Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Julka85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Julka85

  1. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Mordusiak Czytajac Ciebie to czulam sie jakbym to napisala.Ja mialam identycznie.Rodzice pewnie i wiedza, ze 'pale'(chociaz oni mysla ze to tylko pewnie popalanie jakies -raz na jakis czas-po egzmaninie itp) Podczas roznych imprez rodzinnych tylko kombinowalam jakby tu sie urwac chociaz na pare minut na fajeczke--a pozniej maskowanie przed rodzinka;) ecH.. ja sobie tez chyba cos zrobie z wlosami.Moze farbne na brazowo albo balejarza zrobie.Myslisz,ze 3 zl wystarczy na to?:-D:-D bo mam tylko tyle w portfelu ;) Trza do bankomata jutro skoczyc:)
  2. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    ja tez sie melduje:) No prawda niestety mi tez brakuje starej sikpy;) jakos tak smiesznie bylo i nawet te cale sprzeczki i roznego typu zadymy mialy swoj urok ;) Kocurka85, rzucajacy, zabka COME BACK!!!!!!! kasia3--- no to super, ze sie trzymasz bez papieroska.Wiesz mi tez wypadaly garsciami wlosy---ale to prawdopodobnie przez to, ze tutaj na studiach mam bardzo uboga diete w witaminki:P Watpie, zeby faje powodoway wypadanie wlosow.Na pewno jakos je tem niszcza--skrora, wlosy, paznokcie.Jednak zaczelam polykac tabletki Dromin--drozdze-wzmacniajace paznokcie,cere, wlosy) o dziwo moja czupryna sie uspokoila.
  3. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    ale tuuuuuuuuuuuuu cissssssssszaaaaaaaaa kania 2a i Kasia 3 jak sie trzymacie kobietki? Dajecie rade? Cos nie dajecie znaku zycia;)
  4. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    No no..to widzę , że dzisiaj mamy dzień samych rocznic Pani Sedzia i Goga 45 Gratulacje moje dla tak ładnego stażu. Obysmy wszyscy mieli coraz więcej takich rocznic Mordusiak i dla meza tez który rownie dzielnie jak Ty walczy z nalogiem. Nie ma to jak niepalace, zdrowe malzenstwo Mala ksiezniczka no wiatrzysko dzisiaj strasznie. Ja tam nie zamierzam już dzisiaj nigdzie wychodzic bo jeszcze zdmuchnie mnie na tory skm:-D Zupek
  5. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Ach zebym ja tylko mieszkanie wypastowala-toć ja prawie z mopem na klatke schodowa wyskoczylam:-D
  6. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Pozdro to ja juz zaczyna pedzic bimber:-D :-D:-D
  7. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Pozdro600- no niezle niezle:-D Przyznam szczerze, ze jestes tutaj dla mnie wzorem do nasladowania.Zawsze jak mialam ochote zapalic to potrafilas skutecznie przetrzepales moja mozgownice:-D Jak Ci wybije rowne 2 miechy to daj znac to opijemy rocznice:-D kasia3---spoko.1 dzien za soba i nie mysl juz o tym, ze juz tyle razy rzucalas i zawsze gdzies tam po drodze sie potykalas. Teraz sie uda. GrunT tO PoZyTywNe NasTawieNie.3 mamy kciuki:)
  8. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Pani Sedzia--- to mowisz, ze jutro mamy co swietowac;) Ale to miesiac szybko zlecial . Jeszcze pamietam jak kiedys taka dziewczyna pisala, ze kliniesz:-D- a to byly Twoje pierwsze dni. Kurcze jak ten czas sssssmiga. Gratuluje pani Sedzia wawa--- no ja tam ksiazke sobie sciagnelam dzieki pozdro600, ktora dala nam tu wszystkim namiaru na ;skuteczne rzucenie papieroskow\'. Przeczytalam tylko niektore fragmenty ale obiecalam sobie, ze w weekend przeczytalm ja cala od tak=dla przetrzepania mUZku:-D pozdrawiam:)
  9. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    No to dziad Julka spieprza teraz na uczelnie :-D:-D 3 majcie sie wszyscy ;)
  10. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    wawa...---co mnie obrazasz w swojej stopce?:-D;)
  11. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    grace---jasne ze mozesz;) dobrze, ze masz przy sobie nicoretki.Mi tez najbardziej brakowalo nie tyle zaspokoic glod nikotynowy co bardziej dla przyjemnosci.Dasz rade.Pierwszy tydzien byl dla mnie bardzo koszmarny bo cholernie wszyscy dookola mnie kusili-czestowali.Minal pierwszy tydzien,kolejny, nastepny i jest juz o wiele latwiej.Witamy na forum :) Aga Vogue--ja kiedys tez probowalam tak popalac sobie przy winku itp.Ale nie potrafilam dlugo sie w ten sposob ograniczac od razu lecialam po cala paczke.Kiedys nawet powiedzialam sobie, ze bede jarala od tak sobie od czasu do czasu.Nie wychodzilo.Albo jaram fajki albo rzucam -wybralam to drugie rozwiazanie:)
  12. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Musisz sobie raz i na zawsze uzmyslowic, ze NAPRAWDE CHCESZ RZUCIC FAJKi i zadne ale to zadne durne sytuacje nie sprowokuja Cie to siegniecia po fajke.Sa inne metody wyladowania stresu;) a fajka to jedna z tych gorszych a na dodatek nieskuteczna.
  13. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    kasia3-------Musisz byc ostrozniejsza.Jest cala masa takich sytuacji, ktore jeszcze nie raz beda Cie prowokowaly to siegniecia po peta.I czy to zdenerwowanie naprawde warte bylo zapalenia? Po co Cie twoj kumpel poczestowal fajka? Chyba sam zazdroscil tego, ze nie palisz .Przeciez i tak nic to nie zmienilo.Im czesciej bedziesz miala takich prob rzucania tym bedzie Ci ciezej.
  14. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Wiem wiem złośliwcze;) Tobie również dziekuje: ale topik dzisiaj jakis taki chiuchutki .Wszycy gdzies pouciekali:P Zblizajace sie swieta wielkanocne beda w koncu pierwszymi swietami bez papieroska.A pamietam, ze zawsze tyle musialam kombonowac,zeby znalezc jakiec wytlumaczenie, zeby chociaz na chwilke wyrwac sie na petka. I to maskowanie jeszcze:-o -guma, krem do rak itp Dziecinne. Jednak nie potrafilam spojrzec na rodzicow z petem w gebie.Obydwoje nie pala-nigdy nie palili , tylko dzieciaki maja jakies takie odchylone od normy :-D No corka juz wychodzi na prosta .Synkowi jeszcze tylko bedzie trzeba przetrzepac mozg. Juz sie niedlugo wezme za brata ;)
  15. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    mala ksiezniczka mocno trzymalas kciuki:) Egzamin zdany!!! ale sie ciesze:-D:-D ja nie wiem ile nie pale.Licznika nie mam :Pale jakies chyba z 1,5 miecha bedzie;) zupek
  16. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    a ja a ja ---to teraz chociazby dla Twojej psinki rzuc ten nalog raz i to na zawsze
  17. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    mordusiak gratuluje miesiecznicy:)! Miśkowi zreszta tez tych 26 dni :-D ładnie wam idzie:) No to ciesz sie, ze Cie znajomi nie czestuja bo moi to sknerami nie sa i czestuja jak nigdy dotad:-D hehe pozdrawiam w ten sloneczny piekny dzien
  18. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Dokladnie zupek. Ja majac plaster potrafilam go odkleic i zapalic.
  19. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    cosik nie lam sie ;) mi tez sie tu noga potknela po paru dniach nie fajczenia.Te pierwsze dni sa bardzo trudno ale dasz rade:)Pomozemy Ci!! for you
  20. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    hahah soorki za ta minke ' :-o' jej nie mialo byc zadnym moim poscie :-D nie wiem czemu mi tak wyskoczyla..hehe;)
  21. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Teraz dopiero zaczelam doceniac to jakie piekne jest zycie bez palenia.Inaczej wygladam-zdrowiej, cera nabrala kolorkow,wogole cera ladniejsza, wlosy maja polysk:-D no i ten perfumin waniliowy :-D Jednym slowem :odrodzilam sie na nowoZupelnie inna dziewczyna;)Naprawde kobietki chociazby dlatego warto rzucic, zeby poczuc sie piekniej. Czuje sie czadersko
  22. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    sio-sio-sio to ja teraz do mojego brata mowie, kiedy mi na balkon wylatuje:-D cosik..nie ma co rozpaczac nad rozlanym mlekiem.Stalo sie i tyle.Zaczynasz od nowa. Ja tam licznik juz dawno usunelam;) pozdro600 zlosliwiec mala ksiezniczka
  23. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    no no niezle zlosliwiec 3 paczuszki dziennie;) ja czasami jak wypalilam 8 fajek dziennie to mnie lepetyna pod koniec dnia tak bolala, ze zawsze milam w pogotowiu Apap:) 1 paczke dziennie to moze wypalilam na jakims koncercie ale tez sie ludzi czestowalo;) a na drugi dzien po takim koncercie to bylam nie dosc ze na kacu piwkowym to jeszcze nikotynowym i potrafilam caly dzien nie palic;) taki dziwny ze mnie nalogowiec byl. pozrawiam mordusiak a Ciebie gdzie zawialo? dlugo juz Sie nie odzywasz Kocurek tak samo o rzucajacym to nawet nie wspomne;)
×