Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tilli-tilli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez tilli-tilli

  1. no wlasnie...moja Niunia tez dzisiaj cicha jak myszka...niesamowicie jak ta pogoda oddzialowuje na dzieciaczki
  2. katarina:) to bedziecie miec wyzerke! takie slodkosci najlepiej sie je we dwojke...jak czosnek:D
  3. ja witaminke K od razu chce w jednym zastrzyku i bedzie po klopocie...o skorze z pietki nie slyszalam, a o krew pepowinowa spytam sie w poniedzialek poloznej Moge tez ponazekac? Moge??? Zjadlam jablko i po jablku....wyladowalo w kibelku...dawno tego nie mialam...a brzuszek boli ze masakra:(
  4. szkoda, bo ja bym chetnie wykupila...
  5. mamba albo katarina mam pytanie...czy wiecie moze cos na temat krwi pepowinowej pobieranej na wyspach???? czy robia to tutaj?
  6. te pączki co kupiłam to chyba z jakimś relanium były a nie z marmoladą...dwie strony przeczytałam i padłam jak kawka...właśnie się obudziłam a za oknem słońce....i czuje się tak jakbym drugi raz dzień zaczynała:D...12 godzin przespanych w nocy...teraz dwie..cholera dzisiaj w nocy ja będę użędować mówię wam:)
  7. mamba:) ja tak na prawde to codziennie mam tlusty czwartek bo codziennie cos slodkiego mluce w buzi....jedynie dzisiaj nie bede miala wyrzutow sumienia:D Takze jezeli u Was bedzie sobota slodka, to ja ci juz zazdroszcze tej soboty! Okej, uciekam na wyrko poczytac troszke:) Buziole dla Was, Do poczytania pozniej
  8. ziuuutek! Ja to w ogole jestem pelna podziwu da Ciebie i Malpeczki i reszty ktore juz maja 39 tydzien czy 40! Ja teraz juz nie mam ochoty nic robic...nie dlatego ze nie mam sily czy ze cos mnie boli.... Po prostu z lenistwa. A wy? dzielne dziewczynki...ehhh...az mi glupio.
  9. katarina:D dokladnie radzic sobie jakos musimy. A ja juz dzisiaj nigdzie nie wychodze. Paczki kupione i koniec. Jak rano Tomek pojechal do innego sklepu pani mu powiedziala ze przykro jej ale przywiezli jej tylko 500 (!) i juz nie ma....a to bylo o 8 rano... Ja dzisiaj mam dzien lenistwa. Biore ksiazke, paczki i cieple kakalko, klade sie pod kolderke i mam wszystko w nosie:D
  10. Tutaj tez pogoda paskudna, leje wieje i w ogole..a wczoraj tak slicznie bylo! Jak wstalam sobie pomyslalam ide do polskiego sklepu po paczki to sie troche przewietrze bo ostatnio jest mi tak goraco ze najcheteniej to bym nago latala...no i poszlam. Paczki dostalam ale wrocilam mokra, spocona i zdecydowanie nie przewietrzona ale zapowietrzona..wiatr tak wial ze oddechu nie moglam zlapac a ludzie patrzyli na mnie jak na kosmitke z wielkim brzuchem i rozwianymi wlosami pod gorke zapierdzielajaca, jedna jedyna na drodze...
  11. Tej to musialo byc ciezko chodzic....
  12. Dzień Dobry:) melduje ze dzisiaj przespalam 12 godzin! :D
  13. titi:) to dokladnie tak samo jak moj. Juz w sali porodowej wybral sobie odpowiednie miejsce do stania, przy naglowku oparty o sciane w razie gdyby mial po niej zjechac w dol:D
  14. Po wizycie, brzuszek opadnięty, dzidzia zdrowa, wszystko działa:) przyblizona waga 2700, płeć nie potwierdzona bo dzidzia sprawdzić nie dala:)
  15. pewnie gdybym chodzila prywatnie tez bym miala usg co wizyte..niestety w Anglii panstwowo sa przewidziane dw usg jedno ok 14 tyg drugie ok 22 tyg...na reszte sobie mozna chodzic prywatnie....a taka wizytka na polskie to ok 500 zlotych:)
  16. spoko:)...chociaz bym sie nie obrazila gdybym miala teraz urodzic:P wiecej takich zyczen prosze:D
  17. Tak wam pozazdroscilam tych usg ze sama ide dzisiaj na wizyte...ostatnie usg mialam w 22 tyg i zaczelam troszke panikowac, chce potwierdzenia ze wszystko jest w pozadku! Zaplace kokosy :( ale dla dziecka warto
  18. wyprałam sliczny kocyk ktory kupilam dla Niuni, tak jak bylo napisane na metce...i sie caly zmechacil...buuuuuuu
  19. Katarina:) jestem jak najbardziej za \'dniem dziecka\'...w ogole mi sie nie widzi upiekszanie siebie dzisiaj:) Najchetniej to bym lezala na lozku z ksiazka i jadla caly dzien tosty z dzemem:D Niestety nie wiem jakim cudem ale codziennie jest cos do roboty w tym domu...nie ma dnia zebym zrobila wszystko a dzien pozniej wylegiwala sie.. Najbardziej denerwuja mnie naczynia i kosz na smieci bo poniewaz ciagle cos podjadam to brudze wszystko i pudelka, butelki itd rosna w zastraszajacym tepie:D
  20. katarina:) wyluzuj...odpocznij troszeczke, dopiero 12 godzinka:D nie przemeczaj sie, ja ostatnio tak zrobilam, zabralam sie za sprzatanie calego mieszkania, mycia podlog i kafelek (ków?) i skonczylam zaplakana, siedzac na podlodze i nie mogac sie podniesc...
  21. na raty nie bede rozkladac bo oni maja taki bajzel tam...juz sama sie przekonalam z tym zasilkiem macierzynskim
×