Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tilli-tilli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez tilli-tilli

  1. Sylwia:) to Cie uswiadomila :P ;) zdrowka Ulence! a ja dziewczyny wysiadlam psychicznie, ryczec mi sie chce jest 10 w poniedzialek a moj maz siedzi kolejny tydzien w domu....bez pracy :(:( i to ja!!!! od rana od 6 szukam mu roboty nie wiem....ale wydaje mi sie ze cos sie w nim wypalilo ze mu sie nie chce ja mu wczoraj mowilam ze wierze w niego, ze znajdzie pracy itd a tu widze zero reakcji, zero poszukiwan
  2. dziekuje kochane...troszke sie podlamalam...bo pajac ktory powiedzial ze Tomka zatrudnia wlasnie nam zadzwonil Niedziela 22 w nocy i powiedzial ze on sie rozmysla... Tomek jeszcze bardziej podlamany ..... ehhh....ide sie kapac jutro nowy tydzien, nowe mozliwosci.... :(
  3. Moja w kojcu siedzi ladnie, po przebudzeniu wkladam ja na ok 30 minut, bawi sie sama, a jak chce wyjsc to gryzie szczebelki i wola nananananana ;) aha, pamietacie jak wam mowilam onowej pracy mojego Tomka? kupa blada, kolejny tydzien bez pracy i kasy ot i tyle!
  4. Anted:) Ja wiem ze dasz rade! Jestes ambitna i konsekwentna. Ja zawsze takich ludzi podziwiam:) 11 osob zostawili a wsrod nich Ty. Powodzenia:)
  5. truskawkowa poziomka - przykro mi :(
  6. ha! u nas tez miodu nie ma ;) szczegolnie ostatnio bylo kiepsko jak pracy nie bylo, pieniadze na koncie na wyczerpaniu i siedzial w domu wkurzony, ja wkurzona...ohh...o wszystko szlo juz nawet mi powiedzial zebym ja do pracy szla zarabiac na rodzine...tylko nie wiem co wtedy by z dzieckiem bylo :) z domu wychodzilam z placzem.... ale ja sobie nie wyobrazam rozstania sa lepsze chwile i gorsze, czasem sobie powiemy cierpkie rzeczy ale sie kochamy i jak to powiedzielismy przed oltarzem 'az smierc nas nie rozlaczy'
  7. Truskawkowa...przepraszam ze to powiem...ale w sumie to niedlugo sie klociliscie... zachowal sie zle, to prawda...ale moze nie przekreslajcie jeszcze wszystkiego??? moze jest jeszcze jakis cien szansy?
  8. Truskawkowa......bozieee..... mam gule w gardle nie wiem co powiedziec, nie wiem co poradzic nic nie wiem a cos na to wskazywalo? czy on juz sie kiedys tak zachowywal?
  9. aaaaaaaaaaa Sylwia padlam:D:D:D:D dobre dobre tez kiedys zbieralam etykietki z czegos...oj kupe kasy wydalam (poczatek podstawowki to bylo) i zamiast maskotki dostalam porabane naklejki, serduszka...jeszcze byloby fajnie gdyby to byly same serduszka, a tam pamietam na srodku jak byk bylo chyba logo firmy czy cos takiego...wrrrr ;) Olivcia nosi pieluszki 4 albo 4+, zalezy jak nam sie trafi w sklepie ;) Wyspalam sie, wrocilysmy o 14 ze sklepu, Olivcia padla, ja padlam, ja juz wstalam Olivcia jeszcze spi... pochrapuje wiec slysze ze ma nosek przytkany..hmmm za to moj maz sie rozchorowal sie na calego
  10. AnnaSzn!!! ten nalesnik jest znakomity!!!! dzisiaj Olivci zrobie na podwieczorek:)
  11. Anastazja :D hihi, ale narobilam z tymi ciuszkami ;) jestescie cudowne ze tak ciuszki dajecie...wyszlam na pazerniaczke ze za funta sprzedalam ;) ;) :P Anastazja, a z Blondi bylo tak, ze jej facet wszedl na Kafeterie, zobaczyl ze Blondi na niego pisala, zrobil jej awanrute, zaczal nam ublizac ze my Blondi wspieralysmy a jego oczernialysmy az ktos poprosil moderatorke o zablokowala Blondi IP. Tak w skrocie:) Moja odkad zaczela raczkowac i stawac przy meblach schudla tak ze hoho:)
  12. Fruskawka :) Moja ma zalozony fundusz angielski na ktory co tydzien idzie jej 18.80 funtow, plus dwa bony 250 funtow (po narodzeniu i ok 18 roku zycia) co do 18 roku zycia bedzie wynosilo ok. 18 tys funtow :) fajny prezezent ;)hihi To wszystko sa pieniadze ktore dostaje co tydzien od panstwa, wlasnie na dziecko. ja stwierdzilam ze to pojdzie na wyksztalcenie Malej.
  13. przepraszam Maly- mialo byc z duzej...sorki
  14. dziewczyny..ja to sie wlasciwie zastanawiam jak to jest z ta trzydniowka? czemu ona tylko w Polsce jest? glupi, cholerny wirus..biedne dzieciaczki... :( Gosiaczek:D super to wyglada jak maly chodzi nie? ja mam to samo z Moja, jak ja prowadzam to ta do gory glowe i sie na mnie patrzy z rozdziawiona usmiechnieta buzka hihi dzisiaj zjadlam tyle czekoladowego puddingu ze az mi glupio ;) :D:D:D:D:D:D:D:D
  15. Syliwa!!! Trzymam kciuki za Ulenke i za Ciebie... oby to zabki u nas Olivcia dalej zdrowa choroba Ja ominela, jestem w szoku! jest mega odporna - a chodowana na odzywce ;) przepraszam ze tak sie Nia chwale ale nie moge sie nadziwic:)
  16. hej:)!! ja dzisiaj tryskajaca werwa i energia:D Olivcia - zero katarku i nawet nie kicha:) :) dalej sie modle by to chorubsko wyszlo juz z naszego domu Maz natomiast zawirusowany:o ale jakos daje rade ;) Tomek dostal prace...nie chcialabym na razie zapeszac (ale nie moge sie powstrzymac ;) )...mial teraz pare dni probno-zapoznawczych...od poniedzialku na 2 tyg zaczyna po 8 godzin dziennie ...a jak to pojdzie dobrze to stawka sie podwaja i idzie na godziny ktory ustala sam sobie:D:D:D boze...modle sie o ta prace, bo jak sie uda to za te pieniazki po roku czasu bedziemy w stanie uzbierac na przedplate kredytowa i kupic mieszkanko.... teraz jestem milusia dla niego i w ogole kochana ;) hihi zeby mial jak najnmniej stresu i zeby utrzymal te robote....
  17. Dzieki dzidwczynki, kochane jestescie:D AnnaSzn:D pojde do apteki i wypytam o wszystko, cos powinni miec w takim razie. Katarek na razie nie sprawia Malej problemu, jest jak sama woda i cieknie troszenke, jak wrocilismy ze spaceru do domu to zaczlo jej leciec chyba od zmiany temperatury a dzisiaj jest tak ladnie ze nie moglam siedziec w domu 18 stopni i niebiesciutkie niebo. Wywietrzylam mieszkanko i Mala sie przejechala po parku... :) Sylwia ja tez dawalam Malej zabawki na spacerze ale zrezygnowalam hihi, zawsze woze pare ale ma tylko jedna na stale przymocowana do wozka, nie wypadnie ;) jak ja sie ciesze ze juz wyzdrowialam:D normalnie nie poznawalam siebie samej, dawno chora nie bylam
  18. a ja nie wiem gdzie te wode morska kupic tutaj... Mala znowu mi tylko mleko pije...nic wiecej, zadna lyzeczka jej do buzi nie wejdzie... chyba kolejne zabki jednak a mi sie serce kraja bo... po mowieniu : baba, tata, nana, dada, lala....moja Mala zaczela mowic \'mama\' i tak sie patrzy na mnie z podkowka, lezki w oczach i mowi \'mamamamama\' i pcha caly czas lapki do buzi i sie dotknac nie daje... ide na spacer...do banku, zamowilam wyciagi i przyslali mi totalnie inne i sie wkurzulam bo mam umowione spotkanie w sprawie zasilku i teraz mi przepadnie bo bede musiala czekac na klolejne wyciagi....i wrrrrrrrrr uuuuuuuuuuuuuussssssssssssaaaaaaaaaaaaa- spokoj Tilli
  19. Gosiaczku:) jak tak czytalam rozne fora to i nawet niektore dzieciaczki mialo po 39.5 przy zabkowaniu....ale obserwuj Go ale mnie drapie w gardle :o Olivcia lanie zjadla, popila i poszla spac (czyli gardziolko na razie czyste)..cieklo jej troszenke z noska i kicha...ale na razie jest dobrze...
  20. no i Olivcia ma katar :( pierwszy w zyciu
  21. mamba - na zlozenie wniosku jest ROK czasu:) Sylwia tez tak chyba mowila a ja dzisiaj w nocy dostalam @..BOze dziewczyny, myslalam ze zejde z tego bolu!!!!!!!!!!!!!!!!! pierwszy raz w zyciu wymiotowalam z bolu 2 nospy i 1 ketanol wzielam ....i chyba dopiero po 30min zaczelo po troszce przechodzic ryczalam jak nie wiem chyba wracam do tabletek anty bo ja sie wykoncze Sylwia....a Olivcia chyba zachoruje :( bo mi kicha co chwila :( no coz...zarazilam... maz mi tez rozchorowal sie chyba...
  22. Sylwia! Bravo dla Ulenki! Moja dzisiaj za to zastrajkowala ze snem i spala mi tylko raz.... lozeczko zaczelo byc dla niej obiektem podbojow i eksperymentow. Nudno jest w nim lezec...;)
  23. My sie zabezpieczamy tylko gumka wiec....wole nie ryzykowac nawet z przesadami hihi :) Alantoina - boze! biedna Niunia:(:(:(:(\\ a co do wirusa...ja tez zalapalam ale juz wyszlam prawie, teraz tylko od czasu do czasu kaszlne i smarkne ale zero dreszczy i nawet sprzatam juz mieszkanko:D Olivcia jak na razie bezobjawowo...ale jeszcze moze sie wszystko okazac....boje sie jak cholera bo mi nigdy chora nie byla....wiec... huh,
  24. Mamba - a co do ciuszkow:) tez mialam plany zostawienia na nasteopne dziecko, ale my sie zgodzilismy co do tego ze nastepne za minimum 5 lat, wiec zostawilam takie co mi sie naj naj naj podobaly, sa neutralne i wytrzymale:)czyli jedna siateczke. Wszystkie ciuszki inne - dla dziewczynki sprzedalam a neutralne i w kolorach chlopiecych sprzedalam za 1 funta hihi kolezance ktora niedlugo rodzi. podobno jest taki przesad ze nie powinno sie oddawac ciuszkow do roku czasu tylko sprzedac chociazby za zlotowke. jak sie odda to sie zajdzie w ciaze ;) wiec sprzedalam jej ok 20 bodziakow (niektore w ogole nie uzywane ) ok 20 par spioszkow, spodenki, kurteczki itd za tego wlasnie funta:) no i wrzucilam go na konto saving dla Olivci hihi ;) niech jej sobie rosnie zdrowo...no oczywiscie nie ma tam tylko funta ale przeciez to Jej rzeczy byly wiec Jej sie to nalezy:D
  25. agnes!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a ja Cie kochana wywolalam myslami!!! dzisiaj przegladalam ksiazke tel w komorce i tak sie zadumalam nad Toba ze tyle Cie nie ma..... chcialam Cui nawet eske poslac:D witaj ide ogladac Twoje zdjecia
×