore podrzuci nam los... ja tak to zaczelam sobie tlumaczyc, i troche to pomaga. dla wszystkich wymienionych i niewymienionych.
  15. czesc dziewuszki! Nuczka i Robur gratulacje! Robur odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj! trzymam kciuki za powodzenie. Anus zapomnialam napisac ostatnim razem, ze pierwsza wizyte usg do szpitala tez w sumie Ci z niezlym poslisgiem zorganizowali. Cebulcia jetem jetem, u mnie bez zmian, czekam na urlop... dni leca jak leca... na temat dzidzi nie mysle tak obsesyjnie... zaczelam skakac na pilce, cwicze brzuszki, duupsko modeluje, kremuje te swoje grudki! :D a z dzidza... juz jej nie planuje... jak bedzie chciala przyjsc do mamy to przyjdzie sama, uwielbiam niespodzianki i moze ktoregos dnia sie znie
  16. Hello! dla Wszystkich! Demiluna! gratulacje! dzielna z Ciebie babeczka! synus calkiem duzy! odpoczywajcie Kwiatunie!
  17. haluny haluny! Koug znasz jakiegos dobrego lekarza na zaniki pamieci? tego od sklerozy?! :D bo pilnie potrzebuje! Nie tak naprawde powaznie Dziewczyny z pamiecia u mnie kiepsko sie robi... znacie jakies witaminki??? ja pierdziele co dopiero bedzie na starosc!? Fisia sen zajebisty! ale czemu siodemnka? czyzby o czyms nie wiemy? a propo wierszykow i poezjowania, to przesle CI ten wywolujacy lezki wierszyk, ale jutro bo dzis chyba nie dam rady. Anus potrzasnac mozesz nawet dodam ze MUSISZ ale mojego M, bo ja na dzidzie zawsze otwarta jestem, dodam jeszcze ze kisze druga partie malosolnych :p powinny byc dobre na sobote! :) Cebus ja nie pisalam ze odchodze, tylko musze wyluzowac i oczywiscie co za tym idzie bede sie mniej udzielac na topiku, ale bron Boze uciekac z niego! zbyt bliskie mi jestescie, by to wszystko przekrecic, jak karte i nie patrzec co jest pod spodem... Manius jestem z Ciebie dumna! :D i powiem doslownie: ze kogielowanie jak ciasto ! w rekach Ci roscie! :D :D :D A gdzie Validosek i Dzibassek?!!!! Validus wroci niebawem, ale gdzie nasza ogrodniczka? ooooo ja to dopiero mozecie potrzasnac! :p Bolerka oj widze ze z Ciebie szczesciara! od Koug magiczny eliksir dostaniesz! wypij go jednym duszkiem, bo ja sie z nim tak piescilam i wolno pilam, nazwijmy to delektowaniem... :p ze to zafasolkowanie to chyba tez tak mi bedzie wychodzic... strasznie dluuugo! ok zmykam ide cos na zabek przygotowac...
  18. hello! no juz sie melduje! bo Fisia mi tylek obila, Anie nasza tez mi podpuszcza ... :) :p Anus o Tobie zawsze bede pamietac a phonik nie jeden raz uzyje by do Ciebie zadzwonic! Koug karta doszla czy nie? wyslalam na adres ktory mi podalas i chyba duupa z tego wyszla... pytam bo minely 2tyg... pocztowcy nadal strajkuja? szkoda bo taki wierszyk swoimi slowami do Ciebie napisalam... :( Maniu jetem jetem Ja nieco lepiej, wkurzam sie tylko na prace, mam jej dosc i czekam na urlop jak na zmilowanie... Temat dzidzi pozostawiam na dalszym planie, zbyt bardzo jej pragne i moze dlatego tak nie wychodzi... musze wyluzowac. przeprosze moja pilke co w rogu stoi i pocwicze na niej brzuszek i moje duze duupsko, zajme sie soba nieco inaczej... Wczoraj kupilam sobie ladne spodenki z przeceny, dwa dni wczesniej bluzeczke... no trzeba sie troche porozpieszczac. Wczoraj byl dzien taty, kupilam mezowi prezent, i napisalam wierszyk taki niby pisany przez nasza przyszla dzidzie (prezent trafiony, wiec bylo to takie male przekupne podejscie :) ) wierszyk wywolal szklaneczki w oczkach M, powiedzial, ze jeszcze takiego wierszyka nigdy w swym zyciu nie dostal... mile... trzymajcie sie!
  19. czesc psiapsioly... ja tylko na chwile. Roburku poprzednia ciaze nosilam w ubieglym roku, z mezem jestesmy juz 6lat, 5lat bylam na tabletkach po odstawieniu ich w pierwszym cyklu zaszlam...stracilam ja przez wirus toxoplazmozy... Boze bedac w sytuacji jakiej teraz jestem, jakze zaluje, ze wzielam sie za te pierdzielone porzadki w ogrodzie...bo jestem przekonana, ze do zakazenia doszlo wlasnie wtedy... oj Boze jak ja zaluje! przychodza do mnie glupie mysli... mysle o poddaniu sie i rzuceniu to dluugiemu czasowi... znowu rycze...i ciezko mi pisac...tak mi potwornie zle... mam ogromna zhize, juz nawet dzis sprawdzalam date planowanego rozwiazania gdyby udalo mi sie zafasolkowac w tym m-cu... dopada mnie kryzys... i chyba odpuszcze ten cykl i na monitorowanie nie pojde... nie chce zmuszac M do realizowania moich pragnien, chce miec dziecko nie tylko dla siebie, ale dla nas... nie chce by w roznych okolicznosciach losu, mialabym miec to ciagle wypowiedziane, i chce by bylo kochane i wyczekiwane przez oboje rodzicow... nie wiem czy to tylko dzisiejszy nastroj, ale umkne z topiku na pewien czas, obiecuje ze bede Was czytac...ale ja poprostu nie moge...przykro mi ogromnie to pisac. uciekam i zycze wszystkiego naj naj... do napisania.
  20. Majus wiesz jak ja powiedzialam swojemu, ze inni to sie staraja, i sa bardziej napaleni na dzidziusia niz przyszle mamy, ze sie nie ociagaja i ze nawet biora tabsy na \'wzmocnienie\' zolnierzykow to on na to: moich zolnierzykow nie trzeba wzmacniac! :D :D idealista sie znalazl! a ja do niego: ze widocznie trzeba, bo dla mnie to strzelasz slepakami! :p uslyszalam odpowiedz: nie nie! i znowu ten usmiech na twarzy... boszeee co z niego za przypadek! mam nadzieje ze slowo cialem sie stanie i za miesiecy kilka rzeczywiscie bedziemy z wozkami duo maszerowac! :)
  21. Manius Slonce Ty moje! ach widze ze nie ja jedna mam nerwa na swego slubnego... widzisz moj mi takich rzeczy nie mowi, ale czasem tez sie czepnie... np. caly dom wysprzatalam z jego cora, a jest tego troche, a on kiedys wrocil z pracy obiad podany do stolu, w trojke sobie jedlismy, a ten spostrzegl, ze: a kwiatki nie podlane... a ja na to zostawilam to na pozniej, a on: oczywiscie! no to takie zjebki dostal, ze juz mi sie hamuje z czymkolwiek takim... A Ty sie Niunia nie denerwuj bo dzidzia nie potrzebnie sie przekreca nerwowo w brzuniu! wiesz co na drugi raz to mu powiedz: ze kobiety maja takie etapy w zyciu ze pracowac nie powinny, jest to wlasnie ciaza, noszenie Twego jak i Jego dziecka, a jak chce zeby i Malenstwo zapierdalalo z Toba, mimo przeciwskazan, to niech idzie podwiazac sobie jajowody a TY poszukasz innego tatusia! sorry za mocne slowa Manius ale doskonale Cie rozumiem, moj kiedys mi powiedzial, ze jak teraz dziecko, jak ja nie bede mogla isc do pracy a na nianie nas nie stac... fakt faktem mial racje, bo tu opiekunka zeczywiscie po kosztach daje... ale nie wzial pod uwage sprawy, ze inni rade sobie jakos daja i jest dobrze... on na to: ze nie chce by jego dziecko dorastalo w limicie, bo chce je rozpieszczac i nie wyobraza sobie faktu, b cos mu w tym przeszkadzalo... A ja uwazam ze nie wszystko trzeba spelniac, fajnie by bylo gdyby kazdemu spelnialy sie marzenia, ale przeciez to nierealne. Wiem ze obie kochamy swoich mezow, ale czasem trzeba im dac takiego kopa by ich duupa bolala przez kolejne 2tyg! Ale jestem dzisiaj nerwus... Wiec trzymaj sie Manius i mysl o dzidzi i o sobie...aaaaa i jeszcze zapomnialam, to ze mowi, ze lepiej zarabia itp. itd to powiedz tak: ze i bardzo dobrze, ze jestes z tego dumna, bo to on jest mezczyzna i glowa domu, a jak na glowe przystalo nie powinno byc inaczej. :) Dziewczeta prosze o zmiane w tabelce, plamienie przerodzilo sie w @... ten cykl i monitorowanie poszlo na marne mimo tych pieknych 3 precherzykow... Pocieszam sie tylko tym faktem ze MAJECZEK tez dzisiaj dostala i jedziem na tym samym wozku... ten cykl nie przepuscimy co Majus?! A jak moj samiec zawetuje, to usmiechne sie do Was i za Wasza aprobata wezme w leasing ktoregos z tatusiow, obiecuje, ze oddam szybko! :) tak na 2-3dzionki :)
  22. witam Was Sloneczka moje! dziekuje za slowa otuchy... od wczoraj mam delikatne plamienia... takie male przy podcieraniu... jak to wczoraj zobaczylam, znowu w ryk... i nie wytrzymalam i powiedzialam o tym wszystkim M... to ze lecze sie, ze zazywam hormony pozniej zaskrzyki i po co? powiedzilalam o owulce ze jak byly te dni to w jeden sie kochalismy i duupa z tego wyszlo, ze ide w pojedynke, ze mnie nie wspiera, ze dluzej tak nie moge czekac, bo psychicznie nie wyrabiam... lzy to lecialy mi po calej szyji... jego reakcja... niby sie usmiechal i ze jestem glupiutka... nie wiem dlaczego go to taksmieszy, nie potrafi w tym temacie normalnie porozmawiac... po tym powiedzial, ze w nastepnym cyklu zaczeniemy, dzis juz z tego sie wycofuje... bo jak to nazwal: ma inne plany...bo on najpierw chce dom wybudowac, kurwa! o czym on mowi! nie dosc ze za 2lata dopiero przeksztalcimy dzialke na budowlana, plus pozwolenia i mase rzeczy... to przepraszam ile ja mam do cholery czekac? 5lat? a ja jego dzieci to musialam wychowywac! egoista! zaznaczylam ze w nastepnym cyklu tez bede jezdzial do ginki na wyregulowanie i monitorowanie cyklu (a on na to nie trzeba) ja mowie jak to nie trzeba (bo przeciez masz wyregulowany i wszystko jest juz w porzadku) ja na to czlowieku to bylo jednorazowe! (tak sie znaja na sprawie, boszeee za jakie grzechy, co za brak wiedzy) i dodalam, ze w nastepnym cyklu, jak powiem trzeba dzialac tak ma byc! a on na to ze nie i znowu usmieszek... powiem tak, jak wywinie mi numer w nastepnym cyklu, to popamieta. bo ja nie po to robie sobie te wszystkie malo przyjemne waginalne usg, lykam tabsy, ktore oslabiaja mi bebechy, ide do pracy na 8h pozniej jade 160km w dwie strony, by mu sie odwidzialo... oj nie co to to nie! no to na tyle, wykrzyczalam to z siebie... wczoraj byla u nas para przyjaciol, i na stresa wrzucilam 3lampki martini, powiem ze troche pomogly... wciaz czuje ciagniecie w dole, mam jeszcze ta nadzieje w srodku ze jeszcze nic straconego, bo trudno to nazwac to @, chyba ze jeszcze sie rozbuja :( Koderus Ty za wczesnie robilas te testy, powinnas zrobic pierwszy najwczesniej 2dni przed planowana @ badz lepiej po terminie. Basiunia zapomnialam w tym calym stresie Ci odpisac na posta: ze bardzo mi przykro, ze to co sie stalo sie stalo, myslalam, ze bedac na tak pelnym wsparcia i radosci topiku takie rzeczy nie maja miejsca, ludzilam sie ze jednak fasolinka tak jest... trzymaj sie i przeprowadz badanka, by odnalezli przyczyne tego co sie z Toba dzieje. Majeczku trzymam kciuki za tesciorka! a dzidzie to chyba sie nasze zmowily! Manius Ty tak zawsze po badankach krwawisz? czy tylko przez ten ostatni incydent? jak sie czujesz? Validus wcinaj dobroci kuchni tesciowkow! oni sa bardzo szczesliwi z waszego szczescia i pragna malenstwa tak jak wy! Cebulcia a co dzis ugotowalas? masz ten rosolek? :) ok uciekam po nowe rybki, bo tamte co mielismy oddalismy w dobre rece, takie zwykle do stawu one byly, teraz lecimy po bardziej egzotyczne. a wiecie ile kosztuje ta sama rybka co z bajki NEMO malutka 20e ale bajka! kolorki fantastyczne... z tymze my takich nie kupujemy, za drogi gips, a jednej przeciez do akwarium nie w puszcze i woda musi byc inna i koralowce... ok spadam bo i tak juz straszenie duzo zapisalam strony... do napisania Gwiazdki!
  23. buziunie lasencje Koug to lobotomia sie nazywa? bardzo madrze... a dzidziusia pietke wystawila!!!!! o matko! pewnie zeby ja gilac! jakby to byla moja dzidzia to bym powiedziala ze wystawila ja do masazu! :D :D Fisia udanego weselicha! powiadasz kwasne! no to mamy chlopaka! ok teraz smutniejsze wiesci... obudzil mnie dzis sen snila mi sie krew ze dostalam @ i ze robilam test, wyszedl jakis dziwny 3kreski co oznaczalo blad w odczytaniu tj zle przeprowadzony test... wczoraj nie wytrzymalam i kupilam tesciora w aptece, po takim snie wstalam o 5.20 i go zrobilam, wyszedl (-) :( :( :( :( i powiem ze poczulam ogromne rozczarowanie... wrocilam do lozka, test schowalam pod podusie do ktorej wyplakalam sie takimi slonymi lezkami ze nie macie pojecia... wczoraj i dzis powinnam dostac @ to rowne 2tyg od owulacji i nic, czuje lekkie ciagniecie imam lekko tkliwe piersi, ale tak minimalnie -autosugestycznie... po tym wszystkim, powiedzialam do siebie, co ty oczekujesz dziewczyno! owulka miala byc na 6-7czerwca a meza zwabilam dopiero 7-ego wieczorem, bo wczesniej dac sie nie dalo (i wydaje mi sie ze bylo tu juz po ptokach) i 8-ego o poranku... statystyka wiec siada na calej linii... a mialbyc taki ladny prezent na dzien taty... :( fakt test ktory kupilam stosuje sie dzien po spodziewanej @ moze szajs kupilam... do poniedzilaku poczekam jka nie dostane kupie ten rzekomo najlepszy na tutejszym rynku Clearblue... wykrywa nawet do 3-4dni przed @ Tak mi zle dziewczeta :( bo tak pragne zostac mama... juz mam wizje gdzie lozeczko bedzie stalo, jak tule moje skarbki... aaaa koncze bo znow pochlipuje... ide do sklepu po pasek do akwarium i jakies roslinki, zarelko im kupic... byle zapomniec ten bol... odezwe sie Serduszka pozniej... dziekuje ze jestescie...
  24. dobry wieczor poznym wieczorkiem! Demiluna Bosze to az tyle spacerowalas!? to przeciez ogrom! mnie by nogi w tylek weszly! :D cos czuje ze dzidzia z zaskoczenia wyjdzie. A Twoja Wikusia to drugi skarb, jka to pieknie powiedziala... dzidziusiu wychoc juz... to az mnie tknelo za serducho... Zycze lekkiego finishowania. Koug rzeczywisci emlao do nas zagladasz? moze my musimy zajrzec do Cibie co ? co tym tam przypadkiem robisz w tym lozku... ze tyle czasu w nim spedzasz... :p Majus mnie to tez u Ciebie podejrzanie wyglada... no apetyt to masz galanty! :D :D :D i menu bardzo urodzajne w smaki! :) Validosku zupa koperkowa! mniam mniam na moje wzdecia w sam raz! :D :D i kluski z borowkami! pozycz mi babcie choc na tydzien czasu co\\/ please... A wiecie co Dziewczeta apropo moich skojarzen... chodzi tu o nowe fotoski naszych dzieci, pisze naszych a nie topikowych, bo tak ladniej - mysle o tych wszystkich Waszych babelkach w brzuszkach... bo w sumie kazda z nas sledzi jak rosna i z taka pasja czekamy na ich przybycie, ze pozwole sobie je nazwac nasze topikowe maluchy... no to tak na wstepie... a zmierzalam o skojarzen... nie wiem co sie ze mna dzieje... widzialam focie dzidzi Validoska... pomyslalam jak nic fajke pali! :) no bo tak sobie siedzi z ta raczka w gorze, cien padl tak ze mi sie wydaje ze maly dymka sobie pali... :) :) :) kolejna fotke widze... Fisi Malenstwo na NK i znow skojarzenie... no Maly/ Mala piwo pije... jak to przy naszej FisiI! :) normalnie jakbym widziala tam butelke! :) no ja nie wiem dlaczego... czy glodnemu chleb na mysli, czy juz to jest ten czas ze powinnam do lekarza isc i powycinac pare nadfunkcyjnych platow... :D :D :D oki uciekam bo znowu sie rozpisuje... :p dobrej nocy i zdrowego snu... pa pa!
  25. hej dziewczeta! Majeczku! azesz Ty w goracej wodzie kapana! :D :D ale dzieki to bardzo mile! i jak pamietasz! nie jednak poczekam do niedzieli, uwielbiam przetrzymywac niespodzianki! lepszy dreszczyk emocji! HIHI Fisia jajniczkom przekazalam ze zadnej @ ma nie byc! jest przewidziana na jutro i pojutrze, mam nadzieje ze rzeczywiscie nie przyjdzie! Validosku i Cebulcio wielkie bunie! dziekuje za doping! a ja Wam cos powiem, ogorki malosolne wyszly, ale nie takie jak sie tego spodziewalam... moze jeszcze nie sa dobre, ale apetyt ponad wszystko sprawil ze codziennie otwieralam garnek i palaszowalam jednego! dzis nawet trzy! i musze tu uzyc konkretnych slow, bo inaczej nie sposob tego wyrazic, pewnie i tak mnie ocenzuruja... ale tak sie ich nawpierdalam ze wywalilo mi brzuchol jak w 4tym mcu! gazow mam tyle, ze co rusz puszczam \'zaby\' :D :D :D :D :D Manius A co do naszych samcow to oni w ogole jako plec \'inna\' sa dziwni... I Ty sie kochana tym nie strsuj, takie zycie bez nich lipa z nimi.. tez to samo! :D moj jak ma ochotke, ok przychodzi i sie mili, ale jak nie ma to zeby mnie pomiziac po pleckach, masaz nozek zrobic... lllloooo matko! to juz gorsza sprawa, nie mowie ze nie robi bo bym zgrzeszyla, ale zawsze robi za krotko i za malo! moze mnie dogodzic trudno - (albo to pierwsze oznaki ze jestem w ciazy :D :D :D no nie wiem! ) a jak byl czas co i ja rowniez nie moglam sie bzykolic - byl to czas po stracie - nurkowalam wtedy pod kolderke i cwiczylam jak sie robi \' kogel mogiel\' :D :D :D wiec jak Wy powiem po FISIOWEMU nie mozecie dac mu zamoczyc :p :D :D :D :D to mozna im pomoc inaczej... HIHIH ale swintucha jestem! przepraszam! bo oni jak za dlugo kisza co kisza sa bardzo nadpobudliwi, a potem jak potem, cisza sielanka mile slowa, i to jak wazne jestesmy w ich zyciu... tak wiec trza wybrac... bierzmy sie zatem za robotki! :D :D :D Fisius ja gdzies wyczytalam ze to calkiem normalne w II trymestrze ze jest mega zachciewajka! a szalej mi tam ile wlezie! niech z niego skora i kosci zostana! a co! Tys najwazniejsza! a i dzidzi kolysanie sie przyda! :p
×