malir

oczko-> j mam to samo nawet w łóżku ni bardzo mogę się przewrócić bo boli... ale stwierdzam że na to pomaga kąpiel jak nie masz jakiegoś przyjemnego czystego jeziorka to polecam wannę. Ja ostatnio pływałam morzu i czułam ulgę.

LadyMia spróbuj te kolanówki o których pisałam.

WRRR... dziewczyny chyba przestaje was czytać bo mnie zaraz trafi na miejscu :-( Wszyskie macie już tyle rzeczy nawet torby popakowane, a ja się bujam z tym cholernym remontem!!! Mam tylko wózek i trochę ciuszków, ale tak po za ty nic i jeszcze urządzenie całej chałupy przede mną. A mam tak silny syndrom wicia gniazda, który coraz bardziej rośnie. W tej chwili mieszkamy z mężem na wsi w letnim rodzinnym domu i mamy jeden pokoik więc nie mam na razie gdzie tego wszystkiego przywozić. Chyba się rozbeczę. Poza tym wszystko mnie boli tak jak by mnie ktoś porządnie obił. Cały dół to jest "uroczą" i okolice mam jakby spuchnięte. :-(((( Martwię się że nie dam rady.

smaczniejsza wersja śliwki w czekoladzie ;-) dużo wody i innych płynów, dużo owoców i warzyw, dziki ryż, ciemne pieczywo, czyli tzw. sama zdrowizna :-)

Czołem dziewczyny, przecytałam, że niektore mają problem z puchnącymi stopami i bólem nóg więcspieszę z radą... sątakie specjalne kolanówki przeciwżylakowe naprawde pomagają, ja lubie rajstopy i choć wszyscy się dziwią, że w upał noszę rajstopy, to noszę je prawie cały rok (dzięki temu wytrzymywałam cały dzień w szpilkach)

eudaiomonia-> bardzo sie cieszę

oko-> nie zamierzam, remont w trakcie, codziennie synkowi tłumaczę, że ma siedzieć w brzuchu, bo świat wcale nie jest taki fajny jakby się wydawało ;-) ewitap-> staram się, ale wszędzie trzeba wejść, zajrzeć, jak to przy remoncie :-).

oko-> uff... cieszę się że wszystko ok, bardzo się zmartwilam po przeczytaniu posta, mam nadzieję, że odpocywasz. Ja wczoraj odwinęłam numer, spadłam ze schodów...na szczęście na pupę, narazie wszystko ok, tylko brzuch się trochę stawia, ale synek jest aktywny więc chyba ok, byłam u lekrza, stało się to akurat przed samą wizytą, robiąć USG mówił że wszystko ok, tylko łożysko wygląda na zbyt stare jak na 33 tc.

eudaiomonia -> trzymam kciuki, dobrze, że jesteś pod opieką lekarzy, a może się okaże, że to tylko jakieś skoki ciśnienia związane z ciążą, trzymam kciuki :-) oko-> dobrze Cię rozumiem ja musze do końca czerwca dodłubać bilans, a strasznie mi to wolno idzie też się nie mogę skupić, a co do porodu w domu to właśnie dlatego, że boje się szpitali i tego jak traktują tam dzieci, się zdecydowałam, poza tym strasznie nie lubię lekarzy a szczególnie tych szpitalnych, dodatkowo jak rozmawiam ze znajomymi, którzy już rodzili, to okazuje się każdy dawał w łapę albo lekarzowi albo położnej albo i jednemu i drugiemu, ja tak nie chcę, ale myślę że Ty nie masz się czego obawiać bo będzie z Tobą Twoja mama gimelka-> my tez chwilowo mieszkamy u tesciów bo nasz dom jest całkowicie rozbebeszony, szybko przypomniałam sobie co znaczy mieszkać z tesciami :-(, ale przed Tobą faktycznie święto ;-), ja mam chwilowo święto do jutra, tylko :-( marazka-> tylko dwa tygodnie? gdzieś czytałam że może dojśc do 4, a może juz mi sie coś pitoli

gimelka-> dużo strachu na szczęście skończyło sie dobrze :-))) Ewitap-> :-)

Czołem dziewczyny, wszystkie tylko poród i poród... ;-) oczywiście żartuje magluje właśnie książkę Ireny Chołuń o porodzie, bardzo fajna, ciepło i przystępnie napisana bez straszenia, właściwie to się zdecydowaliśmy na poród w domu, znalazłam już położną i lekarza... teraz tylko żeby dotrzymać do końca bez komplikacji, ale szpital też mamy wybrany jakby co. Niestety sporo nerwów u mnie bo remont opóźnia się już o 3 tygodnie, a ja dostałam ostatnio bolesnych skurczy, także staram się odpoczywać ile się da, ale ciągle coś pod górę, mam wrażenie, że walczymy z całym światem, ech szkoda gadać. Cieszę się tylko, że mam takiego wspaniałego męża, naprawdę myślę, że Pan Bóg musi nie troszkę lubić, że mi kogoś takiego przeznaczył, choć oczywiście wady ma, ale mama w nim ogromne wsparcie, stał sie opiekuńczy, wcześniej nigdy nie był, chyba rodzi się w nim instynkt ojcowski :-) Maksior (tak nazywa synka mój mąż) co do pozycji nie może się zdecydować kręci się i wierci, także jednego dnia czuję jego kopniaku na pęcherzu lub w pachwinie czego bardzo nie lubię bo jest bolesne, a następnego z boku albo u góry:-) Szylusia -> wszystko będzie ok zobaczysz, nastaw się psychicznie na rodzenie w terminie, postaraj się dzidzię tym uspokoić, poród zależy przecież głównie od hormonów, a ich wydzielanie bardzo mocno zależy od psychiki, szczególnie endorfiny i adrenalina, a to one głównie sterują wydzielaniem oksytocyny. Po za tym nie wiem czy lubisz czytać, ja ostatnio po prostu pochłaniam książki, wszystkie jak leci powiem Ci że bardzo mnie to uspokaja, także głowa do góry :-))))))))) Justynka1234 -> z tą pępowina to wcale nie taka straszna sprawa, doświadczona położna w trakcie porodu w odpowiednim momencie albo delikatnie zsuwa pępowinę z główki dziecka, ważne tylko żeby nie był to wtedy poród na leżąco bo parcie pod górę może spowodować zaciśnięcie pępowiny, a jeśli się nie da to przecina ją i po kłopocie. Do poczytania polecam stronę Rodzic po ludzku i Ireny Chołuń na republice, dużo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć, a przede wszystkim pozbyć się strachu, bo natura wszytko to poukładała bardzo sprytnie :-)

Cześć dziewczyny, nie odzywam się ale czytam na bieżąco ostatnio było trochę komplikacji, kiepskie wyniki, zapalenie gardła, antybiotyk, osłabienie, ale teraz jest dużo lepiej. Pozdrawiam

hi hi ale mi się napisało "pokojó" całkowite zamroczenie

Cześć dziewczyny, ja leżę w domu wczoraj uskutecznilam maraton w poszukiwaniu różnych \"niezbędnych\" do remontu rzeczy, odebrałam tapetę do pokojó synusia http://www.gamatapet.pl/public/wzory/wzory_zoom.econ?cms_id=4281&econ=be61516ef39c60a2c26480d40fc93f83&econ=be61516ef39c60a2c26480d40fc93f83 i dobrałam kolory ścian, będzie miał synuś bajkowo w pokoju :-) ale przegiełam niestety, więc strasznie bolały mnie nogi i brzuch ciągnął, dziś poleguję, piorę itp. bo w końcu jest cisza w domu. Rozmroziłam mięso na steki i carppacio, muszę sie \"dożelazić\" bo wyniki hemoglobiny spadły poniżej normy. Szylusia-> nie martw się, wszystko będzie dobrze, lekarka napewno wie co robi, tylko musisz się oszczędzać, wiem, że to trudne, ale za dzidzią się jeszcze nabiegasz ;-)

Pewnie, ja mam taki: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70106932 z rozkładanym podnóżkiem :-)

Cześć dziewczyny, widzę że wiosna dotarła do wszytkich :-). U mnie remont sie kula, dużo rzeczy nie idzie tak jak trzeba, staram się ich popychać, ale na niewiele to sie zdaje. Strasznie się boję, że się nie wyrobią w terminie. Synek fika, ale ciągle w różnych porach. Co do zakupów to ostatnio kupiłam fotel do karmienia 50% przeceniony no i cieszę sie jak głupia bo upatrzyłam go już dawno :-). Podejrzewam, że tak czuł się praczłowiek po upolowaniu mamuta ;-) Co do chusty to świetna sprawa, ale dość często zdarza sie że dzieci mają problem z bioderkami i wtedy chusta raczej odpada, więc poczekam i kupie po porodzie.

eudaiomonia-> wszystko będzie dobrze, trzymaj się ciepło gunia-> też mam nadżerkęnie przypuszczałam, że coś takiego może się zdarzyć, cieszę się że wszystko ok

NICK..........WIEK......MiASTO..........OST. @.......TERMIN PORODU...PŁEĆ Marzka.......24.......Warszawa........11.10...........17 .07.08 .....Dziewczynka Karusia1978......29...Kraków...........24.10.2008......2 4.07.2008...Dziewczynka Viola27.......27.......Żory...............18.10......24. 07.08r dziewczynka cocaina83....24.......Wrocław..........24.11.......27.0 7. 2008 okokokokokokoko ...22...Kraków......18.10.........28.07.2008.....Chłopiec anabanana1983.. 24 ..ok.Nowej Soli.. 24.10 ......01.08.2008....Dziewczynka moniś.........27........Poznań......... 26.10..........1.08.08....chłopiec Avinion.......29........Kraków...........26.10.......... 02.08.2008 annas1987.....21.......Słupsk...........???????......... .04.08.2008 ?????? Kasia 77.......31.......ok W-wy..........30.10......05.08.2008.chłopiec Gimelka......22........lubuskie............????......... ..5 -10.08.08.....Chłopiec malir..........27........3miasto...........hmm.......... 06.0 8.08 synek BUDGIE.......30.......Wrocław..........28.10..........7. 08.2008 chłopiec anqa81….....26….....Zamość…....... ...01.11......... 07.08.2008 arvena4.....26........UK/Basingstoke...05.11..........08 .0 8.08 kala82........25.......Poznań............. ???? .............9.08.08 pola82........25......ok/Jeleniej Góry....3.11........10.08.2008 evak..........32......ok/Trójmiasta.... .03.11.......10.08.2008 anula28.......28.......Wałbrzych.........8.11........15. 08.2008 Katee........20........Radom..............9.11........16 .08.2008 mmała3......35........Bydgoszcz........09.11.......16.08 .08...dziewczynka mama_dzidka...30......Gorlice .........10.11........17.08.08 izagiersz....29........Sochaczew........13.11......19 .08.2008 eudaiomonia__22__katowice__18.11.07___19.08___GIRL Evi_22........22.......ok.Bydgoszczy...16.11.........2o .08.08 ewitap........28......Hiszpania..........12.11........20 .08.08..chłopiec vanilka80.....27.............................15.11...... ...22.08.08 Szylusia......28.......Gdańsk.............19.11........2 2.08.2008...DZIEWCZYNKA Justyska1234...30...Wrocław.......15.11...22.0 8.2008 CHłOPIEC LadyMia......26.......Kraków...........16.11..........22 .08.2008...dziewczynka Neluś82......25.......Poznań............. ??? .......... 23.08.2008córeczka flamasterka.....25....Nowy Sącz........?...........23.08.2008.... Dziewczynka dwie_kreseczki..24...Gorzów Wlkp....20.11........24.08.2008 Aniunia00.....24.......Tarnów............17.11.......... 24.08.08 chłopiec ewcia73.......34.......Wrocław..........17.11.......24 .08.2008 malolepsza...33.......kuj-pom............20.11.......... 26.08.08 ekinio.........29........W-wa............. 20.11.......27.08.08 Gunia222.....22........ok.Kielc...........20.11.......27 .08.2008 kotkaaaa....25...Wawa...18.11...27.08.2008.Chłopiec i dziewczynka izulka81......27.......Łódź................20.11........ .27.08.2008 mata78.......29.......Łapy................21.11......... 28.08.2008 ngLka.........26.........???.................22.11...... ....29.08.208 esab..........25.......Września...........17.11......... . 29.08.08 Carmelina.....32..... Warszawa.........28.10..........? Ola8509.......22.......Łódź...............29.10......... .? sikorka112...32.......Szczecin..........01.11..........? czekająca na cud Sylwia 23.Ełk - Gdańsk...4.11......? Sylwik2630....26.......Den..Haag........27.11.........?J ulka...........24.......Londyn............9.12...........?

Co do "Filipa" to mój szef ma na imię Filip :-) imię fajne ale ja mam znowu uprzedzenia ;-)

dwie_kreseczki-> chicco też mi się bardzo podobał, super że się składa jak parasolka, ale w końcu wzięłam Mutsy

Witam Was dziewczynki w ten śliczny wiosenny dzionek :-) Od dwóch dni wybieram sie na glukozę ale jakoś się nie składa, ale mam pytanie czy trzeba być na czczo? Oczko-> czy Tobie przez ciążę zupełnie mózg zlasowało??? masz szczęście że jesteś po drugiej stronie Polski bo byś dostała lańsko aż miło ;-), a co do kg. to organizm w ciąży bodajże przez estrogeny bardzo dużo wody zatrzymuje. Ważę si e codziennie i już przetestowałam moja waga zleży głównie od tego ile wypiję, dziś naprzykład +2,5 a przed wczoraj było +3, a ważę się rano przed śniadaniem :-)

mmała3-> u mnie też szaleństwo remontowe 2/3 domu będzie remontowane

Czołem dziewczynki! u mnie problem jeden za drugim jak w końcu załatwiliśmy kredyt to teraz robotnik sie rozchorował remont juz idzie pełną parą, ale kurcze ciągle coś. Remont ma trwać do 36 tc boje się, że nie dadzą rady, no ale zobaczymy. Powoli zaczynam też kupować wyprawkę kupiłam narazie body, śpiochy, skarpeti i spodenki wczoraj chciałam kupic wózek b w sklepie mają raty 0%, ale cos mnie sprawdzają i nie mam decyzji :-(, kurcze cos mam ostanio pecha z tymi cholernymi bankami. Po za tym zrobiła mi sie taka nie duża wysypka próbowałam znaleźc coś w interenecie no i naczytałam się o choleostazie, oczywiście zaczęlo mnie swędzieć wszystko. Rano mnie juz nic nie swędzi więc to chyba moja chora wyobraźnia. Ech mówie wam dziewczyny moznma zgłupieć.I jeszcze teściowa z mamą krzyczą że nie mam nic kupować a ja sobie wyobrażam siebie z tym moim kręgosłupem szalejącą po sklepach i kończącą remont w 36 tc, 100% gwarancja wcześniejszego porodu. Nie wiem na co komu mają byc te przesądy? Synek wcdzoraj sie mniej ruszał do tego to drapanie i film ngotowy. Ach musiałam sie wam pozalic. Ps przepraszam za literówki, ale jak zwykle pisze w pośpiechu.

Karusia -> gratuluję dziewuszki, trochę zazdroszczę bo u mnie miała być pierwsza dziewczynka, nawet mężowi obiecywałam ;-), a teraz mu tłumaczę że to przez niego bo ma powolne plemniki, bo niby te z męskim genomem są silniejsze, ale za to wolniejsze ;-). Oczywiście wygłupiam się bo synusia kocham z całych sił :-), a tym wózkiem to przez Twoje zadowolenie, odczuwam wielką chęć kupienia już wózka, i chyba też lalki włożę do środka i będę wozić ;-) albo koty, ech jutro idę dokonać ostatecznego wyboru, a później zmusić przyszłych dziadków do zrzuty i kupuję o!, choć moja mama mówi że nie powinnam, ale za jej czasów było inaczej kobieta dwa tygodnie w szpitalu leżała to facet żeby się nie nudził mógł pobiegać i pozałatwiać sprawunki (chyba po sklepach to się wtedy nie biegało, bo w nich nic nie było), a ja chcę żeby mąż był z nami zamiast po sklepach latać, a z moim kręgosłupem jest na tyle kiepsko, że za miesiąc pewnie nie wiele pochodzę.

Znalazłam inny wózek: http://www.concord.pl/index.php?cPath=145 , co o nim myślicie?