Karo91

Pusto tutaj troche dzisiaj, widac ze coraz wiecej mamusiek bo malo czasu na necie siedziec ;) Goja - normalne ze na plakanie cie zbieralo, to zmeczenie i wszystkie te emocje, hormony.. mam nadzieje ze czujesz sie juz lepiej? A synek jest przepiekny! Mnie jak tak pierwszymi dniami na placz zbieralo to sie wpatrywalam w synka i przechodzilo (chociaz zdazalo sie ze plakalam z uwmiechem na twarzy! ;) ) falsa - dopiero teraz sie doczytalam o twoich wodach :D:D U mnie tez bylo niezle, w pewnym momencie (chyba jak glowka \"wychodzila\") tak plusnelo wodami ze az na moja twarz i meza!! a ja sie tylko na meza szybko popatrzylam, chcialam widziec jego reakcje bo on taki \"wrazliwy\" jest na takie sprawy (balam sie ze zemdleje!). A on tylko sie tak \"otrzasnal\" i \"dobra, dalej, dalej!!\" fajnie to wspominac! Ciekawe jak tam Kamika.

paula - chyba stopke mozesz juz usunac ;)

dziewczyny dzieki za porady. Wlasnie chyba ta sola fizjologiczna przemywalam dotad, a dzisiaj rano mama mi doradzila rumiankiem to sprobowalam, zobaczymy bede uwazac czy nie ma na to synek alergii. Paula co ty opowiadasz ze jestes zla mama??? chyba przez zmeczenie takie glupoty pleciesz :D Nasz Damianek tez od dwoch dni jest jakby mniej spokojniejszy, tez chcialby zeby go tylko lulac i lulac... jak spal dzisiaj od 23ej do 2giej to ok, ale od drugiej budzil sie normalnie co poltorej/ co dwie godziny... a teraz od 9tej nie chce wcale spac.. tak to spal non stop.. moze te oczka mu przeszkadzaja... dobrze ze teraz mam meza przy sobie, ma dwa tygodnie wolnego :):)

A ja mam dwa pytania do \"juz mamusiek\" ;) - 1. jestem dwa tygodnie po porodzie i nadal krwawie. To wiem ze jest normalne, ale dzisiaj tak naprawde ostro krwawilam, tzn nie ostro ale ta krew byla calkiem inna, tzn prawie czarna i \"klejaca sie\", normalnie jak nie krew, pod prysznicem \"ciagnelam\" ja ze siebie... Sorry ze tak wprost pisze, ale moze to nienormalne? czy wy tez tak macie? 2. mojemu synkowi ropieja oczka. Od poczatku tak delikatnie to lekarze mowili ze jest ok, ale dzisiaj popoludniu to coraz bardziej ropialy. Dalej przemywam tym co mi kazali od poczatku (nazywaja to \"serum physiologique\", nie mam pojecia jak sie to po polsku nazywa, ale to cos bardzo neutralnego, podobne do wody. ) Ale teraz sie zastanawiam czy nie powinnam isc z nim do lekarza, jak bedzie tak dalej.. czy oczka waszych pociech tez ropnieja? dziekuje wam z gory za odpowiedzi ;) i sorry ze tak \"wprost\" apropo tego krwawienia...

A ja mam dwa pytania do \"juz mamusiek\" ;) - 1. jestem dwa tygodnie po porodzie i nadal krwawie. To wiem ze jest normalne, ale dzisiaj tak naprawde ostro krwawilam, tzn nie ostro ale ta krew byla calkiem inna, tzn prawie czarna i \"klejaca sie\", normalnie jak nie krew, pod prysznicem \"ciagnelam\" ja ze siebie... Sorry ze tak wprost pisze, ale moze to nienormalne? czy wy tez tak macie? 2. mojemu synkowi ropieja oczka. Od poczatku tak delikatnie to lekarze mowili ze jest ok, ale dzisiaj popoludniu to coraz bardziej ropialy. Dalej przemywam tym co mi kazali od poczatku (nazywaja to \"serum physiologique\", nie mam pojecia jak sie to po polsku nazywa, ale to cos bardzo neutralnego, podobne do wody. ) Ale teraz sie zastanawiam czy nie powinnam isc z nim do lekarza, jak bedzie tak dalej.. czy oczka waszych pociech tez ropnieja? dziekuje wam z gory za odpowiedzi ;) i sorry ze tak \"wprost\" apropo tego krwawienia...

Doris - trzymamy kciuki, nie martw sie na pewno bedzie wszystko w porzadku Goja - jeszcze raz gratulacje (no i dla tatusia ;) ) - synek przesliczny!!! a zdjecia - rewelacja!

pazdziernikowa mamo - to ciesz sie ze mala tak zje i sobie pospi (i da wam przy okazji pospac!! :) ) A nie pamietam kiedy urodzilas? nie ma cie w tabelce! Ja wylacznie piersia karmie wiec nie moge wiedziec ile pije, ale chyba dobrze bo dzisiaj bylismy u ediatry, maly przytyl pol kilo w 10 dni i podrosl 3 cm :D Pediatra mowil ze bardzo dobrze :) ja na szczescie problemu z karmieniem narazie nie mam zadnego, nawet piersi mnie nie bola (tfu tfu). A nawet szwy juz nie bola :):) Chcialam tylko tez napisac ze mysle o przyszlych mamusiach ktore jeszcze czekaja na kruszynki.. na pewno juz nie mozecie sie doczekac, ja mialam termin na dzisiaj a synek pojawil sie 2 tyg przed nie wyobrazam sobie jeszcze czekac i czekac... mysle o was i wiem ze za niedlugo wszystkie bedziemy \"juz mamusie\" :)

Gratulacje nowym mamusiom :):) ale sie rozsypaly w te ostatnie dnie :)

Goja - Gratulacje :):):) Paula - cierpliwosci... tak czasami jest ze bobaski placza tylko zeby sobiepoplakac.. a ponoc czesto tak jest wieczorem, ponoc... U mnie to raczej tak jest miedzy 2ga a 4ta w nocy :(

deli - gratulacje :):) no to prawie \"pobilas\" paule ;)

nisia - mnie ostatnie badania przed porodem bolaly.. a najgorsze byly te juz w \"dzien D\"... strasznie sie krzywilam..

Mi ktos jeszcze mowil ze herbatke z rumianka mozna dac... ojej chyba poczekam do wizyty w poniedzialek i spytam sie pediatry co o tym mysli.. A ta glukoze to sie kupuje w aptece?

Hej! A ja mam pytanie do mamusiek : czy dajecie cos do picia maluszkom oprocz mleka? Bo moj ma czesto czkawke i tak mysle ze moze by mu szybciej przechodzila jakbym dawala wody lub jakiejs herbatki?

Fasolka - nie martw sie, przeciez widzisz jak paula pisze ze nie bylo tak zle ;) Paula - No wlasnie ja mam szwy rozpuszczalne, nawet i na zewnatrz.. zostalo mi jeszcze jeden czy dwa i te wlasnie mnie bola.. A jesli chodzi o witamine D i K, to nam kazali dawac od narodzin. Super ze Franio zdrowiutki :)

No tak ponoc te hemoroidy barzdo czesto po porodzie daja o sobie znac... nie wiedzialam ze po CC tez.. ehh no da sie przecierpiec ;)

Paula - a mialas naciecie krocza? Jak tak to bola nadal szwy?

Hej dziewczynki :) Gatulacje dla falsy nareszcie ma kruszynke przy sobie :) patrycja - witamy w naszym gronie :) Ja sie melduje ze wszystko u nas w porzadku. Jestem dosyc zmeczona i dlatego malo sie udzielam do rozmowy. Dzisiaj prasowalam ciuszki malego, pierwszy raz prasowalam na siedzaco :D Szwy mnie bola po nacieciu, ciekawa jestem ile to moze trwac!!! To jest najgorsze... No i jeszcze do tego doszly mi (hmmm..) hemoroidy po parciu... Paula daj znac co tam u lekarza. Ja mam wizyte w poniedzialek. Dobrze ze maz bedzie mial teraz wolne to pojedziemy razem, bo nie mam jeszcze sily wybrac sie w trase sama z malym.. najgorsze to te 3 pietra do pokonania!

Paula - nie martw sie, 10 minut co dwie godzin to bardzo dobrze! Ja tez czytalam ze w 5 minut czasem maluch caly pokarm z piersi wypije.

Kami - ja sie ogolilam przed porodem, ale tak naprawde nie wiem czy MUSI byc ogolona.. ponoc czasem gola jak nie jest... Uzupelniam tabelke : PSEUDONIM..POROD..TERMIN..SN/CC..GODZ..WAGA..WZROST..IMIE 01. Milianna...04.09(29.09)......cc...............3500......53... Szymek 02.Gandziulka..11.09(22.09)....cc...10:30.....3320.....54.....Julia 03. MlodaMamusia..17.0.(07.10).....11:52......3770.....54....Bryan 04. emi81............29.09.(10.10)SN............3800.......55....Czarek 05. Artigiana........30.09.........................3600......54......Blanka 06. Paula01........02.10.(27.09)SN..............4400......62......Franek 07. Natalie86........03.10........................3700......57.... Mikołaj 08. 78aga78.........04.10........................4000......59...Milenka 09. kitka76 ..........04.10.......................3200......52.....Dominika 10.neea82...........05.10.........................3000.....50.... Malwinka 11. Karo91.........06.10..(20.10)...SN..15.55...3340.....50.....Damian 12.Mamamalwiny.....12.10SN....01:50...........3600......54...Kajetan

Aha, no i oczywiscie : gratulacje mamamalwinki i kitka

Hej dziewczynki :) Mar1 - a wlasnie ze mnie skurcze nie bolaly i to dlugo...! Zaczely sie w niedziele o 21.00 tak co 10 minut. O polnocy byly juz co 5/6 minut. No i tak cala noc. O czwartej obudzilam meza ze mzoe trzeba by jechac, ale wcale pewna nie bylam bo nie byly wcale bolace te skurcze!! Jechalismy do szpitala myslac ze to nie dzisiaj : Maz nawet zatankowal!!! Nic mnie nie bolalo. Az kolo 8mej mi powiedzieli ze mam rozwarcie na 4cm...! Skurcze zaczely mnie bolec okolo 12stej jak mialam juz rozwarcie na 7cm. Ja mialam fajnie bo pobolaly tak ze 30 minut a potem dali mi znieczulenie, wiec juz bylo super... Paula - jeszcze nie znalazlam opisu twojego porodu, sprobuje poszukac. Ciekawa jestem jak takiego duzego bobaska urodzilas, jestem pelna podziwu!! Ja naprawde mialam latwo. Najgorszy to byl bol PO, tzn przez naciecie (rozdarcie, bo mnie nie nacinali). Ale dzisiaj juz jest o wiele lepiej, ciesze sie :):)

Kitka - GRATULACJE

Hej dziewczynki :) Powoli dochodzimy do siebie tak wiec usiadlam na chwilke przed komputer, ale chyba dlugo nie nasiedze bo za przeproszeniem dupcia mnie boli od tego rozdarcia.. juz 5ty dzien po porodzie to ma byc teraz coraz lepiej.. oby oby! Chyba nie dosiedze jakbym miala te wszystkie strony nadrabiac, wiec neistety tylko ostatnia narazie przeczytalam ;) A wiec tak zeby sie \"przyszyc\" na chwilke do waszej rozmowy : paula - ja z malym jeszcze nie spacerowalam ale nam mowiono ze mozna od razu bez problemu, wrecz przeciwnie, tylko uwazac zeby mu bylo cieplo. Juz jutro chyba pojdziemy na spacer w trojke. Aha, mowili tylko ze nie wolno isc na spacer jesli jest mgliscie, bo wtedy jest za duzo wilgoci. Z tym sterylizowaniem to teraz nam mowia ze juz nie trzeba, tylko dokladnie umyc i wystarczy.. EEh , ciagle zmieniaja sie te \"przepisy\", ja nie nadazam, ale sterylizatora na razie nie mam. Sterylizowalam kilka rzeczy, ale gotujac je. Aha, jeszcze z tymi pieluchami.. no to wlasnie tez jeszcze sie wacham czy zmieniac przed karmieniem czy nie.. bo mi polozna doradzala zmieniac przed, ale chodzilo jej o to ze wtedy maly sie dorze przebudza, i wiecej potem zje.. No ale rzeczywiscie i tak potem za kazdym razem (no, prawie) musze mu po karmieniu znowu zmieniac pieluche... wiec nie wiem.. A tak wogole u nas wszystko jak bajbardziej w porzadku. Damianek jest wspanialy.. Duzo spi, je, i brudzi pieluchy ;) Z karmieniem moze byc, nie jest najgorzej ale te piersi mnie bola... sa bardzo twarde, nei wiem czy zciagac pokarm czy nie.. No i jeszcze jedno, jak juz pisalam : dupcia mnie bardzo boli :D ale ponoc szwy maja za jakies 2 dni odejsc to powinno byc lepiej..

Dzeiwczynki! Ja wreszcie w domu!! Jak zwykle niezle wyprodukowalyscie, ja wogole nie na czasie.. nadrobie to chyba dopiero jutro! U nas wszystko w porzadku, maly juz troszke przytyl. Jestem przeszczesliwa, moglabym patrzyc na synka i plakac ze szczescia caly dzien.. i nawet noc! Dodalam zdjecia na nk, musze sie pochwalic moja kruszynka!! Gratulacje dla wszystkich nowych mamusiek!! Wracam do malego, zaraz bedzie plakal za cycem ;) PS : dziekuje za gratulacje! :):):)

no i znowu mam te skurcze i znowu nie wiem co robic.. Skurcze mam od 21szej, najpierw tak co 15 minut, potem co 10 a od prawie 2 godzin co +/- 5 minut. Jakby mnie bardzo bolaly to bym sie nie zastanawiala, ale mnie nie bola! oczywiscie nie sa wcale przyjemne, no i boli brzuch jak na miesiaczke, ale nie jest to nie do przezycia... poczekam chyba jeszcze troche i moze zadzwonie do szpitala..