tilli-tilli

hmm...w sumie jak jest na dworze prawie 30 stopni to herbatka w temperaturze pokojowej bedzie:) Bo chodzi mi o to ze zabieram herbatke na spacerki:) dzieki Anted:)

Czesc Kochane... mam pytanie:) czy ja moge dawac chlodne herbatki juz? Bo na taki gorac to jakos mi sie nie widzi sensu podgrzewac Olivce.. jak myslicie...?

Blondi:) to titi pisala ze ma klopoty nie ja:) A asymetria twarzyczki wychodzi wtedy gdy w brzuszku jest malo miejsca i dziecko lezy zwrocone caly czas w jedna strone i druga strona nie rozwinie sie az tak jak pierwsza. Tego prawie nie widac, po prostu jedno oczko i policzek ma ciut wieksze...

anted:D kochana..hehe...no teraz to sie poczulam jak zdrajczyni ;) :P alez ja zagladam tutaj codziennie, widze jak sie Wasze szkrabki rozwijaja, zawsze podziwiam zdjecia bo przeciez to to takie slodkie i malutkie a ja kocham takie zdjeciatka ogladac. Co jeden Maluszek to piekniejszy od drugiego a drugi od pierwszego :D A poza tym widze ze tutaj dzieci to hoho, zadnych problemow nie ma, pieknie sie rozwijaja, kupki juz u kazdego... U nas tez bomba:) Mala wazy juz 6kg i ma 62cm:) oprocz asymetrii twarzyczki wszystko pieknie, ale i ta asymetria sie zatrze niedlugo jak bede Malej policzek masowac i miesnie stymulowac:)

Anastazja....boze, nie wiem co napisac bo lzy mi leca ciurkiem:( Nie wyobrazam sobie czegos takiego...po prostu przerasta mnie to:( To jest chyba niewyobrazalny bol... Ja codziennie dziekuje Bogu za to ze moje dziecko jest zdrowe, silne i pogodne... Bardzo, bardzo mi przykro Anastazja...

myszsza:) ja na blogu tez mialam zastrzezone i jak zdjecia mialam tez nie mozna bylo skopiowac, a na fotosiku czy tam gdzie ja mialam to mozna skokpiowac choc sie zastrzeglo

hej dziewczyny:) cos wam powiem a kazda zrobi z tym co chce, ale to z troski o wasze maluszki. Ja wczoraj skasowalam cala galerie jaka mialam w internecie bo okazalo sie ze kazdy moze skopiowac zdjecia (chociaz zastrzegam ze nie wolno) to samo jest na fotosiku moge na kazdym zdjeciu nacisnac kopiuj i juz mam u ciebie na dysku.. ja skasowalam bo boje sie ze ktos bedzie kopiowal i robil z tego zly uzytek...jest duzo zlych ludzi.. szczegolnie jak ktos zamieszka np. zdjecia z kapieli itd... to tak dla informacji. buziaki

Blondi, Anted:D dziekujemy bardzo Wasze chlopaki to tez cudenka, oj...beda lamac serca:)

Skoro dzisiaj dzien zdjec to umieszczam tez zdjecie swojej Olivci:) http://www.garnek.pl/naszelfik/1348695/moje-cudenko Caluski dla Was dziewczeta

Sylwia:) ahh..ja caly czas Was czytam ;) tylko u mnie nic nowego sie nie dzieje...Olivcia rosnie jak na drozdzach, zdrowiutka, problemow z kupkami juz nie mamy choc Mala prawie na samym modyfikowanym jedzie (mysle ze jej uklad trawienny ladnie dojrzal do radzenia sobie z kupkami). Mam coraz mniej pokarmu a zauwazylam ze po odzywce Olivcia jest przespokojna, pieknie spi itd. W ogole mi nie placze ale czesto miauczy, jakby sie skarzyla na cos z wielkim zalem..hehe przesmiesznie to robi:) U nas caly czas pogoda fatalna, leje, wieje i raczej to niewyjsciowe jest. Ale za to pare razy bylo pieknie to mala tylko w spodenkach, bodziakach, sweterku i kurteczce u tatusia w ramionach ogladala wielki swiat na miescie:D To wyzej to poniewaz Malpeczka sie pytala ;) A spiworek polarowy dawno juz lezy w ciuszkach do oddania bo za cieplo na niego. Odkad doktor mnie ochrzanil ze przegrzewam Mala..troszke lzej ja ubieramy i faktycznie zero katarku, kaszelku itd.Powiedzial ze poniewaz Mala sie urodzila w Anglii to jej ten klimat odpowiada i ze czesto my Polacy, ktorym jest ciagle zimno przesadzaja ubierajac dzieci za cieplo i potem byle wiaterek a dziecko juz chore...cos w tym jest :) Czytam ze Wasze maluszki coraz lepiej sobie radza, pieknie rosna, ogladam zawsze zdjecia:) Sa przepiekne aha...Jennny - to co sie tobie przytrafilo jest niewyobrazalne. Po prostu masakra. Jestes bardzo dzielna!

oj, Tadzia - mialo byc duza litera, sorka:)

myszsza:D rewelacja! zuch chlopak z Twojego tadzia:D swietnie ze jabluszka i marchewka dzialaja, i dzieki bogu ze to taki sposob pomogl - bo zdrowy sposob:D

Nikita:) tez jestem ze Swinoujscia:) Kocham to miasto

Hej:) Danis - ja tez juz jestem po pierwszym okresie;)

Jenny :) my prowadzimy firme remontowo-budowlana. Tomek po prostu musi znac wszystkie materialy z jakich kozystamy. Siedzi w tym od 15 lat wiec wie co i jak. Nie raz kladli takie wykladziny - wie z jakich skladnikow (?) ona jest i jakie reakcje zachodza po spaleniu. Ja mu ufam jesli chodzi o jego wiedze.

Jenny - nie zazdroszcze... A nie mozecie szybcikiem innego mieszkanka wynajac?

Jenny co do choroby Maluszka...to jak zalapal tu w Anglii to sie nie dziwie. teraz jest tutaj wirus i moja Mala tez byla chora. Dokladnie takie same objawy. Potem ja sie zarazilam a teraz moj maz jest przeziebiony. Bylam u lekarza i on potwierdzil ze wirus i przepisal paracetamol w syropku przez 3 dni i przeszlo.

Jenny:) Od razu jak przeczytalam zadzwonilam do mojego meza ktory zajmuje sie takimi rzeczami i on twierdzi na 100% ze to jest trujace dla dziecka

Danis:) czy Ty albo Twoj maz jestescie alergikami? Bo ja sie zastanawiam skad tyle uczulen u Igorka.. A podobno alergie sa dziedziczne

mi wszystko schodzi w pralce...nie ma zadnych plam. Ale u mnie zadko kiedy kupka wypada...jakos te Huggiess super zabezpieczaja..kupy w srodku duzo a na zwnatrz nic:)

Sylwia ja juz jem od 3 dni normalnie na bial po 5 dniach nie jedzenia i nie ma ani jednej nowek krostki, takze mysle ze smialo mozesz:)

Jakby co http://www.garnek.pl/naszelfik/1348695 namacalny dowod zadowolenia z nowej bujawki:D

A ja bylam u gina wlasnie bo mi dzisiaj \'cos\' wypadlo i sie przerazilam ze to resztki lozyska! okazalo sie ze to jeszcze resztki te poporodowe...i ze po tym krwotoku powinni mnie wylezyczkowac :o ale ogolnie wszystko cacy i czysciutko:) dostalam pochwale

Ja mierzylam zwykla metrowka gdy sama prostowala nozki ;)

Sylwia, masz racje:) Gosiaczek on jest bardzo silny! Moja to troszeczke tylko unosi jak ja poloze na brzuszku Ale z tego co pamietam to duzy chlopiec jest:D