Liliankas

Agoosia tak z tydzień mniej więcej, wcześniej było ok. A z tym potańczeniem, to może umów się jakoś ze znajomymi ze studiów przecież synek już nie taki mały i twój M może z nim zostać.. Ja też miałam taką handrę na tym tle ale u nas robiliśmy sylwestra, Laura była u dziadków i było super aż mi sił przybyło, chociaż nie powiem umęczyłam się jak nieszczęście szykując jedzonko itd..;-)

a ja z Warszawy zapomniałam napisać właśnie, ale pochodzę z Rzeszowa. ;-)

a skąd jesteście tak z ciekawości??

A ja jutro na usg i boje się jak głupia czy będzie wszystko ok... Ja z Laurą to ostatnimi czasy wymiękam, trzpiot mały budzi się ok 12 czasem 2 w nocy i się kręci ze 2-3 godziny i ani myśli spać a ja już padam, tym bardziej, że spać mi się ostatnio chce jak diabli... nic nowego do jedzenia jej nie dałam, infekcja właściwie już przeszła, zęby się przebiły a ta dalej nie chce spać...i co ja mam z nią zrobić????

ef - będzie już ok a widok cudowny, sama to pamiętam z pierwszej ciąży i nie mogę się doczekać kiedy to będę przeżywać znowu!

Ruth nie znamy się, sposobem Cię wzięłam, bo masz w stopce suwaczek ;-)))))) a co...

ef31 - to wielkie gratulacje, wiele się nacierpiałaś, mam nadzieję, że teraz już będzie wszystko w porządku!

Gusika- ja przede wszystkim mierzyłam temp i monitorowałam na USG bo testy owulacyjne jakoś na mnie nie działały, bo nawet w najbardziej prawdopodobnym dniu miałam wątpliwy... A używałam z apteki i różnych albo bobo-plan za ok 50 zł, i jeszcze parę innych gdzie jedna szt w opakowaniu była i kosztowało ok 20 zł i wszystkie tak samo a i w różnych aptekach kupowałam i o różnych porach testowałam, ale tak podobno jest na jedne działa na inne kobiety nie.. no i ja właśnie z tego powodu chciałam mieć drugie od razu, bo świadomie ciężko planować mi by było ja jakiś czas, a tak mam nadzieję ze będzie wszystko ok a jakby się za jakiś czas jeszcze coś trafiło tak niechcący to też będzie dobrze, bo kocham dzieci tylko mój M nie bardzo chce więcej.

Ruth a czy ty może masz na imię Monika? ;-))

Ruth pakt to możemy zawiązać...a le właśnie była znajoma i dała mi ptasie mleczko, zjadłam ze 4 zemdliło mnie jak nic ale jem dalej.. bo jest ;-) eh... A ja za miesiąc kończę 29 lat, więc będę środkiem w naszej drużynie hihi

kurcze co tu tak pusto?? Dziewczyny gdzie wy jesteście?? Chyba nie na długaśnych spacerach??? ;-)

Aguchaaa- No w ciąży przytyło mi się jakieś 21-22 kg więc zostało sporo ;-) No ale jakoś z tym będę żyła jeszcze przez 9 miesięcy ;-))) A z tą różnicą wieku to wiesz zależy jak patrzeć, między moim najstarszym bratem a młodszą siostrą jest 14 lat i nie powiem, że było super ale ogólnie fajnie było i teraz też się dogadują ;-) Magdalenka to też mali są chłopcy ;-) I fakt dla równowagi w domku przydałaby się dziewczynka ;-) Ja tam niby za chłopcem jestem ale jak się dziewczyneczka trafi to będzie super ;-) Ja jak na razie niby nie przytyłam, biorąc pod uwagę wagę z dnia ostatniej @. Dziś nawet jak się ważyłam na czczo to było 66,2 hihi ale z moją tendencją pewnie szybko to nadrobię ;-)))))

ruth ja nie tyle nie chce za dużo przytyć co nie mogę. Jeszcze wszystkiego po poprzedniej ciąży nie zrzuciłam więc wiesz... ;-) no i startowa waga u mnie kiepściutka bo 67 kg.... a nie chce potem jak wieloryb wyglądać, aczkolwiek jak w dniu w którym urodziłam córcię ważyli mnie w szpitalu i było 83 ;-))))) Więc ja też na razie słodyczom mówię nie! ;-)

Stelka no widzisz a mi nawet w najbardziej płodnym dniu wyszedł test wątpliwy...;-) Teoretycznie jeśli linia testowa jest mocniejsza od kontrolnej to owu powinna być w ciągu 12-36 godzin chyba no ale i nie wiem czy temp mierzysz ;-)) ale jeśli tak to powinien być spadek temp a po owu skok ;-)a mnie tak było i to ładniutki skok i z tego 2 kreseczki na teście ciążowym.... AA i tak mi się przypomniało... od tego roku w ciąży można być na L4 do 270 dni ;-) więc jakby co to cała ciąża, więc wiesz.... A z terminem to nie wiem jak u mnie, u gin jeszcze nie byłam (idę jutro) a te internetowe to wskazują terminy między 3 a 16 września w zależności który... no i jest problem bo ten cykl trwał 36 dni jakoś wcześniej miałam ok 28-30 a w zależności od długości cyklu wyznacza się inny termin trochę... No to trzymam kciuki za Ciebie!!! A ciekawe co u Czarnej nic się nie odzywa ostatnio.... Kurcze i z aktualnych spraw.. ta moja kluska spać mi nie chce w nocy i nie wiem co się dzieję! W łóżeczku to ryk, u nas w łóżku wierci się jak nieszczęście, zęby się jej niby przebiły, infekcja raczej też już przeszła a ta tak rozrabia. Wczoraj już z tego wszystkiego po 2 godzinach walki dałam jej nurofen i zasnęła po jakiejś 30 min ale nie wiem czy po prostu padła czy ją jednak coś boli. Ona od zawsze była bardzo pogodnym i spokojnym dzieciątkiem i nigdy nie miała problemów ze snem... Jak myślicie co się dzieję?????

Dześć Mamuski może ja nie na temat trochę...;-) ale na stronie Zus jest taka informacja, chyba się możemy cieszyć co? ;-)))) nie wiem czy się skażę pracą w trakcie tej ciąży..... aczkolwiek ochotę mam ale wszystko dla dobra maleństwa.. \"Zasiłek chorobowy przysługuje przez okres trwania niezdolności do pracy, nie dłużej niż przez 182 dni, a w przypadku gruźlicy (oznaczonej przez lekarza w zaświadczeniu lekarskim kodem \"D\") - nie dłużej niż przez 270 dni. Od 1 stycznia 2009 r. również ubezpieczone, których niezdolność do pracy przypada na okres ciąży mają prawo do zasiłku chorobowego przez okres do 270 dni.\"

Agosia link do kubeczka: http://www.ekobaby.pl/sklep.php?cat=16&id=29 chyba może być ode mnie?..;-)

Agosia link do kubeczka: http://www.ekobaby.pl/sklep.php?cat=16&id=29 chyba może być ode mnie?..;-)

O kontroli bioderek ja wiem, że są wskazane jak dziecko zaczyna raczkować i ten termin jest płynny ale mi lekarz w poradni preluksacyjnej powiedział, że zobaczymy się pewnie koło 9 miesiąca no i rzeczywiście od 2 dni moja córcia raczkuje ;-)))

Ja jak już pisałam się wygadałam, ale tak wyszło, oficjalnie powiemy po pierwszym USG jak będę widziała maluszka, że jest i rozwija się prawidłowo. Ruth- jak to miałaś martwą ciążę???? objawy normalne miałaś, bo teraz mnie zestresowałaś... Zyrafa z tym odpoczywaniem to przy małym trzpiocie juz to nie jest takie łatwe..;-) w pierwszej to sobie spałam, leżałam itd a teraz śmigam za moim szkrabem raczkującym ;-))) Mi test ciążowy nie wyszedł tym razem ;-) był wątpliwy więc od razu na betę HCG poleciałam, bo chciałam wiedzieć by zażywać leki odpowiednie do sytuacji ;-)

pytajjjaaa - to normalne, macica się rozrasta i trochę ciągnie aczkolwiek koniecznie o tym powiedz lekarzowi, bo być może będą u Ciebie potrzebne leki na podtrzymanie ciąży, ból bólowi nierówny... ruth- ja nie wytrzymałam gapa i mi się wymknęło... a tak się zażekałam, że poczekam trochę a min do wizyty u lekarza...no ale cóż.. nie wyszło ;-)

Denim moja to fakt czyszczenia nosa nie znosi ale nurofen w syropie to jak się skończy w strzykawce to ryk i mi pustą zapiera i do buzi wkłada szczęśliwie antybiotyk też jej smakował...;-)

Agosia jaki ty masz fajny opis na gg ;-))

Pigi - ja właśnie pisałam że ona ma tak w środku i smarowała tam zoviraxem i pomagało.! no ale jak mówisz że nie.. to sama pewnie wiesz co masz ;-))))

Ruth proszę Cie nie mów nic..... ;-) mojej wychodzą 2 górne dwójki i noc taka jakby była średnio udana... ale cóż dzieciaczki i tak są cudowne ;-)))

Gosia policz do 10, i nie daj się, nasze dzieciaki to niestety mali terroryści a z takim się nie negocjuje.... wiem, że jest ten lęk separacyjny i Ala starsza od większości może dlatego tak reaguje ale przecież zwariujesz na dłuższą metę, wyjdź do ludzi! Pigi tak mi się przypomniało- teściowej w nosie robi się raz na jakiś czas zimno, normalnie większości ludzi wychodzi w kąciku ust a jej w nosie, może też coś takiego masz...;-|