Nie wiem czy mój wpis na coś Wam sie przyda, no ale może, wiec napiszę :)
Moje włosy rosną w nienormalnym tempie. Nie moge ich właściwie farbować, bo po 3 dniach mam odrosty. Raz na 2 lata scinam je do długości za ucho, a potem znów są za łopatki. Są przy tym bardzo gęste, grube, nie rozdwajają się. Nie używam odżywek ( ostatnio tylko jedwabiu ).
Mają jednak wadę - w jednym miejscu siwieją :(
Nie biorę żadnych witamin, odżywek, suplementów.
Nie jadam chrząstek, w ogóle nie lubię tłustego jedzenia.
Nie biorę Omega 3
nie piję mleka
Uwielbiam słodycze i kawę. Od obu jestem uzależniona.
Pożeram więcej niz 10 łyżeczek cukru dziennie ( w kawie )
owoce jem od przypadku
Włosy wyłażą mi garściami. Po tygodniu mogłabymz nich chyba sweter zrobić..... Nie wiem więc, skąd w ogóle mam jeszcze coś na głowie, skąd takie gęste. POwinnam być już dawno łysa chyba.
Myślę, ze moze byłoby fajnie, jakby się wpisało więcej osób, które maja szybkorosnące włosy. Moglibyśmy wtedy porównać nasz tryb zycia i diety i może dałoby się wyciągnąć jakiś wspólny wniosek? Może na przykład nieświadomie jemy coś co przyspiesza ten wzrost?
No, pozdrawiam. TYle ode mnie,