titowa1

Koug a wlasciwie to zapomnialam spytac jak sie czujesz? Masz apetyt i zachciewajki??? moja wspoltowarzyszka w pracy psiapsiolka jest w ciazy 11tydz i troszke ja ciagnie, ja sie z tego slodko smieje, mowiac ze tak to ci kochana juz jest, w ten sam dzien kiedy moje odeszlo ona miala 1 dzien @ od ktorej sie wszystko zaczelo, czasem mam wrazenie ze to moja dziecinka, wbrew temu co sie mi przydazylo, smiechu mamy co nie miara, uwielbiam patrzec jak sobie radzi z ciazowaniem, mdlosciami zachciankami, dla mnie wydaje sie to takie niebianskie, (rozumiesz mnie dlaczego) ciesze sie ze zostane ciocia, juz jej obiecalam, ze bede sie szkrabkiem opiekowac i czesto dzwonic gaduniac, to ostani nasz tydzien pracy razem, bo otrzymalam prace blisko domu i na miejscu, zaluje tylko ze nie bede z nia przy tym jak brzusio bedzie coraz wiekszy i jak babelek kiksac zacznie, tylko w weekendy bede mogla ja zobaczyc...:-(

witam a wy znowu tyle napisalyscie ze no nie wiem... Cebulko Yennyfer Dziubassku Anucha Herbatka wysle jeszcze raz moje zdjecia bo szczerze mialam ostatnio problemy z serwerem, ale uczynie to juz jutro jak wroce z pracy bo zaraz to ja cim sie spac klade, o 5.20 pobudka o matuniu!! Mania23 witaj slonce ciesze sie ze tu z nami jestes!!!!:-) pamietam Cie z innego topiku, gdzie przyszlo mi poznac i Cebulke i Koug i Majka, teraz przyznam prawie w ogole na niego nie zagladam tak mi tu dobrze!!! super ze jestes z nami rozweselisz sie i kawy tu ci u nas pod dostatkiem,ja herbatke ci moge zrobic, wesprzemy Cie ramieniem. Duza buzia dla ciebie,bedzie dobrze, a staranka fajna sprawa!!! Yeniu przykro mi to czytac... ja wciaz czekam na wyniki histopatologiczne taki burdel maja w tych dublinskich szpitalach!!! 14 lutego minie 3 miesiace...oni sie do niczego nie pala, przelaczaja z jednej lini na druga, od osla do posla!!! uchhh jutro przyjdzie znow mi dzwonic i wszystko od nowa tlumaczyc, a kij im w oko!!! no ja tez sie wykrzyczalam! kurcze pomaga to troche;-) niezla forma odstresowania... Ania.K_81 :-) :-) Witam takze nowa kolezanke znaczy sie prawie sasiadeczke!!!! Moge powiedziec ze sie niemalze o siebie ocieramy, ja tez z Irlandii, mieszkam w Carlow,ale pracuje w Dublinie, jestem tu na forum od kilku tyg, i jest baldzio fajnio!!! :-) :-) Dziewczyny sa suuuuper!! Pomoga jak tylko moga.I prawie z tego samego rocznika jestesmy ja 80. Zycze sukcesow z fasolkowaniem, z nami bedzie ci wesolo i nawet ta paskudna pogoda na zielonej wyspie rozwieje sie na wszystkie strony, i wyjdzie sloneczko. Ucalowania dla Weronisi. Fisia ty sie tam kochana nie przejmuj tylko kurczaki zacznij kupowac,w marketach to ci taniej i wiecej sie kupi na zapas, zamroz je uprzednio tak na kosc by przy celnym rzucie mocniej zabolaly :-) ;-) oj te chlopy lapiduchy a my moze swiezszych pisanek chcemy i co ??? i co wtedy???!!! a do naszych staranek fasolkowania i podlewania wrecz baaaa wskazane,hi hi ;-) ja jutro skocze do tesco, w zamrazarach tu pelno wszystkie rozdzaje:-) caluje Was wszystkie zyczac dobrej nocy. Cmok

aaaaaaa gdzie sie podzial nasz Dziubassek? Dziubassku - Czekam na twoje zdjatka... oj dzis niedziela, dziewczyny rodzinnie zaangazowane, cosdzisiaj sobie nie popisze...:-( a jutro znowu od kawska dzien zaczna... a ja kawki nie pije jeno herbatke z duza iloscia cytryny, a z limonka jeszcze lepiej... ok zmykam i do napisania niebawem

ok Dziewczeta, ja swa poczte sprawdzilam, kazdej wyslalam podziekowania, fajne te wasze zdjecia, corcia Fisi mnie po prostu urzekla!!!!! taka sliczna jaskoleczka!!!! cudo!! Validos zdjecia bardzo urozmaicone, od slubu poza zabawe, do twarzy ci w bieli,aaaa i fajne gatki mialas na sobie! widze ze niezla z ciebie krejzolka! Koug czekam na wiecej fotek i superowskich \"dan\" z pieprzem poprawajacych humorek nawet w naj naj deszczowe popoludnia czytam je i za kazdym razem sie chichram czy hihram zwal jak zwal Yennyfer, Majek do Was tez wyslalam zjecia, sprawdzcie emaile i szybko mi tu wyslylac fotosy. aaaaa Validosku trzymam kciuki za ten interesik, szczerze ja tez mysle i mysle od kilku miesiecy i zebrac sie nie moge, a tak bym chciala spelnic swe jedno z marzen, by pozniej po tym osiasc w domku na jakis czas, zafasolkowac i pielegnowac dzidzie 20h no te 4ry sie gdzies zawierusza, na mnie i na chopa tzn sie oczywiscie meza :-) ;-) Malwinko!!! sto lat ci nasza dziewczynko!!! i sloneczka i piosenek, i usmiechu i wiosenek, i skowronkow i konwalii, i zachwytu oraz tego wszech nieopisanego, najlepszego, najskrytszego, z serduszka do serduszka zycze ci ja przyjazna duszka. :-) a z ty seksem sie nie przejmuj z kalendarza kartki szybciej zdejmuj ;-) ;-) bedzie dobrze, inaczej byc przeciez nie moze.

dziekuje Fisiu za ta fajna babke a ja ide sprawdzic poczte ooooooooooo sa zdjecia i od ciebie ok zmykam na chwilke je obejrzec bom bardzo ciekawa

chce otworzyc blooga dziubasska i nie moge, musze wprowadzic haslo, czy ja robie cos zle???

dzien doberek ksiezniczki,wysylam poczte.

ooooooo zjadlo mi moje literki!!! ...przez weekend. caluje piatkowo hurra weekend wolny!! i laba,jutro do poludnia tylko sprzatanie chalupki i tyle typowy dzien gospodarczy. titowa@op.pl i slijcie slijcie malenkie

czesc wam wieeelkie pisarki nie bylo mnie 2 dni a lektura taka ze pol godziny nie wystarcza pisalyscie o snach,ciekawy temat... Cebulko ja widze ze ty masz kochana tzw. tramwaje, ja tak je nazywam, mam ich mnostwo!!! pol naga na miescie no no!!! ladne rzeczy, ja ostatnio przez pol nocy snilam ze chodzilam z wibratorem w reku... :-) nie wiem skad te tramwaje, snia mi sie gadajace psy, wlasny porod, ktorego jeszcze nie mialam, mnie nic nie bolalo a dzidzia wrecz odwrotnie wychodzac krzyczala... aula auau boli! Chryste Panie Boze, a nie daj Panie ogladac jakies sensacyjne na wieczor, strzelam zabijam z zamknietymi oczami od 22 do 5 nad ranem hi hi ih ;-) ;-) Yeniffer ja tez czekam na wyniki, seks podobna sprawa, ale coz trzeba uzywac gumeczki i majteczki w kropeczki, a jest naprawde fajno!! ja czekam na 2@ powinna przyjsc ok2-3lutego bedzie to 38dc calkiem fajnie, co do temperatur to chyba temat nie dla mnie, bo ja zawsze mialam nieregularne, jak bralam antykon. tylko wtedy bylam pewna ze dostane co do dnia i godziny. a teraz istna cyrkowka. aaaaaaa do mnie tez wyslijcie zdjecia, czekamz niecierpliwoscia,ja juz swoje wysylam, postaram wyslac kazdej z was, przez w

to tylko ja dziewczeta... Cebulko, Validos, Dziubasku, Fisio dziekuje za wsparcie jestescie takie kochane naprawde dziekuje, wasze slowa pomagaja, cudo!!! my z mezem temperamentne charaktery mamy... przy najblizszej okazji porozmawiam, na razie potrzymam go jeszcze troche w ciszy, u nas to pomaga, kilka cichych dni - wiecej czasu na przemyslenie dla niego, bo ja swa opinie znam. Cebulko znam twoj problem z wasnej autopsji, jedziem na tym samym wozku moja droga, ale kto wie gdzie ten wozek nas zawiezie hoooo hooo hooo!!!! w pola, laczki, lasy, gory przez obloczki i chmury, ale razem kochana, razem!! to fakt 23 to niekoniecznie najlepszy dzionek, w skarpete go wlozymy i tyle! poprawil mi sie humor, zdjatka przesle tylko dajcie mi czas do jutra, bo dzis nie dam rady. ja uwielbiam robic salatki, te mniej znane na naszych polskich stolach, w ogole lubie zdrowa zywnosc, mam problemy z jelitkami, stad ten zdrowy nawyk. Dziubasek ja jak mam @ to nie jest tak najgorzej, gorzej jest tydzien przed, ojojojeeej wtedy nawet lyzka nie na swoim miejscu polozona doprowadza mnie do szalu he he :-) :-) ;-)

jako mezowi myslalam ze moge na nim polegac, opowiedzialam mu o sytuacji ktora milam miejsce kilka dnie temu, ze czuje sie lepiej, ale ze mialam ostatnio dolka...stalam naprzystanku i czekalam na busa,obok mnie przejechala na sygnale karetka,wyla jak diabli, przypomniala mi sie scena jak mnie te 2mce temu nia wiezli, tez na sygnale bo krwotoku dostalam, wspommnienia byly tak silne ze musialalam odwrocic sie tylem do reszty czekajacych by rozbeczec sie tak ze o malo nie rozmyl mi sie moj make up. a on na to tonem niecalkiem przyjemnym,wiecie o co mi chodzi,zebym sie nie rozczulala i rozdrapywala, bo minely 2mce, bo temat ten go wrecz NUDZI!!! Galancie co jak tak mowi tatus no nie??? i ze ja go nudze i ogolnie beee... nie bylam mu dluzna i odpowiedzialam riposta, ale jedno wiem i podtrzymuje, ze cytat o tatusiach jest cholernie trafny... tak wiec narazie daje na zwloke, oszukujac swoje nature... jesli dzidzia to nie ten tatus... sorka dziewczyny za dolka ale musialam napisac bede Was czytac i dopingowac w waszych osiagnieciach najcieplej jak mozna... czasem tak jest ze jedna chwila przekrasla wszystko...a tak bardzo chcialam zostac mama :-(

otoz jak szybko do Was sie tu wpisalam tak chyba szybko sie wycofam...a przeciez jest tu mi tak dobrze:-( :-( staranka przeloze na inny czas...jak wczesniej pisalam jestem 2mce po poronieniu, czasem wspomnienia przychodza falami, przyplywaja i odplywaja, z jednej minuty na druga inaczej... wszystko bylo dobrze i nadal nie zmieniam swojego zdania, pragne dziecka bardzo bardzo, ale komplikuja mi sie sprawy z mezem... on swoim podejsciem do tego co bylo, udawadnia mi, ze tatusiem mojego dziecka juz nigdy nie zostanie... mialam dolka, i sie najzwyklej przed nim otworzylam, dodam ze mozna zauwazyc poprawe mojego nastroju odkad jestem tu czytajac i piszac, a on jeszcze tak podcina mi skrzydla...az plakac sie chce...

czesc wam dziewczyny Majek Na poczatku pare slow do ciebie, mdlosci to uroki ciazowania i owoce namietnego kochania ;-) ale mi sie pieknie poezyjnie napisalo... Yennyfer to dobrze ze humorek sie ci poprawia, pamietam cie z innego topika, widze duza poprawe, po pierwszej @ wraca wszystko do normy, hormony itp itd, i tutejsza stronka pomaga nam bardzo, ja juz pierwsza @ mialam, teraz czekam na druga... Basiunia ja tez mysle o zmianie lekarza, wierze tylko w ich powierzchownosc, trudno znalesc tego dobrego Anucha witam serdecznie, co zlego to nie my, pomozemy, przytulimmy A ja dzis potrzebuje wlasnie przytulenia :-( :-(

no bede musiala uwazac na te \"wariactwa\" bo jeszcze musze poczekac na wyniki, i na kolejne 2 cykle moze wtedy bedzie najlepiej...choc biorac pod uwage nasze co niektore forumowiczki (mysle tu o Koug) widze ze nie ma regol hi hi :-) ;-) ale to fajnie jak nas zycie tak zaskakuje...:-) Yennyfer jak tam u ciebie samopoczucie? widze ze tez sie starasz, to dobra idea, w mysl spoleczenstwa, ;-) ciesze sie ja na swoja pierwsza @ czekalam 6tyg, dobrze ze wszystko wrocilo do normy, pozdrawiam cie. welna witamy w zborze;-) uklon sie, przedstaw sie, czekamy na dane...;-) bedzie Ci tu dobrze, bo mnie tam jest, popisze wyprodukuje sie i lepiej mi pozniej sie zasypia...:-)