Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Liliankas

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Liliankas

  1. Oj bo każdego dnia jest inna pogoda.. Ja Laure ubieram troszkę bardziej niż siebie Czyli jak ja mam koszulkę i sweterek to jej zakładam dodatkowa jakąś bluzę no i rajtki poniżej 16 stopni pod spodnie. Czapeczkę zakładam obowiązkowo czasem leciutką bawełnianą czasem grubszą w zależności od \"odczucia ciepła\" a jeśli chodzi o \"szał zakupów\" ;-) to mi się strasznie podoba takie krzesełko i łamię się czy je kupić .. ale raczej bym ze Stanów ściągała niż u nas w Polsce bo u nas drogie jak fix http://www.allegro.pl/item443754441_fisher_price_krzeselko_z_ekskluzywnej_kolecji_zen.html bo za 2 tygodnie zaczynamy podawać różności mojej córci. Isa super że wszystko w porządku-maja też trochę lepiej z tą nadwrażliwością , a morfologia i mocz były ok. Tylko z krwi jej wyszło że może być alergikiem z tego co pediatra mówiła.
  2. Szczęśliwa mama - trzymam kciuki,i mam nadzieje że to nic groźnego.. a szczęścia mamy ogromnie dużo że mamy zdrowe dzieciątka... Stelka to może będziemy mieć dzieciaczki w podobnym wieku ;-)) Jakaś padnięta dziś jestem chyba spać idę..
  3. A my byłyśmy na prawie 4godzinnym spacerku..bajka! od razu żyć się chce ;-) taka piękna pogoda buźka idę prasować..
  4. A ja się zaopatrzyłam w płaszczyk przeciwdeszczowy z vero mody za 39,90 ;-) kolorowy tylko jak nie wiem co ale fajny bo na zamek i ma takie fajne przy rękawach jak sweterki a Laurka ma pokrowiec na wózek i deszcz nie jest naszym wrogiem na spacerku ;-)) A w kwestii dzieciątka - jedno co bardzo bym chciała to żeby było zdrowe a czy Bóg da córcię czy synka to mało ważne - istotne jest żeby Laurka miała rodzeństwo. Jejku rozmarzyłam się ;-)gdyby się teraz zdarzyło miałabym szanse na majowe dzieciątko hihi A jeśli chodzi o antybiotyki to zależy na jakiego lekarza się trafi.. ja np jak chodziłam z przeziębieniem do lekarza to tez wychodziłam z receptą na antybiotyk a jakiś czas temu trafiłam na normalnego lekarza (z trójka dzieci ;-) ) i jest super bo leczy mnie normalnie a ostatecznie antybiotyk zaleca ai jeszcze potrafi fajne rady dla dzieciątka mi da więc radze się rozejrzeć i poszukać normalnego lekarza...
  5. Stelka właściwie już chciałam mieć drugie tydzień po urodzeniu córci ona ma teraz 5 i pół miesiąca i w dalszym ciągu tego pragnę więc chyba nie jest to kaprys... a chciałabym żeby miała rodzeństwo... tylko wbrew wszystkiemu zajść w ciążę, utrzymać ją i urodzić dzieciątko wcale nie jest tak łatwo....
  6. Ale Kolaborat... no i udoskonalam stopkę .. ;-)
  7. Cześć Kobietki ;-) Nie chce się mądrzyć itd.. ale dobrze poobserwujcie maluszki pod kątem tych \"krostek\" Nie wiem już które dzieciaczki mają coś ale.. Moja Laurka jest jedną ze starszych na tym topiku, bo z 15 kwietnia.. i pod koniec września pojawiło się parę krostek na buzi ale minimalnie potem pojawiły się na szyjce i następny etap to jakby zaczerwieniona szyjka, na początku myślałam że to potówki, potem wydawało mi się że to odparzenia, a potem pojawiły się takie suche drobne punkciki na raczkach i nóżkach.. a w międzyczasie pojawiły się \"strzelające kupki\" po których się pupcia momentalnie odparzała. Jak jest zwykłe odparzenie wystarczy wietrzenie i smarowanie np sudocremem grubszą warstwą jak nie przechodzi może być tak jak u nas alergia. Ta alergia pojawiła się prawdopodobnie przez to, że nie trzymałam diety tylko jadłam wiele nowych rzeczy a układ pokarmowy Laurki jeszcze nie był gotowy. Teraz już 3 tydzień wg zaleceń pediatry daje jej Dicoflor a sama mam ścisłą dietę czyli wyłączony jest nabiał pod każdą postacią , jajka, czerwone mięso, owoce cytrusowe, białe pieczywo, (ja byłam jako dziecko uczulona na pszenicę i dlatego), orzechy, kakao itp.. Miałam różne maści itd ale stan był na tyle poważny że pomogły dopiero ze sterydem a teraz ta skóra jest mega przesuszona, W kwestii kąpania jak mnie Karola nie pogoni hihi ;-) to według mojej wiedzy.. kąpiel w nadmanganianie potasu jest wtedy jak są ropne krostki, a jak takie alergiczne to powinno się kąpać w krochmalu. Wasze dzieciaczki są jakby na takim etapie jak ja miesiąc temu... a na marginesie miesiąc temu byłam u alergologa (chyba jakiś konował ;-) ) bo stwierdział, że na alegię to nie wygląda.. A w kwestii pieluszek to ja nie przepadam za huggisami no i w pampersach cos mi nie lezy, a ostatnio \'odkryłam\" dzięki poleceniu pieluszki i chusteczki Dada z biedronki i uważam że są niezłe i na pewna moja córcia miała w nich śliczna pupcię , no i jak mi braknie to tez zdarza mi się Rosmanowe kupować ale pieluszki bo chusteczki to nic ciekawego. ale z tego co wiem to te ostatnie lepsze są dla dziewczynek niż dla chłopców, no ale myślę ze warto spróbować jedne i drugie kosztują 29-30 zł czasem jest promocja i 25 duża paczka ok 50 szt (4 rozmiar czyli od 7-18) A ja dziś kupiłam testy owulacyjne;-) no i test ciążowy tak na wszelki wypadek może się uda... ;-)
  8. Agosia a ten fotelik ma regulowaną wysokość siedziska? Tzn czy można dostosować do wysokości stołu np? czy tlko mozliwe jest demontowanie stolika? Ostatnio wudziałam u znajomych taki z FPrice co mozna w 3 wysokościach używać. i mi się spodobał tylko drogi jak fix!
  9. Cyna pomysł fajny ;-) Tylko przypuszczam że sie będziemy łamać powoli... Np ja ;-) wczoraj jadlam jabłko przy Laurce i tak sie patrzyła że nie wiem.. więc dałam jej polizać soczku z jabłuszka, na początku się skrzywiła jak nie wiem co, dałam jej znowu to sie krzywiła ale języczkiem szorowała to jabłko a jak jej wzięłam to wrzask ;-) Słodziak mój mały.. ale to taki \"test\" i jak na razie w dalszym ciągu tylko na cycu.Tyle że za 3 tygodnie mój Skarb kończy 6 miesięcy.... i będę już wprowadzać. Na dzień dzisiejszy na pewno wiem, że mała jest uczulona na paprykę! Bo wczoraj zjadłam troszkę w zupie a dziś ja wysypało. A juz wcześniej miałam takie podejrzenie. Buźka dla mamuś i pociech! A Karola siedź tam i łap to słońce ;-) A jak wrócisz to Cie już nie puścimy chyba hihihi
  10. W kwestii samochodu .. my mieliśmy Rover 25 - dla mnie to rewelacyjny samochodzik był i byłam w nim zakochana ;-) Bardzo wygodne fotele, palił ok 6-7 l na 100 km i był bardzo przestronny w środku.. Niestety dla nas to była 3- drzwiowa i się nie sprawdziła bo mamy wózek teutonii który jest bardzo duży i żeby go włożyć do bagażnika musiałam go demontować z gondoli i kółeczek więc kupiliśmy większy a ten poszedł na sprzedaż ;-( płakałam za nim ze 3 tygodnie ale teraz się już przyzwyczaiłam do nowego i jest ok My mieliśmy z 2001r i sprzedaliśmy za 14 tyś i naprawdę mi się nim super jeździło jeszcze ze 3 dni przed porodem ;-)) Popatrz maże na taki - to dla mnie była taka mała limuzynka
  11. Zobaczcie chyba to ciekawe ;-) zastanawiam się nad zakupem http://www.novamed.pl/caloroczne-body-ktore-rosnie-z-twoim-dzieckiem
  12. Czarna kawki się nie napije ale właśnie towarzysko wcinam ciacho ;-) przegrałam z lodówka i łakomstwem.. A jeśli chodzi o powrót do pracy, ja na azie jestem w domu co dalej będzie nie wiem, ale rozmawiałam z moja koleżanka która poszła do pracy zaraz po macierzyńskim i powiedziała, że to dobra decyzja była. Bo lepiej się jej układa z mężem ona chodzi do pracy więc bardziej zadbana się zrobiła, bo musi i ogólnie same pozytywy. A stwierdziła, że synek tez za wiele nie ucierpiał bo jak wraca to sie z nim bawi i jest super bo przynajmniej za nią zatęskni i jest dużo fajniej... i cały cza mi mówi żebym do pracy szła. Ja nie wiem ale może u Ciebie też będzie ok..
  13. agulcia to super! Widać że warto czasem walczyć o swoje.. Cyna - nie ma się co dołować... ja w maksymalnych problemach staram się dostrzegać pozytywy i to działa... bo przynajmniej sie nie zadręczam a wszystko i tak się z reguły jakoś układa... Maślakowa - Kasia może spróbuj jakoś \"wytrzepać ta klawiaturę\" albo coś może zadziała.. albo jest takie powietrze w spreju mój mąż tym czasem czyści .. Haris - ja na początku strasznie się bałam sama jeździć z córcią, bo dopiero rok z kawałkiem mam prawko, ale teraz to już jest ok ;-) i się nawet nie boje. a za ciacha to ja dziękuję jako jedna z nielicznych mam 66 kg i waga praktycznie stoi.. ;-( więc ciacha by mnie dobiły niestety Karolinna my tez mamy wesele tylko 5 plus jest taki że to u mojej koleżanki wiec raczej mi dziecka nie będą obściskiwać ale boje się jak to będzie.. tym bardziej że mamy pod Rzeszowem więc i trasa długa z warszawki i wogóle ... ale cóż mam ogromna ochotę się pobawić więc musi być dobrze :-)
  14. a co tu dziś taka cisza? '-) aż dziwne.. Chyba, że macie nastroje jak ja przez ostatnie 3 dni "raczej czytać niż coś napisać" ;-) my się teraz zbieramy na rehabilitację i będę później.
  15. Ola może będzie z tego coś dobrego..ja "napisałam" a maż jak zobaczył to się pokłóciliśmy jeszcze bardziej potem prawie popłakaliśmy i odpukać od miesiąca jest naprawdę super No i mieliśmy jeszcze postanowienie- zaczęliśmy chodzić do kościoła w niedzielę.. nie wiem czy wierzysz w pomoc pana Boga ale ja tak.. u nas podziałało.. mam nadzieję na trwałe no i poza tym, mąż mi zaczął pomagać, kapie córcie codziennie praktycznie chyba, że ja chcę .. Trzymam kciuki mimo wszystko... buźka
  16. Bibi ja złozyłam podanie w zeszłym tygodniu dopiero, ale jak koleżanka moja z pracy dzwoniła do kadr to powiedzieli jej że musi złożyć podanie i jej przeliczą. A Ty dodatkowo dopisz, że \"odpowiedzi o wysokości świadczenia po wyrównaniu oraz terminie wypłaty oczekujesz na piśmie w terminie ustawowym\" ;-) nie sądzę żeby Cię olali hihih A z tego co pamiętam to chyba nasza Żurkowa dzwoniła do Państwowej Inspekcji Pracy i to potwierdzili więc nie daj się zwieść,, Renka - ;-))) może to nienormalne ale ja chciałabym mieć jak najmniejsza różnicę wieku między dziećmi.. mój brat jest ode mnie o 19 miesięcy starszy i to trochę dużo było i wydaje mi się że gdyby to był rok kalendarzowy to mielibyśmy jeszcze lepszy kontakt w dzieciństwie. Mój małżonek jeszcze nie jest zdecydowany ale na Laurę tez nie był więc mam nadzieję że mu się jeszcze szybciutko odmieni.. ;-) Wiem, że to najtrudniejsze dla kobiety ale cóż ja się przemęczę przez 2-3 lata a potem będzie ok! Tak myślę przynajmniej..
  17. Bibi powinnaś napisać do kadr podanie: coś takiego np: Bardzo proszę o ponowne ustalenie podstawy wymiaru i wyrównanie wypłaconych wynagrodzeń za czas choroby i zasiłku macierzyńskiego, przysługujących z ubezpieczenia chorobowego wraz z odsetkami zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24.06.2008 r. a ja zachodzę w głowę czy mi wraca płodność czy nie ;-) boli mnie troszkę podbrzusze, jakby jajniki i chyba mam taki śluz bardziej przejrzysty .. ale nic poza tym... i chyba za bardzo bym chciała żeby to było już-) pozdrawiam wszystkie mamusie i ich pociech.
  18. TMP nie jesteś sama;-) To ja CC tez chyba tylko na piersi z tego co pamiętam.. a przy okazji Ania jak tam Twoja dieta? Ja tez na samej piersi! A jesli chodzi o wprowadzanie to pediatra (nawet 2) zalecili wprowadzić pierwsze warzywa np marchewka potem marchewka z ziemniakami itd i zupki jarzynowe jakieś brokuły czy buraczki itd a dopiero potem owoce i soki
  19. Isa kupki są rzadkie i wydaje mi się że tez takie pieniste ale teoretycznie przy karmieniu tylko piersią to jest normalne chociaz ja nie bardzo w to wierzę, zobaczę co wyjdzie w badaniu moczu.. no i z krwi chociaz nie podoba mi się to
  20. mam nadzieje że mnie zrozumiałaś..
  21. karolina jak sie zalogujesz klikniesz stronę główną to po prawej stronie masz swoje zdjęcie klikasz na nie, pojawiają się Twoje dane itd.. i wtedy trzeba skopiować adres z przeglądarki i to wszystko ;-)
  22. Agosia czerwone policzki mogą oznaczać nietolerancję czegoś co ostatnio podałaś, może jakąś alergię pokarmową lub kontaktową. Poczytaj w necie i poobserwuj synka czy to nie tzw rumień... Zastanów się czy nie zmieniłaś proszku, kremu do rąk dla siebie czy kremy dla dzieciątka do buzi itd.. ewentualnie jeśli podałaś jakiś nowy składnik to nie podawaj przez kilka dni i jak policzki zbladną to podaj znowu dla sprawdzenia. Ale mam nadzieje że to tylko pod wpływem wiatru czy coś takiego.. Ja walczę od miesiąca z jakąś alergia u Laury i juz wszystko na ten temat przepatrzyłam. Ciągle ma śluz w kupce, chociaz już śladowe ilości i rumień na szyjce z kolei, dziś właśnie dostałam skierowanie na morfologie i na badanie moczu. Więc przypatrz się dokładnie żebyś nie zmarnowała tak jak ja 2 początkowych delikatnych oznak alergii. Rudamaxi - Ci faceci... ale przynajmniej masz superową córcię a Pigi ja czyszczę tylko plastik, rurki nie bo przecież jest ustnik i powietrze ciągniesz a nie wdmuchujesz a od drugiej strony jest filtr ;-) idę spać.
  23. Cyna ja tez tylko na samym cycu ;-) mam tak karmić Laurę do końca 6 miesiąca. A dziś ją pediatra obejrzała stwierdziła że jakby alergia troszkę zmieniła nasilenie ale że jest bladziutka i dała nam skierowanie na morfologie i badanie moczu. Zobaczymy.
  24. Maslakowa no właśnie - dobrze Ci poszło?
  25. Stelka - to dotyczy osób które miały wyliczone świadczenia chorobowe oraz macierzyński tylko od podstawy, a premie otrzymywały i miały ozusowane ale nie zostały uwzględnione przy wyliczeniu podstawy wymiaru składki... i teraz decyzją trybunału musi to zostać ponownie przeliczone tylko trzeba napisać wniosek do pracodawcy. Jeśli miałaś poprawie wyliczone albo nie miałaś premii to Cię to nie dotyczy. W kwestii kg - to ja Was przebiłam niestety w czerwcu w zeszłym roku miałam ślub i ważyłam 62 kg we wrześniu (po wakacjach hihi) miałam już 64,5 kg a na porodówce przed samym porodem miałam 83 kg - teraz mam jakieś 66 i jestem zdołowana bo nie bardzo chce spadać.. ;-( ale cóż, jak patrze na córcie to i tak jestem najszczęśliwszą na świecie!
×