mój ex:
- majtki zmieniał co tydzień
- maniak gier komputerowych - cała półka zawalona grami w które oczywiście codziennie grał
- wielki z niego "groźny metal z bródką i łańcuchem przy spodniach" a jak przyszło co do czego to trząsł dupą bardziej niż ja
- cholernie nieśmiały i przesadnie spokojny
- zawsze miał rację, lubił obracać kota ogonem, zawsze to ja bylam ta zła
- miał wadę serca, przez co w przeciągu 10 miesięcy wyszliśmy gdzieś razem może 2,3 razy, bo "w taką pogodę nie mogę wychodzić"
- skąpiec jakich mało
- gra wstępna przed seksem? po co
- po zerwaniu doszliśmy do wniosku, że będziemy się przyjaźnić, pare dni później pokłociliśmy się na gg (!) o pierdołę - obraził sie, zablokował mnie i nie chce mnie znać - piękne zakończenie znajomości..