Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karo91

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Karo91

  1. Dziewczyny, na pomoc! Sukam co bym mogla kupic mezusiowi na urodziny (18-ego marca)... nie mam pomyslu.. myslalam o biletach na jakis dobry match, dzwonilam do szwagra ale z tego co wychodzi nie ma takiego na ktory by naprawde bylo warte pojsc... Macie moze jakies pomysly? Dodam ze nie cierpi branzoletek zegarkow itd.. a z ubraniami to jest taki wybredny ze ja dziekuje...
  2. Asiu - trzymam kciuki zeby ci sie poszczescilo jak i mnie, za pierwszym razem!! :)
  3. Ja tez zauwazylam ze spodnie dla ciazowych kosztuja 2 razy wiecej niz te zwykle... Prawda ze jest nas juz dwoje, no ale bez przesady!! Misiulka - zaczernij sobie nicka i wpisz sie do tabelki! :):)
  4. Ja niestety nie moge ci pomoc, nie wiem co w ciazy mozna brac a co nie. tez balabym sie brac jakies tabletki, bez konsultacji z lekarzem.
  5. :) Chyba juz pisalam, na mnie juz czeka kilka ciuszkow ciazowych po kolezance. Mysle ze jednak bede musiala troszke dokupic ale juz jest niezle :):)
  6. ALE JESTEM GLODNAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Konia z kopytami bym zjadla...
  7. Goja - Modessie tu raczej chyba (mam nadzieje!!) chodzilo ze TAMTEN topik do naszego dodala. Wiec nasz zostaje jaki jest. Tzn MAM NADZIEJE!! A zatem misiaa20 - Witaj!!! gandziulka - ja jeszcze w spodnie sie mieszcze, ale czesto odpinam guzik by bylo mi wygodniej. A ze stanikami to tez mam problem... :(
  8. Ja tez postanowilam ze nie bede myslec o nieprzyjemnych rzeczach. Zakladam ze z moim dzieckiem bedzie wszystko w porzadku, przeciez jest na to o wieeeeele wiecej szans niz zeby cos bylo nie tak! Ale goja, kiedy piszesz ze takie dziecko jak z zespolem downa bedzie nieszczesliwe cale zycie, musze powiedziec ze nie sadze ze te dzieci nie sa szczesliwe. Wrecz przeciwnie, one sa strasznie naiwne i tryskaja radoscia zycia.. Oczywiescie dla rodziny musi to byc cios... Ale chyba pisalas raczej o innych chorobach, kiedy dzieci naprawde cierpia. No ALE!! Nie bedziemy o tym myslec!! Jestem pewna ze z naszymi dziecmi jest i bedzie wszystko w porzadku!! :D:D:D
  9. Goja - jejku tak ci wspolczuje.. no ale coz nie zrobilysmy dla naszej dzidzi.. Mam nadzieje ze ci przejdzie i bedziesz mogla najesc sie pizza wieczorem :) Bysia - dzieki za wypowiedz. To nas troszke uspokoi ;)
  10. Czesc dziewczyny :) Z tymi kotami to zgadzam sie calkowiecie - lepiej uwazac, ale nie przesadzac. Kiedy ma sie kota w domu nie trzeba wcale sie niego pozbyc, tylko bardziej uwazac (nie sprzatac po nim np). I rzeczywiscie jest wieksze ryzyko zarazic sie inna \"droga\" niz kotem. Tak przynajmniej mowili mi lekarze. Ja dzisiaj czuje sie w porzadku. Zreszta jak od kilku dni. No tylko ta sennosc dalej meczy ale cos czuje ze sie chyba tego nie za szybko pozbede... :D
  11. A co czujesz ProVitamina? Ja chlopca, no ale ponoc z tym \"czuciem\" roznie bywa...
  12. Mi tez wyszlo tak jak tobie, Corka w tym linku co ja podalam a syn w tym co ty :) Widac ze bardzo skuteczne programy ;)
  13. Dziewczyny, cytuje : Płód i toksoplazmoza Jeśli wynik badania krwi kobiety w ciąży na toksoplazmy jest ujemny, to znaczy, że pierwsza inwazja toksoplazm może nastąpić podczas ciąży, a wtedy w 50% przypadków toksoplazmy przenoszą się na płód. Zależy to także od stadium ciąży. W pierwszych trzech miesiącach ciąży dochodzi do zarażenia płodu tylko w 15% przypadków. W następnych trzech zagrożenie wzrasta do 45%. W trzech ostatnich miesiącach ciąży zarażeniu ulegnie 68% płodów. Naturalnie nastąpi to w razie niepodjęcia leczenia. Skutki zarażenia płodu Jakie mogą być skutki zarażenia płodu? Na ten temat istnieje wiele fałszywych poglądów. Trzeba wiedzieć, że: · toksoplazmoza nie wywołuje zniekształceń płodu, · toksoplazmoza wywołuje poronienia bardzo rzadko, jedynie w przypadku silnego zaatakowania łożyska, · inwazja jest zawsze niebezpieczeństwem jednorazowym, potem kobieta nabywa odporność. Mimo to toksoplazmoza nie jest nieszkodliwa dla przyszłego dziecka i należy jej zapobiegać wszystkimi dostępnymi środkami. W mózgu płodu i w siatkówce oka mogą bowiem powstać trwałe uszkodzenia. Nie narodzone dziecko szybko może przezwyciężyć chorobę, która jednak może później ujawnić się jako zaburzenia psychiczno-ruchowe i (lub) zaburzenia wzroku. Możliwość takich następstw jest wystarczającym powodem, aby poważnie zająć się zagadnieniem toksoplazmozy. Tutaj tez przeczytalam ze w Polsce nie chodzi sie co miesiac na badania, nawet jesli nie ma sie przeciwcial.. We Francji tak jest i mysle ze tak jest lepiej, lepiej dmuchac na zimne, i dzialac jak najszybciej w razie czego...
  14. Viola - nie boj sie, jesli nie masz przeciwcial o prostu bedziesz musiala chodzic co miesiac na badanie krwi, sprawdzic czy przypadkiem sie nie zarazilas i troszke wiecej uwazac na co jesz. Ale Jesli juz sie zarazisz dostaniesz antybiotyki. Lekarze uspokajaja kobiety, ponoc za bardzo wszyscy sie tego boja. Sprobuje znalesc stronke o tej chorobie gdzie czytalam co i jak i wkleje link.
  15. Oj w 3 miesiacu? A brala antybiotyki? Czy dopiero po wszystkim dowiedzieli sie ze to przez toxo? Jak sie nie ma przeciwcial to lepiej byc z dala od kotow (tzn lepiej nie glaskac), nie jesc krwistego miesa i bardzo dobrze myc salate. Tej bakterii najwiecej jest w ziemi. Wiec dziwczyny ktore lubia pracowac w ogrodku powinny sie powstrzymac jesli nie maja przeciwcial..
  16. Nie, ja sie wcale nie martwie, mi tak naprawde jest calkiem obojetnie czy bedzie corka czy syn. Jakbym miala do wyboru to nie wiem co bym wybrala ;) A maz mowi ze tak naprawde liczy sie tylko zeby dziecko bylo zdrowe! :) A to jest ta tabelka o ktorej dopiero pisalam : http://jolmys.webpark.pl/ Robilam dwom kolezankom ktore rodzily rok temu i plec sie sprawila. Ale wlasnie powtorzylam z moja mama (a ma 5 naturalnych dzieci) i udalo sie 3 na 5 :D Jak tak rozsadnie pomyslec to wcale w to nie wierze, przeciez to nie ma nic wspolnego z wiekiem matki ani miesiacem... A ktos pisal ze ostatnio same chlopcy sie rodza, slyszeliscie cos takiego? Rzeczywiscie wokol mnie sie sprawdza..
  17. A do poronienia chyba moze doprowadzic na samym poczatku jesli nie jest odkryta. Tak czytalam.
  18. Ja na toxo robilam i nie mam przeciwcial! :( wiec co miesiac badania aby w razie czego (w razie gdybym to swinstwo zlapala podczas ciazy) mogla wziasc antybiotyki. Ale z tego co czytalam jesli toxo jest wykryta wystarczajaco wczesnie, malo jest szans zeby dziecko sie zarazilo.
  19. Goja - maz by wolal dziewczynke? Moj boi sie strasznie dziewczynek (mowi ze to same problemy po 13-stym roku zycia! :D) Ja czulam ze bedzie chlopczyk, ale gdzies na tym forum byla jakas tabelka i wyszlo mi ze bedzie dziewczynka. Zazwyczaj nie wierze w takie bzdury ale no nie wiem..
  20. Ja robilam juz czesc badan krwi. Dzisiaj zrobilam druga czesc (7 flakonikow mi pobrala!!!), wyniki beda jutro. A na mocz badania mi ginka nie dala skierowania... Tylko kazala kupic takie tesciki w aptece na ktore sie siusia i robic co 2tyg. I one maja wykazac jak bedzie cos nie tak..
  21. Oj spac to mi sie chce od rana do wieczora.. masakra.. Wstaje po 9/10-godzinnej nocce i mysle tylko o jednym : o moim lozku.... A ze w pracy mi sie nudzi to jest jeszcze gorzej.. Dzisiaj sie przyznalam drugiej kolezance w pracy ze jestem w ciazy, bo ciagle widzi ze ziewam i ziewam, a mowilam jej ze chodze spac kolo 9-ej.. zaczela sie martwic ze jestem chora...! Ale mdlosci juz nie mam!! I niech tak zostanie!!!!! :D:D:D
  22. No to Marceli wspolczuje, ja ciagle narzekam ze nie mam piecyka (bo nie dziala), ale do kuchenki na szczescie mam dostep :) No ale przeprowadzka za 4 tygodnie i kuchnia jest ze wszystkim sprzetem :) Nawet nie bedziemy musieli juz myc naczyn bo jest do tego maszyna :D Ja tez mam lekka nadwage (moze 3, 4 kg) ale od kad jestem w ciazy jem tyle co wczesniej, wcale nie wiecej tylko nawet zdrowiej (pomijajac Macdo oczywiscie...) to mam lekka nadzieje ze nie zabardzo przytyje. Ale juz z kilo przytylam od stycznia. A wy? Jak tam z waga?
  23. Dziewczyny, dzisiaj na lunch kolezanka uciekla na jakies zakupy, a mi sie nie chcialo z samymi chlopami jesc (mala firma, i wiecej mezczyzn niz kobiet) wiec poszlam sama i gdzie.... do Macdonalda!!! Ja nie moge, juz od dawna mi nie podchodzily te ich hamurgery, jakby do Macdo to najwyzej na salatke, a teraz tak mi sie BigMaca zachcialo!!! Zjadlam w 10min i ze wstydem sie przyznaje : byl PYSZNY :):):)
  24. Moj wrecz przeciwnie :) Ale chociaz nigdy sie nie nudze!! :D Ale nie moge narzekac bo oprocz tego jest cudowny :) I najwazniejsze : wie bardzo dobrze ze ma "nielatwy" charakterek ;)
  25. No to Marceli masz tak jak ja z mezem :D Ja tez czesto mu mowie ze nie wiem co ja zrobie kiedy bede miala dwoch takich jak on!! :D
×