Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malir

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez malir

  1. vanilka-> zadzoń do lekarza i może idź wcześniej na wizytę, po co masz się denerwować? Ja też się trochę martwię czuję ruchy, ale od dwóch dni prawie nic.
  2. Oczko-> coś dziwny ten Twój lekarz, ale przeciez do tej pory był ok ???
  3. Ja też miałam w moczu leukocyty i bakterie, lekarz zanim dał tabletki zlecił posiew, najpierw sie martwiłam, że bez sensu czekać, ale posiew wyszedł ujemny więc prawdopodobnie próbka była zanieczyszczona.
  4. Trochę inaczej zrozumiałam, ale to ta zaćma ciążowa ;-)
  5. Nie mam nic przeciw zasiłkom ani becikowemu, ale po prostu nasze dzieci będą płaciły tak jak my podatki, więc moim zdaniem ludzi na stołkach zamiast pitolić głupoty powinni zacząć pomyśleć o tych którzy po prostu chcą w tej kwestii coś robić i uświadamiać ludziom, że rodzina w której kobieta rodzi trzecie dziecko jest podstawowym elementem rozwoju naszego społeczeństwa. A tak wychodzi na to, że się człowiek szarpie bo ani opieki zdrowotnej, ani darmowego szkolnictwa i nie wiadomo kiedy zabiorą ulgi, nie chodzi już nawet o to, że świadczeń jest za mało tylko żeby można być pewnym, że to co jest w tej chwili będzie też jutro, że jeśli moje dziecko będzie potrzebowało pomocy lekarza to nie okaże się, że albo lekarze strajkują albo szpital zbankrutował i aktualnie nie podają lekarstw.
  6. Ale i tak rekord światło to co ostatnio usłyszałam w radiu, wypowiadał się specjalista ds. podatków z KPMG, stwierdził, że ludzie, których stać na dzieci nie potrzebują ulg i w związku z tym należy ją ograniczyć tylko w stosunku do "najbiedniejszych", jakaś kompletna paranoja się w naszym kraju robi, jeśli dalej będą myśleć z pożałowaniem o ludziach z trójką lub czwórką dzieci, będą mieszać z błotem każdą kobietę, w pobliżu której nie kręci się facet z "karkiem" to kto będzie pracował i żył w tym kraju? Ech... nie umiem się nie przejmować bo gdyby to się zdarzało czasem to pewnie bym sobie nie zawracała głowy, ale tak jest na okrągło.
  7. Cześć Mamuśki!!! Widzę, że zakupy i wyprawki u większości mocno zaawansowane, ja na razie czekam bo przede mną generalny remont, wymiana mebli więc nie chcę żeby się wszystko zakurzyło. Mnie tez zaczęło swędzieć, kurcze nie wiem teraz czy to psychika czy powinnam się martwić. Po za tym generalnie mam doła, walczyłam dziś żeby dostać zaświadczenie z ZUS oczywiście jak przystało na polski urząd parking na którym zmieści się max 20 samochodów z czego 10 zarezerwowanych dla najważniejszych urzędników ZUS, cała ulica zastawiona samochodami więc żeby nie dawać kilometra na piechotę bo kręgosłup mi konkretnie nawal, chciałam \"przycupnąć\" koło wejścia, na co wypadł Pan z ochrony i zaczął się na mnie drzeć na co ja mu mówię że tylko na chwilkę wezmę numerek i jak będzie kolejka to przestawię samochód, który w tym miejscu naprawdę nikomu nie wadził, no i że jestem w ciąży, na co on, że ciąża to nie choroba, no myślałam, że mnie szlag trafi na miejscu. P... dziad!!!. Ponieważ miał wielgachny brzuch odpaliłam, że widzę, że jest doskonale wie jak to jest. Oczywiście przestawiłam samochód, ale tak się zastanawiam do cholery, co to za kraj, ciąża jest widoczna, a miejsca nikt nie ustąpi, w drzwiach zadepczą, ale nie przepuszczą, w kolejce się wepchną i to większości faceci, a jak się zwróci uwagę to walną właśnie taki tekst. Skąd to się bierze, jestem załamana i zaczynam coraz częściej myślę o wyjechaniu z tego kraju. I jeszcze jak czytam o tym lekarzu u którego byłam oczko to dochodzę do wniosku, że trzeba być wariatem żeby rodzić w tym kraju dzieci. Jaki można spaść dziecko, które nie ma jeszce tkanki tłuszczowej????
  8. oczko-> wrzuć linka do tej strony z wyprawką, proszę :-)
  9. mmała3-> my też mamy przede sobą remont tyle, że domu będzie trwał 12 tygodni więc chyba wyemigruję na wieś ;-), kurcze straszna sprawa, ale zrobić trzeba bo później już nie da rady raczej.
  10. ewitap-> to mnie pocieszyłaś bardzo :-) synuś waży w 22 tyg. 409 g. lekarz mówi, że trochę mało, ale z tego co widzę na nagraniu USG generalnie w średniej się mieści, mój mąż nie był jakiś wyjątkowo duży, ja też nie, najważniejsze, że rośnie, czasem mam wrażenie, że kiedyś było lepiej, nasze babcie i mamy nie znały wymiarów, wagi itp. itd. jak bylam na badaniu to lekarz powiedział że miał właśnie pacjętkę, która przyszła na pierwsze badanie w 30 tyg. i dowiedziała się, że będzie miała bliźniaki :-)
  11. oczko -> nie martw się mój synuś też się mniej rusza, Byłam dziś u lekarza na USG genetycznym i niby wszystko OK, ale wg średnich wymiarów synuś jest o tydzień do tyłu więc znalazłam nowy powód do zmartwień, że jest za mały :-(. Przytyłam dopiero pierwszy kilogram, ale na buzi i w dolnych partiach znowu schudłam nie wiem może się źle odżywiam może synusiowi czegoś brakuje? ale jem zawsze wtedy gdy mam ochotę, nie wiem sama, może za dużo się denerwuję ale taki juz mam charakterek, a w ciąży mi się pogłębiło, gdzieś czytałam, że stres powoduje niska masę urodzeniową.
  12. oczko-> nie masz za co przepraszać, pomyślałam że jakieś wody czy co, ale tak jak pisze anabanana1983 ciąża na intelekt również wpływa
  13. anabanana1983-> Baby górą!!!! Choć u mnie synek to mąż własnie trochę kręcił nosem bo chciał córcię ;-). A dlaczego nie można wyciskać?
  14. oczko-> ja Cię proszę, Ty pisz dokładnie co i skąd leciało bo o mało zawału serca nie dostałam zanim zrozumiałam o co chodzi ;-) mmała3-> z moją tarczycą jest ok i raczej było chyba ktoś inny miał problemy, ale dzięki że pytasz ;-)
  15. Witam! Ja również objadłam się w święta ;-), było bardzo sympatycznie, ale w drugi dzień świąt dostałam informację o śmierci mamy koleżanki i dziś byłam na pogrzebie :-(. Ledwo dałam radę strasznie mnie cały brzuchol ciągnie, kręgosłup boli, chodzić to pół biedy, ale stać jest mi bardzo ciężko, a to dopiero początek 6 m-ca!!! Jutro mam USG trochę się martwię, ale do tego też już się przyzwyczaiłam. anabanana1983-> gratuluję ślicznej córeczki.
  16. gimelka-> ja też mam dzisiaj nerwowy dzień, teraz ja czekma na decyzję kredytową no i tym też się denerwuje, jutro będzie lepiej :-)
  17. Witam! Mało piszę bo remont u mnie ruszył narazie wymieniają ogrzewanie a tu nawrót zimy!!! Mam strasznie zimno w domu ale mam nadzieję że dziś włączą ogrzewanie. Co do wagi to ja ciągle stoje w miejscu, a brzuchol rośnie, kupiłam sobie wagę żeby kontrolować przyrost a tu nic. Narazie waże 64,5-65 kg, także oczko się nie martw, ja tam wierzę w to, że mam grube kości i mięśnie, także drobna nie jestem ;-). Co do rosołu to w sobote kupiłam taką dziobiącą kurę na targu rosól wyszedł jak marzenie mniam ;-). Niestety to juz wspomnienie z weekendu. Pozdrawiam i życzę miłego dnia. :-)
  18. Witam Was dziewuszki!!! czytam ale nie piszę bo u mnie szaleństwo przed remontowe, fajnie, że czujecie ruchy ja też coraz mocniej czuję, szczególnie wieczorem :-) okczko-> co do adaptera pasów to ja mam i bardzo sobie chwalę, czasem jak zapomnę zapiąć, to synuś zaraz przypomina bo go ciśnie ;-), to sie tylko tak wydaje, że pas jest nisko tak naprawdę jest na wysokości macicy , adapter powoduje, że pas znajduje się na kości łonowej czyli o wiele niżej.
  19. ewitap-> lekarz ostatnio nie mierzył synusia na długość bo był skulony i mówił że nie ma sensu więc nie wiem , za tydzień go zmuszę do podania wymiarów ;-) sandra-> bardzo sie cieszę :-) życzę ci dużo siły i szczęścia :-) amba fatima..-> witaj!!! 
  20. Sandra-> napewno musi to być bardzo trudne, rozumiem, że Ci musi być ciężko, ale czy to jeden facet na świecie tylko jest, a rodzina różne głupoty mówi moja mama kiedyś też do mnie przez pół roku się nie odzywała, przeszło jej.
  21. Po za tym jest jeszcze możliwość oddania dziecka do adopcji. Jeśli dziecko ma od początku unormowane kwestie prawne to szybko trafia do adopcji.
  22. Sandra-> przyszłość jest w Twoich rękach, jeśli będziesz mocno się starała, to nawet jeśli przejściowo będziesz musiała zdecydować na dom samotnej matki, to zycie jest długie i pełne różnych okazji, pracę można zmienić, swoje życie również, nawet człowiek może się zmienić, a usunięcie dziecka będzie nieodwołane.
  23. Sandra-> nie rób tego!!! Ja też uważam, że to morderstwo. Rodzice prędzej czy później zaakceptują sytuację, a facet, nie wiem co do niego czujesz, ale chcesz zamordować swoje dziecko ze względu, że on nie ma ochoty być tatusiem? Nie daj się zmanipulować.
×