Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ania.K_81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ania.K_81

  1. No dziś był intensywny ale krótkotrwały płacz. Za to ja trochę spokojniej do tego podeszłam pewnie wpłynął na to fakt że po wczorajszym rozklejeniu się rano potem Weronika dobrze się bawiła i mam nadzieję, ze tak będzie i dziś a nawet jestem tego pewna :) Dziubassku to super że poprawił Ci się nastrój. Będzie dobrze, ani się obejrzysz a już będziesz świętować półmetek a potem to już z górki :) Validos czekamy na fotki i wieści z wizyty \"u\" Małego Maksia :) A Titowa to zaraz otrzyma odemnie smsa co ona sobie nie mysli tak nas zaniedbywać?? Mania też by się mogła odezwać bo już tak długo żadnej wieści od niej nie mamy... Mam nadzieję, że wszystko dobrze u niej. No i Majeczek też by wróciła. Majeczku TĘSKNIMY ZA TOBĄ!!!
  2. Dzień doberek :) Wczoraj tyle się do Was napisałam i mi wcięło a potem już nie miałam siły znowu pisać. Może teraz zanim jeszcze wyjdziemy do szkoły i przedszkola. Po pierwsze Wiolu, Cebulko i Schering bardzo mi przykro z powodu śmierci Waszych bliskich. No cóż jak mówią, śmierć to jedyna pewna rzecz w życiu. Niestety jedno zycie przychodzi na ten świat inne gaśnie... nie zawsze spełnione. Przykro mi. Fisia cieszę się że mały Fiś rośnie zdrowo. Ja jestem szczuplejsza o 50 euro każdego tygodnia ;) no ale to i tak o połowę mniej niż w normalnym przedszkolu - żłobku a mam też nadzieję, że korzyści będą ogromne :) Ja wczoraj po powrocie z przedszkola poszłam prosto do łózia. Musiałam przespać moje niepokoje bo z rana pierwszy raz moja Gwiazda zaczęła marudzić, że nie chce do przedszkola a na miejscu łezki jej poleciały bo ona chce do domu. Posadziłam ją na krzesełku pocałowałam powiedziałam nauczycielce żeby ją przytuliła i wyszłam a za drzwiami mnie też łezki poleciały :( Po chwili jak zajrzałam to siedziała z panią ale już nie płakała. Mam nadzieję, że dziś już będzie dobrze. A najlepsze, że jak po nią przyszłam to bawiła się roześmiana a potem do mnie przybiegła i mówi \"Mamusiu ja dzś nie płakałam\" :) Bo juz w ciągu dnia nie płakała a o tym maleńkim incydencie rano zapomniała a co ja się zestresowałam to moje :) Koug ja na pierwszej wizycie z Weroniką byłam bez nr pesel. Potrzebna była tylko książeczka ubezp. rodzica. Jeśli Ci zależy na tej wizycie to sprawdź to bo może nie musicie tak długo czekać. Kurde no gratuluję zdanej teorii i będę trzymać kciuki za praktyczny. No i gratuluję udanej nocki :P A tych wstrętnych papierochów nawet nie kupuj! To świetnie, że Ci już nie smakują :) Bo niestety nawet nie paląc przy dziecku szkodzimy mu przynosząc szkodliwe substancje na ubraniach włosach dłoniach. Ale to pewnie wiesz :) Hej Malwina jak tam po urlopie?? Wypoczęci?? Cebulka teraz to już tylko \"niech się mury pną do góry\" ;) Ani się obejrzysz a będzie się wprowadzać do Waszego wymarzonego domku :) Dafi ciekawa jestem kiedy Karolek zdecyduje sie przyjść na ten świat :) 3 dni do terminu... to już coś! Robur widzę że szykuje się pracowity czas :) Ale to chyba sama przyjemność takie urządznie własnego M, co? Zamirzacie się wprowadzić przed narodzinami Maluszka? Dziubassku trzymaj się, będzie coraz lepiej. A jak tam po konsultacji u endo? Poradził coś na te wyniki badań? Dobra kończę, bo muszę uczesać moją Gwiazdkę i szykować się do wyjścia. Dziś z 3 dzieci + 4 jako \"pasażer na gapę\" ;) POzdrawiam i miłego dnia życzę :)
  3. Dzień doberek :) Melduję, ze trasa dom - szkoła - przedszkole - dom zaliczona ;) Weronika w przedszkolu, ciekawa jestem jak dziś będzie nie płacze rano gdy wychodzę ale zbyt szczęśliwej miny nie ma. Za to obawiam się, że może rozkleić się razem z innymi dziećmi bo dziś z rana sporo z nich płakało :( Zobaczymy, w końcu przywyknie i mam nadzieję, że będzie to dla niej frajda bo tylko z tego powodu ją tam posyłam no i jeszcze język. Dafi - no to czekamy na Karolka :) Trzymaj się i często zaglądaj. Avi -- buziole dla Martynki a instruktor rozegrał to rewelacyjnie :) pochwała przy mężu! gratuluję zdolności i życzę powodzenia na egzaminie Koug przeszłaś z \"ciężkiego życia ciężarnej\" do \"ciężkiego życia matki karmiącej\"? ;) Ucałuj Emilkę za miesiąc mam nadzieję zobaczyć ją na żywo :):):) Fisia a ja wczoraj grillowałam ze znajomymi :) Miło było i na szczęście nie musiałam nikogo wozić hihihi A Validos to gdzie się chowa? Miłego dnia dla WSZYSTKICH forumowiczek :)
  4. Hej Dziewuszki :) Melduję że u nas wszystko OK (oprócz pogody :P ). Dzidzia zdrowa kopie i skacze po pęcherzu. Weronika też już lepiej. Dzis na własne życzenie została w przedszkolu do końca tak jak inne dzieci, troszeczke jeszcze popłakuje w ciągu dnia ale rano i jak przychodzę po nią w ogóle nie płacze a to z kolei dla mnie jest bardzo ważne bo tłumaczę sobie tak, że przecież w domu też nieraz się rozzłościła albo zasmuciła i płakała - to naturalne. Nauczycielka mówi, że widać postęp. Najważniejsze, że mówi, że jej się podoba i w miarę chętnie chodzi :) Dzielna moja mała - duża dziewczynka :) Ale powiem Wam, że jesteśmy obie wykończone po tym tygodniu to napięcie emocjonalne i zmiany, wczesniejsze wstawanie - wszystko razem dało nam w kość :) Cebulka o moje plecki lepiej nie pytaj. Choć muszę przyznać, że przez ostatnie dni trochę lepiej ale to też chyba przez to, że zaaferowana byłam Weroniką ;) Larysa w mojej pierwszej ciąży miałam brązowe plamienia na początku i lekarz też przepisał mi duphaston po którym przeszło. No a we właściwym czasie urodziłam zdrową córeczkę, którą teraz już do przedszkola prowadzam ;) Także głowa do góry wszystko będzie dobrze tylko dużo wypoczywaj i stosuj się do zaleceń lekarza. Powodzenia! Dziubassku no jasne że kiedyś dolegliwości miną :) Mnie też bardzo długo męczyły całodzienne mdłości a potem nagle przeszło i... przyszły inne dolegliwości ;) zgaga i ból kręgosłupa. Taki to już nasz los ciężarnych kobiet :) Miłego wieczora no i weekendu dla Was wszystkich. Trzymajcie się
  5. Dzięki Cebulko za rady. Wiem, że odbieranie wcześniej nie jest dobrym rozwiązaniem choć powiem Ci, że tutaj nauczycielki radzą mamom których dzieci ciągle płaczą by zostawić je najpierw na godzinkę i stopniowo wydłużać czas w przedszkolu. A ja Weronikę odebrałam dziś raptem 15 min wcześniej bo o 11.30 a kończą w tym tygodniu o 11.45. To nie jest też takie przedszkole jak u nas w Polsce tylko coś podobnego do "zerówek" zajęcia są od 9 - 12.45 bez posiłków (jedzonko przynoszą z domu). Zgadzam się z Tobą, że dzieci zupełnie inaczej rozwijają się wśród rówieśników i z tego własnie powodu zapisaliśmy ją do play-school no i jeszcze oczywiście kwestia ćwiczenia angielskiego :) Dziś Weronika dumnie oświadczyła mi że była z panią w ubikacji czyli potrafiła po angielsku powiedzieć że musi do WC :) Aaaa Fisiu do mnie też możesz wpaść na generalne porządki bo ja nie mam weny do sprzątania...
  6. dzięki Fisia :* poproszę porcję fasolki :) Dziubassku dla każdej z nas jej problemy są najwżniejsze i trudne bo to dana osoba musi sobie z nimi radzić :) ale warto podzielić się swoimi uczuciami bo to przynosi ulgę a tu staramy się nawzajem wspierać :) odebrałam już Weronikę z przedszkola, pojechałam wczesniej i jak zerknęłam to bawiła się zadowolona, przy lunchu znowu zaczęły jej się \"oczka pocić\" więc weszłam i powiedziałam że ma zjeść kanapkę a ja poczekam za drzwiami a potem pojedziemy na plac zabaw. Nauczycielki mówiły mi że kilka razy płakała ale ogólnie nie jest źle bo nie płacze cały czas no i Weronika powiedziała pani, że jutro znowu przyjdzie :) Ale powiem Wam że mi ulżyło jak przyszłam i widziałam że nie płacze choć wiedziałam że kilka razy się rozkleiła. Jednak pierwsze wrażenie jest na prawdę ważne :)
  7. Dzień doberek :) Weronika w przedszkolu. Na szczęście nie płakała ale nie była już taka zadowolona jak wczoraj rano. Mam nadzieję, że szybko się przystosuje. Wiecie co, możecie się ze mnie śmiać, ale powiem Wam, że jak wczoraj już mała zasnęła to ja godzinę płakałam do poduszki bo ciągle miałam przed oczami ten widok jak ona siedzi przy tym stoliku i szlocha :( Strasznie ciężko mi było dziś rano ją tam zaprowadzić ale musiałam robić dobrą minę żeby się Mała nie rozkleiła. Kurcze mam nadzieję, że dziś jak po nią przyjdę to przynajmniej nie zastanę ją we łzach... Dobra nie smęcę już :) Wybaczcie mi. To moje pierwsze dziecko które do przedszkola chodzi i to nie skończywszy 3 lat. Muszę się czymś zająć :)
  8. Demi, Twoja Wiki dziś pierszy dzień w szkole. Ciekawa jestem jej wrażeń :) A mała Cebulka do pierwszej klasy poszła! Aj te dzieciaki rosną... ani się obejrzymy a nasze "topicowe" dzieci do przedszkoli zaprowadzać będziemy.
  9. Hejka wróciłyśmy. Rano było git. Zaraz pobiegła bawić się piaskiem i kiedy zapytałam czy mogę już iść bez wahania powiedziała tak dostałam buziaka i wyglądało to obiecująco. Dziś kończyli o 11.45 pojechałam wcześniej, chyba matczyna intuicja mnie tam zaprowadziła. Patrzę przez drzwi a tu moja Gwiazdeczka siedzi przy stoliku i szlocha. Inne dzieci jadły drugie sniadanie. Pani powiedziała że było wszystko OK do momentu gdy dzieci usiadły do jedzenia. Tak myslę, że to przypomniało jej o mnie bo na zajęciach w szkole bawiła się sama ale kiedy przychodził czas jedzenia to ja wyjmowałam jej pudełko i dawałam na stolik. W każdym razie pytana jeszcze przez łzy odpowiadała ze jej się podobało i jutro też idzie (mam nadzieję). POtem usiadła jeszcze z dziećmi i zjadła a ja czekałam za drzwiami ale tak że mnie co chwilkę widziała. Potem już całkiem się rozbawiła więc do domu szła już roześmiana. Ale powiem Wam że jak ją zobaczyłam taką zapłakaną to myślałam że sama się popłaczę i do teraz mam takie dziwne uczucie w sercu i ciągle ten obraz przed oczami. oj zobaczymy co będzie jutro... ale przeżycie niesamowite. Fisia a jak tam Martusia? Zadowolona z powrotu do przedszkola? Zaraz zmykam po Paulinkę do szkoły. Miłego popołudnia
  10. No to godzina \"zero\" wkrótce wybije ;) Moje dziecko idzie do przedszkola... w głowie mi się nie mieści a powiem Wam, że tatuś przeżywa to jeszcze bardziej. Wierzę że będzie dobrze :) Validos nie mam dla Ciebie zbyt dobrych wieści bo ani w pierwszej ani w tej ciąży nie znalazłam sposobu na te bóle pleców. Teraz mam tak paskudnie że czasem chodzić nie umiem. Mam nadzieję, że nam jeszcze przejdzie albo przynajmniej zelży bo do stycznia to ja nie wiem jak będę chodzić :( Uroki ciąży haha Kochane ja też życzę wszystkim dzieciom (i ich rodzicom też) samych sukcesów w szkole/przedszkolu wielu wesołych zabaw i oby po policzkach płynęły tylko łzy szczęścia :) Uciekam Kochane. Zdam relację później :)
  11. Cebulko ja właśnie wiem że z Titusiem obie jesteście z centralnej Polski i tak pomyslałam że razem będzie wam raźniej w podróży :) a poza tym baaardzo chcę Cię poznać live z resztą jak i inne dziewczynki których jeszcze nie poznałam :) A te które poznałam osobiście chętnie zobaczę znowu bo fajne z nich babki :D:D:D Ja Wam już wszystkim mówię dobranoc bo idziemy z Weroniką spać haha ciekawe czy bedę umiała spać :P od jutra koniec leniuchowania :( codziennie o 7.00 mam Paulinkę no cóż wakacje się skończyły Miłych snów Psiapsiółki moje
  12. Witam w tą słoneczną niedzielę :) Właśnie skosiłam trawkę i teraz trzeba jakiś obiadek wszamać :) Tituś no ja też bym się baaardzo cieszyła gdyby udało się zorganizować spotkanko w Polsce i gdyby jeszcze Cebulka do nas mogła dołączyć, byłoby super. Koug to super że w końcu w domku możesz być, nie ma to jak u siebie :) Wielki dla Emilki. Jest urocza!!! Dafi no cóż, jeśli z tego sprzątania dostaniesz skurczy to... hmm urodzisz ślicznego chłopczyka :) A Mani dalej nie ma... Fisia się wybyczyła to teraz mam nadzieję, że ze zdwojona siłą będzie do nas klikać, co? Miłego popołudnia Kobitki. P.S. Moje dziecko jutro idzie do przedszkola!!!! Chyba bardziej się denerwuję niż ona :P
  13. A tu znowu światło nie zgaszone!!! :P Ciekawe co my zrobimy jak rachunek przyslą :P Miłych snów :) PSTRYYYK Dobranoc
  14. Cebulcia minęło wtedy... meliskę wypiłam i mnie sen zmorzył więc się drzemnęłam a potem było już lepiej :) dzięki. Ja też mam nadzieję, że z Manią i jej Maleństwem wszystko dobrze, nie mogę przestać o niej mysleć
  15. Ależ proszę bardzo Basiuniu, z największą przyjemnością :) NICK .........WiEK...MIEJSCOWOŚĆ......DZIECI.........CYKL....OSTAT.@ Schering.......36....Wrocław...............................6 cykl....07.08 Gooosha.......25.....Ballymena.............................7 cykl....20.07 Majek123......23 ....Zakopane.............................0 cykl....22.06 Titowa1........28.....Irlandia................................6 cykl....02.08 Anucha26......27.....Śląsk...................................2 cykl....20.07 Wiola30........30.....Kuj.-Pom........Angela 7lat.........2 cykl....05.08 Anna6889.......40....Kłodzko......Gosia 18l..Ola 11 l.....8 cykl....15.08 Bolerka34.......34....Warszawa.............................1 cykl....15.07 Azifik............27....Police/Szczecin.......................1 cykl....06.06 Karla31..........31....Warszawa............................10 cykl....05.08 Kama26..........26....Jelcz-Laskowice......................2 cykl....22.08 ...........................ZACIĄŻONE........................ ...termin porodu Dafodilek .......28....Wrocław..........................ciąża......12.09.08 Kasika1..........23....Rzeszów...Kacper 2lata........ciąża.......02.11.08 Zuzita............25....Pomorskie........................ciąża......07.11.08 B_eata22........22....Wielkopolska.....................ciąża ......21.11.08 Gargamelka.....25....Chorzów..........................ciąża. .....21.11.08 Fisia**............29.....śląskie........Marta 3lata.....ciąża.......21.12.08 Mania23..........23....Warszawa........................ciąża ......23.12.08 Validos27........28....Kraków............................ciąża......25.12.08 Agi37.............37....Warszawa........................ciąża......26.12.08 Maliwina29......30.....Warszawa........................ciąża.......09.01.09 Ania.K_81.......26.....Dublin.......Weronisia 2,5 r....ciąża......11.01.09 Kołderka*........24....Żyrardów..........................ciąża......13.01.09 Banitka27........26....Koszalin...........................ciąża......19.01.09 Lorunieczka......24....UK.................................ciąża......22.01.09 Cebulka30.......30....Piotrków Try....Nadia 6lat.......ciąża......05.02.09 Nuczka............28....podlaskie.........................ciąża.............. Robur.............30....Zach.pom.....Daniel 8 lat.......ciąża......27.02.09 Kaśka_n......................................................ciąża......05.03.09 Dziubassek.......22....Trójmiasto........................ciąża.....20.03.09 Basiunia*........29....śląsk........Szymon 4 lata........ciąża............. .................Planowane imiona dla dzidziusiów........................... Dafodilek...............Karolek Kasika1.................Karolinka Fisia**..................syn Mania23................Pawełek Validos27...............Maksymilian Agi37....................Lenka Ania.K_81..............Adrianek/Basia Banitka27..............Bruno/Filip .........................SZCZĘŚLIWE MAMUSIE................................... Mar—gerita....26..Warszawa................chłopczyk ur. 16.06.08 Madziulek81...27..Gdańsk...................Kacperek ur.17.06.08 w.2380 45cm Sylwia .........29..Trójmiasto...............Natalka ur.20.06.08 w. 3690 54cm Demiluna......26..Anglia.....Wiki 4 lata...Julian ur.27.06.08 w. 3640 Harbatka......29..Warszawa.................Bartuś ur.27.06.08 w 3300 54cm Agital..........26..Żywiec.....................Piotruś ur.18.07.08 w. 3450 58cm Avinion........30..Kraków....................Martynka ur. 08.08.08 w. 3700 Koug...........35..Opole..Michał 11,Ola 7..Emilka ur.23.08.08 w. 3245 54cm
  16. Dzień doberek :) Koug chyba te nasze \"opolskie dziołchy\" od maleńkości lubią się na bóstwa robić :P Weronika też \"uwielbiała\" solarium od pierwszych dni przez co spędziłam kilka nadprogramowych dni w szpitalu :) ale co tam najważniejsze żeby do omu wyszła zdrowa i z niską bilirubiną bo chodzenie z dzidziusiem na pobieranie krwi wspominam koszmarnie :( Dochodźcie do siebie i dajcie znać jak będziecie już w domku :) Basiunia kochana ja wierzę że musi być dobrze zasługujesz na to! A z tabelką jeśli masz jakieś obiekcje to ja się dostosuję nic na siłę choć osobiście przesądna nie jestem. Wielki dla Was i zaglądaj do nas często. Validos a ja się zastanawiałam wczoraj gdzie Ty się podziewasz a Ty znowu za facetem się uganiałaś ;) Fajnie że tyle ubranek odziedziczyliście :) Agi cieszę się bardzo że wszystko dobrze a nawet lepiej! Oszczędzaj się a napewno więej zmartwień nie będzie aż do samego porodu, tylko Lenka od czasu do czasu da Ci pożądnego kopniaka aż podskoczysz ;) Życzę Ci tego z całego serducha a nawet dwóch :) Dafi zaraz wyślę Ci mój nr tel tyle że to Irlandia ;) Ale nie zaszkodzi mieć :) Tituś mówiłam że starość nie radość a skleroza nie wybiera ;) hahaha No to miłego sprzątanka Ci życzę. A kiedy znów się spotkamy? Pozdrów serdecznie Twoją przyjaciółkę Alę (mam nadzieję że nie pomyliłam imienia) i jej Maleństwo. Dziubassku jak tam samopoczucie? Odpuszcza trochę w końcu? Mam nadzieję, że tak i że wkrótce zaczniesz w pełni cieszyć się ciążą :) Miłego dnia Psiapsiółki moje
  17. Spadam do wyreczka bo jutro pracuję ;) na szczęście w domku więc będę zaglądać. Miłych snów a dla starających się oczywiście owocnej nocki
  18. Basiunia GRATULACE tak się cieszę Twoim szczęściem!!!!!! To super :D:D:D Ojej, normalnie zaskoczyłas mnie że z tej radości nie wiem co powiedzieć :) Trzymam za Was mocno kciuki to dobrze, że to taka silna Mała osóbka Ci rośnie P.S. Czy mogę zmienić tabelkę???
  19. Dzień doberek :) Schering miło, ze się odzywasz :) tak jak już dziewczyny napisały na pewno się uda w odpowiednim czasie a kiedy to nastąpi to już raczej nikt z nas nie wie :) W każdym razie życzę Ci by spełnienie Twoich marzeń przyszło jak najwczesniej. A naturalne staranka to sama przyjemność :P pod warunkiem, że nie traktuje się ich instrumentalnie tylko i wyłącznie w celach prokreacji. A przy okazji, czy Twoje dane w tabelce są aktualne? Pozdrawiam serdecznie Dafi fajnie mężusiowi odpowiedziałaś hihi aż się usmiałam. Noo takie czekanie na poród też jest męczące. Zawsze na coś czekamy - na zajście w ciążę, pierwsze kopniaki, oznaki porodu... Cierpliwości to musimy mieć cały miech :) Życzę Ci szybkiego i łatwego porodu. Kaśka_n gratuluję brzuszka. :) Agi no właśnie czego się nie robi dla Maleństwa :) Można zrezygnować nawet z najwiekszych przyjemności :) Ja też martwię się o Manię :( Obawiam się że chyba jest w szpitalu bo nigdy nie znikała na tak długo bez uprzedzenia. Sprawdzałam na NK ale nie ma tam podanego tel lub innego kontaktu. Maniu martwimy się!!! Gdziekolwiek jesteś mam nadzieję, że trzymasz się dzielnie i wszystko jest pod kontrolą. Hej Cebulka to mogą być rozciągające się więzadła macicy one właśnie tak po boku bolą. Z tego co wiem to możesz wziąć jedną nospę forte albo dwie zwykłe max na jeden raz ale może lepiej się upewnić u gina. Mnie zaczynają stawy biodrowe boleć :( znam ten ból i tak mi już zostanie do porodu... rozchodzą mi się stawy żeby łatwiej było rodzić haha ale czy nie mogłyby zacząć się rozchodzić tak max tydzień przed porodem??? Oj Cebulcia masz rację jak tu nie zwariować :P Miłego dnia Kochane
  20. Moja kuzynka ma lub miała trójkołowiec i dwójkę dziecie (oczywiście po kolei) w nim wywoziła :) Ja też bardzo często miałam z nim kontakt bo dużo czasu spędzałam z jej starszym dzieckiem.Nie przypominam sobie żebym miała jakieś problemy przy prowadzeniu go :) Jesli tylko nie jest zbyt ciężki (to moim zdaniem jest bardzo ważne) i podoba Wam się ten styl to reszta na którą trzeba zwracać uwagę niczym się nie różni od tradycyjnych wózków. Sprawdźcie jak się składa pod kątem bagażnika Waszego auta bo czasem z tym mogą być problemy. I z doświadczenia: w wózkach Taco okropnie wyblaka materiał (na szczęście jednolicie no ale...) nie wiem czy coś zrobili w tym kierunku ale Weronika urodziła się w listopadzie, a w maju kiedy byłam u mamy w Irlandii kupiłam już inny wózek (tutaj te duże przy komunikacji miejskiej w ogóle się nie sprawdzają a i chodniki inne więc pompowane koła nie są tak niezbędne). Tak więc Taco był używany pół roku i to nie w okresie letnim a kolor zmienił z grafitowego na bardzo jasno szary :(
  21. Witam :) No widać kto nie był na imprezie a kto kaca leczy haha ;) Ja dziś też nie mam najlepszego dnia. Jestem strasznie rozdrazniona i wszystko mnie wkurza. Już zaparzyłam meliskę bo inaczej to nie wiem jak z Weroniką cały dzień wytrzymam :( Niby bawi się normalnie jak codzień ale ja nie jestem jak codzień... Mam nadzieję, że mi przejdzie. A Koug już wróciła do domku? Miała dziś wyść ze szpitala. O Manię to się trochę martwię bo miała iść na to USG no i więcej się nie odezwała. Mam nadzieję, że gdziekolwiek teraz jest (nawet jeśli to szpital) to z dzidziusiem wszystko jest w porządku no i że szybko do nas wróci. Buziaczki dla wszystkich i miłego dnia.
  22. Normalnie nie wierzę. A może Wy jesteście razem na jakieś imprezie o której \"zapomniałyście\" mnie powiadomić hę? :P Już wiem, pojechałyście do Fisi w odwiedziny!!! ;) Ja spadam, narazie, miłych snów
  23. Właśnie sprawdziłam w necie Plantex można podawać niemowlętom od 2 tyg życia więc Martynce powinno pomóc. A z mlekiem no cóż możesz spróbować kupić jedno opakowanie z tym że nie przestawiaj jej tak od razu na inne mleko tylko stopniowo.
  24. Kurde no zapytaj o Plantex bo z tego co pamiętam to można go stosować najwcześniej. A z ziół pij na zmianę rumianek z koperkiem bo koperek pomaga na "uwolnienie gazów". Z resztą w aptece powinny Ci najlepiej doradzić. :)
  25. Dzień doberek :) Koug to się nazywa uzależnienie od neta haha :) Cieszę się że czujecie się dobrze i wkrótce będziecie juz w domku. Nie ma to jak u siebie... P.S. Sms podpisany A.K.iW to ja :) Która ma adres z fociami małej Emilki to ja zaraz proszę na maila!!! :) Dziubassku no widzisz najlepiej doradzi Ci ktoś w podobnej sytuacji dlatego myślę że rady Kurde no będą najbardziej trafione. Trzymaj się jakoś musi się ułożyć więc nie stresuj się zbytnio bo jak wiemy Maluszki tego bardzo nie lubią. Kurde no próbowałaś plantexu? Na moją Weroniczkę działało i jest łatwy w przygotowaniu a Ty dodatkowo możesz pić koper tak jak to robisz. Maniuś gdzie się podziewasz? Mam nadzieję, że wszystko w porządku a ta cisza nie oznacza że wylądowałaś w szpitalu... Trzymam kciuki by wszystko było OK. Ccebulka :D:D:D no ta Fisia to ma sny ale Wasze interpretacje to dopiero rozbrajają :D Naleśniki... haha Miłego dnia kochane
×