Ania.K_81

Hej Babolki :) melduję się w polszy ;) Lot spoko ale gorzej teraz... Basia bardzo źle znosi upały, zmiana miejsc też nie przechodzi bez echa ale cóż mam nadzię że z każdym dniem będzie lepiej... najlepiej z nas trzech to czuje się Weroniczka ale to od urodzenia mała podróżniczka jest :) Dostęp do netu mam tylko do niedzieli więc proszę o potwierdzenie (zwłaszcza Koug) - spotkanko w sobotę 8 sierpnia u Koug??? Z resztą możemy się zdzwonić :P ale ze mnie... coś upał spowolnił moje myślenie :P Całuję was wszystkie baaardzo mocno. P.S. Tituś prześlij mi proszę trochę naszego powietrza co by nam się lepiej oddychało ;)

Hej :) Dzięki za pomoc w pakowaniu :) przydała się :) Wpadłam się pożegnać bo z większością z Was to wirtualne spotkanko będzie dopiero po wakacjach :( ale już cieszę się na te spotkania w realu :D Kochane zaciążajcie tu szybciutko co bym miała dużo zmian do wprowadzania w tabelce po moim powrocie :) Muszę uciekać... 4 all

Kamila :) cieszę się baaardzo 4 all P.S. Jutro wyjeżdżam :) Kto chętny by pomóc mnie spakować?? i to tak bym zmieściła się w 4 walizki 2x15kg i 2x10 :)

Hej Kobitki :) Tituś Ty z ćwiczonkami to poczekaj jeszcze 2 tyg żeby upłynęło te \"przepisowe\" 6. A potem powoli i delikatnie a nie od razu 100 podskoków na piłce :P dla Laurusi a z tym jej jedzeniem to wydaje mi się OK :) i pewnie tak jest skoro Mała jest spokojna i zdrowa :) Musze uciekać bo moje młodsze dziecię dostaje wścieku w łóżeczku a ja mam ogroooom roboty przed wyjazdem... 4 all

Schering :):):):):) GRATULACJE Kochana życzę ci teraz spokojnych, bezstresowych 9 mies a potem szczęśliwego rozwiązania i nieograniczonej radości macierzyństwa

Hej Babińcu :) Karolinko dziękuję :) Jak tam Twój humorek? Kama miłych wakacji no i owocnych :) ale przede wszystkim mega przyjemnych Kamila wszystko będzie dobrze! To jest bardzo wczesna ciąża a biorąc pod uwagę, ze owu mogła się przesunąć trzeba uzbroić się w cierpliwość. Ważne że fasolinka ma \"pomoc\" w postaci tych zastrzyków. Już wkrótce zobaczysz piękną Fasolkę i usłyszysz szybko bijące serduszko :) Hanna miłej pracki Motylek cieszę się że w końcu doczekałaś się kopniaczków. Na wizycie pewnie same dobre wieści usłyszysz! Sofcik Ty najlepiej wiesz na co możesz sobie pozwolić :) Trzymaj się w tej pracy i pamiętaj by dobrze wypocząć popołudniami :) Robur u mnie też ostatnio jakoś krucho z czasem :( Do tego jeszcze myśli już krążą wokół wyjazdu do Polski... Majek jaki piękny pęcherzyk! :) I dobrze że teściowa pokazała szefowi miejsce w szeregu! A co na kobietę w ciąży to nawet głosu nie powinno się podnosić nie mówiąc już o awanturach... Cebulka się wygrzewa nad zalewem... ach jeszcze 5 dni i ja tez będę wypoczywać (mam nadzieję ;)) Fisia Ty już daj spokój tej pralce i przestań molestować to żelazko! :P Zdjęcia suuper i pewnie wakacje też były rewelacyjne :) Nie powiem, zazdroszczę... ale tak pozytywnie :) Tylka mam nadzieję, ze lepiej się czujesz i ta opuchlizna to był jednorazowy wyskok. Trzymaj się. Tituś i jeszcze jeden dla Laurusi Matyysha noo narazie łaskocze :) a potem będziesz błagać by oszczędzało twoje zbolałe żeberka i pęcherz ;) Koug do miłego zobaczenia :):):) A Mania pojechała na wakacje? Dawno się nie odzywała... Wielki dla całej reszty, Validos, Dziubassek, Minia, Jadziunia Pozdrawiam serdecznie

Kamilka GRATULUJĘ Ja tak myślałam że te plamienia to był dobry znak (w sensie że @ się nie zaczęła na dobre) ale nie chciałam robić Ci nadziei bo wiem jak boli rozczarowanie ale teraz to już możemy się cieszyć :):):) Jeszcze raz gratuję z całego serca

Majeczku nasz Kochany żyj nam STO LAT! w zdrowiu szczęściu i miłości, niech spełniają się Twoje marzenia a radość w Twym sercu gości! Kochana przede wszystkim życzę Ci spokojnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania. Wszystkiego najlepszego!!!

Witajcie :) STO LAT STO LAT NIECH ŻYJE ŻYJE NAM!!! Jadziuniu kochana wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :) Spokojnej końcówki ciąży łatwego i szybkiego porodu a potem wiele radości i satysfakcji z bycia Mamą dwóch cudownych dzieciaczków :) Oby zawsze otaczała Cię bezgraniczna miłość najbliższych a wtedy wszystko jest łatwiejsze i piękniejsze.

Ale szok!!! Właśnie zobaczyłam zdjęcia powodzi! Normalnie rzut kamieniem odemnie to wszystko się działo... w tamtym roku zalana była moja dzielnica a woda na sąsiedniej ulicy podchodziła do kolan a teraz też niedaleko te podtopienia... a ja nic nie wiedziałam od rana, tylko mąż dzwonił, ze luasy jeżdżą z opóźnieniem i prawie spóźnił się do pracy a ja tu czytam, że od rana władze apelują by nie wyjeżdżać na drogi jeśli nie ma takiej potrzeby...

Demi linka wysłałam na NK.

Hej Demi. Jaka powódź??? Ja nic nie wiem!!! Burza w nocy była straszna ale u nas OK przynajmniej w naszej dzielnicy... muszę zobaczyć jakieś wiadomości. A u Was jak tam? Burze przechodzą? Zaraz Ci prześlę linka na NK do Titowej bo ona pewnie teraz ma mało czasu na wysyłanie maili :) Buziaki dla dzieciaków.

Hej dziewczynki :) Kochane mam problem i może Wy mi pomożecie a konkretnie mamusie karmiące piersią. Słuchajcie od jakiegoś czasu czuję ból sutków przy karmieniu i długo po nim. Baśka masakruje mi je niemiłosiernie do tego stopnia, ze boję się myśleć o następnym karmieniu. Przemknęło mi nawet przez myśl by skończyć karmienie piersią ale skoro mam pokarm to szkoda by było... nie wiem co mam robić bo tak długo nie dam rady :( Czy miałyście podobny problem? Nie wiem sama, może to ma związek z ząbkowaniem i to minie... ech. Validos zdjęcia Laurusi są na NK :) jaka ona jest maleńka i słodziutka... Softis noo wakacje się zrobiły i na topicu ;) dziewczyny śpią dłużej albo wyjechały ale od września wszystko wróci do normy :) mam nadzieję. KaRoooLiNa za co? ty jeszcze pytasz? A zato samo co Jadziunia ;) Proszę więcej nie myśleć że tu za Tobą nie tęsknimy, olewamy Cię czy coś takiego ;) A tak w ogóle to chciałabyś wskoczyć do naszej szczęśliwej tabelki?? Jeśli tak to podaj dane, wiek, skąd jesteś kiedy ostatnia @ zerknij na ostatnią tabelkę to będziesz wiedziała :) Hanna ciebie też proszę o podanie aktualnych danych do tabelki no chyba ze o czymś nie wiemy i ostatnia @ miałaś 25.03. ;) Tituś no to czekam na telefon :) 4 all

Hanna przepraszam że nie odpisałam ostatnio jakoś ciężko u mnie z koncentracją :( Otóż mieszkam w Irlandii Południowej dokładnie w Dublinie a do Północnej wyskoczyliśmy na wycieczkę. Nie wiem na 100% jeszcze czy zostaniemy tu na stałe czy też kiedyś zjedziemy do kraju, na razie nie mamy do czego za bardzo :O a tu jakoś nam się wiedzie. Weronika jeszcze rok pozostanie w przedszkolu a potem powinna iść do szkoły więc myślę, ze to będzie czas kiedy podejmiemy decyzję bo chciałabym żeby skończyła edukację tam gdzie ją zacznie. Na dzień dzisiejszy jestem bardziej nastawiona na zostanie tutaj również dlatego, że dla dziewczynek widzę lepszy start w przyszłość z tąd choćby dlatego że płynnie będą mówiły w dwóch językach a trzeciego mogą się spokojnie nauczyć :) KaRooLina ty też chcesz kwiatkiem po głowie dostać?? ;) U nas duszno dziś i w domu nie ma czym oddychać przez to jestem strasznie rozdrażniona :( Koug w tym problem że w sobotę są urodziny kuzynki na których musze się pojawić... Ale zawsze możemy przenieść na inny termin. W opolskim będę też po 7 sierpnia, a z resztą nawet ze śląska dla ciebie przyjadę :) wskoczę na A4 i jestem :) Kama przykro mi. Trzymaj się Skarbie. Tak sobie myslę, że może to i lepiej od razu udać sie do specjalistów od trudniejszych przypadków a nie wydawać kasy na lekarzy którzy potrafią zająć się tylko \"standardowymi\" przypadkami Będzie dobrze, jeszcze wymęczą Cię nieprzespane nocki i pogryzione sutki :P a potem 100 pytań do... na minutę :)

Hej Babińcu :) jak miło że się odezwałyście bo już myslałam że na wakacje wszystkie pojechałyście :) No ale co ja tu będę gadać, niedługo sama wyjeżdżam do Polski i będę miała ograniczony dostęp do neta :( ale za to spotkam się w realu z niektórymi z Was!!! Dziewczyny która chętna na spotkanko w okolicy Opola w piątek 24 lipca???? szkoda że Fisia jest na urlopie ale chyba do tego czasu wróci... mam nadzieję, ze podjedzie do opola ze swoimi dzieciaczkami :) Z Validoskiem jesteśmy umówione na 25 sierpnia :) Już niemogę się doczekać :) Obawiam się tylko o moją Basię ;) żeby nie zakochała się w Maksiu od pierwszego wejrzenia a potem będzie przezywać ból rozstania bo związek na odległość to kiepski pomysł :P :D Jadziunia Ty to się nie wywiniesz ze spotkanka ;) no chyba że na porodówkę... ale i tam Cię znajdę ;) A i kwiatuszkiem po głowie dostaniesz za takie pisanie! My tu wszystkie jak jedna rodzina martwimy się o siebie i pamiętamy o sobie nawzajem BEZ WYJĄTKÓW!!! :) Tituś jak tam idzie Wam oswajanie się z nową sytuacją?? Mam nadzieję, ze Laurusia grzeczna i nie daje Mamie popalić :) Z tym karmieniem tak się nie stresuj. Zrób tak byś była szczęśliwa i wypoczęta nic na siłe. A to że Laurusia je tak na raty to normalne w pierwszych tygodniach życia tym bardziej że jest malutka więc ssanie ją bardziej męczy. Basia też z początku jadła 15 min potem drzemka a potem budziła się i dojadała znowu 10-15min. Po pewnym czasie to się unormowało i Mała zaczęła ssać ładnie ok20-30 min i dopiero potem zasypiała :) No a teraz to już zupełnie inna historia... ach jak ten czas leci! Baśka ma już pół roku!!! To niewiarygodne. Jest drobniutka waży dopiero 6100g i ma 64cm ale pielęgniarka środowiskowa jest zadowolona bo podwoiła swoją wagę urodzeniową. Ja też jestem zadowolona bo widzę że dziecko jest zdrowe aktywne i gdyby nie te wychodzące ząbki byłoby cudnie :) Właśnie znęca się nad nogą konika... chyba mu ją zaraz odgryzie ;) Dobra spadam przewinąć Baśkę i położyć ją na przedpołudniową drzemkę. Pozdrawiam Was wszystkie razem i każdą z osobna :) for ALL!!!