Zosia

Dark? A o jakich szczegolach mowimy? Adres prosze do wysylki na moja poczte..Tyle szczegoly!:D

Mala wyslalam ...ale teraz sie zakrecilam...czy te co dostalas to mailem do Ciebie? I z Nowego roku? Czy teraz? Bo na tamtych tez bylo futerko! Tylko krotkie!! Air...ja kcem Ciebie !

A to Mala...Malutka ...nalezy sie jeszcze druga! Juz sle. Hans...a Ty tez cos wysylasz ..to prosze..... A ...bo ja mam jeszcze z futrm...ale sie wstydze.... Wasze zdrowie! Pije Martini. W realu wlasnie....odpoczywam. Wlasnie dzwonilam ...moj Tati spi jak niemowle....Jesssuuuu to dzieki Wam. Chce Was TUUULICCCC!

Airus...dawaj swoje w nowej fryzurce...A chomik...poszedl na laski... A wiesz Hans? Dawaj kielicha...- pierwszego pije za zdrowie Taty! Drugiego Wasze! Ale ja stawiam i wszystko co chcecie!!!!! A specjalnego za WIELKA NIEOBECNA GIOVI . Ja juz do konca zycia bede pila Wasze nieustajace!!!! Bedziecie zdrowi!!!A Wasze serca jako te Dzwony walic dluuuugo beda! Bo juz sa WIELKIE!!!!

Darkus - chętnie podesle Ci ta pomadke! Posluchaj musze zciagnac fotki na poczte bo mi przestal outlook dzialac! Margot! Odbiezr jeszcze poczte...Ale fajnie wygladacie na fotkach...a Tygryniu ma takiego sssslicznego T-shirta! Tygrysiowego! Mala-> dostalas dwie porcje?

Dzieki wszystkim za mile przywitanie...Ach Wy moi...Te lody...hmmmm tez sie rozmarzylam... Kachni....tez Ci wyslalam fotki a dla Malej podwojna porcje. Darkus....acha...jesli chodzi o buty...no to jeszcze jedno Ci podesle potem...posluchaj moj maz zawsze mowi...ze jesli chodzi o buty...to...hm..pieprzona Evita Peron...hihi A pomadka , wlasnie chacham sie jak glupia, bo wszysscy mnie o nia pytaja! Nie uwierzysz - po prostu Mss Sporty - nrnr 032. Kupuje juz trzecia... Nie droga a rewelacja. Dziewczyny zaczely kupowac...bo bardzo trwala i tlusta i nawilzajaca...wszystko w jednym A kupilam ja przypadkiem, bo kolor wpadl mi w oko.:)

Mala witaj...prosze katisia12@o2.pl prosze o Twoj... Acha...chyba masz na imie na A? Tak? Dziękuje

Witajcie Kochani. Jestem. Maz zostal u taty na weekend a ja jestem i prosze mowic mi o wszystkim ale nie szpitalu!!!!!!!!! SAni mi sie to wszystko po nacach!!! Mamy kawal dobrej roboty za soba. Jest dobrze - wiecej nie powiem. Na razie ksiązkowo. Dzieki Wam!!!! Akarko , podesli taz mi zdjecia...prosze. Darkus dzieki za fotki. Wszyscy ktorzy moga fotki - wszystkie kochane nowe Diablice tez prosze o fotki do albumu rodzinnego. Kto chce moje najnowsze zgloszenia prosze. Tak mam dwa dni na odreagowanie a od poniedzialku znow szpital...dlatego pliiiis mowcie do mnie wszystko co chcecie , robmy tak jak moj tatko juz bylby w domu. I tak mam manie ciaglego wpatrywania sie w telefon. Wczoraj wieczorem przyjechalam a tu synus spuchniety...bo swinka... mala..po swince...tak, ze w domku takze szpital... pomozcie mi sie troszke oderwac...Mowcie co u Was? Tak bardzo dziekuje za trzymanie kciukow...tak bardzo TAK BARDZO>>>WSZYSTKIM!!!!!

Kochani...pojawiam się na chwilkę, gdyż od jutra znow nie bedzie mnie jakiś czas. Myślę, ze kiedy wróce to już z dobrymi wiafdomościami. Nie potrafię słowami wyrazić swojej wdzięczności dla Was. Strach pomyśleć co błoby gdyby nie Wy! DZIEKUJE!!! w imieniu Ojca i swoim. Dziękuję Wam Kochani. Bardzo ważne jest dla mnie takze to a wlasciwie przede wszystkim, że caly czas czuje Wasze wsparcie i w oczach dosłownie ma Wasze Ogromne Serca. Nic nie dziej sie przypadkiem podobno i widać pisane mi było trafić tutaj i miec zaszczyt poznać tylu wspanialych ludzi. Specjalne podziękowania dla Gio Kochana moje gdyby nie TY...bez Ciebie nic by się nie zaczęlo. Gio największy ukłon w Twoją stronę. Chylę glowę i.... Gio...Ty wiesz... Bardzo dziękuję Anonimowej Osobie, której pomoc w ogromnej mierze przyspieszyla cała akcję. . W podziękowaniu w Twojej intencji...za powodzenie i szczęscie w zyciu zostanie odprawiona msza w klasztorze oo.Franciszkanow. Taka sama w intencji Gio i Was wszystkich. Kocham Was. Wasza diabelsko wdzięczna Zosia. P.S. Proszę o powrót Margot Zdiabloną

Dziekuję Ci Famfaramfo...i przepraszam za pomylkę w nicku... Ja Tobie zyczę takze, z calego serca wiele spokoju, mądrości i siły. Jestes wspanialą osobą - poradzisz sobie. Mysle ze ja tez sobie poradze. Dopoki jest w nas nadzieja...to takie przeciez wazne. Pozdrawiam.

Famfaro - za dwa mine dwa miesiace od smierci mojej Mamy. Wiem co czujesz. Moje Mama takze chorowala dlugo ale mialam nadzieje. Zasnęla i spi sobie. jeszcze pieką mnie oczy bo wlasnie wrocilam z cmentarza. Poszlam prosic ja zeby pomogla mi przetrwac...bo moj tato jest bardzo chory. W tym momencie dopiero Famfaro zaczyna docierac do mnie co naprawde sie stalo. Do tej pory wydawala o mi sie, ze to wszystko to jakis zlu sen....ze to nie mnie dotyczy. Nie wiem dlaczego ale mnie z dnia na dzien jest trudniej. Mimo, ze teraz bardzo mysle o ojcu, bo czeka go powazna operacja..to... Jest trudno, nie mogę powiedziec ze nie...Radzilam sobie ale czuje, ze mimo ze teraz jestem bardzo potrzebna tacie...zaczynam zapadac sie...Wiem...jest tak jak tu zauwazyl slusznie, ze takie trudne przejscia wzmacniaja...ale gdzies jest granica...Przepraszam, ze to co pisze nie brzmi zbyt optymistycznie ale w tym momencie tak wlasnie czuje. Jedno Ci powiem Jej obecnosc czuje cały czas. Jest to wszechobecnosc...i mimo ze obiecalam jej i sobie, ze nie bede plakala...dzisiaj to robie.

just mnie dokładnie tak samo kulkuje się Nivea Visage. ja też myślałam, że to wina podkładu, ale widać taka uroda tego kremu.