Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ania.K_81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ania.K_81

  1. Hej Babeczki. Podpisuję listę obecności. Długi weekend się zbliża co? U nas też :):):) bo poniedziałek mamy wolny :) Oj chciałabym by pogoda dopisała ale u nas to nigdy nic nie wiadomo czasami mamy 3 różne pogody na dzień uroki mieszkania na wyspie hehe. Softis pięknie to napisałaś. Już sobie wyobraziłam ten piękny widok... i zazdroszczę Ci :) Co do mdłości to ja też nie miałam porannych tylko raczej popołudniowo-wieczorne ;) Tak więc ciążowe poranne mdłości zostają poranne tylko z nazwy haha Jadziunia ja mogę zrobić takie zestawienie i indywidualnie przesłać każdej z Was na maila bo na forum to raczej dziewczyny się nie zgodzą, zwłaszcza jeśli chodzi o profile na NK...no cóż to przykre ale w necie już tak jest ze nie tylko przyjazne osoby czytają nasze forum. Jak będę miała chwilkę to skonstruuję coś takiego :) Przyznam się bez bicia że mnie się też nie raz myli która jest która :P ale staram się haha No i współczuję zatrucia. Miłego podglądania Dzidziusia :) koniecznie zdaj relację :) No cóż muszę uciekać zawieźć dzieciaki do szkoły i przedszkola. Pozdrawiam wszystkie i postaram się odpisać później
  2. Cebulka mówisz że kupka normusi śmierdzi... to zobaczysz dopiero jak śmierdzi kupka jak zaczniesz Normusię dokarmiać jabłuszkiem!!! :) Ja się aż zdziwiłam bo myślałam, ze gorzej bć nie może :P A z tym uslinieniem to tak będzie do ok 6 mies jak już zaniknie odruch wysuwania języczka to łatwiej się będzie karmiło łyżeczką te nasze pociechy. Ale ja się nie poddaję i muszę przyznać że Basia coraz ładniej je :) Uciekam kłaść spać moje Gwiazdki bo u nas 20.00 więc pora na nie.
  3. No jak miło :) Odezwałyście się :) Minia przytulam Cię mocno wirtualnie. A może specjalista Validoska by Ci pomógł? W końcu Kraków to nie tak daleko... skontaktuj się z nią poza forum to pewnie coś Ci podpowie :) A co do wyżalania, to po to tu jesteśmy, żal się jeśli to Ci przynosi ulgę. ja wierzę, że wszystko ma swój czas i życzę Ci by czas na macierzyństwo przyszedł dla Ciebie już wkrótce, ale masz rację, że najpierw trzeba zrobić to co w naszej mocy by przygotować się do tego tzn, zrobić badania itp. nie dziwię Ci się, że czasami masz żal do całego świata. Wierzę jednak że los się do ciebie uśmiechnie już wkrótce :) Kama ano cisza tu dziś. Pewnie macie piękną pogodę w Polsce i dziewczyny na spacerki pouciekały :) Dafi ano tak to jest, że te nasze babcie doświadczone są i wiele możemy się od nich nauczyć. ja za moja babcią bardzo tęsknię... żałuję że nie mogę częściej jej odwiedzać. Matyysha trzymaj się ciepło i walcz z tą paskudną bakterią! Nie daj się! Ja też brałam antybiotyk na pęcherz jak byłam w ciąży z Weroniką bo ciągle miałam złe wyniki moczu i nic nie pomagało ale potem było OK :) I u Ciebie też będzie :)
  4. Ależ tu dziś cisza. Jak ja mam chwilkę dla Was zeby poklikać bo Basia dłużej śpi to was nie ma haha zawsze mam takiego pecha. A jak będę miała w domu urwanie głowy że nawet kompa nie zdążę włączyć to Wy będziecie produkować po 5 stron na dzień :P
  5. Hej Babolki :) Ale u nas paskudna pogoda :( od rana leje i tylko spać się chce... Byłam wczoraj u lekarki. Bez wątpienia to ospa, ponieważ nie minęło jeszcze 3 dni od pierwszych wykwitów więc Basia dostała Zovirax w syropie na zahamowanie wirusa. Nie jest najgorzej choć Mała jest trochę marudna ale da się znieść, trzeba! :) Przyznam się, że wkurzałam się nieco że tak zachwalają karmienie piersią w kontekście ospy, że niby Basia miała mieć moje antyciała a tu g**** ale dziś przeprosiłam się z tymi teoriami bo rozmawiałam z mamą James\'a (on jest 2 tyg młodszy od Basi) i nie jest karmiony piersią a obsypało go dosłownie całego no a Basia ma może 10 kropeczek, tak więc pocieszyłam się (choć tego Malca bardzo mi żal bo wiem jak musi go swędzieć) że jednak dobrze robie, że skoro mogę karmić piersią to karmię :) No i kolejny minus tej choroby to taki, że przesunie nam się szczepienie o miesiąc bo 6 tyg po ospie nie można szczepić gdyż jest tzw. dołek immunologiczny. Co do tabelki wprowadzam zmiany na bierząco, oczywiście zgodnie z Waszą wolą :) bo jakże miałoby byc inaczej! :) Tak więc czekam na kolejne dobre wieści i powiem Wam że niedługo Koug będzie musiała zwerbować kolejne staraczki bo kurczy nam się górna tabelka w pięknie szybkim tempie :) A gdzie podziewa się Kamila??? Miała testować znowu a tu taka cisza. Mam tylko nadzieję, że wszystko u niej w porządku. Della też się juz nie odzywa... A tak przy okazji, znowu zwracam się do naszych \"nowych\" jeśli mogę tak powiedzieć koleżanek. Kochane, wymieniałyśmy się tu też numerami telefonów ponieważ bardzo się zżyłyśmy i kiedy któraś z nas nie odzywa się przez dłuższy czas to bardzo się martwimy i wtedy można wysłać smska z zapytaniem czy wszystko w porządku. Tak więc jeśli chcecie to przeslijcie na maila którejś z dziewczyn swój nr tel ona na pewno odwdzięczy się tym samym a wtedy w razie \"W\" można się skontaktować. Dziewczyny co do strachu o Maluszka to choć nie przeżyłam straty a jedynie coś na kształt ciąży urojonej i rozczarowania że nie ma kruszynki, to podobnie jak Validos martwiłam się przez całe 9 mcy i ten strach o zdrowie Maluszka wcale nie mija z dniem narodzin co pewnie doskonale wiecie, tak jak to Validos stwierdziła zawsze jest \"coś\" taki już nasz mamusiny los, że martwić się będziemy pewnie zawsze :) A jak moja Babcia ostatnio mnie \"pocieszyła\"! Powiedziała mi, że z wiekiem te zmartwienia się mnożą, bo najpierw miała 2 dzieci i o 2 się martwiła potem pojawił się zięć i synowa i już martwiła się o 4 pojawiły się dzieci i znowu ilość osób o które się martwiła wzrosła do 8 a teraz wnuki mają już swoich partnerów życiowych, ja mam 2 córcie i tak oto mnożą się zmartwienia bo chciałaby żebysmy wszyscy byli szczęśliwi i dobrze nam się układało. Ale powiedziała też coś optymistycznego: że o wiele razy więcej mnożą się radości wraz z tym powiększaniem się rodziny i tego się trzymam :)
  6. dziewczyny jeszcze jedna sprawa, to prośba do naszych kochanych zaciążonych: podajcie propozycje imion dla Waszych Maleństw, wiem, ze to się zmienia, nie raz nawet w dniu przyjścia Dzidziusia na świat ale jeśli macie ochotę podzielić się z nami swoimi wstępnymi decyzjami w tym temacie byłoby fajnie :) No to już teraz dobranoc :)
  7. Właśnie kładłam dziewczynki moje spać gdy dostałam piękną wiadomość od Koug :):):) Softis GRATULACJE Matyysha a czy ja mogę wpisać Cię już do tabelki zaciążonych czy wstrzymać się do wizyty u specjalisty od USG? Kochana decyzja zawsze należy do Ciebie :) Softis, a Ty życzysz sobie już zmianę miejsca? :) Bo w górnej tabelce za ciasno Wam będzie, tam są tylko pojedyncze miejsca ;) za to w środkowej, wygodne szerokie w sam raz by zmieścić te 100cm w pasie :P A ja jutro idę z Basią do lekarki, niech poogląda te krosteczki ale mnie to ewidentnie na ospę wygląda... Ciekawe co będzie ze szczepieniami za 2 tyg. Muszę jutro zapytać czy są jakieś przeciwwskazania. Choć moja mama ma rację, że lepiej że ta ospa wyszła przed szczepieniem niż jakby miała mieć tego wirusa w sobie i szczepić bo kto wie jakie efekty by były... Co do drapania się, to niestety Basia się drapie zwłaszcza na twarzy. Zakładam jej rękawiczki bawełniane bo te maleńkie paznokcie to nawet obcięte są niezwykle ostre. No i pociesza mnie fakt,że wysypało ją o wiele mniej niż Weronikę więc chyba przebieg będzie łagodniejszy. Jeszcze raz dziękuję za wsparcie, to dla mnie niezwykle ważne, że zawsze mogę na Was liczyć i jesteście gdy Was potrzebuję. Dziękuję jesteście niezastąpione! Idę się położyć bo jakaś zmęcona dziś jestem. Dobranoc Kochane
  8. Hej. Dzięki Kochane za wsparcie Miałam nadzieje, ze Basia się uchroniła ale chyba nie do końca, więc teraz mam nadzieję, ze przynajmniej przebieg będzie łagodniejszy niż u Weroniki... w końcu podobno razem z mlekiem dostaje moje antyciała. No i nie chcę Was martwić ale z tą ospą to nie do końca jest tak, że raz przebyta daje odporność na całe życie :( Wirus ospy po chorobie drzemie w nas i może się odezwać w przyszłości jako półpasiec, opryszczki to podobno też ten sam wirus... no ale i tak lepiej odchorować w dzieciństwie. Przede wszystkim STO LAT! dla Validoska :) Kochana niech Ci syn rośnie zdrowo i rozpromienia codzienność, mąż niech nosi Cię na rękach i to nie tylko dziś! A poza tym życzę Ci dużo zdrówka, cierpliwości, wytrwałości i mądrości matczynej oraz spełnienia najskrytszych marzeń. STO LAT! Narazie zmykam zaglądne później (mam nadzieję)
  9. Hej. Basia chyba załapała ospę :(:(:( mam dość wszystkiego. Sorki. Przykro mi z powodu Waszych @ dziewczyny, wprowadziłam zmiany w tabelce...
  10. Dziewczynki, zrobiłam też wiosenne porządki w tabelce i wycięłam wszystkie te staraczki które do nas od dłuższego czasu nie zaglądają. Mam ich dane skopiowane więc jeśli postanowią znów z nami pisać to bardzo chętnie znów umieszczę je w tabelce. Mam nadzieję, że się ze mną zgadzacie a jeśli nie to poproszę tylko o sygnał :)
  11. Dzień doberek :) No więc od dziś mam nie 4 a 5 dzieci!!! :P Tofunmi wróciła :) Mam nadzieję, że sobie poradzę :) KaRoooLiNa mój gin w polsce twierdził że po tabletkach bardzo łatwo się zachodzi zwłaszcza przy pierwszym lub drugim cyklu po odstawieniu bo wtedy cykle jeszcze są regularne i łatwo wyliczyc kiedy są dni płodne. u mnie to się sprawdziło przy pierwszej córci bo własciwie to chciałam odczekać cykl po odstawieniu ale gorące uczucie wzięło górę i zaszłam od razu w cyklu po odstawieniu tabsów. Z mojej strony radzę jeszcze zrobic podstawowe badania zanim zaczniecie staranka pełną parą :) No i miło, że do nas chcesz dołączyć serdecznie witamy wszystkie nowe koleżanki, tylko przedstaw na się bliżej powiedz cos o sobie żebyśmy cię lepiej mogły poznać. No i koleżanki które dołączyły do nas stosunkowo niedawno mogą poświadczyć, że na tym topicu zachodzi się w ciążę ekspresowo :) Tyllkaaa no cóż, szkoda, że rodzice teraz się Ciebie czepiają a taka oczyszczająca atmosferę rozmowa myslę, że jest wskazana byle by była spokojna i rzeczowa. Mam nadzieję, że rodzice zrozumieją iż teraz potrzebujesz wsparcia i spokoju. A powiedz jeśli to nie jest zbyt osobiste pytanie, jak rodzice reagują na to że jesteś w ciąży? Softis przykro mi, że Cię nie doceniaja w pracy... To na serio irytujące ale pewnie tak to już musi być :( Trzymaj się mimo wszystko. No i trzymam kciuki by @ jednak nie przylazła przez najbliższe 9 miesięcy :) Motylek jak to dobrze, że choróbsko Cię już opuszcza. Nie martw się na zapas Kochana, u mnie też dolegliwości ciążowe raz były raz nie. Kiedy masz wizytę kontrolną u gina? Pewnie to Cię uspokoi :) Tituś no fakt godzinę z tym smskiem to wybrałaś sobie niezłą :) Juz się ucieszyłam że to sms z wieścią że mam wolne a tu patrzę wiadomość od Ciebie :) Fisia i po takim słoiczku Bartuś jest głodny za godzinę??? No żarłoczek malutki :) Miłego dnia Kobitki :) Dziś piątek :):):):):):)
  12. Matyysha jeśli masz wątpliwości to najlepiej zasięgnij rady innego gina co dwie głowy to nie jedna a zwłaszcza teraz musisz być spokojna i czuć się bezpieczna. A jeśli lekarz mówi żeby nie brać to poproś by Ci wytłumaczył dlaczego a nie mówił nie bo nie. Trzymaj się Kochana i bądź dobrej mysli.
  13. No witam Babolinki :) Titowa kopnęła mnie smskiem i już jestem. Przepraszam, że się ostatnio opuściłam ale miałam jakoś mniej czasu... dopadło mnie przesilenie wiosenne czy cuś bo spać bym mogła non stop no i tak przesypiałyśmy z Basią przedpołudnia... a potem to już ciężko zasiąść do kompa bo dzieciaki trzeba nakarmić, obiad dla reszty rodzinki ugotować i moją małą Basieńką się zająć. Po prostu życie z czwórką dzieci ;) Ten post też zaczęłam pisać rano, basia miała zasnąć w łóżeczku ale tak marudziła, że przekonała mnie do pójścia na górę do sypialni no i znów zasnęłam razem z nią :P No więc najpierw melduję, że ospa już opanowana dawno :) W sumie to tydzień trwało pojawianie się wykwitów ale podobnie jak już pisałyście, moja Weronika też obsypana była dosłownie wszędzie, nawet na dłoniach i stopach miała gdzie w necie czytałam, że tam to bardzo rzadko pojawiają się wykwity. Smarowałam ją aloesem i szybciutko wszystko się zasuszało teraz zostało kilka krostek, ale z dnia na dzień jest lepiej. Nadal smaruję ją aloesem (żel 99% z aloesu) bo aloes przyspiesza gojenie i stosowany regularnie pomaga uniknąć blizn (oczywiście jeśli ktoś nie ma uczulenia) tak więc polecam. A tu widzę duże zmiany :D:D:D Matyysha piękna beta :D:D:D GRATULUJĘ No to teraz szybciutko wybierz się do gina by zdać nam relację jak wygląda Twoją Fasolinka :) No albo za dwa dni betę powtórz i jeśli się podwoi to znaczy że Maleństwo rośnie pięknie. Życzę ci teraz dużo spokoju samych pozytywnych myśli i by dolegliwości ciążowe zbytnio nie dokuczały. Oj jak ja się cieszę!!! Czekam jeszcze na Twój znak by przenieść Cię do tabelki niżej :) Matyysha głowa do góry i myśl pozytywnie, może jesteś osłabiona tym zapaleniem pęcherza i dlatego tempka spadła. Może lepiej jednak zażyj ten Amotax (jest bezpieczny w ciąży też go brałam właśnie ze względu na zapalenie pęcherza) żeby te bakterie nie zaszkodziły maluszkowi. Tituś dzięki za smska :) Luubie takie, wiesz? A swoją drogą to poszalałaś wczoraj z postami :P podbiłaś sobie statystykę, co ;) Tyllkaaa Ty się Kochana teraz nie stresuj i wszelkie uwagi puszczaj mimo uszu by Twój Skarb największy się zbytnio nie stresował :) A tak w ogóle to rodzice mogliby teraz odpuścić gdy wiedzą, że ich Wnusia/ę pod serduchem nosisz... Co do zachcianek to przy obu ciążach miałam tak samo do połowy chciało mi się ostrego i kwaśnego (słodycze mogły dla mnie nie istnieć) a po połowie kompletna odmiana w stosunku do słodyczy – pożerałam cukierki kilogramami :) No i mam dwie wspaniałe córcie :) Asik a pewnie, że niedługo dołączysz do środkowej tabelki :) Tym bardziej, że trenujesz ;) i jeszcze Kougowego eliksirku chcesz popróbować, no to nie ma mocnych by się nie udało :) W każdym razie szczerze życzę Ci by wkrótce @ się spóźniała a potem test pokazał piękne dwie kreseczki. Koug my też całujemy Emilcię i niech jeszcze się wstrzyma trochę z tymi sportami ekstremalnymi ;) Dafi no to czekamy na @ a potem będziemy gorąco dopingować :) A może jednak @ nie przyjdzie... kto wie... Fisia ale żarłoczek z tego Bartoliniego :) Ale to sama radość jak dziecko tak pięknie je, prawda? To okropne gdy trzeba „walczyć” z dzieckiem o każdy kęs... miałam tą przeprawę z Tofunmi, na szczęście (odpukać) z moimi dziewczynkami nie mam problemu. Ale mówisz że po obiadku on jest głodny za godzinę??? I dajesz mu cały słoiczek czy gotujesz sama? Cieszę się że nie ma Cię DO 20 lipca a nie OD bo byśmy się minęły a na spotkanko z Tobą i Twoimi uroczymi dziećmi też liczę bardzo :) Jadziunia no Tobie też nie odpuszczę spotkanka tym razem :) W prawdzie ciężko będzie Ci się przemieszczać w tych ostatnich tygodniach więc pewnie spotkamy się gdzieś w okolicach Opola :) Mam nadzieję, że nie będzie zbytnich upałów bo pamiętam, że w ciąży to nic przyjemnego... I nie próbuj uciekać mi na porodówkę bo tam też Cię znajdę :P znam porodówkę w Opolu bardzo dobrze, w końcu tam rodziłam Weronisię :) Robur byłoby super spotkać się w większym gronie :) Ja będę w Polsce od 21 lipca do 29 sierpnia, Fisia też wróci z urlopu więc może skrzykniemy się w większym gronie? :) Zdjęć niestety nie dostałam :( Poproszę o zdjęcia na akukula81@poczta.fm no chyba, że wysyłałaś te same co na NK można zobaczyć :) To niewiarygodne jak te nasze dzieci szybko rosną... Wiek jak Danielek odnalazł się w roli starszego brata? Motylek a jak tam Twoje Maleństwo się rozwija? Daje popalić Mamusi czy grzeczne od początku? :) Kama jak tam po pracy? Trzymasz się jakoś? Eliksirek smakował? Kurcze, ja nawet nie wiem jak on smakuje bo nie dane mi było popróbować... Kamila no cóż Ci mogę powiedzieć... Kochana niestety z własnego doświadczenia wiem że wiele objawów można sobie wmówić i one naprawdę SĄ. Miałam taki przypadek w grudniu 2007 kiedy to baaardzo chciałam być w ciąży, i oprócz wymiotów oraz pozytywnego testu miałam chyba wszystkie objawy ciąży. Cykl wtedy miałam 66 dniowy :( To była straszna męczarnia i wiele łez oraz straconych pieniędzy na testy. Ja już pytałam Ciebie, czy masz możliwość zrobienia badania betaHCG (test ciążowy z krwi) on pokaże nawet wczesną ciążę tak jak u Matyyshy :). U mnie właśnie beta wyjaśniła całą sprawę i kiedy emocje zeszły @ przyszła. Kochana ale żeby było jasne: ja życzę Ci z całego serca by te objawy były prawdziwe i spowodowane piękną Fasolinką pod Twym serduszkiem. No i tak na wszelki wypadek oszczędzaj się i nie przemęczaj! Dziewczynki wyszedł mi meegaaa post! Przepraszam ale bardzo chciałam odpisać większości z Was. Te które gdzieś mi umknęły serdecznie pozdrawiam i przesyłam całusy P.S. A nasza Wiola to chyba powzięła tajemne postanowienie nie pisania do nas bo ostatnio w ogóle nie zagląda, że o ciastach już nie wspomnę :P
  14. Motylku dużo zdrówka dla Was a szczególnie dla Ciebie. Kochana w ciąży zakazany jest wywar z LIŚCI maliny bo we wczesnej ciąży może działać poronnie ale soczek z owocu nie zaszkodzi a może nawet pomóc :) Wywar z liści maliny można pić przed porodem tzn po 38tyg wtedy może to przyspieszyć rozwieranie szyjki ale nie na każdą kobitkę to działa (informacje zaczerpnięte ze szkoły rodzenia :) ) Dafi to miło, że weekendik się udał :) A gdzie nam najlepiej? Oczywiście w domku :) Kamila ja też uwierze jak dostaniesz @ :) Pomimo wszystko życzę c by jednak nie przylazła. Szkoda że z tym testem nie poczekałas do rana bo przed terminem @ i wieczorem to mało który test pokazuje ciążę nawet jeśli ona jest! No cóż więc czekam razem z Tobą i trzymam kciuki Kama no no w łóżku z Kubicą :P nie poznaję koleżanki :P A co do ludzi i ich głupoty, podłości itp to książki można by pisać... pzrykro mi że Cię to spotkało, mam nadzieję, ze ten "dowcipniś" zostanie ukarany przez życie. Koug jak tam Emilka - kaskader? Dziubassku powodzenia w walce z alergią. Dużo zdrówka dla Kubusia Minia a pewnie, poleniuchuj sobie :) A co do mnie się nie pomyliłaś :) Cały dzień spedziłam z rodzinką nad morzem i na placu zabaw:) Pogoda nam dopisała :) Banitka nie ma co teraz żałować... najważniejsze że impreza udana i Bruno był zadowolony :) Co do tych bóli, to może być też od kręgosłupa, ciąża mogła dać Ci "w kość" najlepiej byłoby skonsultować się ze specjalistą... mnie też to czeka. Tyllkaaa to dobrze, że mdłości Ci odpuściły ale wrzuć na luz i nie przemęczaj się :) Tituś wyglądasz cudnie :):):) Spadam do łózia bo spacerek nad morzem mnie wykończył :) Jest mega odpływ więc szliśmy daleeeeeko w morze by "złapać fale". Dobranoc P.S. jak sobie pomyślę że dziś ostatni dzień laby, bo od jutra dzieciaki znów idą do szkoły to smutno mi się robi :( Jak ja chcę już wakacji!!!!
  15. Basiunia wielkie GRATULACJE. Dużo zdrówka dla Miłoszka, niech Wam rośnie i każdy dzień wypełnia radością :) Tituś teraz Twoaja kolej :) Już bliżej jak dalej... NICK .........WiEK...MIEJSCOWOŚĆ..POTOMSTWO....CYKL....OSTAT.@ Schering.......36....Wrocław................................................ Majek123......23.....Zakopane.............................................. Gooosha.......25.....Ballymena............................................. Anucha26......27.....Śląsk................................................... Wiola30........30.....Kuj.-Pom........Angela 7lat........................ Anna6889......40.....Kłodzko......Gosia 18l..Ola 11 l.................... Bolerka34......34.....Warszawa............................................. Karla31.........31.....Warszawa............................................. Kama26.........26.....Jelcz-Laskowice.....................10 cykl....30.03 Dafodilek ......29.....Wrocław......Karolek 7 m-cy........4 cykl....23.03 Matyysha.......28.....lubelskie...............................6 cykl....21.03 Hanna22........23.....Wrocław...............................1 cykl....25.03 Minia 24........24.....Częstochowa........................................... Kamila220579..29.....Niemcy................................1 cykl....23.03 Asik79...........29.....Trójmiasto......Kacperek 4 l..................13.04 Softis............31.....podkarpackie...Weronika 6 l..................28.02 Della.............30.....Opole / Anglia........................2 cykl....26.03 ...........................ZACIĄŻONE...........................termin porodu Titowa1..........28.....Irlandia............................ciąża.....20.07.09 MM_Jadziunia...32.....Opole....Jan Pawełek 4 l.........ciąża.....30.08.09 Motylek55555...29.....Poznań..............................ciąża.....13.11.09 Tyllkaaa.........19.....Dzierżoniów.........................ciąża.....26.11.09 .................Planowane imiona dla dzidziusiów........................... Titowa..................Laura .........................SZCZĘŚLIWE MAMUSIE................................... Mar—gerita....26..Warszawa................synek ur. 16.06.08 Madziulek81...27..Gdańsk...................Kacperek ur.17.06.08 – 2380g 45cm Sylwia .........29..Trójmiasto...............Natalka ur. 20.06.08 – 3690g 54cm Demiluna......26..Anglia......Wiki 4 l......Julian ur. 27.06.08 – 3640g Harbatka......29..Warszawa.................Bartuś ur. 27.06.08 – 3300g 54cm Agital..........27..Żywiec.....................Piotruś ur.18.07.08 – 3450g 58cm Avinion........30..Kraków....................Martynka ur. 08.08.08 – 3700g 54cm Koug...........35..Opole..Michał 13,Ola 8..Emilka ur. 23.08.08 – 3245g 54cm Dafodilek .....28..Wrocław...................Karolek ur.12.09.08 – 3400g Kasika1........23..Rzeszów...Kacper 2l.....Karolinka ur. 22.10.08 – 3300g 50cm Mania23........24..Warszawa................Szymonek ur. 17.11.08 – 2600g 52cm Fisia**..........30..śląskie....Marta 4lata...Bartuś ur.10.12.08 – 2640g 52cm Validos27......28..Kraków....................Maksymilian ur.18.12.08 – 3480g 56cm Maliwina29....30..Warszawa.................Hubert ur. 28.12.08 – 2700g 50cm Ania.K_81.....27..Dublin...Weronisia 3l....Basia ur. 28.12.08 – 2910g 49cm Agi37...........38..Warszawa.................Paulinka ur. 31.12.08 – 3000g 52cm Banitka27......27..Koszalin...................Bruno ur. 03.01.09 – 3700g 57cm Kołderka*......24..Żyrardów..................Julia ur. 07.01.09 – 4200g 54cm Nuczka.........28..podlaskie..................Zosia ur. 20.01.09 Cebulka30.....30..Piotrków Tr...Nadia 7l...Norma ur. 21.01.09 – 3350g 54cm Robur..........31..Zach.pom...Daniel 8 l....Milena ur. 26.02.09 – 3550g Dziubassek....23..Trójmiasto................Kubuś ur. 27.02.09 – 2530g 47cm Basiunia*......29..śląsk......Szymon 5 l.....Miłosz ur. 14.04.09 – 3750g 56cm
  16. He he w pełni potwierdzam słowa Koug :D Wlaśnie tak było... Eliksirek teraz leży sobie w szufladzie bo boję się go nawet oglądać :P A żeby go dostać trzeba "prywatnie" skontaktować się z Koug na gg lub mailem a ona już reszty dokona :)
  17. Hej Dziewczynki :) U nas też kiepska pogoda od wczoraj leje... no z małymi przerwami kurcze a ja muszę trawę skosić bo zarośniemy :P Validosku wypoczywaj ile się da :) Miejmy tylko nadzieję, ze dziadkowie zbytnio Maksia nie rozpieszczą ;) Matyysha wcale nie jesteś głupia! jeśli to sprawiło Ci radość i dało choć chwilkę szczęścia to dobrze że tak zrobiłaś i kupiłas te buciki :) Najważniejsze jest nasze nastawienie i samopoczucie w wielu sytuacjach a myślę, że przy staraniu się o Dzidzię to nasza psychika odgrywa decydującą rolę. Skoro pomyślałaś przy tym o Twoim przyszłym Maleństwie któremu założysz te buciki to myslę, że to bardzo dobry znak Będzie dobrze, zobaczysz :) pewnego dnia i życzę ci by to było w niedalekiej przyszłości, zobaczysz upragnione 2 kreseczki a potem pięknie bijące serduszko :) Współczuję zapalenia... wiem jaki to ból bo miałam tak ostre zapalenia pęcherza, że czasem do krwiomoczu dochodziło... Mnie też antybiotyki pomagały ale to i tak wracało a już szczególnie jak mnie choć leciutko przewiało albo tak jak Titowa wspomniała wystarczy mi zimna deska w wc :( Profilaktycznie duzo piję i staram się nie wstrzymywać moczu żeby bakterie się nie gromadziły. Tituś sorki ale uśmiałam się z tego Twojego polowania na robale :D:D:D choć Tobie pewnie do śmiechu nie było... Maniu trzymam kciuki za badanie Szymonka. Mam nadzieję, że wyniki będą dobre no i że Szymonek zbytnio się nie nacierpi... Wielki za te wszystkię męki i stresy które musicie przechodzić. Motylek cóż za piękne wieści :) Cieszę się, że Maleństwo szybko i zdrowo rośnie, byle tak dalej :) Kama za nerwa odpuść bo czasem nie warto się denerwować (haha mówi Ci to etatowy nerwus :P ) Fisia no to ze spacerku nici? A może sie jednak rozpogodziło, co? Jak masz słoneczko pod ręką to przeslij nam tu choć kilka promyczków, plisss. Kamila no to odliczamy dni do @ która nie może przyjść :) Trzymam kciuki. Minia 24 trzymam kciuki za dopadanie męża :P Nie jestem entuzjastką termometrów, za to wierzę w zioła i ich dziłanie, problem jest taki z tymi ziołami, że trzeba je pić długo i regularnie by mieć efekty więc życzę Ci wytrwałości a najbardziej życzę by dzisiejsza noc była cuuudowna i owocna :) Dobra spadam dać mojej ospiarce obiad. A propos ospy to melduję, że już tylko strupki zostały, na szczęście już nie swędzi i widać z każdym dniem, że jest ich mniej. No a młodsza Gwiazdeczka zrobiła meega kupę, najadła się i teraz śpi :) Pozdrawiam i miłego popołudnia życzę
  18. No widzisz Maniu jaki twój Szymonek grzeczny chłopczyk :) To pewnie przejściowe perturbacje związane ze stresem jaki przezywacie w sumie od jego narodzin. To minie, musi miąć :) A swoją drogą to z tym spaniem tak juz jest jak się dziecko nie wyspi w dzień tyle ile potrzebuje to i w nocy marudzi a potem znowu w dzień bo nie wyspane i takie błędne koło się robi :( Moje Księżniczki już śpią lub zasypiają, w pokoju cichutko więc myślę, że wszystko jest na dobrej drodze. Życzę wszystkim spokojnej a staraczkom owocnej nocki
  19. Maniu jesli będziesz chciała kupić sobie książkę Tracy Hogg to wklejam Ci linki gdzie można ją nabyć, byś już nie musiała szukać http://www.allegro.pl/item572156297_jezyk_niemowlat_tracy_hogg_nowa_od_wydawcy.html http://www.allegro.pl/item600597644_jezyk_niemowlat_jezyk_dwulatka_komplet_taniej.html http://www.kdc.pl/produkt/10243/10/11931/Jezyk_niemowlat.html?p_action=3674800
  20. Witajcie, podpisuję listę obecności :) Tituś się nie pojawia, nie pisze, chyba trzeba ją kopnąć tu i ówdzie smskiem ;) Ale jak już się pojawi to pewnie zapisze całą stronkę albo i dwie ale co tam! Ją można czytać i czytać w kółko. TITUUUŚ odmeldować się proszę. :D:D:D Ciekawe jak tam Basiunia... wczoraj miała planowaną cesarkę, prawda? Mam nadzieję, że wszystko poszło dobrze i niedługo do nas zaklika i może jakieś zdjęcia podeśle :) Cebulko ano dałam już Basi jabłuszko, Weronice dawałam jak tylko skończyła 3 miesiące a z Basią troszkę poczekałam. Myślałam że dzięki temu kupki będą częściej ale nic z tego, Basia też robi co kilka dni ale na szczęście jest pogodna i brzuszek jej nie dokucza więc wygląda no to, że to normalne :) Narazie daję jej 1/3 słoiczka 125g każdego dnia rano i tak planuję przez min tydzień a potem chyba wprowadzę jabłko + banan. Ale w wypadku Normusi masz rację by poczekać aż ta wysypka minie bo potem nie będziesz wiedziała czy to alergia pokarmowa czy inne uczulenie. Buziaki dla Normusi. Kamila trzymaj się tam z tymi mdłościami. miejmy nadzieję, ze to jednak \"dobry\" znak ale do spodziewanej @ warto poczekać bo tak jak zauważyłaś po 1. szkoda kasy a po 2. nerwów Kama piękne słowa i jakie prawdziwe! Nie ważne która z nas to napisała ważne bysmy sobie o tej prawdzie przypominały - wszystko ma swój czas... Dafi no to teraz dietka i ruchu trochę a najlepiej staranka intensywne o Dzidzię i zbędne kilogramy nawet nie zdążą się pojawić ;) Maniu chciałabym Ci kochana jakoś pomóc... jeśli Szymonek jest zdrowy to spróbuj może metody małych kroczków tzn połóż go do łóżeczka gdy jest zadowolony zabaw go czymś po czym wyjmij go z łóżeczka gdy jest jeszcze zadowolony nawet jeśli to będzie tylko minuta i stopniowo ten czas zabawy wydłuży się potem będziesz mogła odejść parę kroków od niego to potrwa ale myślę, że warto :) To są rady zaczerpnięte z książki Tracy Hogg jak już wspominałam u mnie się sprawdzają :) No a ząbkujące dziecko zazwyczaj się ślini, trze piąstkami dziąsełka i może nawet gorączkować. Mam nadzieję, że Szymonek się wyciszy i w waszym domku zapanuje błogi spokój i radość :) Miłego dnia Kobitki for all
  21. Hej Babeczki :) Święta, Święta i po Świętach jak to mówią ale jak tu widzę niektóre z nas z ulgą przyjęły koniec \"świątecznej atmosfery\" :( Asik szczerze współczuję grypy zwłaszcza u Kacperka bo chyba nie ma nic gorszego dla rodzica jak patrzeć na cierpienie dziecka i ta bezradność... Wielki dla Ciebie za te przeżycia i za Twoje męki z grypą. I niech wszelkie choróbska trzymają się z dala od Ciebie i Twojej rodzinki a kyszszsz Maniu kochana tak mi przykro, bo wiem jak to jest gdy nie układa się z tak bliską osobą jak mama zwłaszcza jeśli razem mieszkacie. Ja też przeżywałam podobne chwile ale na szczęście to już za mną i teraz jest dobrze. Życzę Ci kochana by i u Was wszystko się ułożyło. A może macie możliwość zamieszkać gdzie indziej, np. u teściowej? Przeprowadzka to nic przyjemnego ale czasem to jedyne wyjście. No a Szymonek pewnie wyczuwa Twoje emocje, zwłaszcza że karmisz go piersią, tak jak już dziewczyny wspominały musisz się wyciszyć (choć łatwiej powiedzieć jak zrobić). Co do rad to polecam książkę Tracy Hogg Język niemowląt u mnie sprawdza się po raz drugi :) Ale pewnie czasu na czytanie masz jak na lekarstwo... Trzymaj się Kochana dasz radę i przetrwasz ten trudny okres. A jak tam sprawa Waszego nowego gniazdka? Kamila nic się nie łam, pewnie test zbyt szybko zrobiłaś a jeśli nawet to będziemy trzymać kciuki w następnym cyklu. Kochana nie pamiętam czy już pisałaś o tym, czy u Was robią badanie betaHCG z krwi? To najbardziej wiarygodne i najszybciej wykrywające ciążę badanie. Dziubassku buziaczki dla biednego Kubusia Ciekawe z czego ta alergia u niego... przecież karmisz go mleczkiem modyfikowanym... byłaś już u lekarza? Robur świetnie, że znaleźliście \"złoty środek\" choć pewnie zmąciło to Wasz świąteczny spokój. No i gratuluję wytrwałości w układaniu Milenki do snu - to zaprocentuje na przyszłość :) A po szczepieniu Mała mogła być bardziej płaczliwa i rozdrażniona swoją drogą. Validos dzięki za zaproszenie, bardzo chciałabym skorzystać :) No i zdaj relację z tego wielkiego święta Maksia :) Fisia dzieki za całuski :) Mała ospiarka już lepiej, nie drapie się tak i ma już większość strupków więc wygląda na to, ze ospa ma się ku końcowi a Basia coraz bardziej lubi jabłuszko i uczy się jedzenia z łyżeczki co nie jest proste bo jeszcze nie zanikł odruch wysuwania języka (to chyba dopiero ok 6 m-ca o ile się nie mylę). A bartolini po obiadku ze słoika głodny jest po godzinie??? Niezły żarłoczek :D Softis widać z Weroniczkami już tak jest ;) Nam też udało się za pierwszym razem a z Basią były już pewne \"schody\" ;) Trzymam kciuki za staranka oby były owocne a przede wszystkim przyjemne :P Tyllkaaa nic sie nie martw każde mdłości kiedyś mijają :) a potem zaczna się inne dolegliwości :P Wszystko dla upragnionej dzidzi :) To zadziwiające ile jesteśmy w stanie znieść dla tych małych Kruszynek, prawda? Kama no to miłego pisania pracy. Gratulacje dla męża że w końcu się odważył i zrobił ten pierwszy krok, myślę, że teraz już nie stchórzy... Mam jednak nadzieję, ze zanim jeszcze zdążycie otrzymać jakiekolwiek wyniki badań i monitoringów okaże się, że małe serduszko bije już pod Twym sercem. Tego Ci życzę. A Twoje podejście suuper - co ma być to będzie. Teraz pewnie wszystko jest na dobrej drodze do realizacji marzeń. Dziewczynki miłego popołudnia Wam życzę i pozdrawiam serdecznie.
  22. No a tak ogólnie to szybko minął mi ten pobyt w Polsce :( No bo cóż to jest tydzień... juz nie mogę się doczekać wakacji kiedy będę sobie wypoczywać z dziewczynkami ponad miesiąc :) No i będę miała więcej okazji na spotkanie z Wami!!! Pewnie Cebulkę nawiędzę ;) i Fisi naszej nie odpuszczę :) no a kto wie może i Kraków się gdzieś po drodze odwiedzi :) Bardzo bym chciała :):):) No jak narazie to musiałam poprzestać na spotkaniu z Koug i jej super dzieciakami ale telekonferencja z Cebulką się odbyła a i z Koug miałysmy o czym rozmawiać... przecież nie widziałyśmy się od października! A jej a raczej Fisi mąż ;) zaproponował mi nawet bym została u nich do czwartku hehe Pogoda mi dopisała i wygrzałyśmy się z dziewczynkami jak latem! I zdążyłam wszystkich z rodzinki odwiedzić :) Lot też był spokojny. Wracając Basia zasnęła zaraz przy starcie i spała cały lot a potem drogę do domu i dopiero po rozebraniu i położeniu do łóżeczka się obudziła a Weronika zaczęła oglądać bajki w samolocie i też szybko zasnęła :) No ale żeby nie było zbyt pięknie to w piątek Weronika dostała ospy :( Obsypało ją masakrycznie i teraz biedactwo się męczy, bo swędzi i wszystko boli. Na dworze piękna słoneczna pogoda a my musimy siedzieć w domu :( Dobrze, że przynajmniej tatuś zabrał Basię na spacer. Wczoraj jak poszli to Baśka spała 5 godzin na dworze :) No i wczoraj dałam Basi po raz pierwszy jabłuszko łyżeczką :) Smakowało i kupka tez się niebawem pojawiła :P Bo ostatnio Basia robi sobie przerwy w brudzeniu pampersów ;) Ale to może się zdażyć u dzieci karmionych piersią. No dobra Kochane to świętujcie sobie tylko nie przesadzajcie z jedzonkim :P Jeszcze raz życzę spokojnych i radosnych świąt.
  23. Nasza tabeleczka :) Mam nadzieję, że już wkrótce środkowa część znacznie się poszerzy :) NICK .........WiEK...MIEJSCOWOŚĆ..POTOMSTWO....CYKL....OSTAT.@ Schering.......36....Wrocław................................................ Majek123......23.....Zakopane.............................................. Gooosha.......25.....Ballymena............................................. Anucha26......27.....Śląsk................................................... Wiola30........30.....Kuj.-Pom........Angela 7lat........................ Anna6889......40.....Kłodzko......Gosia 18l..Ola 11 l.................... Bolerka34......34.....Warszawa............................................. Karla31.........31.....Warszawa............................................. Kama26.........26.....Jelcz-Laskowice.....................10 cykl....30.03 Dafodilek ......29.....Wrocław......Karolek 7 m-cy........4 cykl....23.03 Matyysha.......28.....lubelskie...............................6 cykl....21.03 Hanna22........23.....Wrocław...............................1 cykl....25.03 Minia 24........24.....Częstochowa........................................... Kamila220579..29.....Niemcy................................1 cykl....23.03 Asik79...........29.....Trójmiasto......Kacperek 4 l........................ Softis............31.....podkarpackie...Weronika 6 l..................28.02 Della.............30.....Opole / Anglia........................2 cykl....26.03 ...........................ZACIĄŻONE...........................termin porodu Basiunia*.........29.....śląsk..........Szymon 5 lat......ciąża.....22.04.09 Titowa1..........28.....Irlandia............................ciąża.....20.07.09 MM_Jadziunia...32.....Opole....Jan Pawełek 4 l..........ciąża....30.08.09 Motylek55555...29.....Poznań...............................ciąża....13.11.09 Tyllkaaa.........19.....Dzierżoniów..........................ciąża....26.11.09 .................Planowane imiona dla dzidziusiów........................... Basiunia*...............Miłosz Titowa..................Laura .........................SZCZĘŚLIWE MAMUSIE................................... Mar—gerita....26..Warszawa................synek ur. 16.06.08 Madziulek81...27..Gdańsk...................Kacperek ur.17.06.08 – 2380g 45cm Sylwia .........29..Trójmiasto...............Natalka ur. 20.06.08 – 3690g 54cm Demiluna......26..Anglia......Wiki 4 l......Julian ur. 27.06.08 – 3640g Harbatka......29..Warszawa.................Bartuś ur. 27.06.08 – 3300g 54cm Agital..........27..Żywiec.....................Piotruś ur.18.07.08 – 3450g 58cm Avinion........30..Kraków....................Martynka ur. 08.08.08 – 3700g 54cm Koug...........35..Opole..Michał 13,Ola 8..Emilka ur. 23.08.08 – 3245g 54cm Dafodilek .....28..Wrocław...................Karolek ur.12.09.08 – 3400g Kasika1........23..Rzeszów...Kacper 2l.....Karolinka ur. 22.10.08 – 3300g 50cm Mania23........24..Warszawa................Szymonek ur. 17.11.08 – 2600g 52cm Fisia**..........30..śląskie....Marta 4lata...Bartuś ur.10.12.08 – 2640g 52cm Validos27......28..Kraków....................Maksymilian ur.18.12.08 – 3480g 56cm Maliwina29....30..Warszawa.................Hubert ur. 28.12.08 – 2700g 50cm Ania.K_81.....27..Dublin...Weronisia 3l....Basia ur. 28.12.08 – 2910g 49cm Agi37...........38..Warszawa.................Paulinka ur. 31.12.08 – 3000g 52cm Banitka27......27..Koszalin...................Bruno ur. 03.01.09 – 3700g 57cm Kołderka*......24..Żyrardów..................Julia ur. 07.01.09 – 4200g 54cm Nuczka.........28..podlaskie..................Zosia ur. 20.01.09 Cebulka30.....30..Piotrków Tr...Nadia 7l...Norma ur. 21.01.09 – 3350g 54cm Robur..........31..Zach.pom...Daniel 8 l....Milena ur. 26.02.09 – 3550g Dziubassek....23..Trójmiasto................Kubuś ur. 27.02.09 – 2530g 47cm Gdyby było coś nie tak to dajcie znać :)
  24. Witajcie Dziewczyny, psiapsiółki moje koffane :) Stęskniłam się za Wami :) Przede wszystkim pragnę złożyć Wam życzenia z okazji Świąt. Niech ten czas będzie radosny, spokojny i pełen miłości. Życzę Wam kochane i sobie również by nie opuszczała nas nadzieja na spełnienie marzeń a przede wszystkim byśmy zawsze czuły się kochane i doceniane. Szczególnie mocno tulę Te z Was, które przeżywają kryzys i wydaje im się że już nic dobrego je nie spotka, Kochane jestem z Wami myślami i sercem i życzę Wam by ten trudny czas szybko minął a Wasze marzenia stały się rzeczywistością.
  25. Hej. Jestem spakowana. Jade po moją Gwiazdę do przedszkola a potem na lotnisko i fruuuu witaj Polsko ;) Pewnie jak wrócę to przez cały dzień będę nadrabiać zaległości w czytaniu :P ale piszcie piszcie jak najwięcej dobrych wieści :) Tabelkę uaktualnię i wkleję jak wróce
×