Beciamun
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Beciamun
-
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie kobietki. Dziękuję za pocieszenie i dobre słowo. Joanka, pokoik extra, choć ja wolałabym jaśniejsze kolorki dla dziecka. A co do lekarzy, to ja chyba nigdy nie zaufam lekarzowi państwowemu, jestem na nich sciekła, choć ponoć bywają tacy, którzy są lekarzami z powołania. Alabamka, w sumie, to dobrze, że teraz się dowiedziałam o torbielach. Gorzej byłoby, gdybym była w ciąży. Teraz dostaję tabsy, których nie wolno stosować podczas ciąży. Wiem, że będzie dobrze, chociaż wczoraj byłam w kafeterii na topiku \"Torbiel na jajniku\" i wcale mnie to nie uspokoiło, a nawet bardziej zdołowało. Jednak mój mąż w pocieszaniu jest rewelacyjny i poradził sobie z moim smutkiem. Madziarka, a Ty lepiej zrób sobie USG, bo torbiel nie zawsze się czuje, nie zawsze boli. Trzymajcie się, a ja idę leżeć wg zaleceń lekarza. -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A lekarz, który nie zauważył torbieli badał mnie tylko z fotela. Gdyby zrobił USG, albo je zlecił, to by wiedziała już q1,5 miesiąca temu. Dziewczyny, róbcie USG, ja nie wiedziałam, że to takie ważne, a do lekarza chodziłam dość często. Szkoda tylko, że żaden nie zauważył tego, co trzeba. Jeszcze raz pozdrawiam. -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to wróciłam od lekarza. Mam dwie torbiele, po jednej na każdym jajniku. Jedna jest średniej wielkości(22 mm), a druga jest b.duża (54 mm), ale pani gin. powiedziała, że będzie próbowała leczyć to farmakologicznie. Na razie wyklucza ingerencję chirurga. W każdym razie na 3 miesiące muszę odpuścić sobie ciążę, dopóki się torbiele nie znikną. Jestem wściekła, bo 1,5 miesiąca temu byłam u gina (państwowo) i powiedział, że nie ma żadnych przeciwwskazań, a torbiele musiały już być. Gdyby to zauważył, to już bym ich nie miała. Brak mi słów. Życzę Wam owocnych staranek, może Wam się uda. Powodzenia. -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie. Madziarko, wszystkiego naj..., spełnienia marzeń i dużo, dużo szczęścia i najważniejsze, szybkiego zafasolkowania. Co do mojego zdrowia, to dzieje się ze mna coś dziwnego. Mam jakieś dziwne krwawienia w połowie cyklu. Dziś albo jutro wybieram się do lekarza. Wolałabym dziś, bo do jutra mogę zwariować, ale nie wiem jeszcze jak przyjmuje. Boli mnie brzuch po lewej stronie i strasznie się martwię. No ale trudno, muszę czekać. Pozdrawawiam i życzę udanego dnia. -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aagii, życzę Ci, że to było to. A jeśli nie będzie, to nie trać nadziei. Alabamka, jakbym miała takie włosy jak Ty, to chyba nigdy bym ich nie ścięła. Choć w sumie lubię zmieniać image, tyle, że moje włosy są strasznie delikatne i każdy cm na szerokość i długość jest dla mnie na wagę złota. Pozdrawiam i życzę kolorowych snów. -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Koalka, ile kosztuje to badanie i jak długo czeka się na wyniki?? -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć kobietki. Nie wiem co się ze mną dzieje. Od czasu do czasu robię sobie płukanie wewnętrzne TantumRose i, kiedy wczoraj to zrobiłam, ze środka wyleciała mi malutka wiązeczka krwi. Nie przejęłam się tym, ale dziś rano, podtarłam się po siusianiu i zobaczyłam coś różowego na papierze. Zmartwiło mnie to, bo nie mam pojęcia, co to może być. Nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło. Jeśli miałyści podobne doświadczenia albo coś na ten temat słyszałyście, to napiszcie, proszę. Aagii. Testom nie do końca można wierzyć i mogą to być objawy ciąży, ale może też być tak, że się nakręciłaś. Najlepiej jak pójdziesz do lekarza, on powie Ci, co się z Tobą dzieje. Daffodile, ja też jestem tego zdania co Ty, od tego \"starania\" można zwariować. Ja dopiero dziś zobaczyłam (ze względu na te plamienia), kiedy wychodzi mi 14 dzień cyklu. Zawsze wiedziałam, że w weekend będą płodne, ale odkąd spóźnił mi się okres, już nie przykładam do tego zbyt wielkiej wagi. Chcę normalnie żyć, choć czasem to jest silniejsze, ale staram się. Pozdrawiam. -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Koalka, ja sobie myślę, że nie wolno się dołować, jeśli nie uda się od razu. Gdyby to było takie łatwe, to nie byłoby tej strony, a nie sądzę, że wszystkie mamy problemy z zafasolkowaniem. Po prostu jedne zachodzą za pierwszym zamachem, a inne potrzebują więcej czasu, a to chyba nic złego. Mam nadzieję, że ostatecznie każda z nas się doczeka maleństwa. Nie wolno się łamać. Może ja zbyt krótko próbuję, ale mam nadzieję, że jeśli nawet będę czekać dłużej niż sądziłam, to będę silna i się nie zdołuję. -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A co to, jeszcze żadna z Was nie nic naskrobała?? Co do tej płci, to myślę, że nawet gdybym wiedziała, jak to jest to i tak bym nie utrafiła. Teraz nawet nie chcę wiedzieć, kiedy mam owu, bo będę na siłę ściągać męża do domu, a ja nie chcę już myśleć o tym, że koniecznie chcę być w ciąży. W sumie to i tak podświadomie o tym myślę, ale staram się jak tylko mogę. Nie chcę wszystkiego podporządkować zafasolkowaniu, bo zwariuję. A pewną osobę, która ze swoim mężem zaszła w ciążę z tzw. \"wpadki\", a kiedy ułożyli sobie życie, wzięli ślub, przeprowadzili się do swojego gniazdka i zaplanowali drugie dziecko, okazało się, że się nie udaje. Kiedy już przestali o tym myśleć, a zaczęli myśleć o klinice leczenia niepłodności, okazało się, że E. jest w ciąży. Może coś w tym jest... Pozdrawiam i odzywajcie się troszkę więcej.:-D -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Koalka. Ja czytałam, że plemnik dwudniowy prorokuje chłopczyka, a jednodniowy- dziewczynkę. A jak jest naprawdę, to się okaże. A co do antybiotyku, to masz rację. Mimo wszystko chyba domowy sposób mi pomaga, więc raczej jutro będę już zdrowsza. Pozdrawiam i życzę spokojnego wieczorku. -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja nawet nie wiem, jaka u mnie pogoda, bo żaluzje mam jeszcze zasłonięte. Tak więc idę je rozchylić i... rzeczywiście jest uroczo i nawet teperatura dość wysoka 12 st.C. Ja leżę i nie mogę się wykurować. Dziś jest gorzej, więc mój mąż został ze mną i będzie mnie pilnować, żebym leżała pod kołdrą. A może on mnie lepiej rozgrzeje...:-D Madziara, wczoraj oglądałam film o papieżu i odcinek z czasów wojny na tyle mnie zdołował i zmusił do refleksji, że stwierdziłam, że moje problemy, żeby nie wiem jak duże były, to żadne problemy. Nie wiem, co Ciebie dręczy, być może to coś poważnego, ale ja długo dołka nie złapię. A Tak w ogóle, to nie wiem, jak Ty wytrzymujesz w pracy z chorobą, ja nie mogę się w domu wykurować. Trzymaj się i głowa do góry, może jutro będzie lepiej albo jeszcze dziś. Dziewczyny, Wy też się trzymajcie. Życzę Wam, żeby czas w pracy szyko zleciał. P.S. Edytko, jak się czujesz?? Strasznie fajnie, że jesteś z nami. -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madziarko, coś z tą Twoją pocztą jest kiepawo, po raz czwarty dostaję zwrot maila. Spróbuję za parę dni, może się uda. Alabamko, dlaczego pisałaś, że kolejny cykl, to większa szansa?? -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madziarka, sio z tymi czarnymi myślami, nie wolno tak. Trzeba przestać w ogóle myśleć o ciąży, to ponoć najlepszy sposób. Zobaczysz, że jeszcze będziesz się śmiała z tego, co teraz piszesz, będzie dobrze. Współczuję Ci, że nie możesz zawinąć się w kołderkę, ale mi też nie jest dobrze, bo nie mogę już w tym łóżku wytrzymać, gorąco jak diabli, mój mąż nakazał mi się grzać poduszką elektryczną :-/ Co do fotek to już się wysyłają. -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madziara, a gdzie te Twoje fotki?? I przepchaj sobie skrzynię, to wyślę Ci jeszcze ;-D -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczynki. Dziś i jutro będę z Wami, bo od pracy mam w tym tygodniu wolne, grypka mnie złapała, błeeeee. Tak więc Madziara, łączę się z Tobą w cierpieniu. A co do fotek, to cały czas przychodzi mi zwrot maila z info, że masz przepełnioną skrzynkę. Alabamka, stare, ale jare te fotki, ślicznie wyglądasz na nich. A co to za mistyczne miejsce, w którym brałaś ślub, czyżby tak piękny ołtarz?? Wiecie co, myślałam, że z tą ciążą nie będzie żadnego problemu. Skoro tyle czasu się zabezpieczaliśmy, a teraz wszystko odstawiliśmy, to sądziłam, że od pierwszego razu zafasolkuję. Niestety, okazuje się, że to nie takie proste. Ale mój MĄŻ (pierwszy raz tak piszę, łał) mówi, że trzeba popracować i tłumaczy mi, że to nic złego. Trochę mnie zmartwiło, że za pierwszym podejściem się nie udało, ale jakoś to sobie wytłumaczyłam i postanowiłam nie myśleć o dniach płodnych, nie liczę nawet kiedy będą. Postanowiłam żyć tak jak dotychczas i nawet testów nie robić. Wiem, że przyjdzie w swoim czasie. Aaaa, jeszcze aktualizuję dane do tabelki: Beciamun ...... Beata ..... 27 .....Tomaszów Maz. ..... 2 ...... 4.11 Idę trochę poleżeć i wygrzać chorobę. Madziara, a Ty uciekaj z pracy i do ciepłego łóżeczka się połóż. Aaaaa, jeszcze bardzo ważna sprawa. Jeśli którąś z Was boli gardło, to mam rewelacyjny przepis na zbicie bólu. Powiedział mi o tym jeden Arab i wczoraj sprawdziłam, działa. Łyżkę oliwy z oliwek (ponoć koniecznie extra wirgin) wymieszać z łyżeczką soku z cytryny i pić 1-2 razy dziennie. Ja wypiłam to wczoraj i dziś i ból gardła minął i nawet nie jest obrzydliwe w smaku. Pozdrawiam i życzę miłego dnia. -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Alabamka, przepraszam i już to naprawiam. Madziarka, a Tobie wysłałam więcej, tylko przyszedł mi zwrot, że masz pełną skrzynkę. Dziś spróbuję jeszcze raz. Aaaa i czekam na Twoje. Pozdrawiam wszystkich i uciekam do mamusiu na obiadek, barszczyk czerwony, mniam. -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madziara, Pogodny dzień i Koalka, dziękuję za życzenia. Madziara, Tobie też życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, duuuuużo miłości, szczęścia, zrozumienia i spełnienie marzeń (o maleństwie przede wszystkim). Ja także poproszę o fotki, a dziś wysyłam swoje. Pozdrawiam i pewnie do jutra. -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Was. Jeszcze nie zdąrzyłam wszystkiego przeczytać i pewnie zajmie mi to parę dni, ale postaram się nadrobić. W pierwszej kolejności skoczyłam na tabelkę II, ale nic się nie zmieniło. Nie pogratulowałam jeszcze Kini, więc już to robię: Kinia, uważaj na siebie i dbaj o brzusio, trzymaj się dzielnie, powodzonka. U mnie trochę się pozmieniało. Jestem już po ślubie. Przez ostatni miesiąc zbyt wiele się wydarzyło i dopiero teraz wskoczyłam na normalne obroty. Tydzień przed ślubem zmarł mój dziadek, więc miałam parę dni wyrwanych z życia. Mimo wszystko nie odwoływałam niczego, bo wiem, że dziadek tego by nie chciał. Ślub, wesele i poprawiny poszły tak, jakbym mogła sobie wymarzyć, ale po całej imprezie okazało się, że nie wytrzymałam napięcia i trafiłam w poniedziałek w południe do szpitala, bardzo osłabiona, miałam znaczny brak potasu. Kiedy okazało się, że muszę zostać w szpitalu, bardzo się poryczałam, bo chciałam te dni spędzić ze świeżutkim mężem a nie z paniami w wieku 60 lat, które w nocy chrapią jak traktory, ale...zostałam. Mój mąż jest się cudowny, troskliwy i egzamin zdał na 6. Po 3 dniach poprosiłam, żeby mnie wypisano i uprosiłam. Po tygodzniu wyjechaliśmy w podróż poślubną i wreszcie odpoczęliśmy jak należy, nie mięliśmy żadnych kłopotów i było cudownie i nadal tak jest. Jestem bardzo szczęśliwa. Niestety dostałam okres, choć już myślałam, że jestem w ciąży, bo miałam 6-dniowe opóźnienie, które jak się okazało, było spowodowane zmianami klimatycznymi. Jednak nie martwi mnie to, bo wiem, że i tak sie uda. Tyle u mnie. Uciekam cdo czytania tego, co naskrobałyście. Madziara i Kinia, jak śluby i co u Was?? Miłego dnia. Papa. -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam. Być może ostatni raz tu jestem jako panna. Mam starsznie dużo spraw do załatwienia i nie mam czasu, żeby poklikać więcej. W każdym razie chciałam uzupełnić dane do tabelki. Mam nadzieję, że @ się już nie pokaże, bo zaczął się pierwszy cykl starań, ale gdyby nie poszło za pierwszym razem to @ pojawi się 2.10. W sobotę wielki dzień, a potem wyjazd tam, gdzie jest cieplutko. Może w poniedziałek coś naskrobię, ale nie obiecuję. Nie wiem, jak nadrobię czytanie, pewnie zajmie mi to cały dzień, bo znikam na 2 tygodnie. Życzę Wam pogody ducha i bardzo chciałabym przeczytać, że tabelka II się znów powiększyła o parę szczęśliwych przyszłych mam. Pozdrawiam i uciekam, bo padam z nóg. Papa. -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja zajadam folik, ale ostatnio dowiedziałam się od znajomej pani doktor, o kótej pisałam, że dziś jest szczęśliwą mamusiu 6-miesięcznej córeczki, że powinnam brać prenatal. Jest to co prawda dla kobiet w ciąży i kobiet karmiących, ale dobrze jest też brać przed ciążą. Jest to tańszy odpowiednik Materny. Jutro zamierzam to kupić. A tym czasem mam leciutki dołek, ale jak mój Skarb wróci, to na pewno się zmieni. Pozdrawiam i życzę kolorowych snów. -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to jestem. Dziś byłam na sali, gdzie będzie weselicho i wstępnie ustalałam menu. Chyba zaczęłam czuć, że ten ślubu się zbliża, a w związku z tym zbliża się dzień rozpoczęcia staranek. Nie wiem, czego nie mogę się doczekać bardziej, bo i jedno i drugie, to moje marzenie. Uzupełniam dane do tabelki: data@ 3.09 Kolorowych snów, a ja idę budzić przyszłego mężą do pracy, kanapeczki już zrobione :-D mniam. -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madziara, uśmiałam się zdrowo. Niektóre z Was odpoczywaj od pisania, a ja dopiero zaczynam. Wczoraj widziałam moją sukienkę i wszystkie wątpliwości zostały rozwiane, jest super. Zaczęłam się czuć troszkę jak panna młoda. Poza tym wreszcie kupiłam sobie buciki. Zostało mi jeszcze coś, co mnie dołuje, czyli ciuszek na poprawiny. Nie wiem ile czasu poświęciłam na poszukiwanie czegoś sensownego i nic. No ale co ja Was będę zadręczać takimi sprawami. Najważniejsze jest to, że ja i mój Skarb od 18 września zaczynamy. On nawet nie bierze pod uwagę, że coś może wyjść nie tak. Wczoraj wymyślił, że chciałby, żebym zafasolkowała koło stycznia lutego, żeby dzidziuś był z października (tak jak on) i żeby jeszcze można było poszaleć. Owszem będziemy szaleć, ale ja najbardziej będę go prowokować w trakcie płodnych. Trochę mi się chce śmiać z samej siebie, bo od jakiegoś czasu kupuję mojemu Skarbowi actimelki, żeby był jurny. On dość dużo pracuje i chcę chociaż w ten sposób wynagrodzić. Z jednej strony już nei mogę doczekać się dzidziusia, a z drugiej strony trochę się boję, że nie dam sobie rady, że będę zmęczona i t.d. Mój Skarb mówi, że to nasza wspólna decyzja i będziemy sobie wzajemnie pomagać. I te słowa szybko rozwiewają wszystkie wątpliwości. Nooooo, trochę popisałam. A jeśli chodzi o gg, to w razie czego podaję swój. Koalka, ja mam net w domu, więc bywam wieczorami (wczoraj wyjątkowo odpoczywałam po ciężkim dla mnie dniu), tak więc jakby trzeba było to klikaj. A co do tego egzaminu, to niestety, siła wyższa. Nie można w dziesiejszych czasach być uczciwym. W Twoim przypadku uczciwość wiązałaby się z utratą pracy, więc... Jednak to przykre. Pozdrawiam i miłego dnia. Papa. -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Weszłam na chwilkę przed wyjazdem i co widzę... jeszcze nie zaczęłyście. Miłej pracy. :-D -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nooooo, wreszcie dokończyłam czytanie Waszych pościków, było ciężko i strasznie długo. Co do mojego ex, to nie czuję szybszego bicia serca, bo mamy ze sobą zupełnie dobry kontakt. Nawet wczoraj zaprosiłam go na mój ślub. Mój przyszły mąż nie ma żadnych obaw w związku ze swoim poprzednikiem, więc nie miał nic przeciwko jego obecności na naszym ślubie. Jeśli chodzi o zazdrość o maleństwa, to chyba normalne. Wiadomo, że każda z nas chciałaby mieć już troszkę większy brzuszek, którego wielkość nie byłaby spowodowana przejedzeniem :-D Ja też mam wokół siebie wiele dzieciaczków i też czasem mam ochotę je zabrać mamusiom, ale potem dochodzę do wniosku, że wolę poczekać. Nam został niecały miesiąc do pierwszego poważnego kroku w stronę bycia rodzicami. Nie możemy się już doczekać. W czwartek jeszcze muszę sobie zrobić prześwietlenie panoramiczne ząbków i już nic szkodliwego w moim organizmie się nie pojawi, więc nie będzie przeszkód do ciąży. Pozdrawiam gorąco i nie piszcie w trakcie pracy tak dużo, bo ja po pracy to czytam i nie nadążam :-D Miłego dnia i dużo uśmiechu. -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
Beciamun odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hmmmm, jeszcze nie zaczęłyście?? Ja właśnie wróciłam z mojego ulubionego urzędu skarbowego, więc już czuję się wolna na miesiąc. Co u Was nowego?? Pewnie jak przyjdę z pracy, cała stronka będzie zapisana i będę musiała poświęcić godzinę na nadrabianie :-D W czwartej idę na przymiarkę sukienki i znów poczuję się panną młodą. A tak w ogóle, to zaczyna mi się śnić ślub i wesele i niestety zawsze coś dzieje się nie tak. Ale ja nie wierzę w sny i wiem, że wszystko będzie OK. Miłej pracki Wam życzę.