Julka85
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Julka85
-
po 40 stce dzieki za informacje na temat tego octu.Bede musiala sobie go kupic;) Zreszta nie tylko ten ocet ale jeszcze jakies inne wspomagacze szybszej przemiany materii. Kocurek -ech egzamin poszedl nie najlepiej -ogolnie siedzilam nad tym do 4 rano -malo co pamietalam z tej nocnej nauki -a teraz ide spac na pare godzin bo doslownie padam znog ;) Najgorsze jest to, że jutro też mam egzamin :o. Kocurek wiesz ja z przyzwyczajenia juz z tymi ludzmi tez po egzaminie wychodze na dwor na faje i oni tak wszyscy jarali a ja sie czulam jak w jakis \'oparach dumu; o dziwo nawet nikt nie zauwazyl ze nie palilam z nimi-chyba byli jeszcze w szoku poegzaminacyjnym ;) Kocurek bede trzymala kciuki za Ciebie w piatek Wiecie co dziewczyny tak sie wczoraj zastanawialam w nocy jak Kocurek napisal, że ma problemy z waga i , że boji się , że odejdzie z forum niedlugo. Dziewczyny -wiekszosc z nas boryka sie teraz z problemami dodatkowych kg- ja i kania2a mamy niepohamowany apetyt, żabka pisala ze walczy z nadwaga a Kocurek je normalnie ale ma problemy z przemiana. Moze bysmy tez pisaly sobie wzajemnie jakies porady ktore nam pomagaja w spalaniu kg-jakies srodki przyspieszajace przemiane, czy jakies produkty , ktore sa lekkostrawne albo jakies \'produkty zapychacze\'(po ktorych nie chce sie tak bardzo jesc)itp. zebysmy sie nie meczyly tak z tymi kilogramami tylko wspolnymi silami znalazly jakies skuteczne metody:)
-
Kocurek wyobrazam sobie ja Ci jest bardzo ciężko.Ja sama mam chwile zwatpienia. Powiem Ci jednak, że Ty jesteś taką osobą na forum, która daje takiego powera ludziom!!!i wiesz jak bys sie poddała to ja sie boję, że też 'mogłabym zejść z tego forum '.A wiem, Kocurek ze te fajki i tak prędzej czy póżniej MUSIMY PRZECIEZ RZUCIC.Wiesz mnie mobilizuje -moze nie tyle kasa (bo nie tracilam az tak duzo na faje), co uroda-przeraża mnie wygląd starej palaczki mówiącej zachrypniętym głosem.A znam takie kobietki -mieszkanie cuchnie, sciany dymem przesiakniete, dzieciaki potrute.-a jeszcze najlepsze jak facet nie pali. Baba kopci -a maz i dzieciaki wdychaja-nie ma lepszego widoku -TRAGEDIA. Dlatego Kocurek jak sie poddamy teraz to bedzie nam coraz ciężej rzucić nałóg. Pomyśl sobie jak sie poddasz teraz to nieprędko zdecydujesz się ponownie \rzucenie .Mnie każda nieudana próba rzucenia fajek tak dobija .-juz nie mam po prostu sil na to. Trzeba to zrobić raz i porządnie -teraz kocurka mamy to zrobić. Pomyśl sobie , że ok :'"zapale dzisiaj -waga mi spadnie , wciagne sie znowu w fajki a ja bede znowu podejmowala kolejne proby walki z nalogiem-"i tak cale zycie-bledne kolo' Trzymajmy się razem.-dla Ciebie Kocurek -musisz byc dzielna !!!!! Wczoraj w nocy czytałam sobie stare posty na forum -i złośliwiec wspominał coś na temat octu jabłkowego-ze wypity rano -hamuje apetyt -czy ktoś wie coś na ten temat ? tzn gdzie go mozna kupić i za ile i czy dziala?
-
Kocurka ja z koleji mam jakies zmiany nastroju ciagle. Dzisiaj biore prysznic i tez sie poryczalam tyle ze to bylo spowodowane tym, ze ten glod nikotynowy tak na mnie dziala, ze zachowuje sie jak wariatka.No ale jakos trzymam jeszcze -gdyby nie to forum to juz bym dawno polegla :o
-
same plusy-to tak dla przypomnienia ;) Jeśli podjęłaś decyzję o rzuceniu palenia, masz za sobą pierwszy krok na drodze do wolności. Dzięki temu zyskujesz: lepsze zdrowie, urodę i samopoczucie. Oczyszczony organizm Już osiem godzin bez papierosa to mniej tlenku węgla we krwi. Ten trujący związek łączy się z hemoglobiną, tworząc karboksyhemoglobinę. W ten sposób wypiera z niej tlen, niezbędny komórkom. Tlenek węgla wędruje wraz z krwią do każdej tkanki ciała i truje je. Dym tytoniowy zawiera też substancje rakotwórcze. Dlatego u palaczy wzrasta ryzyko nowotworów, m.in. płuc, gardła, jajników i szyjki macicy. Gdy rzucisz palenie, po 5 latach to ryzyko zmaleje o połowę, a po 10 będzie takie, jak u niepalących. Zdrowe piersi U palaczek wzrasta ryzyko pojawienia się raka piersi, zwłaszcza gdy paliły już przed dwudziestką. Mocniejsze kości Palenie przyspiesza średnio o 2 lata wystąpienie menopauzy i zwiększa ryzyko osteoporozy. Nikotyna hamuje pracę komórek odpowiedzialnych za tworzenie się i odbudowę kości, a zawarty w dymie tytoniowym kadm zaburza gospodarkę wapniem. Niezawodna płodność Po pół roku od rzucenia palenia rośnie szansa na ciążę. U palaczek częściej występują cykle bezowulacyjne. Trudniej dochodzi też u nich do zagnieżdżenia się zarodka w ścianie macicy. Stąd częstsze poronienia. Serce i żyły w dobrej kondycji Palenie szkodzi kobietom, łykającym pigułki hormonalne, np. antykoncepcyjne lub stosującym hormonalną terapię zastępczą. Estrogeny w połączeniu z dymkiem zwiększają ryzyko zakrzepowego zapalenia żył i może dojść do zatoru tętnicy płucnej. Cholesterol w normie Niko-tyna sprawia, że "zły" cholesterol (czyli LDL) odkłada się w naczyniach krwionośnych. Podwyższa się ciśnienie krwi, a zwężenia w naczyniach grożą zawałem lub udarem. Poziom cholesterolu spada po pół roku niepalenia. Lekki oddech Substancje smoliste zalegają w płucach, powodując przewlekłe zapalenie dróg oddechowych, a w efekcie niedotlenienie organizmu. Wyostrzone zmysły Sześć miesięcy bez dymka sprawi, że znów poczujesz smak wielu potraw oraz subtelne zapachy. Lepsza odporność i kondycja Jeśli wytrzymasz pół roku bez papierosa, Twój układ odpornościowy ruszy pełną parą. Po dwóch tygodniach przestaniesz mieć zadyszkę. Gładsza skóra Gdy przestaniesz palić, Twoja cera będzie się lepiej regenerować. U palaczek komórki skóry są niedotlenione, kurczą się i odkształcają.
-
Żabka -nie palilam duzo -wczoraj zrobilam sobie w internecie test nicorette i wyszlo mi ze jestem 'w malym uzaleznieniu'-cos w tym stylu. Pale 7 lat 7-8 fajek dziennie . Dziwny za mnie nalogowiec jest ;)
-
Żabka a Ty ile masz dni BP ? bo widze, że cały czas się dzielnie trzymasz :) i chyba juz nie masz takich ataków fajkowego głodu jaki mam ja i kocurka>?
-
No złośliwiec to jest ojcem tego topiku ;). Daje pełną mobilizację tym, że wytrwał paląc 40 lat -3 paczki dziennie . To mnie starsznie dominguje, że WYGRAL Z NALOGIEM . Ja szczerze mowiac to wypalam 7-8 fajek dziennie i sie mecze teraz na tej abstynencji a co dopiero zlosliwiec przezywal, który odpalał faje za faja :) na szczescie ma to już za sobą, złośliwiec dzięki, że jesteś z NAMI :)
-
mialo byc ' bede dumna tak jak wy, ze dalam rade nalogowi' a nie tak jak tym, ze dalam rade nalogowi -bo jeszcze nie dalam mu rady :P Dopiero 3 dni mam BP:P
-
No dziewuszki i chlopaczki wielki CAłuS dla was , że tak dzielnie wszyscy trwacie w tym Postanowieniu nie palenia papieroskow . A ja mam nadzieje, że niedlugo bede z siebie dumna tak jak w tym, że dałam rade nałogowi ;)
-
CarLL No to Gratulejszyn -teraz zmiana ról-ja trzymałam kciuki dzisiaj a Ty trzymaj jutro bo bede mi strasznie potrzebne . Tez mam egzamin :0 a nie powiem, zebym byla nauczona :P. p.s Sercowe rozterki ? hmmmmm robi się ciekawie na tym forum hehe;) kania2a postaram sie juz nie pisac o jedzeniu ale co ja moge że Ciagle mi się chce żrec. Tak mi się żreć chcę , że zaraz zeżre tego laptopa hehe :D :D :D -for you Montana79 Dołanczaj do nas jak najszybciej!Mi tu chwile kryzysowe wspólnie przezywamy i na duchu sie wspieramy. ja bez tego forum to już dawno bym odpadła -kopciła bym teraz fajura znając życie.;) Kocurek, zaba, katafalkpozdro no i cala reszta niepalacych ;)
-
kocurek trzym sie dzielnie. Mnie dzisiaj tez nie jest łatwo-zwłaszcza teraz. Mam jutro egzamin -polowa ksiazki tylko przeczytana -nie wiem czy się wyrobie . Brat tez ma egzamin tyle, że on ciagle się wspomaga fajkami.On fajkami a ja pierogami ;)
-
hmmmmmm to co dzisiaj zjesc na kolacje ? Paczke piergów, pizze, krokiety czy może brata ? :p pozdrawiam wszystkim z powiekszonym apetito ;)
-
a Wy dziewuszki jak sie dzisiaj czujecie ? :) Żabka ciagnie Cie czasem do fajek ?:P w sumie tyle już nie palisz i tak się zastnawiam czy ta myśl o fajkach jest jeszcze świerza po taki czasie niepalenia. Ja mam dzisiaj 3 dzien i jakos nie mysle i pecie nie wiem czemu moze dlatego,ze jestem bardziej na tych egzaminach skupiona .Teraz pije kawke i też mnie nie ciągnie jak na razie .:P Z niecierpliwością czekam tylko na czyste zmysły smaku i węchu , które pewna żabka posiada już od dłuższego czasu ;)
-
carll76 no to trzymam WSZYSCY ZA CIEBIE KCIUKI!!
-
Siemka po 40 stce widzisz dopiero jak czlowiek nie pali i ma czyste zmyslu to zdaje sobie z tego sprawa jak śmierdzial!!!. Ja tez jak nie plailam tydzien temu (niestety skusilam sie -ale to moj 3 dzien BP) tu wsiadajac do autobusow czulam jak kolo siebie palaczy. Taka babka kolo mnie stanela i tak perfidnie bylo czuc ten smrod. No ja jestem 3 BP to juz powoli odzyskuje zmysly smaku i wechu :):) a Zmysl jedzonka to juz od 3 dni odklad nie pale dziala na przyspieszonych obrotach :-D żabka- miłego dnia w pracy , Ja sie wlasnie zabieram za czytanie b jutro mam egzamin . 3 majjcie sie dziewuszki
-
Kocurka ja Ci powiem , ze ja ogolnie tez mam rozwalona przemiane materii -bo czasami to mnie straszni brzuch boli przez to ze \'zapchana jestem na pare dni]-tzn na 1, 2 czasami -ale wtedy polykam RADIREX -silnie przeczyszczajacy srodek.teraz tez polknelam przed snem.
-
Kocurka to kurcze ale nie wiem nawet co doradzic- bo to jest naprawde problem z ta Twoja przemiana.Pisalas juz chyba ze bylas kiedys u dietetyka -pozniej ze to przez hormony tez Ci sie rozwalilo w organizmie. Kocurka a jak palilas fajki to mialam wszystko Ok z przemiana > ?
-
Kurde dziwne jest tylko to Kocurka, że ty piszesz ze wcale nie jesz duzo , ze ta przemiana sama Ci sie spowolnila. Widzisz bo ja mam tak , ze wcinam wszystko ale przemiane mam jeszcze normalna. Wiem, że po czasie mi sie spowolni przez niefajczenie :o
-
Kocurek nie łam sie !Pomysl sobie, ze my tu babki na tym forum mamy te same problemy!!!-ja juz zaczynam za przeproszniem \'zrec jak swinia;. I tez nienawidze tego przytycia-no ale trudno ! grunt to nie miec peta w ustach teraz ! jak wytrwam 1 tydzien -no moze pierwsze 2 tyg to biore sie za siebie !ale teraz nie chce sie kontrolowac z jedzieniem bo \'cos za cos \' Zreszta to my chyba schizujemy z tym tyciem -przytyjemy pare kg a inni nawet tego nie widza -zgubimy te kg kocurek! nie boj zaby ;) Grunt to na razie byc bez peta i tego sie trzymac !!! Dieta odkladamy na dalszy plan :)
-
zabka -no to szacuneczek za to , ze wtrwalas w tym \'zadymionym pomieszczeniu;. Najdziwniejsze jest to, ze czlowiek dopiero jak nie pali fajek i siedzi np w jakims lokalu zadymionym czy w chacie u znajomych ktorzy jaraja -to dopiero wtedy widzi te kleby dymu , ktory szczypie w oczy i dusi ;)
-
Kocurek pociesz sie tym, ze ja tez wpierdzielam wszystko co mi w rece popadnie ale jakos mam to gdzies . Jak to zabka mowi tez wole na razie \'lekko nadwage; niz byc palaczem ponownie :) No dzisiaj to przeszlam sama siebie -pierogi, orzechy, pomarancze, krokiety ach wiecej juz nie wypisuje .. ;)
-
katafalk-dokladnie !! przecinaj plastry na pol!!! ja kiedys kupil najmocniejsze plastry i strasznie mnie glowa bolala i nie wiedzialam co jest grane -a to byly plastry dla osob ktore palily paczke fajek dziennie !! a ja palilam 7 czy 8 dziennie a nie paczke ! i pozniej cielam je nozyczkami na pol i bylo wszystko ok :)))
-
no a ja juz sama nie wiem o czym mysle ;)
-
No mnie dzisiaj jakos tak dziwnie jest -jakis kaszel, troche glowa boli -nie wiem czy to sie organizm oczyszcza po tej nikotynie ? w koncu to moj 2 dzien jest wiec jestem cala zasmiecona tym dymkiem w plucach