Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tilli-tilli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez tilli-tilli

  1. :) co do tabelki, pomyslalam ze mozna zrobic porównawczo z waga...znaczy sie wpisywac ile dziecko ma tygodni/miesiecy i wage i wtedy widac ktore ile wazy... bo w tym systemie co -ktore sie kiedy urodzilo - to balagan wagowy sie zrobil, niektore mamy jak Katarina ostatni raz w pierwszych tyg wage wpisywalo itd... Sylwia:) no bo wszyscy mi mowia ze Olivcia caly tato...wiec porownalam moje i jej zdjecie :P a co do dziadkow...pewnie to ten etap...a moze dzisiaj wyjatkowo cos Ulci nie pasowalo?? moja strasznie nie lubi ludzi z czarna karnacja...od razu sie chowa, albo placze.... mam nadzieje ze jej to przejdzie bo tu hindusi i czarni sa na kazdym kroku...
  2. zapomnialam !!! truskawkowa poziomka - braaaaavooooooooooo dla CORCI!!!!!!! pierwsze kroczki, cudnie:D
  3. hhi:) pobawilam sie troszke:) wejdzie jak mozecie na mojego blogaska ;)
  4. sie naszukalam:D Lula.........07.01.08...Zuzia..........3400/51 ..8,5 mca 8840g / 76 cm Jenny.......14.01.08 ..Robcio........3600/50..8mcy-7.88kg/66.5cm myszsza....19.01.08....Tadeuszek...2900/54...17tydz-7100 /69 Anastazja...25.01.08..Piotruś.......3780/57.....20 tydz-7 300/ok 74 Mania 84....28.01.08 ...Mateuszek..3330/53sn..22tydz-7600 paty......... 04.02.08...Oleńka.......3520/59....12 tydz.5720g./ anted .......05.02.08...Mateuszek...3820/57... 7m-c/3 tyg. 8100 Blondi........05.02.08...Kasper ......3710/58.....7,5 mies.9 kg/74 ziuuutek....06.02.08...Marysia......2800 /53....20tydz.5820..sn Lidka81......07.02.08...Emilka........3340/55. ...27tyg. 7290...sn nikita27.....12.02.08...Karolek.....3800/54...18 tydz 7150 g mamba9......15.02.08..Viktoria.....2800/47,5.....26tydz 8000..sn gosiaczek ...17.02.08..Oliwer.........5500/66..7 m-c 9300g /71 cm zapka.........18.02.08..córcia.......3220/54 ...30tyg...7500g.64 AnnaSzn. ....18.02.08..Tymon......3650/53.... 25tydz ..8200g/ok 74 Sylwia 72.....20.02.08..Uleńka.......3500/55..6,5 m-ca 7240/69 malpeczka81..20.02.08..Kacper........3500/54...24tydz.8890 danis...........21.02.08..Igorek.........3150/55. ... 21tyg. 6930g. idrisi...........25.02.08..Zosia...2550/48. ..6mca, 3 tyg..7250/65..sn katarina3x3..26.02.08..Filipek....3489/49.6tydz.4 .700/56cm tilli..............28.02.08..Olivia.........385 0/52...8mies 8230/80 Żabuleńka.....03.03.08..Milenka...4380/61...20tydz 7150/72 klariss.........29.03.2008 Zuzanna .....3030/54 17 tydz. 6100/63 9 luty..14.02.2008..Vanessa Oluchukwu...3345/52 22 tydz..7900/68 natimp1........06.03.2008.. Maksymilian ..4090/57 6mcy+ 1 tydz 7440 fruskawka....16.02.2008..Aleksander..3630/53...
  5. ja tez sie przylaczam do zyczen dla Skorpioniaczek:D:D:D:D:D:D sama jestem jedna z nich wiec ZDROWIA, SILY, CIERPLIWOSCI, USMIECHU, RADOSCI I DUZO MILOSCI !!!!!
  6. AnnaSzn - super przepisy:D na pewno skorzystam :) a my wczoraj mielismy kiepski wieczor ktory sie zmienil w przmily pojechalismy na pepkowe do kolegi....kuuuuuuuuuupe ludzi ok 30? moze wiecej myslalam ze bedzie tak jak ostatnio na imprezie. Polozy sie Olivcie w osobnym pokoju i zasnie do rana...ale..niestety :( ten maluszek straaaasznie placze:( no serce sie kraja... chwila spokoju i taki placz z bolem ! To musza byc kolki, bol brzuszka ale bo nie wiem...moze skaza bialkowa??? dzieczyna jest wykonczona (po cesarce) jej mama tez...juz miesiac mija a dziecko caly czas placze.. no i Olivcia nie mogla zasnac bo ten placz caly czas...ona stala w lozeczku i nie wiedziala co sie dzieje..tarla oczy...no to zdecydowalam o 20 ze niestety wracamy do domu... Moj Tomak wkurzony...no bo tam wszyscy znajomi z poprzedniej firmy - tej co to mowilam zeby wrocil - a my do domu...no ale Olivcia wazniejsza Tomek chcial zeby wrocic tam i pogadac z szefem (bo szef tez byl) o powrocie do firmy itd...a ja mu tlumacze ze takich rzeczy sie na imprezie nie zalatwia...i pytam sie go czy aby przypadkiem nie chce wrocic zeby sie napic...a on ze nie nie, tylko po to zeby z praca zalatwic.. no to powiedzialam ze ok niech jedzie...ale jezeli przyjedzie pijany to miedzy nami koniec...zeby sie powaznie zastanowil wiecie co? bo to byloby na prawde nie fair....tyle czasu szuka szuka i nic i jeszcze na impreze..a co ze mna? ostatnio oboje bylismy na imprezie i bylo bosko. powiedzialam albo w dwojke sie bawimy albo zadne... no i on sie na poczatku obrazil...ale nie pojechal:) czyli potraktowal moje slowa powaznie (to dobrze bo myslalam powaznie) no ale....zadzialalam kobiecym sposobem i mielismy boski wieczor ;) a na impreze to jeszcze tam pojedziemy nie raz, tylko nianie zalatwimy do opieki nad Olivcia, a sprawy pracy to sie zalatwi jak normalny czlowiek, w ciagu dnia w biurze...a nie w tlumie osob z alkoholem :) dobrze zrobilam? dobrze mysle?;)
  7. ja nic na poczte nie dostalam...hmmm
  8. Dla mnie jest to niewyobrazanle...nie umiem i nie chce nawet probowac wyobrazac sobie zycia bez Olivii...
  9. Sylwia...tak jest alternatywa o ktora blagalam meza ale on czeka do przyszlego tyg. Chodzi o powrot do pracy z ktorej odszedl. Tam byly dobre pieniadze tylko pracowal czasem po 16h.... ale On odszedl by zaczac swoj biznes i teraz nie wiem...czy duma czy wstyd...boi sie tam pojsc... a ja bardzo bym chciala zeby tam poszedl..... dzisiaj byl na rozmowie wstepnej....mloda agencja mieszkaniowa, sami brytyjczycy po studiach...szukaja kogos do \'maintenancu\' to takie pogotowie budowlane:) wymiana wanny, naprawa swiatla, wymiana kafelek w lazience itp. z wielu kandydatow zostalo 3...w poniedzialek ma isc na kolejna rozmowe tam...hmm...fajna praca ale strasznie malo platna...starczy ledwo na mieszkanie i rachunki... tyle ze mi sie podoba fakt ze by zaczynal razem z ta firma...w sensie ja wiem ze jak jestes z kims od poczatku, poznasz jego system to potem na pewno cie nie zwolnia.... ale zeby przyjal te robote musimy dostac zasilki...inaczej nie da rady dzisiaj tez dzwonil koles...pare razy nawet i chcial zatrudnic Tomka...ale jakies takie to wszystko podejrzane bylo... a mnie nie stac na podejrzane roboty... porypane to wszystko... no zobaczymy smiejemy sie ze od przyszlego tygodnia zasypia nas oferty pracy...oby oby
  10. u nas dalej nic.stop. glowa mnie napierdziela. stop. mam powoli dosyc.stop.
  11. Sylwia:D:D Olivci pierwsze swiadome mowienie to \'nene\' mowi to kiedy juz nie chce byc w kojcu, kiedy juz nie chce jesc i ogolnie kiedy juz cos jest na nie :) Anted, ja zaplacilam 20 funtow...czyli 80 zlotych? http://www.mothercare.com/Mothercare-Aqua-Pod/dp/B0011EZ9WS/sr=1-3/qid=1224828583/ref=sr_1_3/202-8324566-5375826?%5Fencoding=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=42855041&mcb=core przypominam linka ja nie odchodze ani na chwile. Kucam przy wannie, raczki trzymam w wodzie i sie bawimy zabawkami:) no i jak czas umycia, wyjmuje Ja z siedzonka na te mate i myjemy:) nie slizga sie...generalnie to nawet raczkuje sobie w wannie bo ta mata jest antyposlizgowa :)
  12. anted:) moja ma siedzisko i jest to jeden z lepszych zakupow jakie zrobilam. jest bomba, kocha w nim siedziec, pluska wode, lapie swoje nozie, swietnie sie bawimy i nigdy! jej nie spuszczam z oczu!
  13. ziuuutek :) hihi ;) a z tym spaniem, na prawde nie przejmuj sie.... moja zasypia w taaaaaaaaakich dziwnych pozycjach ze czesto pekamy z mezem ze smiechu...i najczesciej na brzuszku... no jak zasypia wieczorem to do rana potrafi jeszcze przeturlac sie przez cale lozeczko na pewno nic sie Twojej nie stanie:)
  14. ziuuuutek:D pewnie ze pozwalam Malej spac na brzuchu! Ona to kocha:D a smierc lozeczkowa....no..ekhmm Moja juz raczkuje i stoi sama wiec mysle ze raczej nie ma szans na smierc lozeczkowa bo jest w stanie sie podniesc:) banana tez daje juz od dawna , ok 2 razy w tygodniu:) wiecej nie bo Olivcia potem robi bobki:)
  15. Sylwia, szok!! moja tak nie umie.... ksiazeczki sa fajne ale do gryzienia ;) obrazki jej nie interesuja za to zabawki i owszem Twoja Ulcia to bedzie intelektualistka!:D
  16. lula:D:D:D:D hihihi, probowalam sobie wlasnie to wyobrazic :D ;)
  17. nowy filmik na www.oliviamichelle.blogspot.com :) taki jaki chcialam, udalo mi sie ufff ;) Panie. T. - dzieki ;)
  18. a zapomnialam powiedziec jaka dzisiaj mielismy hece daje Malej w lozeczku piciu (bylo 220ml) i 5 minut a tutaj pusto! mysle sobie ale miala pragnienie...i w sumie w wielkim szoku bylam bo mi nigdy na raz tyle nie wypila... a ladnie ciagnela bez mrukniecia po skonczonej butli patrze a Ona sie podnosi...a tam wieeeeelka plama na przescieradle, poduszce, cale spioszki mokre, cala Olivcia i wlosy z tylu.... butelka byla zle dokrecona i wszystko sie lalo bokiem trzeba bylo Mala wziac pod prysnic usiadla, my na nia woda a Ona taka bidulka nie wiedziala co sie dzieje i tylko 'nenenenenene' powtarzala ;)
  19. Neska...i inne dziewczynki z chorymi malenstwami. bardzo bardzo wam wspolczuje...bo ja wiem ze zdrowko najwazniejsze. I powiem wam ze gdyby do tego wszystkiego Olivcia mi sie pochorowala to juz w ogole by mi psycha siadla :( a tak przynajmniej moje Sloneczko jest zdrowe i ma wszystko czego potrzebuje i sobie nie zdaje sprawy z rodzicow sytuacji ;) U nas historia niezmienna:) Jezeli do poniedzialku bedzie tak dalej to tylko pozyczka nas uratuje..... dzisiaj nigdzie nie wychodze. Nie chce mi sie :o
  20. Sylwia najpierw haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaahahahahahhahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa normlanie poryczalam sie :D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D:D:D:D dzieki dzieki dzieki, tego potrzebowalam
  21. hej:) Sylwia - milo ze sie martwisz:) buziak a u nas...hmm...wesolo rzeklabym:) pracy dalej nie ma, ale po poradzie AniSzn...coz:) uspokoilam sie i jest bardzo milo w domku:) Siedzimy razem, slemy CV wszedzie gdzie sie da, dzisiaj bylismy w urzedach zalatwiac zasilki i udalo mi sie wszystkie dokumenty w koncu zebrac do kupy i za 2 tyg mamy miec odpowiedz w sprawie czynszu do mieszkania:) Najlepsza opcja bedzie taka ze panstwo bedzie mi calkowicie oplacac mieszkanko...no zobaczymy trzeba trzymac kciuki:) ale ogolnie sie uspokoilismy wplywow na konto nie ma ale na maxa kozystamy z tego ze jestesmy razem w trojke ;) w koncu jak praca sie znajdzie to tatus bedzie pracowal ile sie da:) wiec teraz nadrabiamy:D Wirusy z domku uciekly, wszyscy zdrowi a Olivcia nie zachorowala, wiec tak jak myslalam jest Mega Odporna ;) Sylwia - dobrze ze to 3-dniowka:) Masz za soba pierwsza chorobe. Obie bylyscie dzielne bardzo i ....niech juz na tej 3 dniowce sie skonczy:) zdrowka zdrowka:D Anted :D braaaaaaaaaaaaaavo dla Matiego! teraz pojdzie jak strzalka ;) Nikita:) co do rybki...ja juz dawalam:D To bylo pierwsze prawdziwie dorosle jedzenie jakie dalam. W sensie, podane na duzym kolorowym talerzyku, widelcem. Byly ziemniaczki, brokulki, marchewka i rybka smazona w zoltku i mace:) wszystko zgniecione widelcem i nieblenderowane:D....zjadlysmy z Olivcia na pol :D ;) :P taaakie dobre bylo:) Ciesze sie ze w pracy ok i tatus tak dobrze sobie radzi:) Truskawkowa:D Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo, prawda?:) Buziaki i gratuluje
  22. ehh...ja Pana Pomaranczowego nie bede podsumowywac bo mi szkoda czasu ;) u nas kojelny dzien typowo rodzinny czyli wszyscy w domu ;) :P
  23. AnnaSzn....dodalas mi skrzydel...dziekuje:) Sylwia :( Utul Ulenke ode mnie:) Buziaczki i niech to chorubsko szybko minie !!
×