malir

Cześć dziewczyny jestem najgłupsza matka pod słoncem, synek był wcxzoraj wieczorem marudny, pokłuciłam się z mężem i mieliśmy 2 godzinną rozmowę pojednawczą, także dopiero o 20 podałam mu obiad bo mnie samej już jeść się nawt nie chciało i z małym na rękach przygotowywałam powoli kompiel, butle miałam wcześniej wyparzone ale zostały mi jeszcze smoczki więc żeby nie odkładać małego bo sie trochę uspokoił to wlewałam goracą wodę do kubeczka trzymając go na rękach, nalałam wodę i chciałam odstawić czajnik i w tym momencie synek złapał za kubeczek oczywiście cała zawartość wylała się na małego i na mnie. Oczywiśvie krzyk, momentalnie byłam z nim w wannie ponieważ polało mu się na nużke wsadziłam całego pod zimną wodę i zdjęłam ubranko, biedak krzyczał, wyszłam z wanny i zobaczyłam ze synek ma bąbel na nodze wielkość 5x10 cm więc krzyknęłam do męża żeby dzwonił po pogotowie. Oczywiście na pogotowiu powiedzieli że mamy przyjechać sami ale ja nie wiedziałam jak synka opatrzyć ubrać go też przecież nie mogłam naszczęście mąż powiedział że nie mamy jak przyjechać. Przyjechało pogotowie zrobili okład z hydrożelu i pojechaliśmy do szpitala, tam naszczęście okazało się że to nic poważnego, mały jeszcze w szpitalu zasnął mi na rękach a noc była wmiarę spokojna.

mam pytanie do mam z doświadczeniem ;-) jak wyszedł pierwszy ząbek to kiedy pojawi się drugi, jak było u was?

gunia-> hipp ma sklep internetowy http://wwww.dodomku.pl/?module=hipp&action=main nasza firma kupuje zreszta w tym sklepie całą spozywke itp. narazie żadnych wpadek nie odnotowali prywatnie czasem też zamawiam

gunia222-> ja gerbera zamawiam w miejscowym sklepie

pomoc dla chlopca-> wysłałam przelew możecie liczyć na 1% mój mojego męża i jeszcze kilku osób z firmy ;-) trzymajcie się :-)

ech... chyba przestane się w tym temacie udzielać bo malkontence sorry dziewczyny

justa-> mój synek też kiepściutko przybierał teraz jest lepiej przestawiłam go zupełnie na modyfikowane i zupełnie inne dziecko, lekarka przed szczepieniem też mówiła że kiepścizna z ta jego wagą, ale lekarz któremu najbardziej ufam mówi że jesli dziecko podwoi wagę urdzeniową do 6 miesiąca to jet ok, mój już prawie podwoił, a modyfikowanego sie nie ma co bać synek polubił butlę, a ja jestem bardziej dyspozycyjna, mogę więcej czasu poświęcić dziecku a nie na odciąganie wydaje mi się to lepszym rozwiązaniem. Ja też chciałam wszystko pogodzić i skutki są tego opłakane... czytałam ostatnio jeszcze raz tracy hogg nic dodać nic ująć, niestety okazalo się że mam limity wytrzymałościowe.

justynka-> chyba nie ma innej opcji ja wykłady też zostawiłam no i odłożyłam na przyszły rok uprawnienia będzie trochę mnie kasy no ale 1,5 etatu+dom wystarcza na bezsenność ;-)

eudaiomonia-> tak sobię myślę, że Twój mąż ma problemy Ty ich nie uzdrowisz za niego, możesz mu pomóc, ale tylko w zakresie tego co dotyczy was. Takie zachowanie mają faceci, którzy nie potrafią podjąć jakiejś decyzji bo nie do końca wiedzą czego chcai tracą do siebie szacunek. My też to przechodziliśmy lekarstwem dla mojego męża było założenie swojej włąsnej firmy. Ja też mysłałam wtedy o wyprowadzce ale wiem jedno jeśli nie jesteś gotowa na to to nie rób tego bo wymiękniesz szybciej niż on, a jeśli jest tak jak myślę on ma bardzo długą drogę przed sobą. To co piszę opieram tylko i wyłącznie na swoich doświadczeniach, mojego męża kocham, bardzo szanuję, jest moim partnerem ale niestety ja nie zawsze go traktuje jak partnera, mój syndrom kwoki jest czasem śliniejszy.Oczywiście podstawą jest rozmowa niestety pada wtedy cała masa nieprzyjemnych tekstów, ale warto. Nie jestem fanką rozwodów, ale mam za sobą parę związków, które uważam z perspektywy czasu za pomyłkę. Nie wszystko da się naprawić, ale jeśli macie do siebie jeszcze odrobinę szacunku to jest szansa myślę.

ale nawaliłam byków ale to dlatego że mały na kolanach fisiuje

pliszka-> nie wzięłam, z mężem ustaliła że nie warto bo jesytem jaka jestem i trzeba zmienić siebie ale świadomie a nie na zasadzie wyłączania chemią mózgu pozatym myślę że to burza chormonalna po odstawieniu synka od cycka

dzięki dziewczyny idę spać może jutro będzie lepiej bromba-> te twoje porównania łysiejąca miotła :-)

po za tym przeraża mnie ostatnio mój wygląd jak patrzę ranow lustro to sie nie poznaję wyglądam 4x gorzej niz ta babka z reklamy deprimu...

dziękuję kochane za słowa otuchy najbardziej mnie wkurwia że to depresja, a przeciez mnie taki rzeczy nie powinny sie zdażać bo przecież mam wszystko pod kontrolą... w pracy opanowywała takie sytuacje przy których wszyscy inni wymiękali a w swoim domu sobie nie radzę.

oko-> tyle że ja nigdy taka nie byłam zawsze potrafiłam konstruktywnie i zmiłościa podchodzić do naszych problemów a teraz nie potrafię... mój mąż zawsze chlapał jęzorem ale ja trzymałam poziom raczej... co do prawa to wątpie żeby ktokolwiek zaprzatal sobie glowę faktem że oszuści mają tu raj bo przecież to oni sa przy władzy co do rodziców to fakt że sie ie wtrącają ale i tak nie jest po mojemu, bo nie chcę żeby było tak jak jest teraz, jestem zmęczona nie mam siły na nic moje dziecko śpi max 5-6 godzin boli mnie kręgosłup, a trzeba pracować, o odpoczynku nie mówie bo to luksus, na który mnie nie stać.

bromba-> jak chodzę na fitnes i jeżd ze na rowerze to warzę 64-66 kg a po wyprawie rowerowej po słoweńskich alpach warzyłam 68 kg a wszystko ze mnie spadało

jula-> jakoś mam opory po za tym nawet nie bardzo wiem o co chodzi, tzn. wiem truję życie sobie i meżowi nasze spięca to ostanio mój największy problem mówimy sobie całą masę niepotrzebnych słów krzyczymy a ja dzisiaj zdemolowałam prysznic normalnie patologia... mój mąż widzę, że jest bezradny, a ja nie wiem skąd mnie ta agresja. Nic mnie nie cieszy po za tym jak pisałam mamy na głowie bardzo nieprzyjemną sprawę związaqną z kasą ściga nas taki dupek który u nas robił remont spartolił robotę i jeszcze poszedł do sądu o kase dostał wyrok zaoczny który się uprawomocnił bo nieodebraliśmy awizo... minął termin sprzeciwu a jak się okazuje w Polsce funkcjonuje prawo które sankcjonuje takie absurdy tj. jeśli nie stawiłeś się na rozprawie to sędzia przyjmuje roszczenia wnoszacego pozew bez zapoznawania się ze sprawą, to tylko kasa, ale mam wrażenie, że jestem do dupy bo z niczym sobie nieradzę. Nikt nam nie pomaga nasi rodzice mają nas głęboko w dupie to też nie pomaga... Chyba pokonałam opory...

_chimerka_ -> teraz ważę 62 kg przy 168 i też jakoś tragicznie nie wyglądam tyle że po okresie karmienia mam straszny cellulit mam nadzieję że jak się ustabilizują hormony to się troche polepszy po za tym już nie długo zacznie się sezon rowerowy

jula-> wali się kochana do tej pory byłam twarda, a teraz zaczynam wymiękać

_chimerka_ po prostu mam twarde łokcie nic po za tym

cześć dziewczyny u mnie taki dół że nie widzę wyjścia, byłam u psych. stwierdził silną depresję dostałam jakieś tabletki i nie wiem czy brać to świństwo czy nie. Dziś mi się taka agresja właczyła że rozwaliłam prysznic... nie mogę już ze sobą wytrzymać...

ahatka-> dokładnie synek też się nie bardzo przewracał i nagle z dnia na dzień po prostu zaczął

anabanana1983-> fajne zdjęcia oko-> przystojni ci Twoi mężczyźni ;-)

uwielbiam takie gadki że ktoś planuje urodzić dziecko w wieku 35 lat mam parę takich koleżanek z planami w wieku od 27-37 lat i dupa ani mężów ani dzieci bo im się nie chciało. Praca to przy opiece nad dzieckiem jest pryszcz trzaskasz drzwiami, nie Twój interes, a dziecko to odpowiedzialność non stop nie mówiąc ile wysiłku kosztuje zajmowanie się dzieckiem

jeśli jest sie dobrym pracownikiem to nie zarabia sie 1000 zł nie mówię o budżetówce bo to zupełnie inna para kaloszy